Przed nami ostatnie starcia w półfinałach Ligi Mistrzów. Już niedługo poznamy finalistów, którzy zmierzą się ze sobą 1 czerwca w decydującym meczu o puchar. Kto ma największe szanse na zdobycie trofeum?

Liga pełna niespodzianek

Wielki finał Ligi Mistrzów 2019 zaplanowano na 1 czerwca. Decydujące starcie rozegra się na stadionie Estadio Metropolitano w Madrycie. O mistrzowski puchar walczą cztery drużyny, które już mają za sobą pierwsze półfinałowe spotkania. Są to: FC Barcelona, Liverpool, Tottenham i Ajax Amsterdam. Emocji z pewnością nie zabraknie, bo tegoroczna edycja LM co rusz dostarcza nam nowych niespodzianek. Dwa zaskakujące zwroty akcji zaserwował nam Ajax Amsterdam, który najpierw wyeliminował z rozgrywek Real Madryt, a potem Juventus Turyn. Dużym zaskoczeniem dla kibiców było także zwycięstwo Tottenhamu w starciu z Manchesterem City.

Finał Ligi Mistrzów 2019: Ajax vs Barcelona?

Za najmocniejsze drużyny z półfinałowej czwórki uchodzą Liverpool i FC Barcelona. Gratką dla wielu kibiców stał się fakt, że akurat te dwa kluby mierzą się ze sobą w starciach półfinałowych. Pierwszy mecz wygrała Barcelona, która na Camp Nou pokonała drużynę z Liverpoolu aż 3 do 0. Wynik może być tutaj nieco mylący, ponieważ z przebiegu spotkania raczej nie zanosiło się na aż tak wysokie zwycięstwo Katalończyków. To, czy Liverpool będzie w stanie odwrócić losy dwumeczu i awansować do finału okaże się już we wtorek, 7 maja. Należy jednak mieć na uwadze, że w świetnej formie jest Leo Messi (strzelił w poprzednim meczu dwie bramki) i jeśli zawodnikom z Liverpoolu nie uda się go powstrzymać, to o półfinale będą mogli jedynie pomarzyć.

Sprawdź też 6 ciekawostek o FC Barcelona, o których na pewno nie miałeś pojęcia.

Największą rewelacją tego sezonu jest Ajax Amsterdam, który stał się prawdziwym objawieniem tegorocznej edycji Ligi Mistrzów. Zespół z Amsterdamu gra bezkompromisową, radosną i co najważniejsze – skuteczną piłkę. Przed nami jeszcze decydujące starcie Holendrów z londyńskim Tottenhamem (pierwszy mecz to jednobramkowe zwycięstwo Ajaxu). Naszym zdaniem, najbardziej prawdopodobną parą finałową będzie pojedynek pomiędzy FC Barceloną a Ajaxem Amsterdam. Te dwie drużyny prezentują zdecydowanie najbardziej efektowną i efektywną piłkę, a ich forma jest stabilna, z tendencją zwyżkową.

Dowiedz się też więcej o gatunkach piw dla prawdziwych hipsterów.

Jeśli jesteś fanem niecodziennego kina akcji i absurdalnych teorii spiskowych, to lepiej zarezerwuj sobie wolny czas. Kontynuacja kultowego filmu „Iron Sky” zadebiutowała już w kinach. Co wiemy o produkcji?

„Iron Sky. Inwazja”

Długo wyczekiwany film „Iron Sky. Inwazja” można już obejrzeć w polskich kinach. Jest to kontynuacja legendarnej już produkcji z 2012 roku, która podbiła serca wszystkich miłośników filmowego absurdu. Za reżyserię ponownie zabrał się Timo Vuorensola. W obsadzie znaleźli się między innymi Udo Kier, znany z filmów „Melancholia” i „Tańcząc w ciemności”, Lara Rossi oraz Julia Dietze. Muzykę do filmu skomponował zespół Laibach, czyli prawdziwa legenda awangardowych brzmień.

Fabuła filmu „Iron Sky. Inwazja”

Akcja nowego filmu „Iron Sky. Inwazja” toczy się 20 lat od chwili, gdy atak nazistów z kosmosu zrujnował Ziemię i prawie doszczętnie wybił ludzkość. Zagładę nuklearną przetrwały tylko niedobitki, które schroniły się na Księżycu, w dawnej bazie swojego wroga. Ich sytuacja nie jest do pozazdroszczenia, ale na horyzoncie zaczyna majaczyć pewna nadzieja. Okazuje się, że gdzieś pod powierzchnią Ziemi jest coś, co może ich uratować. Grupa śmiałków wyrusza, by odkryć prawdę o planecie i całym ludzkim gatunku. Po drodze natykają się jednak na pradawną rasę reptilian, tajemnicze Towarzystwo Viril oraz armię dinozaurów. Brzmi dobrze?

O co w tym wszystkim chodzi?

Nowy „Iron Sky” podobnie, jak jego pierwowzór, został całkowicie sfinansowany przez fanów. Domyślamy się, że to wizja upchnięcia nazistów, dinozaurów i tajemniczej  rasy reptilian do jednego filmu tak przemówiła do ich wyobraźni. Trzeba przyznać, że „Iron Sky. Inwazja” to prawdziwa gratka dla fanów teorii spiskowych, wartkiej akcji i humoru. Znajdziemy tam także nawiązania do okultyzmu oraz wojennej historii. Czy można chcieć czegoś więcej?

Poczytaj też o filmie Kapitan Marvel i zobacz, czym może zaskoczyć Cię najnowsza produkcja Marvela.