Źródło: Wikimedia Commons. Autor: Gary L. Kieffer
Moro dla żołnierzy, moro dla cywilów, moro dla każdego faceta, który podąża za trendami i lubi się nimi bawić. Moro powraca do modowych łask – i to w wielkim stylu!
Chyba każdy z nas choć przez chwilę miał w dzieciństwie albo w młodości okres fascynacji wojskiem, militariami i wszystkim, co z tym związane. Właśnie nadarza się wspaniała okazja do wskrzeszenia tej pasji… na własnych nogach. Tych z Was, którzy do dziś zarywają noce, grając w „World of Tanks” czy inne tego typu gry, z pewnością do tych spodni przekonywać nie trzeba.
Do mody powraca wzór moro – szczególnie widoczny na męskich spodniach. Zanim zaczniecie szturmować demobile, powiedzmy od razu: nie o takie spodnie moro się rozchodzi! Te najmodniejsze mają fason zbliżony do wielu modeli spodni dresowych, czyli zakończone ściągaczem na dole.
I jeszcze jedno: w mieście spodnie moro wcale się nie kamuflują. Dlatego też, bardzo ważne jest, co do nich założycie. Moro z kratką czy paskami odpadają! Najlepiej połączyć je z jednokolorowym podkoszulkiem – my stawiamy na czarny. Do tego czarne trampki i musztardowa bluza, której odcień nie gryzie się z kolorami taktycznymi.