W myśl starej zasady, nieważne, co o mnie mówią, ważne, żeby poprawnie pisali nazwisko. Świat Hollywood, ścianek i czerwonego dywanu rządzi się swoimi prawami. Celebrytki konkurują między sobą w poszukiwaniu świeżych trendów i coraz ciekawszych krojów.

Nie każda nowinka ze świata high fashion jest sexy, ale o tym już pisałem. Dziś pora na najgorsze outfity, niewybaczalne wpadki i stylówki, które wprawiają krytyków mody w ból głowy. 5 gwiazd, które pomagają uwierzyć w to, że celebryta też człowiek i ciągle się myli. 😊

Brzydkie kobiety czy ofiary mody?

Nie jestem specjalistą w tym zakresie, ale wykonałem telefon do przyjaciela. Dokładniej – przyjaciółek. Zmobilizowałem pułk pań, a jak wiecie, nie ma dla nich lepszej rozrywki niż obgadywanie najgorzej ubranych celebrytek. 😊 W ten sposób powstał, wspierany kobiecą ręką, subiektywny ranking kobiet, które popełniły najwięcej modowych grzechów lub ich ulubionym zajęciem jest chroniczne oszpecanie się strojem.

Gotowi? Zaczynamy!

1. Mięsny jeż?

Kogo jak kogo, ale Lady Gagi nie mogło zabraknąć w tym zestawieniu. Na palcach jednej ręki można wyliczyć outfity gwiazdy, które nie szokują, nie obrzydzają i sprawiają, że piosenkarka wygląda seksownie. Moja ulubiona stylówka gwiazdy to zestaw uszyty w całości z surowego, czerwonego mięsa. Sukienka, toczek, torebka, a nawet… śniegowce zrobione z tej niecodziennej tkaniny gwiazda zaprezentowała na gali MTV Video Music Awards. No cóż, z pewnością był to jednorazowy look, bo, jak wiadomo, kreacja założona dwukrotnie staje się nieco… nieświeża. 😊

2. Rita Ora i romans z siateczką

Brytyjską wokalistkę da się poznać nie tylko dzięki muzyce. Piosenkarka, znana z hitów For You i Hot Right Now, zaliczyła kilka rzeczywiście… gorących momentów. Wszystko za sprawą miłości do półprzezroczystych tkanin i niechęci do bielizny. Co prawda, nie zasługuje na pierwsze miejsce w plebiscycie najgorzej ubranych kobiet. Nie zmienia to faktu, że czarna suknia z rozdania Oscarów w 2015r. i fioletowa, prześwitująca bluzeczka w połączeniu z naklejkami-gwiazdkami na sutkach nie spotkały się z aprobatą fanów i krytyków mody.

3. I’m blue

Britney Spears nie odbudowała swoje pozycji po gorszym okresie w 2007 r. Trzeba jednak przyznać, że początki XXI wieku były dla niej owocne. Kolejne single pięły się na szczyty list przebojów, kalendarz pękał w szwach, a u boku młodej wokalistki pojawił się ukochany. Spears wraz z Justinem Timberlake tworzyli ukochaną parę młodego pokolenia, a księżniczka i książę popu byli nierozłączni. Outfit z 2001r., który para zaprezentowała podczas gali American Music Awards, to kwintesencja kiczu i tandety. Britney założyła patchworkową sukienkę z jasnego jeansu, w komplecie z torebką. Na szyi zagościł choker wysadzany brylantami. Cóż, tytuł najgorzej ubranych gwiazd wszech czasów musi należeć do tej dwójki. 😊

4. Nicki, more is less

Według wielu – brzydka laska. Dla mnie – najgorzej ubrana kobieta. Nicki, piosenkarka o potężnym głosie, woli szokować fanów ubiorem niż być doskonałą artystką. Trudno wybrać najgorszą stylówkę gwiazdy, jeśli każdy outfit Minaj łączy neonowe kolory, trójwymiarowe figury i tygiel wzorów, gadżetów i stylistyk. Nicki potrafi połączyć panterkę, lateks, koronkę i ciężki łańcuch w jedną, kompletnie niespójną stylówkę. Zresztą, zobaczcie sami:

5. Kim, wyrzuć te legginsy!

Ślub z Kanye Westem i miliony dolarów na koncie nie chronią przed modowymi wtopami. Jedną z najgorzej ubranych celebrytek ostatnich lat pozostaje Kim Kardashian West. Amerykanka cyklicznie pojawia się w rankingach źle ubranych kobiet. Fakt, szokuje opinię publiczną, zwłaszcza dlatego, że jej mąż jest raperem i… projektantem. Patrząc na kiepskie stylówki celebrytki, mógłby oszczędzić wstydu żonie. Zwłaszcza, że obecnie Kim tworzy ciekawe zestawy w stonowanych barwach, ale nie dopasowuje fasonów do swojej sylwetki. Nawet ja wiem, że obfite biodra i wydatny biust nie wyglądają zbyt dobrze w obcisłych, połyskujących tkaninach. Nie mówiąc już o legginsach, które gwiazda powinna rytualnie spalić na stosie.