Przyznaję, aktualna pogoda to naprawdę mocny argument, by nie wychylać nosa z domu. Nie wierzę jednak, że nie da się Was namówić na wyjście do kręgielni.
To jak, przekonałem Was? Co powiecie na to, by nie tylko świetnie się bawić, ale i wyglądać wystrzałowo, a przed decydującym starciem sypnąć z rękawa kilkoma ciekawostkami?
Czy wiesz, że…
Kręgle to prawdopodobnie jeden z najstarszych sportów na świecie. Podobno strącano je już w Starożytnym Egipcie. A przynajmniej kamienne kule i kręgle znaleziono w grobowcach Faraonów. Intuicja podpowiada, że służyły im do gry, ale kto ich tam wie. Jak jednak podejrzewają historycy, starożytni nie byli pierwszymi, którzy bawili się w ten sposób. Ponoć zbijaniem kręgli zajmowali się już jaskiniowcy. Jeśli tak było, trzeba im przyznać, że znaleźli niezły sposób na chillout po ciężkim dniu polowania na mamuty. Bez względu na swoje początki, kręgle w późniejszych wiekach cieszyły się taką popularnością, że zostały zakazane przez dwóch średniowiecznych angielskich królów, którzy uznali, że poddani zamiast pracować, poświęcają cały swój czas grze.
Stylówka, w której wygrasz każde starcie
Całe szczęście, że czasy prohibicji mamy już za sobą i bowling przy browarze to rozrywka dostępna dla wszystkich. No, przynajmniej tych cieszących się już dowodem osobistym (w przeciwnym przypadku pozostają kręgle i sok owocowy). W co się ubrać na rozgrywkę? Co powiecie na ciemne joggersy, koszulkę z magicznym numerem 13, który przyniesie Wam szczęście na torze (więcej ciuchów w sam raz dla farciarzy znajdziecie w innym naszym artykule) i modny biały bezrękawnik. Celowo nie proponujemy Wam butów – w końcu i tak będziecie musieli je zmienić, by w ogóle móc zagrać.