Pasta, kubek, ciepła woda – tak się zaczyna wielka przygoda! Podobno 91% kobiet do porannych przytulanek z facetem zniechęca zapach z ust. Prysznic i zęby to jednak nie wszystko. Co powiesz na mycie języka czy nitkowanie zębów? Jak zadbać o włosy i higienę intymną? Dowiedz się więcej na ten temat. Bądź zadbanym facetem!
Nie daj sobie wmówić, że wszystko poza mydłem w kostce jest niemęskie. Mamy XXI wiek i coraz więcej produktów, które pomogą Ci zadbać o siebie od stóp do głów. Nie oznacza to jednak, że Twoja półka z kosmetykami w łazience musi być większa niż półka Twojej dziewczyny. Jakie kroki powinieneś podejmować codziennie rano, by z zombie przeistoczyć się w zadbanego mężczyznę, który nie ma problemów z higieną?
Ponad wszystkim innym, wpisz do swojego grafika siłownię, basen, rower lub inną formę aktywności fizycznej, którą lubisz, zwłaszcza, jeśli masz kilka kilogramów do zgubienia. W innym naszym artykule „4 rady, które pomogą Ci schudnąć i zachować mięśnie” poznasz sposoby na redukcję bez utraty rzeźby.
1. Uśmiech przede wszystkim
Śnieżnobiałym uśmiechem i świeżym oddechem można nadrobić braki w komunikacji – nawet, kiedy zabraknie Ci na chwilę przysłowiowego „języka w gębie”. Dlatego przypominamy kilka zasad związanych z higieną jamy ustnej, które słyszałeś pewnie dawno temu od higienistki w szkole. Jak zadbany facet powinien dbać o swój „garnitur zębów”?
Zęby powinieneś myć miękką lub średnią szczoteczką. Twarda może rysować dziąsła i wywoływać krwawienie. Najlepiej zdecyduj się na szczoteczkę elektryczną. Co prawda trzeba ją ładować, ale jest znacznie dokładniejsza niż ręczna. Poza zębami dla oddechu bardzo ważne jest też mycie języka. Nie rób tego jednak szczoteczką, ponieważ możesz wepchnąć bakterie z ust z powrotem do środka i głębiej. Jest to po prostu niehigieniczne. Jak myć język? Na rynku dostępne są np. specjalne „skrobaki” do mycia języka wykonane z tworzywa sztucznego. Nie powinny one mieć żadnego włosia czy dodatkowych, gumowych elementów. Im prostsze, tym lepsze. Po użyciu wypłucz skrobaczkę pod bieżącą wodą i gotowe.
Jeśli masz problem ze szkliwem lub skłonności do „luzowania” się zębów, wybierz specjalistyczną pastę lub wyrób medyczny, który kupisz w aptece. Na zakończenie 2-minutowego mycia, zanim wypłuczesz usta, sięgnij po nitkę dentystyczną. Zahacz nić o ząb z jednej strony na kształt litery C, następnie pociągaj ruchem z góry na dół (nie na boki). Po nitce czas na płyn do płukania ust i gotowe. Całość nie powinna zająć Ci dłużej niż 6-7 minut.
2. Dłonie i stopy – wizytówka zadbanego mężczyzny
Manicure i pedicure z brudem pod paznokciami nigdy nie jest modny. Jeśli pracujesz np. w warsztacie samochodowym, używaj cienkich rękawic. Obowiązkowo w Twojej łazience powinna znaleźć się szczoteczka do paznokci (może to być czysta szczoteczka do zębów). Namydl ją i wyszoruj delikatnie paznokcie, skupiając się na ich wnętrzu.
Na stopach często znajduje się zgrubiały naskórek. Niczego samemu nie wycinaj. Sięgnij po tarkę lub pumeks do stóp i używaj ich regularnie (2-3 razy w tygodniu) po skorzystaniu z prysznica, kiedy skóra jest wilgotna i zmiękczona. Nie częściej, ponieważ zbyt częste ścieranie naskórka może nasilać jego powstawanie. Oba akcesoria, podobnie jak szczotka do zębów, wymagają systematycznego wymieniania na nowe.
3. Mycie uszu – żeby ją lepiej słyszeć
Nie bądź jak Shrek, który wyrabiał sobie świece z wosku wyciągniętego z ucha. Uszy to zaniedbywana część ciała. Woskowina w uchu pełni rolę „filtra” antybakteryjnego przed zanieczyszczeniami i bakteriami oraz nawilża. Czasami bywa jej jednak za dużo. Usuwając ją patyczkiem, możesz wepchnąć ją głębiej i wywołać infekcję lub nawet przerwanie błony bębenkowej. Stosując patyczek, czyść tylko to, co widzisz – nie wpychaj go do środka.
Poza nim stosować możesz preparaty zmiękczające, które pomagają naturalnie usuwać woskowinę, na bazie oliwy z oliwek. Jeśli pracujesz w hałasie (np. na budowie), i zauważyłeś u siebie pogorszenie słuchu, wybierz się do lekarza, który wyczyści uszy i zbada Twój słuch audiogramem. Nie będzie już wymówki, że nie słuchałeś swojej dziewczyny! 😉
4. Dbanie o włosy – Twój skarb
Kobiety bardzo lubią czochrać czuprynę swojego mężczyzny. Cięcie i stylizacja to tylko część tego rozległego tematu. Zadbany facet wie, że istnieje wiele typów włosów, a produkt typu 3w1 jest przeznaczony dla wszystkich, czyli tak naprawdę dla nikogo. Stosuj szampon i odżywkę (tak!) marki, która specjalizuje się w pielęgnacji włosów. Sprawdź w drogeriach online niszowe, mniej znane marki rosyjskie, indyjskie i polskie. Na pewno podpowie Ci je Twoja dziewczyna lub koleżanka. Istnieją też grupy typu Włosing na Facebooku, na których można wiele się dowiedzieć o włosach.
Jeśli zauważyłeś, że włosy zaczęły się przerzedzać lub wypadają częściej niż zwykle, sięgnij po ziołową wcierkę do włosów jednej z wyżej wspomnianych marek. Możesz też stosować… olej z gorczycy, który wzmaga porost włosów. Nakładasz go na noc na skórę, wmasowujesz i zmywasz rano szamponem. Dbanie o włosy dotyczy również włosów w mniej standardowych miejscach. Włoski w uszach i nosie usuwaj trymerem. Pamiętaj o regularnych wizytach u fryzjera i barbera, jeśli masz też zarost. Zarost „na kloszarda” jest zdecydowanie passe.
5. Tam, na dole
Zadbany mężczyzna dba też o to, czego na pierwszy rzut oka nie widać, czyli swoje okolice intymne. Powinieneś mieć osobny, regularnie wymieniany ręcznik z bawełny frotte tylko do „tych” miejsc. Nie myj okolic intymnych mydłem – ma ono z reguły odczyn zasadowy, przez co wysusza skórę. Wymień mydło na żel do higieny intymnej o odczynie kwaśnym, dopasowanym do skóry. Obecnie w sklepach są już specjalne kosmetyki tego typu dla mężczyzn. Żel powinien mieć lekką konsystencję i dawać się całkowicie spłukać – jest to szczególnie ważne dla mężczyzn, którzy nie depilują okolic intymnych, tylko lekko przycinają włosy. Codziennie usuwaj mastkę (naturalną wydzielinę) spod napletka – zapobiegniesz w ten sposób przykremu zapachowi i ryzyku infekcji.
Współcześnie kobiety reagują bardzo pozytywnie (lub są pozytywnie zaskoczone), kiedy mężczyzna zawalczyć np. o świeży oddech, włosy czy gładką skórę. W renomowanych gabinetach medycyny estetycznej nikt nie dziwi się, kiedy mężczyzna przychodzi np. na usuwanie blizn potrądzikowych czy do podologa (lekarza chorób stóp). Zacznij od pięciu podstawowych kroków, a szybko zauważysz w lustrze zmiany na lepsze – zarówno Ty, jak i inni.