Sądzisz, że to Ty sam decydujesz o tym, co w danym sezonie ląduje w Twojej szafie, a w konsekwencji i na Twoim ciele? No… nie do końca. Dzisiaj sprawdzimy, jak powstają trendy i kto decyduje o tym, jak prezentują się w danym okresie kolekcje, a tym samym garderoby wszystkich z nas.
Myślałeś, że współcześnie to Ty decydujesz o wyglądzie swojego życia? Tylko z pozoru. Tam „na górze” jest ktoś, kto za Ciebie (i wszystkich nas) podejmuje decyzje o tym, co będziesz nosił, jaką miał fryzurę, a także co, gdzie i w czym jadał. W dobie globalizacji wszystkie marki tworzą swoje produkty na podstawie danych trendów, które wcześniej ktoś zaplanował (czy raczej przewidział). Kim jest ten człowiek i czym tak naprawdę jest trend?
Być w trendzie, czyli gdzie?
Jeszcze kilka lat temu to słowo było prawdziwą zagadką. Dziś można je usłyszeć wszędzie i pewnie kilka razy dziennie. Czy jednak pomimo tej popularności, każdy jest świadomy jego znaczenia? No przyznaj się Stary, czy potrafisz podać definicję trendu? 🙂 Abyś nie czuł się jak postawiony przez nauczycielkę pod tablicę, szybko rozładujemy atmosferę i sami wyjaśnimy, co i jak.
Trend to hasło utożsamiane z czymś, co w danym momencie, tu i teraz, jest modne. W modzie chodzi o to, by z trendami być na bieżąco, bo potrafią się zmieniać częściej, niż przysłowiowy facet rękawiczki. No dobra, ale kto decyduje o tym, że dany trend wyszedł już z mody i czas na coś nowszego? Skąd masz wiedzieć, że ten t-shirt ze smokiem lepiej schować do szafy, skoro jeszcze w zeszłym tygodniu królował na wszystkich ulicach?
Trendsetter, trendwatcher i… trendforecaster
O tych pierwszych z pewnością słyszałeś. Mianem tym określa się całą rzeszę blogerów modowych i tak zwanych szafiarek czy szafiarzy. Są to ludzie, którzy jako pierwsi wyłapują trendy i wprowadzają je w swojej garderoby, by stanowić następnie wzór dla wszystkich innych „zwykłych obywateli”. Warto zauważyć, że trendsetterzy w rzeczywistości mają naprawdę znikomy wpływ na modę i trendy, oni je jedynie lansują. Kto zatem jest tu prawdziwą grubą rybą? Ktoś przecież te trendy wymyśla. Kto to jest i w jaki sposób to robi?
Pierwszym krokiem jest uważna obserwacja, którą zajmują się trendwatcherzy. Ludzie tej dziwnie brzmiącej profesji prowadzą analizy rynku, potrzeb i zachowań konsumentów, a nawet sytuacji politycznej czy społecznej na świecie. Gromadzą informacje praktycznie ze wszystkich dziedzin życia – poczynając od sztuki, ekonomii, psychologii, a na nowych technologiach kończąc. Na podstawie analiz, wyróżniają tzw. trendotwórcze czynniki, które miały wpływ na aktualne zachowanie konsumentów. Kolejnym krokiem jest prognoza nowych trendów, czyli gratka dla trendforecastera.
Trendforecaster – Prawdziwy zawód przyszłości
Dzięki przeprowadzonym obserwacjom i analizom, trendforecasterzy są w stanie określić kierunek, w którym podążają konsumenci, jakie są ich gusta i potrzeby. Osoba ta stara się przewidzieć także przyszłe zachowania klientów, a prognozy te przekazuje zwykle swoim pracodawcom, czyli kreatorom designu, w tym mody. W ten sposób, ludzie odpowiedzialni za branże modowe, meblarskie, technologiczne i wiele innych, w pewien sposób – oczywiście odpowiadając na nasze potencjalne potrzeby – narzucają nam je. Nieźle pokręcone, nie? W tym miejscu warto jeszcze wspomnieć o książce, za którą pewnie dałby się pokroić każdy współczesny trendsetter.
Nie Harry Potter i nie Władca Pierścieni, ale General Trend Book
Książka ta jest prawdziwym numerem 1 branży modowej. Księga trendów wydawana jest dwa razy do roku i zawiera aż dwuletnią prognozę przyszłych trendów. Znaleźć w niej można spis wszystkich przewidzianych tendencji, modnych kolorów, wzorów i materiałów. Jest zapowiedzią tego, co w kolejnych sezonach znajdzie się we wszystkich sklepach na globie. Pojawia się jedynie w kilku egzemplarzach, dlatego biją się o nią największe marki modowe, które są w stanie zapłacić za nią naprawdę grube pieniądze.
Globalizacja trendów, czyli jak się wyróżnić
Trochę przerażony, że tak to wszystko wygląda? Zastanawiasz się, jak można zachować własny styl, skoro trendy ustalane są z takim wyprzedzeniem i tak naprawdę wszystkie firmy modowe bazują dokładnie na tym samym? Spokojnie, pamiętaj, że trendy to tylko wskazówki. W rzeczywistości wytyczają po prostu jasną ścieżkę, którą możesz podążać, jeśli chcesz być od stóp do głów ubrany w najnowsze kolekcje. To od Ciebie zależy, czy i w jaki sposób przeniesiesz trendy do swojej szafy.
Jeśli jeszcze Ci mało nazw dziwnych zawodów, polecamy wpis o takich tworach branży modowej jak personal shopper czy image consultant. Sprawdź, jak zarabiać na modzie!
