Pierwsze dni studenckiego życia za nami. Poznałeś już nowe towarzystwo lub nadrobiłeś zaległości ze znajomymi. Wśród nich znalazła się dziewczyna, która wpadła Ci w oko. Jak do niej zagadać, by nie wyjść na nachalnego? Podpowiadamy!
Jak zagadać do koleżanki z roku?
Poznawanie nowych ludzi na studiach tylko pozornie wydaje się trudne. Łączy Was jedna uczelnia, a może nawet ten sam rok i zajęcia, więc temat do rozmowy teoretycznie zawsze się znajdzie. Jak to jednak zrobić, jeśli jesteś nieśmiały i nie chcesz sprawiać wrażenia natręta? Jaki temat do rozmowy wybrać? Jak się zachować? Jak zaprosić dziewczynę na randkę? Wiele pytań, mało odpowiedzi? Spokojnie, już pomagamy!
Wyluzuj — cel to nie wszystko
Przy nawiązywaniu nowych znajomości wskazany jest luz. Tak, wiemy, że łatwo powiedzieć, a trudnej zrobić, ale uwierz — to naprawdę pomaga. Przede wszystkim nie koncentruj się za wszelką cenę na swoim celu, czyli na zdobyciu numeru telefonu czy randce. Zachowuj się tak, jakbyś chciał rozbawić czy poznać nową koleżankę. Możesz nawiązać np. do:
- imprezy inaugurującej rok akademicki,
- wydarzenia z życia studentów,
- sytuacji, której byliście świadkami.
I pamiętaj — bez spiny! Wtedy może wyjść z tego naprawdę coś fajnego.
Wiemy, jak zagadać do koleżanki
Specjalnie dla Ciebie przygotowaliśmy kilka propozycji, które mogą Ci pomóc się przemóc i nawiązać konwersację.
-
Przygotuj powitanie
Możesz zacząć klasycznie — od przedstawienia się i krótkiego opowiedzenia, co lubisz robić, skąd jesteś i tym podobne. To najlepsze rozwiązanie, kiedy chcesz pokonać nieśmiałość wobec kobiet. Co prawda, takie rozpoczęcie rozmowy może pozornie sprawiać wrażenie wyuczonego, sztucznego, jednak zdecydowanie warto się sprawdzić — od czegoś trzeba zacząć, prawda?
-
Podejdź do tego sytuacyjnie
Kolejny dobrym sposobem jest obserwowanie otoczenia i nawiązanie do aktualnych zdarzeń. Może zaczniesz od pytania o to, gdzie jest biblioteka lub co dziś dobrego w stołówce? Albo opowiesz o nadchodzącym wydarzeniu na kampusie i spytasz, czy się wybiera? W ten sposób zawsze masz pierwszy krok za sobą, a rozmowa nie wygląda na wymuszoną.
-
Dodaj humor
Najlepsze rozwiązanie to zastosowanie odrobiny humoru w tym, co mówisz. Czyli dla przykładu — jeśli zgodnie z powyższą poradą spytałeś, gdzie jest biblioteka, zażartuj, że nigdy tam nie byłeś i czy może czytała ostatnio coś fajnego. Zagaiłeś o stołówkę? Spytaj, czy jadła już w niej coś dobrego. Potem możecie rozmawiać już dalej: o tym, co lubi, czy umie gotować, jaka jest jej ulubiona restauracja… I tak dalej.
-
Przejdź do konkretów
Jeśli czujesz, że rozmowa zmierza w dobrym kierunku, możesz spytać o numer telefonu lub nawet zaproponować spotkanie. Połącz to zgrabnie z poprzednimi elementami rozmowy. Jeśli zagaiłeś o bibliotekę, kontynuuj, pytając np. czy chciałaby poczytać coś na pikniku w parku. Zacząłeś rozmowę od stołówki? Idź za ciosem i spytaj, czy zje z Tobą kiedyś obiad. W ten sposób cała rozmowa będzie wyglądała naprawdę naturalnie.
Jak zagadać? Obserwuj mowę ciała
Samo zagadanie i nawiązanie rozmowy to nie wszystko. Kolejnym krokiem jest obserwowanie dziewczyny. Sprawdź, czy zwraca się w Twoją stronę i słucha Twoich słów. A może ignoruje Cię lub lekceważy? Nawet kiedy dziewczyna nie angażuje się zbytnio w rozmowę lub w niej nie pomaga, raczej nie ma sensu tego ciągnąć. Wtedy musisz zastanowić się co dalej. Jeśli jest zainteresowana, ale nie śmieje się w Twoich żartów, to znaczy, że musisz popracować nad swoim dowcipem!
Czego nie robić, gdy chcesz zagadać?
Są jednak również rzeczy, których lepiej nie robić, jeśli chcesz zagadać. Najlepiej zwrócić się do samotnej dziewczyny lub tej, która jest z koleżanką. Zbyt duże grupy mogą być źródłem dodatkowego stresu, szczególnie gdy się denerwujesz. Jeden głupi komentarz i cała rozmowa może potoczyć się źle. Unikaj również zagadywania dziewczyn, które gdzieś się przemieszczają. Taka pogoń to raczej nic dobrego: lepiej na spokojnie podejść do nich, gdy czekają na zajęcia lub rozmawiają na dziedzińcu.
Mamy nadzieję, że dzięki naszym radom wiesz już, jak zagadać do dziewczyny. Grunt to spokój i luz, a także znalezienie aktualnego tematu lub szczypta humoru. Jesteśmy pewni, że sobie poradzisz!