Dres to prawdopodobnie najwygodniejsza i najbardziej praktyczna rzecz, jaką mężczyzna może znaleźć w swojej szafie. Niejeden z nas chciałby, by w dresie można było chodzić codziennie i móc cieszyć się wygodą w każdej sytuacji. Rzeczywistość niestety zawodzi i często musimy odstawić go na półkę. Oto top 3 miejsc, w których lepiej nie wchodzić w dresie.
1. Klub
Większość klubów ma mniej lub bardziej sprecyzowany dress code, jednak spora ich część zgadza się co do jednego – w dresie nie wpuszczamy. W tej sytuacji prawdopodobnie będziesz musiał pożegnać się z obszernymi spodniami i bardzo wygodną bluzą, a powitać jeansy i koszulę.
2. Praca
To, że w Twojej pracy nie obowiązują garnitury i inne wytyczne dotyczące wyglądu to nie oznacza (niestety), że możesz się tam pokazać w dresie. Praca, choćby nawet nie wymagała bezpośredniego kontaktu z ludźmi, wiąże się jednak z możliwością spotkania szefa, który może mieć pewne obiekcje co do Twoich modowych decyzji.
3. Randka
Jasne, że podczas nierzadko stresującego momentu, jakim jest pierwsza randka, przydałoby się trochę wygody. Ale chyba nie trzeba przy tym dodawać, że co za dużo, to nie zdrowo. Przygotowując się na randkę będziesz niestety musiał ze smutkiem odstawić spodnie od dresu i postawić na coś (choć trochę) bardziej eleganckiego.
Choć są sytuacje, kiedy nie powinieneś zakładac dresu, to są też takie, do których pasuje idealnie. Sprawdź, jak dobrać dres na trening i na miasto.
Zgadzam się z waszą opinią. Jednak uważam, że ostatnimi czasy granica ta się zaciera. Warto stawiać na sportową elegancje.
Zdecydowanie unikałabym teatrów i eleganckich bali. Pojawienie się w dresie skutkuje spektakularną wtopą. A sami czulibyśmy się dziwnie, nutka elegancji zawsze wskazana.