fbpx Przeskocz do głównej zawartości.
półobuty męskie

Półbuty męskie – do czego pasują?

By W co się ubrać? Brak komentarzy

Półbuty męskie to coś, co każdy dobrze ubrany facet powinien mieć w swojej garderobie. Są nie tylko eleganckie, ale i niezwykle uniwersalne, więc łatwo dopasować je do większości stylizacji. Jaki model półbutów wybrać do garnituru? Jak dobrać kolor półbutów do spodni? Podpowiadamy!

wyprzedaż do 70%

Półbuty męskie – idealne buty na każdą okazję

Męskie półbuty to absolutna podstawa większości formalnych stylizacji. Możemy zakładać je na wszystkie oficjalne okazje, takie jak studniówka, matura, wesele czy inne uroczystości rodzinne, podczas których wypada prezentować się elegancko i szykownie. Nowsze modele i fasony półbutów, takie jak brogsy, świetnie współgrają również ze stylem casualowym, a nawet sportowym.

W garderobie każdego faceta powinno znaleźć się kilka par półbutów o równych fasonach i kolorach. Dzięki temu łatwiej komponować zestawy pasujące do rozmaitych okazji, zarówno tych oficjalnych, jak i mniej formalnych. Warto zaopatrzyć się przynajmniej w dwie pary – jedną elegancką do garnituru oraz drugą pasującą do codziennych stylizacji. Na jesień najlepsze będą półbuty z grubszą podeszwą i nieco wyższą cholewką. Warto w nie zainwestować, zwłaszcza jeśli preferujemy styl casualowy i nie do końca leżą nam buty sportowe w typie sneakersów.

Modne półbuty męskie – jakie wybrać?

Najpopularniejszym i zarazem najbardziej klasycznym rodzajem półbutów męskich są tak zwane oksfordy. Obuwie to jest niezwykle eleganckie i bez wątpienia plasuje się najwyżej w hierarchii formalności. Jeśli zatem szukasz butów odpowiednich na wyjątkowo uroczystą okazję, to właśnie oksfordy będą strzałem w dziesiątkę! Ich charakterystyczną cechą jest smukła podeszwa oraz zamknięta obłożyna – dwie boczne części z dziurkami na sznurówki wszyte są pod spód podeszwy. Klasyczne oksfordy są czarne i pozbawione zdobień w postaci dziurkowań czy przeszyć. Taka budowa sprawia, że półbuty prezentują się zgrabnie i elegancko, a co więcej pasują zarówno do garnituru, jak i smokingu czy fraku.

półbuty męskie czarne oxfordy

Czarne półbuty w klasycznej wersji, czyli popularne Oxfrordy

Równie modnym fasonem męskich półbutów są derby, które w przeciwieństwie do oksfordów wyróżnia otwarta obłożyna. Są może nieco mniej zgrabne niż te pierwsze, ale z powodzeniem można zakładać je do wielu formalnych stylizacji. Dużą popularnością w ostatnim czasie cieszą się ekstrawaganckie modele półbutów, takie jak brogsy. Odznaczają się one charakterystycznymi dziurkowaniami, które wbrew pozorom nie odbierają im formalności, wręcz przeciwnie – ciekawy fason pozwala łączyć codzienną swobodę z odrobiną subtelnej elegancji. Brogsy pasują zwłaszcza do garniturów tweedowych, a także marynarek i spodni chino.

Buty męskie do garnituru – jakie pasują?

Najlepszym i chyba najbezpieczniejszym wyborem do każdego garnituru są półbuty w kolorze czarnym, zwłaszcza jeśli sam garnitur także jest czarny. Spójna, jednolita stylizacja kojarzy się z elegancją i szykiem, a co więcej sprawdzi się podczas większości okazji. Czarne półbuty są też najbardziej uniwersalne. Można nosić je nie tylko do garniturów w kolorze granatowym czy grafitowym, ale i sportowych marynarek, a nawet codziennych zestawów z chinosami i prostymi swetrami.

półboty do garnituru

Czarne półbuty do garnituru – klasyczniej być nie może!

Inne kolory męskich półbutów wymagają już określonej oprawy. Na przykład buty brązowe doskonale komponują się z garniturem w podobnym odcieniu, beżowym lub granatowym. Założenie ich do czarnych spodni i marynarki mogłoby nie wypaść najlepiej. Z kolei modne fasony butów w kolorze granatowym lub bordo wypadają najlepiej w stylizacjach z zestawem koordynowanym oraz swobodnych, bardzo nieformalnych outfitach z jeansami i marynarką albo płaszczem w kratę.

Męskie buty na lato

Pośród fasonów męskich półbutów znajdzie się także kilka opcji na wiosnę i lato. Chodzi oczywiście o męskie mokasyny, niegdyś wyśmiewane, dziś obecne chyba w każdej męskiej garderobie. Męskie mokasyny można nosić właściwie do wszystkiego, na przykład do jeansów, chinosów, krótkich spodenek, T-shirtów oraz lnianych koszul. Nie są tak formalne, jak klasyczne sznurowane półbuty, ale do każdej stylizacji wprowadzają odrobinę niewymuszonej elegancji.

Szukasz innych pomysłów na ciekawe stylizacje? Zobacz, jak nosić bluzę z kapturem i płaszcz męski.

koszula flanelowa męska

Koszule flanelowe męskie – z czym nosić, żeby nie wyglądać jak village boy?

By Lekcja casualu Brak komentarzy

Koszula flanelowa to rzecz owiana raczej nie najlepszą sławą. Jeszcze nie tak dawno kojarzyła się wyłącznie z ubiorem typowym dla robotnika albo początkującego studenta informatyki we flaneli i brązowych sztruksach. Dziś jednak flanelowe koszule powracają w wielkim stylu i śmiało wkraczają na wybiegi. Jak i z czym je nosić, by modnie wyglądać?

Pierwsze flanelowe koszule noszono już w XVI wieku w Walii, ale ich największy rozkwit przypada na pierwszą połowę wieku XX. To właśnie wtedy flanela stała się elementem odzieży robotniczej, bo wytrzymały materiał świetnie sprawdzał się na kolei, w stoczniach, kopalniach oraz warsztatach stolarskich. Trochę później koszule flanelowe podbiły branżę odzieży turystycznej, aż w końcu przeniknęły do szeroko pojętej popkultury. W latach 90. stały się symbolem subkultury grunge, kojarzonej z zespołami, takimi jak Nirvana, Alice in Chains czy Pearl Jam. Potem jednak flanelowe koszule na jakiś czas odeszły do lamusa, aż w końcu przypomnieli sobie o nich hipsterzy, a ostatnio stały się wyznacznikiem stylówki „na drwala”. Jak nosić koszule flanelowe męśkie dziś, by dopasować się do aktualnych trendów?

koszule flanelowe męskie

Koszule flanelowe męskie z kapturem – czyli modnie i wygodnie!

wyprzedaż do 70%

Koszula flanelowa męska – kiedy wypada ją nosić?

Koszule flanelowe to bardzo swobodny element garderoby, więc raczej nie należy sięgać po nie podczas typowo oficjalnych okazji. Uroczystości, takie jak ślub, chrzciny czy obrona pracy dyplomowej to zdecydowanie nienajlepszy moment na modną stylówkę z flanelą w roli głównej, ale jest wiele innych okazji, podczas których sprawdzi się ona wręcz doskonale. Casualowe zestawy z flanelowymi koszulami nadają się idealnie do luźnych spotkań w gronie przyjaciół i znajomych. Materiał jest dość ciepły, więc świetnie zda egzamin również podczas wieczornych spacerów wiosną i latem, a także w czasie górskich wędrówek. Flanelę można zakładać też do pracy, pod warunkiem, że nie obowiązuje nas żaden specjalny dress code.

Do czego pasuje koszula flanelowa?

Klasyczną flanelową koszulę w kratę nosi się jak bluzę. Co to znaczy? Po pierwsze, koszula zawsze powinna być wypuszczona. Nigdy nie wkładamy jej do spodni, bo gruby materiał może źle się układać, wybrzuszać i tym samym zaburzać naszą sylwetkę. Po drugie, wybierając koszulę flanelową, zwracajmy uwagę na jej długość. Dobrze dobrana koszula będzie sięgała mniej więcej do połowy rozporka, dzięki czemu ani nie skróci sylwetki, ani nie spowoduje optycznego wydłużenia nóg. Po trzecie, koszule flanelowe zwykle pokryte są wzorem kolorowej kraty, dlatego najlepiej zestawiać je z elementami garderoby w stonowanych, jednolitych odcieniach. Dzięki temu stylizacje będą bardziej zrównoważone i harmonijne. A do czego pasuje flanelowa koszula?

Koszule flanelowe doskonale wpisują się w klimat casualu, więc najlepiej łączyć je z jeansami, spodniami chino oraz gładkimi T-shirtami. Pod flanelową koszulę można założyć także cieńszy sweter lub męski longsleeve. Najlepiej nosić je rozpięte, co jeszcze lepiej podkreśla swobodny charakter stylizacji.

koszula flanelowa i jeansy

Koszula flanelowa i jeansy – zestaw idealny!

Z czym nosić koszulę flanelową – najlepsze zestawy

Flanelowe koszule pasują idealnie do stylizacji sportowych i streetwear’owych. Ciekawy zestaw stworzymy, na przykład łącząc koszulę w kratę z prostymi, granatowymi jenasami i białymi sneakersami. W chłodniejszy dzień można zarzucić na to jeszcze pikowaną kurtkę lub kamizelkę.

Fanom stylówki „na drwala” powinno spodobać się połączenie klasycznej koszuli flanelowej w wersji czarno-czerwonej z ponadczasowym jeansem. Doskonałym tłem dla wyrazistej flaneli będzie denimowy total look z jasnymi jeasnami i jeansową kurtką z futrzaną podszewką. Taki look uzupełnią trapery lub męskie sztyblety z wyższą cholewką.

Koszulę z cieńszej flaneli o stonowanym kolorze można zestawić także z chinosami i wełnianą marynarką albo płaszczem męskim w kratę. Do tego eleganckie buty w typie oksfordów i mamy gotową stylizację w typie smart casual.

Co jeszcze jest teraz na topie? Sprawdź, z czym nosić kolejny hit tej zimy, czyli obszerne kurtki.

kac

Odpowiedzialne picie – jak się kontrolować?

By Lifestyle, Męskie tematy Brak komentarzy

Wielu osobom trudno wyobrazić sobie imprezę bez alkoholu, ale nikt nie powiedział, że zabawa zawsze musi kończyć się morderczym kacem. Jest kilka całkiem prostych sposobów na to, by kolejnego dnia po imprezie obudzić się rześkim i pełnym sympatii do całego świata. Brzmi jak piękna bajka? Zaraz podpowiemy Ci, jak pić, żeby się nie upić i nie tracić czasu na leczenie kaca.

Pamiętasz, jak skończyła się Twoja ostatnia impreza? Cóż, jeżeli pamiętasz, to znaczy, że jeszcze nie było aż tak źle. Gorzej, jeśli rano obudziłeś z kacem mordercą, pustym portfelem i bardzo mglistym pojęciem o tym, jak w ogóle wróciłeś do domu. Jeśli następnym razem chciałbyś dla odmiany uniknąć przykrych skutków picia alkoholu, będziesz musiał wprowadzić do swego życia kilka drobnych zasad. Po pierwsze, na każdą imprezę zabieraj swój zdrowy rozsądek. Wiemy dobrze, że brzmi to jak nie śmieszny żart – w końcu idziesz na imprezę po to, żeby się dobrze bawić, a nie być rozsądnym, prawda? Mimo to warto podejść do całej sprawy z głową, zwłaszcza że wyrzeczeń wcale będzie tak dużo. Sam zobacz!

wyprzedaż do 70%

Jak pić, żeby nie było kaca?

Nikt nie wymaga od Ciebie rzeczy niemożliwych, to jasne, że idziesz na imprezę po to, żeby się napić. W końcu jakoś trzeba się rozluźnić i wczuć w atmosferę, zwłaszcza gdy idziesz na imprezę, na której nikogo nie znasz. Staraj się jedynie nie wlewać w siebie drinka za drinkiem i unikaj szybkich kolejek. Rób sobie przerwy pomiędzy kieliszkami i nie siedź cały czas w jednym miejscu. Odrobina ruchu i świeżego powietrza, dobrze Ci zrobi.

Jeśli chcesz wrócić do domu o własnych siłach, a rano pamiętać, jak się nazywasz, to nie ulegaj pokusom i nie mieszaj alkoholi. Najgorszym z możliwych pomysłów jest przejście z wódki na piwo lub z piwa na szampana. Do tego, by dobrze się bawić, w zupełności wystarczy Ci jeden rodzaj alkoholu, a eksperymenty z mieszaniem jeszcze nikomu nie wyszły na dobre. W trakcie picia unikaj także papierosów i słodyczy, które w połączeniu z alkoholem tworzą mieszankę wybuchową. To samo tyczy się chipsów i innych słonych przekąsek, które odwadniają organizm.

Jeżeli nie ufasz do końca swemu rozsądkowi, wyznacz sobie jakiś cel na następny dzień. Niech to będzie coś, co lubisz i co sprawia Ci przyjemność, na przykład wypad na basen, na siłownię czy partyjka w Fifę u kumpla. Chyba wiesz, że jeśli rano ockniesz się jako zombi, to z planów nici? Konkretne plany na następny dzień pomogą Ci zachować motywację do odpowiedzialnego picia.

Picie z głową, czyli jak pić, żeby się nie upić

Do każdej zakrapianej imprezy warto też dobrze się przygotować. Po pierwsze, nigdy nie wychodź z domu z pustym żołądkiem. W przeciwnym razie alkohol szybko dostanie się do krwi, a Ciebie zetnie z nóg, zanim impreza w ogóle się rozkręci. Co więcej, takie zwyczaje to prosta droga do wrzodów żołądka, więc warto dbać o solidne jedzenie przed piciem. Najlepiej zjedz coś tłustego, bo tłuszcz spowalnia wchłanianie się alkoholu. Jedzenie przed imprezą powinno także zawierać łatwo przyswajalne białko oraz węglowodany.

Równie ważne jest to, co będziesz jadło podczas zabawy. Najlepszymi przystawkami do alkoholu są minikanapki z szynką, pastą serową, koreczki z kurczakiem albo po prostu stare dobre śledzie. Drinki można zagryzać także produktami o dużej zawartości fruktozy, takimi jak banany czy winogrona.

 

imprezaWoda – ostateczny ratunek przed kacem

Pamiętaj, że większość alkoholi działa moczopędnie, a to znaczy, że pijąc go, tracisz sporo wody z organizmu. To właśnie odwodnienie jest główną przyczyną kaca i bólu głowy dnia następnego. Dlatego najprostszym sposobem na uniknięcie przykrych konsekwencji imprezowania jest picie dużej ilości wody w czasie spożywania alkoholu. Na każdą butelkę piwa powinna, na przykład przypaść jedna szklanka wody. To nie zawsze jest wykonalne, ale o swoje życie warto trochę zawalczyć!

Co najmniej szklankę wody należy wypić także tuż przed pójściem spać po imprezie. Dzięki temu kac rano będzie mniejszy. Rano, gdy już się wyśpisz, zafunduj sobie porządne śniadanie, wykąp się i idź na spacer. Nic nie jest tak dobrym remedium na kaca, jak ruch na świeżym powietrzu.

zrzucanie oponki

Zrzucanie oponki. Jakie ćwiczenia sprawdzą się najlepiej?

By Sport, Lifestyle 2 komentarze

Zastanawiasz się, jak szybko zrzucić oponkę z brzucha? A może już ostro trenujesz na siłowni, ale efektów wciąż nie widać? Jeśli tak, dobrze trafiłeś! Dziś omówimy najczęstsze błędy popełniane podczas treningu brzucha i podpowiemy, jakie ćwiczenia wykonywać, by szybko zrzucić oponkę i boczki.

Wystający brzuch i fałdka wylewająca się ze spodni to bolączka wielu facetów. Niestety pozbycie się oponki wcale nie jest tak proste, jak mogłoby się wydawać. Trzeba pamiętać, że nawet najlepiej dobrany zestaw ćwiczeń nie przyniesie efektów, jeśli równocześnie nie wprowadzisz gruntownych zmian w sposobie odżywiania. Dobra wiadomość jest taka, że nie musisz już wertować całego internetu w poszukiwaniu planów treningowych. Przygotowaliśmy dla Ciebie kompleksowy poradnik, w którym znajdziesz nie tylko zestaw efektywnych ćwiczeń, ale i kilka wartościowych porad dietetycznych. Jesteś gotów na rewolucję?

wyprzedaż do 70%

Zrzucanie oponki – najczęstsze błędy

Zanim zaserwujemy Ci przepis na zrzucenie oponki, warto omówić kilka podstawowych błędów, które mogłeś wcześniej popełniać. To ważne, bo nawet najcięższy trening na siłowni nie przyniesie rezultatów, jeśli nie podejdziesz do sprawy kompleksowo. Na co więc uważać?

Po pierwsze – zła dieta. Wiemy, jak okrutnie to brzmi, ale trening na brzuch i boczki musi iść w parze ze zmianą nawyków żywieniowych. Jeśli po każdym treningu na siłowni idziesz na burgera albo jesz parówki, to nie licz na szybkie efekty. Równie zabójcze dla Twoich treningów jest białe pieczywo, słodzone napoje oraz alkohol. Węglowodany i śmieciowe jedzenie zastąp chudym mięsem, jajkami, rybami, jogurtami naturalnymi oraz batonami proteinowymi.

Kolejna rzecz to odpowiednia ilość snu w ciągu doby. Pamiętaj, że rezygnując z niego, pozbawiasz organizm szansy na regenerację, a to dość szybko przekłada się na jakość i efektywność treningów. Następny błąd polega na źle dobranej intensywności lub wykonywaniu niewłaściwych ćwiczeń. Pamiętaj, że trening siłowy nakierowany na mięśnie brzucha należy wykonywać 2-3 razy w tygodniu, a robiąc to częściej, narażasz się na kontuzje oraz przeciążenie mięśni grzbietu. Jak zatem ćwiczyć, by osiągnąć szybie i zadowalające efekty?

Jakie ćwiczenia na zrzucenie oponki są najlepsze?

W pierwszej fazie odchudzania i zrzucania oponki najważniejsze są ćwiczenia aerobowe. Zanim zabierzesz się za budowanie i modelowanie mięśni, powinieneś zredukować ilość tkanki tłuszczowej na brzuchu. Wbrew pozorom, to nie ćwiczenia takie jak brzuszki czy szóstka Weidera sprzyjają szybkiej poprawie formy i wysmukleniu sylwetki. Typowy trening siłowy, mający na celu wyrzeźbienie mięśni brzucha należy wprowadzić, dopiero gdy pozbędziesz się większości tłuszczu z brzucha. W tym z kolei najlepiej pomogą Ci ćwiczenia aerobowe, dzięki którym spalisz większość kalorii i zmobilizujesz organizm do zużycia zapasów energetycznych, czyli tłuszczu zmagazynowanego pod skórą. Przynajmniej 2-3 razy w tygodniu postaraj się jeździć na rowerze, biegać, pływać, skakać na skakance lub ćwiczyć na orbitreku albo ergometrze wioślarskim. Taki trening powinien trwać około 45-90 minut.

Russian Twist

Russian twist – ćwiczenie idealne na zrzucenie oponki

Trening brzucha – jak wyrzeźbić mięśnie?

Odżywiając się prawidłowo i wykonując ćwiczenia aerobowe kilka razy w tygodniu, powinieneś w końcu zauważyć zmiany. Gdy obwód oponki wyraźnie się zmniejszy, wprowadź do swojego planu treningowego ćwiczenia siłowe, wzmacniające i modelujące mięśnie brzucha.  Aby jeszcze bardziej ułatwić Ci sprawę, przygotowaliśmy plan treningowy, dzięki któremu szybko wypracujesz płaski brzuch.

  1. Unoszenie kolan do klatki piersiowej w leżeniu – 12 powtórzeń
  2. Russian twist, czyli rotacja tułowia na boki z obciążeniem – 12 powtórzeń
  3. Unoszenie kolan do klatki piersiowej w zwisie na drążku – 12 powtórzeń
  4. Martwy ciąg z hantlami lub sztangą – 12 powtórzeń

Wszystkie cztery ćwiczenia wykonuj jedno po drugim w podanej kolejności. Po pełnym obwodzie, czyli serii czterech ćwiczeń, rób minutę przerwy.

Zrzucanie oponki i boczków to długotrwały proces, więc uzbrój się w cierpliwość. Zanim osiągniesz wymarzoną sylwetkę, możesz zamaskować mankamenty za pomocą odpowiednio dobranych ubrań. Zobacz, jak ubrać się modnie w rozmiarze XL!