Co prawda do Walentynek jeszcze sporo czasu, ale już teraz warto potrenować. Zresztą czy takie niespodzianki wymagają okazji? Dziewczyna z pewnością doceni Twoje starania, nawet jeśli daleko Ci do mistrza kuchni. No właśnie, co przygotować, jeśli naprawdę brak Ci kulinarnych zdolności?
Jeśli już zdążyłeś coś przeskrobać w nowym roku i Twoja panna rzuciła fochem, romantyczna kolacja sprawdzi się idealnie. Jeśli wręcz przeciwnie, jesteś facetem do rany przyłóż, taka randka tylko utwierdzi ją w przekonaniu, że lepiej nie mogła trafić. Zamiast jednak zapraszać dziewczynę do restauracji i wydawać wszystkie zaskórniaki na wysoki rachunek, lepiej trochę pokombinować i przygotować kolację samodzielnie w domu.
Odkryj w sobie Mistrza Kuchni!
Być może brzmi to strasznie, jednak ma swoje plusy. Z pewnością ograniczysz koszty. Co więcej, kobieta będzie pod wrażeniem, że się starasz i spędziłeś całe popołudnie w kuchni tylko po to, by ją zadowolić (kulinarnie! :)). Co do tego ostatniego, postaramy się, by tylko tak wyglądało. Dlatego przygotowaliśmy listę przykładowych potraw, które mimo że szybkie i proste w wykonaniu, wprost zachwycają smakiem.
Aha, nie musisz się też martwić o finanse. Spokojnie, jesteśmy świadomi, na co może sobie pozwolić młody facet, dlatego nie zaproponujemy Ci tu potrawki z rekina czy kawioru. Zamiast tego produkty, które bez problemu znajdziesz w każdym spożywczaku. Jakby tego było mało, o poradę zapytaliśmy Mistera Polski, Jana Dratwickiego. Janek jak mało kto zna się na kuchni (i kobietach!), dlatego jego zdanie jest w tym temacie naprawdę warte uwagi.
Co na romantyczną kolację z dziewczyną?
Jak to mówią, głód wzmaga pożądanie. Oczywiście wszystko z umiarem, dlatego lepiej nie głodzić swojej partnerki, oferując jej jedynie słone paluszki czy chipsy (taki zestaw mógł przejść w podstawówce, starsze kobiety mają trochę większe wymagania). W końcu zapraszasz dziewczynę na kolację, więc lepiej zadbać o jej kubki smakowe. Dobrym pomysłem będzie wykorzystanie afrodyzjaków, czyli popularnych produktów o zaskakujących właściwościach.
Jeśli wierzyć naukowcom, zawarte w nich składniki sprawiają, że człowiekowi od razu robi się cieplej na sercu, i nie tylko (if you know what I mean :)). Z racji na ograniczony budżet, zdolności kulinarne, a być może i znajomość upodobań Twojej wybranki, nie będziemy Cię namawiać na ostrygi, czyli przysmak samego Casanovy. Zamiast tego polecimy mniej wyszukane, jednak równie skuteczne produkty.
Naturalne afrodyzjaki dla kobiet
Biorąc pod uwagę prostotę przygotowanego przez nas menu, polecimy Ci dzisiaj afrodyzjaki w formie przypraw i produktów, które jedynie podkręcą Twoje dania (i miejmy nadzieję, że nastrój Twojej wybranki). Na pierwszy ogień idzie – niespodzianka! – czosnek. Zwykle każdy randkowicz się go obawia, jednak tak naprawdę, nie ma ku temu powodu – oczywiście, jeśli obie strony będą go spożywać. W przeciwnym razie rzeczywiście może być mały problem. Co najważniejsze, czosnek w odpowiednich ilościach stymuluje układ nerwowy, poprawia nastrój i podnosi libido.
Podobnie działają truskawki, awokado, papryczka chili i czekolada. Dzięki tym ostatnim organizm zaczyna produkować wzmożone ilości serotoniny i endorfiny, czyli hormonów szczęścia. Równie mocno działa bazylia, czyli sztandarowa przyprawa kuchni włoskiej. Włosi (tak, jak wspomniany już Casanova) słyną z doskonałej znajomości ars amandi, czyli sztuki kochania. Być może to kwestia ich gorącej i aromatycznej kuchni. Czy jest ktoś, kto jej nie lubi? No właśnie. Dlatego dzisiaj postawimy właśnie na potrawy rodem z Italii.
Proste przepisy dla prostego faceta
Naszym zdaniem najlepiej sprawdzi się kuchnia włoska, gdyż jest prosta, a mimo to wyjątkowo efektowna. Dodatkowo wykorzystuje produkty, które mają opinię afrodyzjaków. Jeśli chcesz naprawdę zachwycić swoją dziewczynę, wysil się trochę i przygotuj aż trzydaniową kolację. Bez obaw, to tylko brzmi strasznie, jednak wcale nie jest ciężkie w wykonaniu. Dla wyjaśnienia, chodzi nam o przystawkę, danie główne i oczywiście deser. Ciekaw szczegółów?
Przystawka idealna
Tak zwany starter ma być tylko pięknym początkiem, musi być zatem smaczny i lekki. Opcja numer jeden to sałatka caprese. Jeśli nazwa nic Ci nie mówi, podpowiadamy. Pokrój pomidory i mozzarellę w grube plastry. Ułóż na przemian i skrop oliwą. Udekoruj liśćmi świeżej bazylii, grubo zmielonym pieprzem i solą, ewentualnie granulowanym czosnkiem. Propozycja numer dwa, to prosta sałatka z awokado.
Do umytej rukoli dodaj pokrojone pomidorki koktajlowe, mozzarellę i plastry dojrzałego awokado. Do tego zrumienione na suchej patelni orzeszki pinii i sos vinegret. Nie kupuj gotowego sosu w proszku, zamiast tego wymieszaj dokładnie 3 łyżki oliwy z łyżką soku z cytryny i łyżką dobrej musztardy. Dodaj sól, pieprz, odrobinę granulowanego bądź świeżego (startego) czosnku. Gotowym sosem polej sałatkę tuż przed podaniem. Zarówno w pierwszej, jak i drugiej opcji dobrze sprawdzą się grzanki z bagietki.
Danie główne na miarę szefa kuchni
Przystawka powinna jedynie zaostrzyć apetyt. Prawdziwym gwoździem wieczoru niech będzie makaron z włoskim sosem. I tu mamy dla Ciebie dwie propozycje – klasyczny sos bolognese bądź carbonarę.
Tego pierwszego chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Jeśli jednak jesteś prawdziwym kulinarnym ignorantem, podpowiadamy. Najprostszy sos boloński przygotujesz z dobrego mięsa mielonego (podsmażonego na oliwie z czosnkiem, solą, pieprzem, bazylią i chili) i pomidorów (świeżych bądź z puszki). Do pełni smaku wystarczy makaron ugotowany al dente, czyli „na ząb”, świeżo starty parmezan (przejdzie też każdy inny twardy włoski ser, na przykład grana padano) i liście bazylii do dekoracji.
Opcja druga to carbonara, czyli makaron z sosem jajecznym. Wszystko, co musisz zrobić, to podsmażyć na patelni pokrojony w kostkę boczek. Dodać do niego starty czosnek i posiekaną natkę pietruszki, a następnie ugotowany makaron, po czym zdjąć wszystko z ognia. Na koniec zalać wszystko dokładnie roztrzepanymi, surowymi jajkami i szybko wymieszać. Co ważne, nie może powstać jajecznica, dlatego trzeba działać dosyć sprawnie. Wystarczy posypać startym serem (do wyboru wcześniej wymienione gatunki), solą, pieprzem i gotowe!
Słodkie zakończenie wieczoru
Zapomnielibyśmy o najważniejszym, czyli o deserze. Trochę napracujesz się przy przygotowaniu kolacji, dlatego na koniec polecamy po prostu szampana, truskawki i płynną czekoladę. By zrobić to ostatnie, wystarczy rozpuścić połamaną czekoladę w kąpieli wodnej (miska umieszczona na garnku z wodą sprawdzi się świetnie w tej roli). Co ważne, zarówno w przypadku deseru, jak i dania głównego, możesz się trochę wysłużyć swoją dziewczyną. W końcu nie ma to jak zabawa w kuchni. Wspólne gotowanie zbliża i z pewnością urozmaici Waszą randkę. A co na ten temat ma do powiedzenia nasz ekspert, czyli Jan Dratwicki?
Mister Polski w kuchni
– Twoją pasją są kulinaria. Czy mógłbyś poradzić naszym czytelnikom, jakie danie z pewnością zrobią wrażenie na każdej kobiecie? Jakie danie byś przygotował, by zaimponować dziewczynie?
Moim zdaniem każde danie, nawet to najprostsze, ale ugotowane z sercem, może zaimponować dziewczynie. Dlatego nie podam żadnego przepisu. Myślę, że każda kobieta byłaby zadowolona nawet ze skromnej potrawy, gdyby tylko starannie przyrządził ją specjalnie dla Niej mężczyzna, wkładając w to serce.
To jak, przekonaliśmy Cię do samodzielnego przygotowania kolacji? Nawet jeśli nie do końca poradzisz sobie z wykonaniem, Twoje starania i tak zostaną docenione – Janek wie, co mówi!
A skoro już jesteśmy przy zachwycaniu drugiej połówki, polecamy też tekst o postanowieniach noworocznych, które spodobają się każdej dziewczynie.
Najnowsze komentarze