fbpx Przeskocz do głównej zawartości.

Kim byli modsi? Przeczytaj o brytyjskiej subkulturze mods

Dzisiejsi hipsterzy starają się jak mogą, żeby się wyróżnić. Niestety, będą musieli spojrzeć prawdzie w oczy i przyznać, że nawet w samym hipsterstwie nie są oryginalni. Przez lata poznaliśmy już mnóstwo subkultur chcących się odróżnić od reszty społeczeństwa, jednak najbardziej przełomowa była prawdopodobnie ta, która jako jedna z pierwszych powiedziała konwenansom „dość”. Poznajcie bliżej angielską subkulturę modsów.

Mods, czyli nowoczesność lat 50.

Określenie „mods” wbrew pozorom nie nawiązuje w żaden sposób do mody. Jest to skrót od angielskiego słowa „modern” (nowoczesny), gdyż właśnie z nowoczesnością chcieli utożsamiać się modsi z dawnych lat. Wszystko co wielkomiejskie, ekscytujące i, przede wszystkim, łamiące określone normy było częścią tamtejszej społeczności modsów. Była to w pewnym sensie odpowiedź na nudę tamtych czasów, ale także na biedę klasy robotniczej, z której wywodziła się młodzież należąca do tej subkultury.

Krótka historia jednej z pierwszych subkultur

Subkultura modsów ma za sobą jedną z najdłuższych historii w tej dziedzinie, bo liczy sobie prawie 70 lat. Jak już zostało wspomniane, powstała ona w Wielkiej Brytanii w latach 50., a największą popularność zyskała w latach 60. Subkultura była odpowiedzią na tradycyjną, niezmienną i przestarzałą rzeczywistość tamtych czasów. Wywodziła się z klasy robotniczej, której członkowie starali nadać swojemu życiu choćby pozorów stylu życia charakteryzującego bogatych.

Stąd też każdy, szanujący się mods zawsze wyglądał perfekcyjnie, roztaczając wokół siebie wręcz narcystyczną aurę. Subkultura ta była metodą na wyróżnienie się, ale też pewnym sposobem na ucieczkę od rzeczywistości, a także, jak z resztą większość takich ruchów, formą buntu. Stąd też, między innymi, pojawił dość nieprzyjemny wyznacznik życia w tej subkulturze, jaką były wszechobecne narkotyki, a głównie amfetamina.

Moda wśród modsów

Modsi jak na tamtejsze czasy byli bardzo buntowniczy, choć w porównaniu do punków czy skinheadów wyglądali dość skromnie. Głównym znakiem rozpoznawczym były garnitury szyte na miarę, na które szły wszystkie oszczędności szanującego się modsa. Do tego koniecznie wąski krawat, koszula o określonym kołnierzyku i eleganckie buty. Większość modsów ze względu na swoją klasę społeczną mimo młodego wieku już pracowała, mogli więc, zamiast dokładać się do utrzymania domu rodzinnego, wydać trochę kasy na odpowiedni styl.

Wygląd był kluczową kwestią, jeśli chodzi o tą subkulturę, stąd też szło na niego mnóstwo pieniędzy. Charakterystyczną cechą modsowej społeczności były też włoskie skutery, na których się poruszali i które stały się ich znakiem rozpoznawczym.

Mods a dzisiejszy hipster

Modsów porównuje się z dzisiejszymi hipsterami, choć uznaje się ich bardziej za zalążek subkultury skinheadów, na których z początku mówiono „hard mods”. Nie ulega też wątpliwości, że hipster XXI wieku ma zdecydowanie łatwiejszą drogę, żyjąc w dużo mniej tradycyjnych, narzucających role społeczne czasach. Ale podobnie jak moda na modsów zaczęła się kończyć w momencie, gdy zyskiwali oni na popularności i tracili ukochaną indywidualność, podobnie teraz hipsterzy zaczynają coraz bardziej odchodzić w przeszłość. Pozostaje nam tylko czekać na to, co przyniesie przyszłość.

[su_youtube url=”https://www.youtube.com/watch?v=miiopvQDP3M”][su_youtube url=”https://www.youtube.com/watch?v=7sHDTwln67c” responsive=”no”]https://www.youtube.com/watch?v=wxKA9be_3Gk[/su_youtube]

A propos subkultur, słyszałeś kiedyś o yuccie? Jeśli nie, koniecznie przeczytaj nasz wcześniejszy artykuł!



 

Odpowiedz