Słyszałeś już o cycle chic, czyli rowerowej elegancji? Sprawdź, co założyć, by nawet na rowerze wyróżniać się stylem.
O wyższości rowerów nad samochodami już kiedyś pisałem. Dzisiaj pora wrócić do tematu. Tym razem nie o plusach dwóch kółek, a o idealnej stylówce, w której bez problemu przemierzysz kilometry ścieżek rowerowych.
[su_spacer size=”10″]
Na rower z Quentinem
Co na ten temat ma do powiedzenia bloger rodem ze Stanów Zjednoczonych? Dla Quentina nie liczy się tylko wygląd, ale i komfort. W końcu wygoda na rowerze to podstawa. Bloger poleca przede wszystkim szerokie spodnie i sportowe buty, w których noga nie będzie ześlizgiwać się z pedałów. Nie zapomnij też o okularach słonecznych i plecaku, do którego włożysz kurtkę przeciwdeszczową czy sweter na wypadek deszczu i ochłodzenia.
[su_spacer size=”10″]
Modowa karta rowerowa
Co my polecamy na rower? Idąc tropem Quentina, zdecyduj się na krótkie dresowe spodnie i klasyczny czarny t-shirt. Do plecaka spakuj sportową szarą bluzę, a następnie wskocz w modne sneakersy. Sprawdź powietrze w oponach i ruszaj na przejażdżkę. Szerokiej drogi!
Trampki to prawdziwa klasyka gatunku. Każdy niegrzeczny chłopiec powinien mieć chociaż jedną parę w swojej garderobie. Dzisiaj przypomnimy, skąd tak naprawdę wzięła się moda na trampki, a także do jakich stylizacji pasują najlepiej.
Czy wiecie komu zawdzięczamy kultowe obuwie? Mało kto jest świadomy, że buty, które upodobali sobie młodzi ludzie, mają na swoim gumowym karku blisko dwustuletnią historię. Co dokładnie musicie o nich wiedzieć?
[su_spacer size=”10″]
Pierwsze kroki w trampkach
Sportowe buty z gumową podeszwą zostały opatentowane w 1832 roku. Pierwsze z nich nie przypominały współczesnych trampek. Co innego buty, które rozpoczęto produkować w firmie Marquisa Converse’a w 1908 roku. Ich pierwszy model nazwany All Stars wyróżniał się nie tylko gumową podeszwą, ale czarnym wierzchem sięgającym kostki i znaną do dzisiaj gwiazdką. Jak zakładano, buty miały towarzyszyć gwiazdom koszykówki. Początkowo nie cieszyły się jednak zbyt dużą popularnością. Ich los się odwrócił, gdy w promocję trampek zaangażował się Charles Chuck Taylor, zawodnik drużyny Akron Firestones.
[su_spacer size=”10″]
Buty dla żołnierza, gwiazdy rocka i nastolatka
W latach 40. zaczęły pojawiać się także inne kolory trampek. Wszystko za sprawą sportowców, którzy postanowili farbować materiał butów tak, by odpowiadał on barwom ich drużyn. W tych czasach trampki uznano także za oficjalne obuwie treningowe w amerykańskiej armii. Żołnierze tak polubili te buty, że zaczęli je nosić również po służbie, a za ich śladem także pozostali obywatele w cywilu. Dekadę później trampki rozkochały w sobie gwiazdy rocka i punku, a w konsekwencji także zbuntowanych nastolatków. W ten sposób trampki stały się, podobnie jak Ford Mustang i jeansy Levi’s, ikoną amerykańskiej popkultury.
[su_spacer size=”10″]
Buty na co dzień i nie tylko
Przejdźmy jednak do rzeczy. Mimo upływu kolejnych dziesiątek lat, trampki nie wychodzą z mody. Dzisiaj nie trzeba jednak grać w kosza czy tańczyć pogo w tłumie punków, by móc z dumą obnosić się tymi butami. Trampki z gwiazdką na kostce to legenda. Z czym nosić ten i inne modele? Najlepiej sprawdzą się w szeroko pojętym casualu. Trampki to idealny dodatek zarówno do sportowych ciuchów, jak i tych bardziej w duchu „smart”. Dla odważnych pozostawiamy połączenia typu trampki i garnitur. O tym ostatnim zresztą pisaliśmy już kiedyś. Ciekawi więcej na temat marynarek i butów sportowych? Odsyłamy do wcześniejszego artykułu.
Czy siłownia to strefa tylko dla mężczyzn? Z roku na rok przybywa odważnych kobiet, które nie mają obaw, by przekroczyć granicę tego z pozoru męskiego terytorium. Jakie zdanie na ten temat mają faceci?
Pierwowzorem współczesnych siłowni były starożytne gimnazjony, czyli miejsca, w których pradawni Grecy mieli okazję kształtować nie tylko swoje mięśnie, ale i umysły. Wstęp w te miejsca mieli oczywiście jedynie mężczyźni. Do czasów nowożytnych zapomniano o tej formie rozrywki, a ruch fizyczny uznawany był za domenę jedynie biedniejszych warstw społecznych. W ich przypadku różnoraka aktywność była nieodłącznym elementem domowych czy gospodarskich obowiązków, a więc i formą pracy. Sytuacja miała się jednak zmienić na początku XX wieku.
Pierwsze współczesne siłownie
Już w latach 30. dużą popularnością zaczęły się cieszyć sale treningowe dla mężczyzn próbujących swych sił w zapasach i boksie. Jedną z najsłynniejszych tego typu siłowni była oczywiście Gramercy Gym stworzona przez trenera bokserskiego Cusa D’Amato. Dekadę później biznesman i kulturysta Joe Gold założył kolejne tego typu miejsca – Gold Gym, a następnie World Gym. To tam swoją przygodę z rzeźbą ciała rozpoczął sam Arnie Schwarzenegger. Wraz z upływem lat w salach treningowych zaczęły się również pojawiać kobiety. Oczywiście stawiały raczej na fitness niż kulturystykę. A jak ta sytuacja wygląda dzisiaj?
Kobieta na siłowni?
O obecność płci pięknej w kuźni męskości mierzonej obwodem bicepsa zapytaliśmy naszego znajomego trenera personalnego. Czy jego zdaniem siłownia to „męski harem”? Czy kobiety na siłowni to naprawdę rzadkość?
MATEUSZ BIEL: Nie jest kłamstwem to, że na salach treningowych w zdecydowanej większości spotkać można mężczyzn. Z moich obserwacji wynika jednak, że z każdym miesiącem czy rokiem przybywa coraz więcej kobiet. Jeśli chodzi o dziewczyny, są one bardzo regularne i zdyscyplinowane. Ściśle trzymają się diety, rzetelnie wykonują ćwiczenia i z wielkim uporem dążą do postawionych przez siebie celów.
Ona w męskim świecie
Mimo rosnącej liczby kobiet trenujących na siłowni, wiele z nich wciąż obawia się ćwiczyć w koedukacyjnych fitness klubach. Jak wskazują badania, 65% kobiet twierdzi, że ma problem z tym, by trenować w koedukacyjnej grupie. Prawie połowa z nich czułaby się wtedy nieswojo i obawiałaby się swojej tuszy czy reakcji organizmu na wysiłek. Wiele kobiet, których celem jest zrzucenie zbędnych kilogramów, woli z tego powodu ćwiczyć w domu. Czy rzeczywiście zachowujemy się tak strasznie i dajemy kobietom powody do takich odczuć?!
Masa, rzeźba i kobieta
Jak się okazuje, komfortowo nie czują się także te dziewczyny, którym niczego nie brakuje do modelek z pierwszych stron gazet. Jak twierdzą, często czują na sobie pożądliwe męskie spojrzenia. Czy tak jest w rzeczywistości, czy babeczki jak zwykle trochę przesadzają? Jak Wy traktujecie kobiety na siłowni? Czy widok dziewczyn w legginsach biegających na pobliskiej bieżni to dla Was chleb powszedni, czy może wciąż element zaskoczenia? Przyznajcie się, jak Wy zachowujecie się wobec dziewczyn na siłowni? Nie będę ukrywać, że lubię czasem poobserwować aktywne kobiety, a zwłaszcza te, które nie boją się hantli i ćwiczeń typowo siłowych. Dla kobiet, które od roweru stacjonarnego wolą atlas – wielki szacun!
Dziś imieniny Krzysztofa, czyli patrona wszystkich tych, którzy spędzają sporo czasu za kierownicą. Od 10 lat ta data, to również Dzień Bezpiecznego Kierowcy. Złóżcie zatem najlepsze życzenia wszystkim Krzyśkom i sprawdźcie, co mieć ze sobą w podróży na czterech kółkach.
Na urlop wybierasz się samochodem? Przed Tobą długa, kilku-, a może nawet kilkunastogodzinna trasa? Zanim wyruszysz w podróż, pamiętaj o kilku sprawach. Konieczny jest nie tylko przegląd samochodu, ale i Twojej garderoby. W końcu odpowiedni strój to podstawa. Jak się przygotować do godzin spędzonych za kierownicą?
Znajdź zmiennika
Bezpieczeństwo przede wszystkim. Pamiętaj, że nawet Hołowczyc czy Kubica nie wybierają się samotnie w dalekie podróże. Każdego, nawet najbardziej utalentowanego kierowcę, dopadnie kiedyś zmęczenie. Z tego powodu dobrze mieć partnera, na którego można liczyć. Zmieniajcie się za kierownicą co kilkaset kilometrów, dzięki czemu unikniecie nie tylko nadmiernego zmęczenia, ale i ryzyka niespodziewanych problemów.
Zadbaj o chwilę oddechu
Przerwy w jeździe to równie ważna kwestia. Jak zalecają specjaliści, najlepiej robić postoje co około dwie godziny. Podczas tego czasu możecie nie tylko ulżyć pęcherzowi czy zatankować, ale i rozprostować kości, wszamać coś na stacji benzynowej i po prostu zaczerpnąć świeżego powietrza.
Wybierz odpowiedni strój
W podróży najważniejsza jest wygoda (oczywiście zaraz po bezpieczeństwie). Nie warto silić się na zbyteczną elegancję i wybierać koszul zapinanych pod szyję i sztywnych marynarek. Musicie postawić na coś, w czym będziecie czuć się komfortowo nawet przez kilkanaście godzin. Coś, co nie będzie Was uwierać, ani nie pogniecie się od fotela czy pasa.
Stylowy kierowca
My proponujemy miękkie joggersy w klasycznym granatowym kolorze, do tego bezrękawnik z modnym nadrukiem i kurtkę, na wypadek, gdyby klima w aucie działała na zbyt dużych obrotach. Na stopy oczywiście sportowe sneakersy, czyli najbezpieczniejszy wybór na każdą podróż.
Zamiast auta preferujecie samolot? Pamiętajcie o regulaminowych wymiarach bagażu podręcznego! Kwestię jego wyposażenia zostawcie natomiast nam. Jedyne co musicie zrobić, to przeczytać nasz poradnik „Jak spakować się na 2 tygodnie do bagażu podręcznego” i dobrze bawić się na urlopie.
Najnowsze komentarze