Podryw na plaży: 4 sposoby jak tego NIE robić

Gorące słońce, bezchmurne niebo i ciepły piasek pod stopami – czy można wyobrazić sobie lepsze warunki na podryw na plaży? Zanim ruszysz do boju, zostań z nami do końca. Jest kilka kwestii, o których powinieneś pamiętać, by nie odstraszyć dziewczyny już na starcie. Sprawdź, jak poderwać dziewczynę na plaży oraz jak w żadnym wypadku nie należy tego robić!

Nie od dziś wiadomo, że na plaży aż roi się od atrakcyjnych dziewczyn. Jak poderwać chociaż jedną z nich? Okazuje się, że nie wszyscy faceci opatentowali najlepsze sposoby na podryw dziewczyny. Zebraliśmy dla Ciebie kilka wskazówek, dzięki którym dowiesz się, jak nie podrywać dziewczyn oraz co możesz zrobić, by zwrócić uwagę, którejś z nich. Sprawdź!

Najgorszy sposób na podryw: 5 przykładów z życia wziętych

Mogłoby się wydawać, że podryw na plaży to sprawa całkiem prosta. A przynajmniej tak to zwykle wygląda na filmach. Przystojny facet podchodzi do dziewczyny, posyła jej czarujący uśmiech, rzuca jakimś żartem, a ona cała w uśmiechach już podnosi się z leżaka, by podążyć za nim w stronę zachodzącego słońca.

Cóż, jeśli wyglądasz jak model albo wiesz, jak zauroczyć dziewczynę w kilku słowach, to ten scenariusz ma szansę się ziścić. My wiemy jednak, że w praktyce wszystko wygląda zupełnie inaczej, a facetom często brakuje polotu w wymyślaniu sposobów na podryw. Niektóre próby są wręcz godne pożałowania. Oto jak nie podrywać dziewczyn na plaży:

1. Podryw na plaży: metoda na krem do opalania

To jasne, że podejście do obcej dziewczyny na plaży może być dużym stresem. W obliczu takiego zadania trudno zebrać myśli i wysilić się na pogawędkę o filozofii. Jednak nawet w tak stresującej chwili warto zmobilizować wszystkie pokłady pomysłowości i wykrzesać z siebie coś lepszego niż „hej, masz pożyczyć krem do opalania?”. Zdajesz sobie sprawę, ile razy ona musiała już to słyszeć? Jeśli to ma być Twój sposób na podryw, to lepiej idź popływać.

2. Metoda na erudytę, czyli jak nie podrywać dziewczyn na plaży

Niestety na plażach wciąż nie brakuje typów, którym wydaje się, że jednym kiczowatym tekstem mogą poderwać każdą dziewczynę w promieniu kilometra. Do największych klasyków plażowego podrywu można zaliczyć: „wierzysz w miłość od pierwszego wejrzenia” albo „dobrze pływasz? Bo utonąłem w twoim spojrzeniu”. Z takimi tekstami nie masz najmniejszych szans na udany podryw. Za to całkiem spore szanse na to, że ona przewróci oczami z irytacji.

3. Plażowy cringe, czyli metoda na komplement

Jak poderwać kobietę, by nie zrobić z siebie pośmiewiska? Przede wszystkim warto zostawić dla siebie wszystkie dwuznaczne komentarze, na temat jej wyglądu. Jeśli myślałeś, że komplementując jej ciało, skradniesz jej serce, to możesz się mocno zdziwić. Dla wielu kobiet takie „komplementy” będą raczej niezręczne i peszące. Jak znamy życie, laska pewnie ucieknie w popłochu!

4. „Patrz na mnie”, czyli metoda na macho

Dobra samoocena i świadomość swoich zalet to nic złego. Problem zaczyna się dopiero wtedy, gdy wszystkich tych zalet użyjesz jako oręża podczas podrywu na plaży. Wciąż zdarzają się faceci, którzy podchodzą do kobiet i rzucają teksty sugerujące, że właśnie spotyka je zaszczyt i życiowa okazja, której nie wolno przegapić. Fakt, kobiety lubią pewnych siebie facetów, ale zuchwałość i poza na macho częściej wzbudza w nich uśmiech politowania.

Jak podrywać dziewczyny na plaży?

Na początek – wyluzuj! Zamiast usilnie zastanawiać się, jak poderwać kobietę, skup się na dobrej zabawie. W końcu po to tam jesteś prawda? Spędzasz wolny czas na plaży, by dobrze się bawić i korzystać z uroków lata. Zabierz ze sobą uśmiech i dobre nastawienie, a presję i desperację zostaw daleko za sobą. Uśmiech i wyluzowana postawa to klucz do sukcesu. A jak zagadać? Jeśli jesteś z kumplami, na przykład, zaproście dziewczyny, które wpadły Wam w oko do gry w piłkę.

Nie masz pojęcia jak podrywać dziewczyny? Sprawdź, co wiemy o kursach uwodzenia!