Jakub Kucner, Mister Polski 2017, przystojny mężczyzna i mądry człowiek. Specjalnie dla OZONEE zgodził się odpowiedzieć na kilka pytań. Zobaczcie, co ma do powiedzenia najprzystojniejszy mężczyzna w Polsce.
1. Wybory Mistera 2017 już za nami, emocje opadły. Jak się czujesz po wygranej?
W pierwszych dniach po wygranej byłem trochę przytłoczony tym wszystkim. I ciężko było mi przywyknąć do myśli, że zostałem Misterem Polski. Pierwsze dni były najgorsze, ale teraz już jest lepiej i zaczynam wchodzić na odpowiednie tory oraz realizować plan, który sobie założyłem.
2. A skąd ogóle pomysł na start w wyborach?
Po raz pierwszy próbowałem swoich sił w 2015 roku, zaczęło się od wysłania kwestionariusza namówiła mnie siostra. Wtedy byłem jeszcze pączkiem i raczej nie spodziewałem się, że zostanę zaproszony na casting, nie mówiąc o dostaniu się do półfinału, a później do finału. Ale jakoś się udało i dotarłem do finału, przeszedłem wtedy bardzo dużą metamorfozę. Ale nie udało mi się w konsekwencji zająć żadnego miejsca w finale. Po raz drugi zdecydowałem się także za namową rodziny, ale także dlatego, że bardzo się zmieniłem od konkursu w 2015 roku. Fizycznie, ale przede wszystkim mentalnie. I postanowiłem spróbować swoich sił raz jeszcze.
3. Jak łączyłeś pracę, obowiązki i pasje z przygotowywaniem się do konkursu?
Uważam, że na wszystko można znaleźć czas, trzeba ułożyć sobie tylko dobry plan i go realizować. Jeżeli czegoś bardzo chcemy i wkładamy w to pracę oraz poświęcenie, to nie ma rzeczy niemożliwych.
4. Który etap przygotowań był dla Ciebie najbardziej wyczerpujący?
Myślę, że ostatni etap wymagał najwięcej wysiłku i poświęcenia. Oraz takiej wewnętrznej motywacji, żeby jeszcze bardziej się postarać i dać z siebie 110 %.
5. Czy w trakcie Twoich zmagań pojawiały się chwile zwątpienia?
Tak, wiele razy, ale to właśnie wtedy trzeba sobie powiedzieć: dasz radę. Zwątpienie zawsze się pojawia, bez względu na to, jak jesteśmy do czegoś przygotowani. Ale jest też po to, aby zmotywować nas jeszcze bardziej i dać kopa do działania.
6. Co w takich sytuacjach dodawało Ci otuchy i popychało do działania?
W takich sytuacjach trzeba stoczyć walkę z własnym ja. Największe zwątpienie budzimy my sami w sobie, nasze ja, które mówi nie dasz rady, po co Ci to, w co Ty się pchasz. Trzeba to właśnie siebie pokonać i wtedy pójdziemy do przodu.
7. Czego nauczyłeś się w trakcie swoich zmagań o tytuł Mistera?
Oj, bardzo wielu rzeczy. Ktoś kiedyś powiedział, że nie sam cel jest najważniejszy, ale droga do niego. I ja się w pełni z tym zgadzam. Droga do tytułu zmieniła mnie jako człowieka. Mogę w pełni powiedzieć, że z chłopca stałem się mężczyzną, człowiekiem, który wie czego chce i czego oczekuje od siebie. A to najważniejsze.
8. Jak wiemy, będziesz reprezentował Polskę w konkursie Mister World. Spodziewasz się zaciętej rywalizacji?
Oczywiście, jest to najbardziej prestiżowy konkurs dla mężczyzn na świecie. Jako jedyny odbywa się co dwa lata i każdy kraj wysyła tam swojego najlepszego kandydata. Więc zaistnieć tam jest bardzo trudno. Ale w życiu spotkało mnie już tyle nieoczekiwanych rzeczy, że pojadę tam z pozytywnym nastawieniem, postaram się przygotować jak najlepiej, żeby pokazać Polskę z jak najlepszej strony. Zobaczymy, wszystko jest możliwe.
9. Chciałbyś swoją dalszą przyszłość związać na stałe z aktorstwem?
Zawsze marzyłem o jakiejś wielkiej roli w filmie. Już będąc w liceum myślałem o szkole teatralnej. Nie udało mi się jednak dostać, ale skończyłem studium aktorskie i byłem związany bardzo mocno z grupą teatralną w Centrum Kultury Zamek w Poznaniu. Dalej chciałbym próbować swoich sił w aktorstwie i mam nadzieję, że się uda. A co będzie w przyszłości tego nikt nie wie.
10. Doszły nas słuchy, że piszesz też scenariusz filmowy. Zdradzisz nam trochę szczegółów dotyczących tej produkcji?
Tak, pisałem, ale temat utknął w martwym punkcie. Może uda się w przyszłości wznowić pisanie scenariusza. A o czym – nie chciałbym zdradzać.
11. Od kiedy zacząłeś interesować się fitnessem?
Fitnessem interesowałem się już od czasów studiów, kiedy zacząłem więcej ćwiczyć i dbać o ciało. Także to już około 5 lat.
12. Czy jest jakiś sport, który równie mocno Cię ekscytuje?
Tak, oczywiście. W gimnazjum uprawiałem wioślarstwo, a w liceum grałem w klubie w piłkę nożną.
13. Skąd pomysł o tym, żeby zostać trenerem personalnym?
8 lat temu zacząłem pracować w dziale sprzedaży w jednej z sieci klubów fitness. Poznałem tam wielu trenerów personalnych, ćwiczyłem z nimi i po ich namowie skończyłem kursy. I tak to się zaczęło.
14. Jakie masz rady dla tych, którzy rozpoczynają swoją przygodę z siłownią?
Przede wszystkim samodyscyplina i motywacja. A reszta przyjdzie sama.
15. Wielu zapomina o zbilansowanej diecie. Czego należy się trzymać przygotowując posiłki?
Jedzenie to ok. 60-70% sukcesu, reszta to trening. Pokazuje to, jak ważna jest dieta. Musimy określić, jaką kaloryczność posiłków powinniśmy spożywać, oczywiście będzie ona różna dla mężczyzn, a inna dla kobiet. Zależy to także od celu, który sobie obraliśmy, jedni chcą schudnąć, inni nabrać masy mięśniowej. Jest sporo czynników, które mają wpływ na to, aby dieta była jak najlepiej dobrana dla danej osoby.
16. Czy przykładasz szczególną uwagę do tego, co ubierasz?
Powiem tak, od kiedy byłem kandydatem do tytułu, musiałem zwracać uwagę na to, jak się ubieram. Od czasu kiedy jestem Misterem, muszę na to zwracać jeszcze większą uwagę. Ale uważam także, że można dobrze wyglądać nie ubierają się w drogie marki, wszystko jest kwestią dobrego dobrania stroju. Można być ubranym schludnie i z klasą za niewielkie pieniądze.
17. Jak według Ciebie powinien wyglądać stylowy mężczyzna?
Każdy ma inny styl, ja uwielbiam klasykę, kamizelki, koszule, marynarki, ale także skóry i koszulki z większym dekoltem. Tak jak wspomniałem wcześniej, wszystko jest kwestią odpowiedniego dobrania. Stylowy mężczyzna powinien odznaczać się przede wszystkim klasą, która wypływa z niego reszta jest kwestią odpowiedniego dobrania.
18. Jakie błędy modowe najczęściej popełniają faceci?
Najtrudniej jest znaleźć własny styl, najczęstszym błędem jest złe dobranie ubrań.
19. Czy w tym momencie swojej kariery czujesz się spełniony?
Nie, uważam, że jeszcze zrobiłem o wiele za mało. Jestem typem osoby która stawia sobie coraz to nowe cele. Cieszę się, że udało mi się zostać Misterem Polski, ale teraz pora na kolejne cele. Trzeba cały czas iść do przodu i pracować nad sobą. Jeżeli powiem sobie kiedyś: „stary, zrobiłeś naprawdę dużo, sprawiłeś, że świat jest trochę lepszy, dałeś dobry przykład swoim życiem i postępowaniem, zrobiłeś wszystko, co w Twojej mocy”, wtedy będę mógł spędzić, że jestem spełniony. Teraz wszedłem na kolejny szczebel drabiny, a jest ich sporo jeszcze przede mną.
20. Czy jest coś w Twoim życiu, co chciałbyś zmienić?
Tak, chciałbym się jeszcze bardziej starać.
21. Gdybyś miał dać jedną radę swoim młodszym kolegom po fachu, co byś im powiedział?
Żeby nie osiedli na laurach i pamiętali, co w życiu jest naprawdę ważne.
Najnowsze komentarze