Bad Boy = chuligan?
Jeśli chciałbyś, by od czasu do czasu ktoś pomyślał o Tobie jako o typowym bad boyu, możesz posłużyć się kilkoma zagrywkami. Oczywiście możesz zacząć od robienia rzeczy niegrzecznych.
Na liście:
- nieustępowanie starszym w autobusie,
- podstawianie nogi przechodniom, sprzeciwienie się ekspedientce w sklepie, gdy prosi o możliwość bycia winną grosika,
- zastraszanie dzieci pod blokiem,
- chodzenie na ustawki i bieganie z maczetą.
By jednak nie narazić się na spojrzenia nie tyle pełne strachu a politowania, warto wybrać zupełnie inną drogę.
I Ty możesz być stylowym bad boyem
Jeśli Twoja wrodzona klasa, wpojone zasady dobrego wychowania i dusza pacyfisty nie pozwalają Ci na powyższe zachowania, możesz posłuchać naszej rady i wybrać stylówkę na niegrzecznego chłopca rodem z amerykańskich filmów akcji.
Niezbędny będzie kaptur niedbale zarzucony na głowę, dresowe spodnie i oczywiście sportowe sneakersy. Gdybyś nadal wątpił w siłę swego niegrzecznego looku, zawsze możesz założyć bluzę z napisem RUDE.
Stylówka gotowa.
Uderzaj zatem w miasto, Bad Boyu!
Nie zapomnij jednak o dobrych manierach i przepisach prawa! 🙂
Wita
Ha ha ha trochę mnie to rozbawiło. Czyli jak spotkam kogoś takiego na ulicy to powinnam myśleć, że to raczej stylizacja niż, że on taki jest ? 🙂 A my potencjalni przechodnie boimy się go, obawiamy jego reakcji nawet na nasze spojrzenie w jego kierunku , a tu sie okazuje że to taka sylówa , że nasz starach jest zupełnie nie potrzebny ha ha ha
Pozdrawiam 🙂
Jasne, że nie. Czujność zawsze wskazana 🙂
Ale bez przesady – przecież to, że idę po ulicy w bluzie i spodniach dresowych nie oznacza od razu, że chcę komuś skroić portfel!