fbpx Przeskocz do głównej zawartości.

Twisted ankle. Young runner touching his sprained leg

Tak przynajmniej mówi znane powiedzenie. Ale czy jest tak naprawdę? Jakie są najczęstsze urazy wśród aktywnych osób uprawiających sport i trenujących na siłowni?

Kontuzje sportowe zależą oczywiście od rodzaju preferowanej przez nas aktywności fizycznej. Co innego grozi Ci, jeśli na co dzień wyciskasz dziesiątki kilogramów na siłce, a co innego, gdy amatorsko uprawiasz weekendowe dźwiganie ciężkich siat z dwoma tuzinami browarów.

Jeśli należysz do amatorów pierwszej z wymienionych aktywności, czytaj dalej, a dowiesz się, jakie urazy są najczęściej spotykane na siłowni.

Top 5 kontuzji na siłowni

.

1. uszkodzenie stawu barkowego

Mówi się, że jest najczęstszym, a zarazem najgorszym urazem, jaki może przytrafić się każdemu kulturyście. Jego przyczyną jest zwykle nadmierne przeciążenie stawu.

.

2. naciągnięcie mięśni pleców

Pojawia się, gdy niewystarczająco wytrenowane bądź przeciążone mięśnie i więzadła zmuszone są do pracy przekraczającej ich możliwości (przyczyną jest zazwyczaj zbyt duże obciążenie).

.

3. drzazga goleniowa

Podczas treningu zdarzają się sytuacje, gdy mięśnie podudzia zmuszone są do podnoszenia ciężaru przekraczającego całą masę ciała i to nawet sześciokrotnie. Z tego też powodu często ulegają przeciążeniu, a nawet oderwaniu od kości.

.

4. naciągnięcie ścięgien  tylnych mięśni uda

Mięśnie te pracują za każdym razem gdy zginasz i prostujesz nogę. W przypadku gdy mięśnie stają się silniejsze od ścięgien, tym ostatnim grożą naciągnięcia, a nawet naderwania.

.

5. urazy ścięgna achillesa

Jeśli dopuścisz do zmniejszenia jego elastyczności, może spotkać Cię zapalenie bądź nawet zerwanie ścięgna, które uznawane jest za jedno z najbardziej kluczowych w całym ciele.

Co na ten temat ma do powiedzenia nasz ekspert – zaprzyjaźniony trener personalny Filip Włoch? Jakie są najczęstsze kontuzje związane ze złym wykonywaniem ćwiczeń lub źle dobranych treningiem?

.

Filip Włoch: Kontuzje, w zależności od dziedziny jaką uprawiamy, są bardzo różne. W mojej specjalizacji, jaką jest kulturystyka, najczęstszymi urazami są naderwania ścięgien czy przyczepów oraz uszkodzenia rotatorów.

Warto pamiętać, że całkowita eliminacja ryzyka kontuzji i urazów w kulturystyce i sporcie jest niemożliwa. Zachowując pewne zasady, możemy jednak zmniejszyć to zagrożenie. Warto więc pamiętać o kilku regułach:

  • stosowna rozgrzewka,
  • poprawna technika wykonywanych ćwiczeń,
  • obciążenia dopasowane do własnych możliwości,
  • właściwa pozycja ćwiczeń,
  • odpowiednio dobrany sprzęt,
  • stretching,
  • należyta regeneracja po treningu.

Przy okazji zachęcamy Was do przeczytania naszych innych wpisów z cyklu Męskie tematy.



 

Dołącz do dyskusji 6 komentarzy

  • Marta pisze:

    Jakiś czas temu miałam problem ze ścięgnem Achillesa. Niestety kontuzja powstała przez bieganie… Po konsultacjach z lekarzem udałam się na rehabilitację – to chyba jedna z najlepszych metod powrotu do zdrowia.

     
    • redaktor pisze:

      Tak jak wspomniałem, urazy ścięgna Achillesa są jednymi z tych popularniejszych. Ważna w tym przypadku jest profilaktyka i odpowiednie podejście do treningu, co pozwoli nam zminimalizować ryzyko. Jeśli jednak doszło już do kontuzji, tak jak piszesz, dobrze zdecydować się rehabilitację. Mam nadzieję, że z Twoim ścięgnem już wszystko OK 🙂 Pozdrawiam!

       
  • Kaśka pisze:

    Miałam podobny problem – pomogła mi rehabilitacja. Nie wiem jak to się dzieje, ale im więcej osób biega, tym więcej słyszy się o takich kontuzjach i urazach…

     
    • redaktor pisze:

      Wina leży pewnie po stronie niewłaściwego przygotowania (rozgrzewka jest podstawą!) i braku odpowiedniego sprzętu. Wiadomo, że sport to zdrowie i każdy może biegać, ale dobrze zadbać wcześniej chociażby o dobre obuwie. To z pewnością zminimalizuje ryzyko kontuzji 🙂 Dzięki za komentarz i zapraszam do lektury innych wpisów, pozdrawiam! 🙂

       
  • Zbyszek pisze:

    A ja sobie jakieś mięśnie czy ścięgna w okolicach łokcia musiałem uszkodzić własnie na siłowni. Do dzisiaj nie potrafię porządnie wyprostować ręki. Nawet rehabilitacja nie pomogła.

     
    • redaktor pisze:

      Mam nadzieję, że mimo wszystko kontuzja nie zniechęciła Cię do siłowni! Życzę powodzenia, ręka na pewno jest do uratowania 🙂 Pozdrawiam i zapraszam częściej.

       

Odpowiedz