ASG jest często mylone z Paintballem, choć te „sporty” różnią się od siebie znacząco. Jak zacząć przygodę z Airsoftem, co to właściwie jest? Ile kosztuje ASG dla początkujących i czy to dobry pomysł na dodatkowe hobby?

Powstanie Airsoftu datuje się na początek lat 70., jako odpowiedź na bardzo restrykcyjne prawo ograniczające posiadanie broni obywatelom Japonii. Pierwsze repliki pneumatyczne na plastikowe kulki były konstruowane przez hobbystów, ale potencjał w replikach strzelających niewielkimi, plastikowymi kulkami został szybko dostrzeżony przez rynek i zaczęły szybko powstawać firmy produkujące repliki sprężynowe, m.in. legendarna marka Tokyo Marui.

ASG dla początkujących, podstawy:

1. Repliki strzelają plastikowymi kulkami o średnicy 6 mm.
2. Po trafieniu przeciwnika nie zostaje ślad, ASG oparte jest na zasadach Fair Play; gracz musi samodzielnie przyznać się, że został trafiony (podnieść rękę i wyciągnąć „czerwoną szmatę” oznaczającą trafienie).

Co odróżnia Airsoft od Paintballu?

Po pierwsze, repliki airsoftowe są z reguły wykonane w skali 1 do 1 względem pierwowzoru, więc prawdziwi fani militariów będą mogli docenić dbałość o detale. Na rynku znajdziemy praktycznie każdą replikę broni, jaka tylko nam przyjdzie do głowy; od klasycznego wyposażenia armii amerykańskiej, Brytyjskich Sił Zbrojnych, a na polskich Berylach i replikach z Drugiej Wojny Światowej skończywszy. To samo tyczy się dodatkowego sprzętu – ładownic, umundurowania etc. Bezproblemowo skompletujemy z demobilu całe wyposażenie wybranych przez nas jednostek.

Po drugie – zasięg i realizm. Karabiny snajperskie mają zasięg nawet do 100 metrów, więc odwzorowanie „pola bitwy” jest tutaj dużo bardziej realistyczne niż w przypadku Paintballa. W zależności od „profesji” danego gracza, różne będzie też jego zachowanie. Snajperzy będą się chować i cierpliwie czekać na ten „jeden celny strzał”, natomiast osoby grające z replikami szturmowymi muszą się poruszać dynamicznie, często zmieniając pozycję.

Po trzecie – niestandardowe rozgrywki. Tutaj również każdy znajdzie coś dla siebie; od niedzielnego, szybkiego strzelania „my tam wy tu”, dynamicznego „capture the flag”, po duże, kilkudniowe imprezy z wozami opancerzonymi, pirotechniką, setkami graczy i zaawansowanymi zasadami gry (medycy, skomplikowane zadania do wykonania).

Czy ASG jest bezpieczne?

Co prawda trafienie plastikową kulką o średnicy 6 mm jest raczej bezbolesne, jeśli zostaniemy trafieni w ładownicę czy inną część umundurowania, to jednak zdarzają się przypadki, szczególnie gdy rozgrywka odbywa się w terenie zabudowanym (opuszczone budynki), kiedy może dojść do niewielkich kontuzji (np. trafienie w twarz z bliskiej odległości). Dlatego gracze bardzo często dokupują dodatkowe maski ochronne na twarz, nie wspominając o obowiązkowych okularach ochronnych z atestem. W ASG liczy się przede wszystkim rozwaga – rozgrywki często odbywają się na opuszczonych terenach, gdzie na graczy czyhają różnego rodzaju niebezpieczeństwa – wystające pręty, niezapieczone studzienki. Wbrew pozorom, jeśli poniesie nas ułańska fantazja, możemy nabawić się poważnej kontuzji.

ASG dla początkujących – wyprawka

Początkujący gracz powinien zainwestować w porządne, wiązane buty za kostkę, umundurowanie (można je dostać np. na Allegro), okulary ochronne z atestem i nakrycie głowy lub hełm. Ostatnim etapem kompletowania sprzętu powinno być kupno repliki, które najlepiej skonsultować z bardziej zaawansowanymi graczami. Repliki ASG bywają zawodne, o wiele bardziej niż prawdziwa broń. Warto też rozważyć „próbną strzelankę”, żeby zobaczyć, czy to naprawdę hobby, w które warto potem zainwestować spore pieniądze – jeśli chodzi o wydatki, to ASG jest prawdziwą studnią bez dna. Możemy dokupować do replik tłumiki, kolimatory, magazynki, tuningować ich moc, to samo tyczy się elementów umundurowania. Żeby zacząć zabawę i nie odstawać zbytnio od reszty musimy liczyć się z wydatkiem przynajmniej tysiąca złotych.

Gdzie szukać rozgrywek?

Warto zarejestrować się na największym polskim portalu dla graczy WMASG.pl i tam regularnie sprawdzać wiadomości na forum dyskusyjnym oraz śledzić wydarzenia na różnego rodzaju lokalnych grupach powiązanych z ASG w obrębie Facebooka.

A jak to wygląda w praktyce? Zobaczcie sami:

Przeczytaj także: 3 sporty, które powinieneś znać

Kręci Cię jazda na deskorolce, ale nie wiesz jak się do tego zabrać? Dobrze trafiłeś! W dzisiejszym artykule podpowiemy, jak zacząć przygodę z deskorolką.

Jazda na deskorolce dla początkujących – 4 praktyczne porady

Jazda na deskorolce to niełatwa sztuka. Sport ten, choć niepozorny, wymaga wielu treningów i dużych pokładów cierpliwości. Oto 4 praktyczne wskazówki, które mogą Ci się przydać.

1. Kup porządną deskę

Odpowiednia deska to podstawa. Jeśli kupisz zły produkt, niedopasowany do własnych możliwości, to jazda może okazać się zbyt trudna. Przez to łatwo się zniechęcić. Aby mieć przyjemność z jazdy warto wybrać się do profesjonalnego skate shopu, gdzie z pomocą specjalisty dobierzesz deskę do wzrostu i długości stopy.

2. Złap równowagę

Naukę jazdy na deskorolce zacznij od sprawdzenia, czy potrafisz utrzymać na niej równowagę. Wbrew pozorom nie jest to takie proste, bo deska nie jest całkiem stabilna i cały czas się chybocze na boki. Pierwsze kilka dni poświęć na wyłapanie odpowiedniego kąta pochylenia nad deską, dzięki któremu utrzymasz równowagę. Prawą nogę postaw z przodu deski, na skos w okolicy śrub, drugą zaś umieść niżej prostopadle do krawędzi. Odpychaj się lewą nogą i cały czas staraj utrzymywać równowagę.

3. Przygotuj się na upadki

Jazda na deskorolce idzie w parze z częstymi upadkami, zwłaszcza u początkujących skaterów. Dlatego zainwestuj w dobre ochraniacze i pamiętaj, by zawsze przewracać się na bok. Dzięki temu upadek nie będzie tak bolesny, bo moc uderzenia rozłoży się na cały ciężar ciała. Przewracanie się na dłonie to duże ryzyko kontuzji!

Poczytaj też o stylu overshirt i dowiedz się, jak zakładać koszulę na koszulę.

4. Ubierz się jak prawdziwy skater

Jazda na deskorolce wymaga odpowiedniej stylówki. Prawdziwi skaterzy łączą elementy wygodnej mody sportowej z elementami nonszalanckiego streetwear’u. Czarne, dopasowane jeansy, jednokolorowy T-shirt i wygodna bluza sprawdzą się najlepiej. W stylizacjach na deskę sprawdzą się także flanelowe koszule oraz kurtki bomberki. Do tego wygodne tenisówki lub sneakersy i jesteś gotowy na deskę!

Zobacz też, co to jest dadcore i jak ubrać się w tym tylu.

1. T-SHIRT – 19,99 ZŁ  2. BLUZA – 49,99 ZŁ 3. JEANSY – 99 ZŁ