Dla niewtajemniczonych: turkusowy to ten kolor ze zdjęcia powyżej. Komu będzie w nim najlepiej?
Z pewnością słyszałeś tę nazwę już wiele razy. Równie wiele razy zastanawiałeś się pewnie co się za nią kryje. Teraz już wiesz, że inaczej mówiąc, jest to kolor morski. No, przynajmniej dla nas, bo daje sobie rękę uciąć, że znajdzie się niejedna wszystkowiedząca kobieta, która stwierdzi, że o morskim można mówić tylko w przypadku lazuru, bynajmniej nie turkusu (że co?!).
Dla kogo będzie najlepszy turkus?
Zdecydowanie jest kolorem dla wszystkich brunetów, zarówno tych o jasnej, jak i ciemniejszej cerze. Jeśli jesteś blondynem rodem ze Skandynawii wybierz raczej intensywniejszy odcień turkusu, inaczej Twoja karnacja może się „rozpłynąć” w takiej oprawie. Ok, tak mówią mądre książki.
Z czym łączyć?
Turkus świetnie komponuje się z szarością, czernią, bielą i różnymi odcieniami niebieskiego. Równie dobrze sprawdzi się jednak także z brązem i musztardową żółcią.
Dzisiaj stawiamy na dwa z wymienionych wyżej rozwiązań, czyli biało-turkusową koszulę w połączeniu z ciemnoniebieskimi spodniami i klasyczną czarną bluzą. Czy tylko nam ten zestaw przywodzi na myśl wakacje? 🙂