Nikomu nie trzeba przedstawiać najpopularniejszych trampek na świecie, czyli Conversów. Wszyscy wiemy, jak wyglądają i wszyscy chcemy mieć co najmniej jedną parę w swojej szafie. Podobno co 47 sekund na świecie ktoś kupuje kolejną parę Chuck Taylor All-Star. Ale jakie były początki marki Converse? O tym przeczytacie w dzisiejszym wpisie z serii „Historia kultowych butów”.
Narodziny legendarnych Conversów
Historia Conversów sięga początku XX wieku. Legendarna firma powstała w 1908 roku, a założona została przez Marquisa Converse’a, człowieka, którego nazwisko już zawsze będzie kojarzyć się z kultowymi trampkami. Choć może to dziwić, początkowo firma nie miała zbyt wiele wspólnego z obuwiem tylko… z produkowaniem opon! Stąd też powstał pomysł, aby gumowe opony zamienić na podeszwy i stworzyć najlepiej sprzedające się sneakersy wszech czasów. Jeśli czytaliście nasze wcześniejsze wpisy z serii „Historia kultowych butów”, to z pewnością szybko zauważyliście, że zarówno Nike Air Jordan, jak i Adidas Superstar pierwotnie przeznaczone były dla koszykarzy. Nie inaczej było z Conversami.
Chuck Taylor All-Star
Pierwsze Converse’y swój debiut miały w 1917 roku, ale popularność i rozpoznawalność marki znacznie wzrosła wraz z podjęciem współpracy z Chuckiem Taylorem – koszykarzem, który dostrzegł potencjał w sportowych butach i postanowił promować kultowe trampki w Stanach Zjednoczonych. Poza tym Chuck zaproponował także kilka zmian w projekcie butów, które miały ulepszyć ich jakość. Niedługo później do popularnego modelu All-Star dodano sygnaturę amerykańskiego koszykarza, co pomogło w spopularyzowaniu bestsellerowych trampek.
W butach zaczęli chodzić nie tylko sportowcy, ale również żołnierze. Wszystko dlatego, że podczas II wojny światowej marka Converse oprócz butów sportowych zaczęła też produkować obuwie i odzież ochronną dla Sił Zbrojnych Stanów Zjednoczonych. Po wojnie firma była już dobrze rozpoznawalna, a dzięki Chuckowi Taylorowi kultowe buty stały się pożądane na całym świecie.
Największy boom na Conversy przypadł na lata 60. Był to czas rock & rolla i zbuntowanych nastolatków, dla których najważniejsza była niezależność i wolność. Conversy idealnie pasowały do wytartych jeansów i skórzanych kurtek, więc zrozumiałe że, każdy chciał mieć swoją parę kultowych trampek. Marka była na tyle popularna, że postanowiono rozszerzyć ofertę i wprowadzić dodatkowe kolory. A odcieni było naprawdę dużo, bo aż 500!
Jak każda duża firma, Converse też przeszło swój kryzys. W latach 70. kiedy na rynku zaczęły pojawiać się inne konkurencyjne modele butów sportowych, marka prawie zbankrutowała. Ostatecznie została przygarnięta przez firmę Nike, która zadbała o dalszy sukces klasycznych trampek.
Converse – nasza propozycja
Converse’y to klasyki, które cały czas świetnie się sprzedają i są pożądane zarówno przez młodszych, jak i starszych. Na myśl o trampkach każdy najpierw pomyśli właśnie o legendarnych Conversach. Te amerykańskie buty wyglądają świetnie w połączeniu z jeansami i t-shirtami. Klasyczna stylówka sprawdzi się idealnie na co dzień, ale Converse’y to buty, które możesz łączyć na wiele sposobów. Trampki nie kojarzą się już tylko ze zbuntowanymi nastolatkami i rockowymi zespołami. Converse’y możesz założyć także do eleganckich koszul, czy do marynarek. W trampkach każda twoja stylizacja nabierze charakteru, a ty będziesz czuł się modnie i na luzie.
Chcesz dowiedzieć się jak zrobić idealne selfie? Sprawdź nasz artykuł! Miłej lektury!
Uwielbiam Conversy 🙂 Mam w domu z 5 par. Nie do zdarcia!
Cześć Hubert!
Jasne, ja też je lubię, ale nie oszukujmy się: kto wymyślił taką cenę za trampki?
Na szczęście, można znaleźć tańsze alternatywy.
Choćby tu 🙂
A przy okazji. Najlepsze życzenia noworoczne! Zostań z nami w 2018 😀