fbpx Przeskocz do głównej zawartości.

Mężczyzna powinien być zaradny, dawać poczucie bezpieczeństwa oraz… mieć zasobny portfel? Czy hipergamia to powszechne zjawisko, a może jest to kolejny pseudonaukowy termin? Dowiedz się więcej!

Psychologia ewolucyjna słynie z tego, że daje proste odpowiedzi na skomplikowane pytania. Według ewolucjonistów kobiety szukają partnerów o jak najlepszej puli genetycznej. Tacy partnerzy mają gwarantować przetrwanie kobiecie przez całe życie. Hipergamia w tym kontekście oznacza, że kobieta chętniej wybierze partnera o wyższym statusie społecznym i większej zasobności portfela, bo aktualnie te czynniki uważa się za determinujące przetrwanie.

Kiedyś zaradność faceta można było o wiele łatwiej zmierzyć – była to np. siła fizyczna, zdrowie, dostęp do źródła wody czy żywności. Dzisiaj wszystko kręci się wokół pieniądza i ten czynnik ewolucjoniści uważają za determinujący w przypadku doboru partnera. Czy jednak ta teoria przetrwała próbę czasu? Jest przynajmniej kilka argumentów, które temu przeczą.

wyprzedaż do 70%

prehistoryczny mężczyzna

Hipergamia traci na wartości, bo stary porządek świata się rozpada

Warto mieć na uwadze, że psychologia ewolucyjna ignoruje kontekst społeczny i historyczny. Kobiety przez wieki miały ograniczone prawa obywatelskie, a także możliwość podjęcia pracy. Przez długi czas nie były w stanie samodzielnie zarabiać „na własny rachunek”, a więc nie mogły zapewnić sobie bytu bez pomocy mężczyzny. Kobiety zagoniono do kuchni i kazano im skupić się na opiece i wychowaniu dzieci.

Skoro w owych czasach były tak ograniczone możliwości zapewnienia sobie bytu, to całkiem rozsądnym wyborem wydawało się dobranie takiego partnera życiowego, który zapewni kobiecie względną stabilizację. Gdyby świat został urządzony na odwrót, mężczyźni zachowywaliby się dokładnie tak samo. Nie ma w tym nic cynicznego, nie dowodzi to w zupełności niczego – każdy z nas chce żyć na względnie normalnym poziomie.

pieniądze facet

Czasy się zmieniają, hipergamia przemija

Od czasów, kiedy kobiety uzyskały prawa wyborcze i inne swobody przysługujące wyłącznie mężczyznom, sporo jednak wody w Wiśle już upłynęło. Wiele różnego rodzaju ankiet na portalach randkowych jednoznacznie wskazuje, że zasobność portfela nie jest najważniejsza.

Kobiety coraz bardziej cenią facetów umiejących zachowywać się z klasą, pożądają mężczyzn, którym mogą w pełni zaufać. Równie ważne dla kobiet jest to, żeby facet umiał je rozśmieszyć. Sporadycznie w internetowych ankietach padają jakiekolwiek odpowiedzi związane z pieniędzmi. Tego typu badania pokazują, że czasy się zmieniają.

Wiążąc się z kimś na całe życie, raczej nie chcemy obcować na co dzień z gburem, który odpowiada monosylabami, nie ma go ciągle w domu, a jedyne co ma do zaoferowania, to pieniądze i piękny dom. Nie bez powodu kliniki psychoterapeutyczne pękają w szwach, a ich Klientkami są bardzo często zamożne kobiety, które żyją w pozornie idealnych związkach.

zakochana para

Zawsze znajdzie się ktoś, kto leci na kasę

Z własnej, mocno subiektywnej opinii mogę powiedzieć, że z czasem trend może się niedługo odwrócić. Znam przynajmniej kilku kumpli, których partnerki zarabiają więcej hajsu. Znam też kumpli, którzy mieszkają we „własnym” domu, który został odziedziczony po partnerce. Czy zarabianie mniej pieniędzy od kobiety to ujma na honorze? Na to musisz sobie już, drogi czytelniku, odpowiedzieć sam. Moim zdaniem nie ma w tym nic wstydliwego.

Czy mężczyzn czeka odwrócenie trendu?

Czy tego chcesz, czy nie – kobiety coraz lepiej radzą sobie na różnych, często wysokich stanowiskach. Są ambitne, zaradne i przejmują kulturowe wzorce, które do tej pory były „przyspawane” wyłącznie do nas, mężczyzn. Mimo że statystycznie nierówności płac nadal występują, to kobiety zaczynają powoli dystansować wielu facetów na gruncie zawodowym i ambicjonalnym.

kobieta sukcesu

Być może za jakiś czas sytuacja ulegnie diametralnej zmianie i to mężczyźni będą szukać kobiet, które w drabinie społecznej znajdują się o szczebelek wyżej. Na to zjawisko też jest osobny termin, czyli hipogamia.

A może będzie jeszcze inaczej i na wzór hinduskich kast, będziemy się dobierać równościowo, wyłącznie z ludźmi z naszej „klasy” (homogamia)? Tak też może być!

A Wy co sądzicie na ten temat?

PS Jeśli czeka Cię niebawem pierwsza randka, sprawdź nasze porady dotyczące mowy ciała!

PPS Masz wieczny problem z hajsem? Przeczytaj nasz poradnik, który pozwoli Ci zaoszczędzić trochę hajsu!



 

Odpowiedz