Marzyłeś kiedyś, aby mieć własny browar i warzyć piwo, na jakie masz tylko ochotę? Piwowarstwo domowe rozwija się na całym świecie już od wielu lat. Warzenie piwa w domu nigdy nie było tak proste i dostępne jak dziś. Podejmiesz próbę stworzenia własnego browaru?
Piwo domowe – to tak można?
Piwowarstwo domowe w Polsce jest jak najbardziej legalne i dużo starsze niż ekspansja rewolucji browarów rzemieślniczych. Rozpoczęcie przygody z warzeniem piwa nigdy nie było prostsze – to żaden problem zaopatrzyć się w niezbędne surowce i sprzęt, w jednym z wielu istniejących obecnie sklepów piwowarskich.
Co ciekawe, przepisy polskiego prawa nie regulują nawet ilości produkowanego piwa w domu, z jednym zastrzeżeniem – musisz to robić na własny użytek i nie wolno takiego piwa sprzedawać. Jak się do tego zabrać?
Jaki sprzęt i gdzie można warzyć piwo?
W tej chwili wiele sklepów piwowarskich (także internetowych) sprzedaje gotowe zestawy do warzenia piwa w domu. Jest w nich wszystko – od fermentora po ręczną kapslownicę. Można też oczywiście samemu skompletować sprzęt. Jedyne, co będziesz musiał kupić osobno, to duży gar (emaliowany lub ze stali nierdzewnej) – ok. 30-50 l.
Sprzęt niezbędny do produkcji piwa własnej roboty: - fermentor - gar - kapslownica - wężyki - filtrat - kapsle - butelki
W garze będziesz warzył, a następnie gotował brzeczkę (czyli tzw. „wywar” ze słodu, z którego powstanie na końcu piwko), którą potem zaszczepisz drożdżami. One z kolei przerobią ją na alkohol 😉 Warzyć możesz, gdzie Ci się podoba i gdzie Ci wygodnie – w domu, w garażu, w piwnicy. Ważne, abyś zadbał o czystość pomieszczenia, w którym będziesz robił piwo! O zakażenie niestety bardzo łatwo.
Surowce, czyli z czego powstaje piwo – propozycja dla leniwych
Teraz najważniejsze, czyli z czego uwarzyć piwo. Można na dwa, a w zasadzie 3 różne sposoby. Teraz przedstawimy Wam najłatwiejszy. Mając już sprzęt, gar i chęci, producenci przygotowali opcję „na skróty”. W sklepach piwowarskich kupić można tzw. brew-kity, czyli gotowe ekstrakty piwne (słód i chmiel), które dodajemy do wody, potem gotujemy, następnie schładzamy, dodajemy drożdże i voilà! Po paru tygodniach mamy gotowe piwo
Poniżej przykładowy film ilustrujący, jak w praktyce wygląda cały proces warzenia piwa z brew-kita.
[su_youtube url=”https://www.youtube.com/watch?v=WmrhtC09MPI ” responsive=”no”]https://www.youtube.com/watch?v=wxKA9be_3Gk[/su_youtube]
Można jeszcze inaczej – użyć tylko ekstraktu słodowego, a chmielić już normalnie. Który sposób wybierzecie, zależy tylko od Was.
Piwo z ziarna – opcja dla bardziej zaawansowanych
Prawdę mówiąc, dopiero tutaj zaczyna się warzenie piwa na poważnie. Pierwsza propozycja jest tylko wstępem do tej przygody. W tym wypadku nie używamy żadnych gotowych ekstraktów, tylko słód, chmiel, drożdże, a wszystko musimy zacierać, filtrować i chmielić. W przypadku warzenia z brew-kitu te elementy nam po prostu odpadają (chmiel jest już w ekstrakcie). Ten sposób będzie dokładnie taki, w jaki warzy się piwo w dużym, przemysłowym browarze.
[su_youtube url=”https://www.youtube.com/watch?v=Bn1chVhJhYM” responsive=”no”]https://www.youtube.com/watch?v=wxKA9be_3Gk[/su_youtube] Na filmie powyżej możecie zobaczyć, jak robi to Jakub Gryz.
Piwo warzy się kilka godzin, ale wypijesz je dopiero po kilku tygodniach. Po Twojej pracy przy garze, do roboty biorą się drożdże, które przerabiają cukry na alkohol. Potem butelkowanie, kilka tygodni, aż piwo złapie gaz w butelce (po dodaniu glukozy) i możesz cieszyć się swoim domowym piwem. Czy to nie brzmi fantastyczne?