fbpx Przeskocz do głównej zawartości.

historia męskiej bielizny

Męska bielizna być może nie jest najważniejszym elementem garderoby. Warto jednak wiedzieć, jaką historię ma za sobą. Nie zastanawia Cię, co nosił pod spodniami Twój ojciec, dziad i pradziad? Sprawdź, jak kształtowała się historia męskiej bielizny.

Dzisiaj największym bieliźnianym dylematem wydaje się być wybór – slipy czy bokserki. A jak było przed laty? Pierwszym typem bielizny, jeśli wierzyć niektórym źródłom, był listek figowy. Pytanie tylko, czy jego rozmiar był dostosowany do kalibru męskiej broni oraz w jaki sposób był umocowany.  Co noszono, kiedy tak ekologiczna bielizna wyszła z mody? 🙂 O tym w artykule!

Męska bielizna przed wiekami

Dzięki pewnemu odkryciu sprzed blisko ćwierć wieku, znamy modę, jaka królowała ponad 5000 lat temu. Nie będę się zbytnio zagłębiać w szczegóły i przybliżać Ci, z jakiego zwierzęcia skóry były wtedy trendy. Ważne, że znalezione w alpejskim lodowcu ciało mężczyzny posiadało przepaskę lędźwiową, którą możemy dzisiaj uznać za pierwowzór męskiej bielizny.

Podobna moda panowała też w Starożytnym Egipcie. Przykładowo zmarły przed laty (a dokładniej w 1352 p.n.e.) Tutanchamon został ubrany w swoją ostatnią podróż w składającą się z ponad stu warstw, płócienną przepaskę biodrową. Jak można się domyślić, tego typu „pieluchomajtki” były najczęściej wybieranym typem bielizny przez wiele tysięcy lat.

Femoralia i tuniki, czyli moda bieliźniana

Nieco się przybliżając (zarówno czasowo, jak i geograficznie), warto wspomnieć również o modzie, jaka panowała w Starożytnym Rzymie. Tamtejsi mężczyźni lubili zakrywać trochę więcej i dlatego stawiali na femoralia, czyli płócienne spodenki sięgające kolan.

Największą popularnością cieszyły się one wśród legionistów, przede wszystkim dlatego, że chroniły przed otarciami od zbroi całkiem spory fragment ciała. Z tego powodu wybierane były przez żołnierzy jeszcze przez następne setki lat. Początek średniowiecza to czas, kiedy poza wyżej opisanymi spodenkami, bieliznę stanowiły tuniki, czyli szerokie koszule.

Niektórzy mężczyźni zaczęli chyba wątpić w konieczność takiego rozwiązania, stopniowo rezygnując ze spodenek, traktując jako bieliznę jedynie lnianą koszulę. Kiedy modne stały się nogawice, zaczęto przeciągać w kroku końcówki koszuli, by otulały strategiczne elementy męskiego ciała.

Kalesony i śpioszki – przekornie atrakcyjna historia męskiej bielizny

Wraz z końcem średniowiecza nastała moda na bardziej dokładne zakrywanie męskich klejnotów. Nogawice stały się pełne za sprawą wszytego trójkątnego skrawka materiału zapinanego na haftki. Z czasem nogawice stawały się coraz krótsze, by w XVIII wieku znowu się wydłużyć. Właśnie wtedy popularność zdobyły kalesony.

Wiek później dołączyło do nich coś, co wyglądem przypominało dziecięce śpioszki, czyli jednoczęściowy zestaw będący połączeniem kalesonów i koszuli. To „coś” było zapinane na guziki i to na długości od krocza do samej szyi. Widok nie mógł być więc zbyt zachęcający. Przekonasz się, oglądając film prezentujący 100 lat historii męskiej bielizny, który znajdziesz na końcu wpisu.

XX wiek, czyli czas bieliźnianych przełomów

Wraz z nadejściem XX wieku, amerykańska firma P.H. Hanes Knitting Company wprowadziła dwuczęściową męską bieliznę. W latach 20. nastąpił kolejny przełom, a to za sprawą zastosowania w bieliźnie gumki, czyli taśmy pasmanteryjnej. Dekadę później Coopers Incorporation, bieliźniana marka rodem ze Stanów Zjednoczonych, wypuściła na rynek majtki z przodem w kształcie odwróconej litery „Y”.

Występowały w dwóch odsłonach, to jest formie krótszej i dłuższej. Obie nosiły nazwę „jockey”. W tamtych czasach popularnością zaczęły się cieszyć również dłuższe majtki, przypominające krótkie spodenki. Wszystko za sprawą modnych wtedy walk bokserskich. Domyślasz się już pewnie, że mowa o bokserkach. W czasie wojny zawędrowały one także do Europy.

Majtkowa rewolucja

Kolejna nowość przypadła na lata 60., kiedy to do bieliźnianej szuflady trafiły slipki, które dotychczas traktowane były jedynie jako strój kąpielowy. Lata 80. to natomiast dziki szał na punkcie (zresztą modnych do dzisiaj) obcisłych szortów z nazwiskiem projektanta Calvina Kleina. Do czasów dzisiejszych pojawiły się od wtedy męskie stringi czy bardziej różnorodna kolorystyka i wzornictwo. Bogata oferta męskiej bielizny sprawia, że dzisiaj już nikt nie musi paradować w lnianej przepasce. No chyba że chce, ale to już inna sprawa :).

[su_youtube url=”https://www.youtube.com/watch?v=P-lFrs8UwEs&list=PLijk13kqreIe83BAajgYNGpsx57keRRNz&index=5″][su_youtube url=”https://www.youtube.com/watch?v=7sHDTwln67c” responsive=”no”]https://www.youtube.com/watch?v=wxKA9be_3Gk[/su_youtube]

 



 

Dołącz do dyskusji 2 komentarze

Odpowiedz