fbpx Przeskocz do głównej zawartości.

po czym rozpoznasz pro gamera

ReZi, Stuu, Blowek czy Mandzio – tych Panów chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. A jaka jest ich cecha wspólna? O tym (i paru innych rzeczach) poniżej!

Jeśli kiedykolwiek należałeś do tego gatunku, pewnie wiesz najlepiej z czym się to wiąże. Odciski na dłoniach, i to bynajmniej nie od pióra czy długopisu, a klawiszy i gałek w padzie. Więcej zepsutych myszek, niż złotówek na koncie, podkowy pod oczami i karta stałego klienta w najbliższej pizzerii z dowozem – w końcu trzeba coś jeść podczas maratonów w LOL-a, no nie?

Gry to jednak nie wszystko (jeśli Cię uraziłem, od razu proszę o wybaczenie! : )). Równie dobre są ich filmowe ekranizacje. Moim skromnym zdaniem do najlepszych z nich, bezapelacyjnie należy nieśmiertelny już Mortal Kombat, Max Payne i Doom. Już teraz nie mogę doczekać się adaptacji World of Warcraft, która w polskich kinach ma się pojawić 10 czerwca. Wnioskując po trailerze, który macie poniżej, to będzie prawdziwy hit!

Nie o filmach miała być dzisiaj mowa. Wracając do prawdziwych graczy, ich wszystkie znaki szczególne doskonale udało się przedstawić chłopakom z Abstrachuje.

Filmik powyżej, a tymczasem idealna stylówka dla każdego gamera. Taka, w której bez problemu wysiedzisz nawet i dobę przed komputerem czy konsolą. Ciepła bluza z kapturem, a do tego bawełniane dresy z dużymi kieszeniami, w których pomieścisz zapasy energetyków i pożywienia.

To jak, umawiamy się na partyjkę CS-a?




Źródło zdjęcia głównego: WIkimedia Commons. Autor: Hamzal2015


Sklep OZONEE
 

Dołącz do dyskusji 4 komentarze

  • Bellalicious pisze:

    Od pierwszego akapitu widać, że nie masz zielonego pojęcia o czym piszesz mój drogi. Bycie gamer’em to przede wszystkim zaje*iście ciężka praca, gdzie musisz znać temat od deski do deski. No i musisz mieć do tego gigantyczną pasję. Ja i mój facet jesteśmy gamer’ami no-lif’ami (on większym gamer’em, ja większym no-lif’em) i to co tutaj napisałeś to jedna wielka bzdeta. 'Stylówa gamer’a’? A co to do cholery jest?
    Byłoby super, gdyby blogerzy pisali posty o tym, na czym się znają. Ja się znam na włosach, więc nie piszę o design’ie.
    A, i mój facet codziennie gra w jeansach i nieformalnej koszuli 😉

     
    • redaktor pisze:

      Cześć!
      Wielkie dzięki za fachowy komentarz – temat stylówy dla gamera potraktowałem z lekkim przymrużeniem oka 😉
      Oczywiście nie udaję specjalisty od gier – nie znam się na tym tak jak Ty ani Twój facet.
      Oczywiście lubię grać – ale robię to dla rozrywki i nie uważam się za wymiatacza.
      Pozdrawiam i przy okazji życzę Wesołych Świąt 🙂

       
  • mobiusdesk pisze:

    Na spokojnie, mi się ten artykuł bardzo spodobał, napisany z lekkim dystansem 🙂 Wiadomo że gamer, gamerowi, albo niedzielnemu graczowi nie jest równy 🙂

     

Odpowiedz