Dawniej trudno było wyobrazić sobie eleganckiego mężczyznę, który do garnitury nie zakładałby kamizelki. Współczesna wizja elegancji pomija kamizelkę, która nie jest już dziś obowiązkowym wyznacznikiem dobrego stylu. Mimo wszystko ta – samodzielna dziś – część garderoby zyskała sobie spore grono zwolenników.
Męska kamizelka – obowiązkowy element ubioru?
Pierwsze kamizelki noszono już w XVI wieku. Wtedy to na dworach pojawiały się eleganckie męskie stroje, których elementem kluczowym była właśnie kamizelka. Wyglądem nie przypominała tej znanej obecnie – charakteryzowała się przedłużanym krojem i bogatymi zdobieniami. Główną różnicą był fakt, że XVI-wieczna kamizelka posiadała…długie rękawy.
Kolejną radykalną zmianą było znaczne jej skrócenie, które nastąpiło w XVIII wieku. Pozwoliło to odsłonić spodnie oraz jeszcze bardziej eksponować wymyślny haft. Zrezygnowano z długich rękawów na rzecz nieco okrojonej i przewiewnej wersji. Już wtedy zaczęto zastanawiać się nad jej dopasowywaniem do dominującej kolorystyki całego stroju.
Jako element stricte ozdobny, kamizelkę zaczęto nosić w XIX wieku. Do jej rozpropagowania przyczynili się tzw. dandysi – ówcześni eleganci, których celem było zachwycanie i szokowanie niekonwencjonalnym, nieco teatralnym sposobem ubierania się. Dbali oni przede wszystkim o widowiskowość stroju, nierzadko zakładając jedną kamizelkę na drugą. Strój był ich sposobem istnienia, wyrażania siebie i podkreślania własnej indywidualności.
Współcześnie miejsce dziewiętnastowiecznego dandysa z powodzeniem zajął hipster, czyli dandys z XXI wieku. Wraz z erą hipsterów nastąpił triumfalny powrót kamizelki.
Ewolucja kamizelki
W XX wieku nastąpiła prawdziwa modowa rewolucja: wraz z nią zmieniła się także forma i zastosowanie tradycyjnej kamizelki. Męska kamizelka zaczęła coraz mocniej tracić jako codzienna część garderoby, lecz dalej była postrzegana za istotny element stroju wieczorowego.
Eksperymentowano z materiałami, których używano do produkcji kamizelek – pozwoliło to na powstanie przewiewnych modelów z dzianiny, które zastąpiły sztywne, „salonowe” materiały. Możemy więc powiedzieć, że design kamizelki wielkimi krokami zbliżał się do współczesnego casualu.
Ruchy takie jak „Teddy Boys” (poprzednicy bikiniarzy, którzy stanowili prawzór dla współczesnych hipsterów) przyniosły wzrost popularności tej części garderoby. Kamizelka stała się środkiem ekspresji dla późniejszych modowych subkultur. Hippisi często zdobili swoje kamizelki w rozmaite wzory (malowane i haftowane) i kształty, sięgając po elementy etniczne i motywy kwiatowe. Miały one służyć podkreśleniu pacyfistycznych poglądów „dzieci kwiatów” z lat ’60 i ’70.
W XXI wieku modowi kreatorzy i domy mody, takie jak Dolce&Gabbana, określiły kamizelki jako stylowy dodatek do męskiej garderoby lub jej główną, samodzielną część. To też sprawiło, że dzisiejszy „ekskluzywny” hipster sięga po rzeczy w stylistyce vintage.
Z czym nosić kamizelkę?
Sposoby noszenia kamizelki zależą wyłącznie od Ciebie. Możesz zastosować ją do formalnych stylizacji, jak i tych nieco luźniejszych, casualowych.
Idealnie sprawdzi się jako urozmaicenie klasycznej męskiej elegancji, czyli np. garnituru. Pamiętaj jednak o jej prawidłowym dobraniu pod względem dominującej kolorystyki Twojej stylizacji. Elegancki charakter kamizelki znakomicie podkreśla budowę ciała, co sprawi, że będziesz wyglądał jak gangster, Thomas Shelby z Peaky Blinders.
Fani casualu również znajdą idealne zastosowanie dla kamizelki. Załóż ją np. na białą lub czarną koszulkę polo. Sprawdzą się tutaj delikatnie zwężane spodnie oraz klasyczne trampki. Uzupełnieniem będzie zegarek w klasycznym stylu.
W kwestii mniej formalnej: kamizelka to główny element ubioru każdego szanującego się hipstera. Jeśli należysz do tej grupy – wprowadź kamizelkę do swojej garderoby! Znakomicie podkreślisz nią stylówkę, a sportowemu lookowi nadasz ciekawy i inspirujący twist. Nie musisz ograniczać się do określonych spodni, butów czy tego, co ma znaleźć się pod nią. Eksperymentuj!
Wyróżnij się!
Kamizelka niesłusznie została przedwcześnie skazana na zapomnienie. Mimo okresowych wzrostów i spadków popularności, ten element garderoby jest stale obecny w modzie: urozmaica męskie kompozycje i pozwala się wyróżnić. Warto więc czasem sięgnąć do szafy i zastanowić się nad przywróceniem kamizelki do łask.
A co, jeśli Twój wujek dalej ją nosi? Nie śmiej się z tego! Może płynie w nim krew amerykańskiego gangstera – nawet jeśli pochodzi z małej wsi pod Radomiem ;).
Głodny inspiracji? Sprawdź wpis, w którym przedstawiamy ciekawy trick na zastosowanie kamizelki.