fbpx Przeskocz do głównej zawartości.

final-ligi-mistrzow
Źródło: Wikipedia

Już jutro mecz, na który czekają miliony kibiców – finał Ligi Mistrzów 2015 w Berlinie. O puchar i potrójną koronę walczyć będą Juventus oraz Barcelona. Gotowi na piłkarskie emocje?

Już jutro o 20.45 polskiego czasu miliony fanów piłki nożnej na całym świecie będą śledzić bezapelacyjnie najważniejsze wydarzenie piłkarskie tego roku.
Piłkarze spotkają się na berlińskim Olympiastadion, którego renowacja kosztowała, bagatela, 247 milionów euro. Ponad 70 tysięcy szczęśliwców będzie miało niepowtarzalną okazję oglądać to widowisko z trybun, a pozostałe miliony zgromadzą się przed telewizorami w domach i knajpach.

Stawka meczu jest ogromna. Oba zespoły walczą o potrójną koronę – trzeci, najważniejszy puchar zdobyty w tym sezonie.

Kto ma większe szanse: podopieczni Luisa Enrique czy piłkarze pod wodzą Massimiliano Allegriego?

Zanim jednak zasiądziecie przed ekranami telewizorów – przedstawiamy Wam
siedem faktów, które warto poznać przed meczem:

  1. To dziewiąte oficjalne spotkanie pomiędzy drużyną z Barcelony i Turynu;
  2. Obie drużyny spotkały się ostatnio dwanaście lat temu;
  3. Bilans oficjalnych spotkań Juve z Barcą to 4-2-3 na korzyść włoskiego klubu;
  4. Juventus przegrał swoje trzy ostatnie finały Ligi Mistrzów, FC Barcelona – wygrała;
  5. W tej edycji Ligi Mistrzów gracze FC Barcelony znaleźli się na pierwszym miejscu, jeśli chodzi o skuteczność podań i dryblingów, a także czas spędzony przy piłce;
  6. Messi, Neymar i Suarez zdobyli w tej edycji mistrzostw aż 25 bramek;
  7. Średnia wieku w drużynie Juventusu to 30 lat – to najstarsza drużyna w tej edycji Ligi Mistrzów.

Jak sami widzicie, wynik meczu jest wyjątkowo nieoczywisty.
Historia przemawia na korzyść Juventusu, jednak według komentatorów i bukmacherów zdecydowanym faworytem spotkania jest klub z Barcelony.

Jak się to wszystko skończy? Kto opuści niemiecki stadion ze spuszczoną głową, a kto wzniesie do góry upragnione trofeum?
Oczekujemy niesamowitego widowiska, pełnego pięknych akcji, zaskakujących zwrotów, i oczywiście – wielu bramek.

A Wy na kogo stawiacie w jutrzejszym meczu?


Sklep OZONEE
 

Odpowiedz