fbpx Przeskocz do głównej zawartości.
brak zdjęcia

Obleśnoseksualni: upragniony trend czy wielkie przegięcie?

By Faceci o modzie Brak komentarzy

Man Washing Face In Bathroom Sink

Nie tak dawno pisaliśmy o modzie na księcioseksualnych i lumberseksualnych mężczyzn. I kiedy już myśleliśmy, że nic nas nie zaskoczy, na światowych wybiegach mody męskiej pojawił się nowy, zadziwiający „beauty” trend…

[su_spacer size=”10″]

Stylówka kipiącego testosteronem drwala – faceta z brodą, ubranego w niechlujną koszule w kratę już dawno wyszła z mody. Również księcioseksualni – przesadnie zadbani chłopcy z zaczesaną na bok grzywką, przyodziani w aksamitną marynarkę, którzy do tej pory brylowali na salonach, powoli stają się passé.

Wszystko to za sprawą młodego, malezyjskiego projektanta Moto Guo, który wywołał nie lada sensację podczas tegorocznego, mediolańskiego Tygodnia Mody.

[su_spacer size=”10″]

Trądzik, przebarwienia i worki pod oczami… na wybiegu??

 

Tym, co przyciągnęło uwagę gości oglądających pokaz Moto Guo, nie były ekstrawaganckie ubrania w stylu vintage z lat 80. i 90., a twarze modelów pokryte wyraźnymi wypryskami i przebarwieniami. Modele zostali wystylizowani na typowych kujonów – dłuższe, przylizane gładko włosy, ziemista cera, domalowane worki pod oczami i…trądzik. Nie był to widok, do którego przyzwyczaili nas przystojni modele z nieskazitelną cerą oraz starannie wykonanym makijażem i fryzurą.

[su_spacer size=”5″] Być może celem kontrowersyjnego projektanta był sprzeciw wobec wszechogarniającej nas nienaturalności. W końcu, kto z nas chodź raz w życiu nie borykał się z problemami skórnymi i podkrążonymi oczami? Oczywiście, zdrowa, promienna cera wygląda spoko, co nie oznacza jednak, że jej brak powinien stanowić źródło kompleksów. Wydaje się, że Moto Guo chciał przekazać to w jak najbardziej dosadny sposób. Niezależnie od zamiarów projektanta, zabieg ten wywołał duże poruszenie w medialnym świecie:

[su_spacer size=”5″]

- Trądzik jest seksowny, to najmodniejszy dodatek sezonu – pisze na Instagramie Roberta Betti, znawczyni trendów.

[su_spacer size=”5″]

Przyznajcie… czy nie brzmi to trochę absurdalnie? 🙂

[su_spacer size=”10″]

Mokra włoszka? Tak i to bez make-upu

 

Kolejnym trendem (tym razem u kobiet) zaobserwowanym w ostatnim czasie w świecie mody są… mokre włosy. Przedstawicielką tego stylu według magazynu Vogue jest modelka Kendall Jenner (siostra Kim Kardashian), która notorycznie pojawia się na zdjęciach w mokrych, przylizanych do głowy włosach.

[su_spacer size=”5″] Również na czerwonych dywanach coraz częściej gwiazdy wyglądają jakby przedobrzyły z kosmetykami nawilżającymi, co w rezultacie daje efekt przetłuszczonych włosów. Zamiast prezentować się świeżo i seksownie, panie wyglądają jakby nie miały czasu zadbać o higienę głowy. Mimo, że trend ten promują największe domy mody świata, takie jak Dior czy Chanel, w nas wzbudza on mieszane uczucia.

[su_spacer size=”5″] Kolejną sensację w świecie gwiazd wywołała Alicia Keys, która postanowiła obalić mit współczesnego piękna i zupełnie zrezygnować z make-upu. Zainicjowała tym samym akcję #NoMakeUp, – hashtag ten stał się popularny na Instagramie i Facebooku. Jak mówi Alicia Keys, w ten sposób artystka chce sprzeciwić się panującej modzie na bycie idealną, wymuskaną, wręcz sztuczną dziewczyną. Oto jak tłumaczy swoją decyzję piosenkarka:

- Wszyscy w swoim życiu docieramy do tego miejsca (zwłaszcza dziewczyny), w którym staramy się być idealni (…). Chcemy wpasować się w wizję perfekcyjnych nas, tworzoną przez innych. Po co? Nie chcę się więcej zakrywać. Nie chcę zakrywać twarzy, ani umysłu, ani duszy, swoich myśli, marzeń, zmagań i emocji. Niczego!

Osobiście nie widzimy żadnego problemu w tym, aby zjawisko to stało się bardziej popularne, w końcu jeszcze nigdy nikomu nie zaszkodził brak tapety na twarzy 😉
Z drugiej strony, ostatnie trendy to wahania ze skrajności w skrajność – albo nakładanie tony tapety albo mówienie, że trądzik jest… sexy. Co wy sądzicie o trendzie obleśnoseksualnych? Jak go oceniacie? Czekaliście na taki trend, czy też uważacie to za lekkie przegięcie?

[su_spacer size=”5″] Zostawiajcie komentarze pod spodem – przeczuwam, że może zaroić się od naprawdę różnych opinii.

brak zdjęcia

3 letnie materiały, które uchronią Cię przed przegrzaniem

By Lekcja casualu 2 komentarze

Cute urban couple posing near city fountain.

Co nosić, by nie roztopić się w lipcowym słońcu? Jakie materiały pozwolą Ci przetrwać największe upały? Przedstawiamy niezawodne trio na lato: bawełnę, len i… wełnę. Szokujący wybór? Przeczytaj, a zmienisz zdanie!

[su_spacer size=”10″]

Lipiec, a przynajmniej jego pierwsza połowa, jest doskonałym argumentem dla wszystkich, którzy wciąż wątpią w istnienie efektu cieplarnianego. Nasz klimat się zmienia, dlatego też nikogo nie dziwią tropikalne temperatury nad Wisłą. Natury nie zmienisz, kijem – nomen omen – Wisły nie zawrócisz. Zamiast narzekać, dobrze się dostosować i latem zadbać o odpowiednią garderobę. Które materiały najlepiej sprawdzą się w sytuacjach, gdy słupek rtęci w termometrze niepokojąco szybuje w górę?

[su_spacer size=”10″]

Bawełna, czyli klasyka gatunku

Współcześnie jest jednym z najczęściej stosowanych materiałów. Dzięki swoim właściwościom higroskopijnym doskonale nadaje się na upały. Bawełna jest w stanie wchłonąć aż do 25% pary wodnej, nie dając przy tym efektu wilgotnego materiału. Cienka bawełna zapewnia wrażenie chłodu, dlatego też uszyte z niej t-shirty i tank topy, to najlepszy wybór na upały.

[su_spacer size=”10″]

Len – doskonały kompan na lato

Chyba najczęściej spotykany materiał w nadmorskich miejscowościach. Nad wodą sprawdza się bowiem nie tylko ponadczasowy styl marynarski (by nie wypaść za burtę modowego statku, polecamy zapoznać się z naszym wcześniejszym wpisem), ale i lekkie, przewiewne koszule, spodnie, a nawet marynarki. Wszystko uszyte z lnu, który podobnie jak bawełna, odznacza się właściwościami higroskopijnymi, a także wysoką odpornością na słoną, morską wodę.

[su_spacer size=”10″]

Wełna, czyli czarny koń w owczej skórze

Kto by się spodziewał, że ten z pozoru zimowy materiał, polecany będzie przez nas na wakacje. Wbrew pozorom wełna charakteryzuje się wyjątkowymi właściwościami. Dzięki termoregulacji grzeje, kiedy jest to konieczne, czyli zimą. Podczas upałów przyjemnie chłodzi i separuje wilgoć od skóry. Najlepsza na lato jest wełna o otwartym splocie, z której powstaje materiał o wiele sugerującej nazwie – tropik. Bardziej światowo brzmi jednak cool wool. Z tej oryginalnej wełny powstają często casualowe marynarki, które doskonale dopełnią całość codziennych stylizacji.

[su_spacer size=”10″] A Ty masz jakieś inne sprawdzone sposoby na upały? Co, poza odpowiednimi materiałami, pomaga Ci przetrwać najwyższe temperatury za oknem? Zimny browar, klimatyzowany pub, a może jeszcze coś innego? 🙂 Zasyp nas swoimi poradami w komentarzach!

zobacz w sklepie

 

brak zdjęcia

Longsleeve męski – alternatywa na chłodniejsze dni

By W co się ubrać? Brak komentarzy

longsleeve-meski-ozonee

Konkurencja dla t-shirtów i uzupełnienie każdej stylizacji. Longsleeve to idealny kompan zarówno sportowego luzu i casualu, jak i bardziej formalnego stylu. Jak go nosić w wakacje?

[su_spacer size=”10″] Koszulka z długim rękawem, czyli longsleeve, powinna się znaleźć w szafie każdego faceta. Jest doskonałym wyborem nie tylko latem, ale i jesienią. Long uważany jest za pośrednią wersję t-shirtu i koszuli. Z tego powodu nadaje się do wszystkich stylizacji, które uzupełniłbyś jednym albo drugim ciuchem.

[su_spacer size=”10″]

Longsleeve dla wszystkich obawiających się chłodu

Wybierasz się na imprezę na plaży? Romantyczny spacer czy podróż w nieznane? Pamiętaj, że wieczorem może nieźle zawiać. Mimo wszystko to wciąż lato, więc nie ma co zajmować miejsca w plecaku grubym swetrem. Zamiast niego do jeansów dobierz modny biały longsleeve z oryginalnym nadrukiem. Do tego lekka kurtka, wygodne sneakersy i stylówka gotowa. Jeśli nadal nie czujesz się przekonany, spójrz na Rafała Jonkisza i weź z niego modowy przykład.

[su_spacer size=”10″]

zobacz w sklepie

 
 

brak zdjęcia

Operacje plastyczne… mężczyzn?

By Faceci o modzie Brak komentarzy

Young man with moisturizer on the face

Często słyszymy o kobietach poprawiających sobie to i tamto przy pomocy skalpela i strzykawki. Czy operacje plastyczne cieszą się równą popularnością wśród facetów? Jeśli tak, to jakie?

[su_spacer size=”10″]

Jak rapował kiedyś O.S.T.R., facet ma być brzydki, zły i szczery. Tak przynajmniej było kiedyś. Dzisiaj, w dobie medycyny estetycznej, nawet największy brzydal może stać się księciem z bajki. Czy faceci rzeczywiście korzystają z dobrodziejstw gabinetów piękności i klinik plastycznych? Jakie operacje są najczęściej wybierane przez nowoczesnych mężczyzn? Kto się do nich przyznaje?

[su_spacer size=”10″]

Ideał od linijki

[su_spacer size=”5″] Jak wskazują badania, współcześnie na 100 operacji plastycznych, od 25 do 30 dotyczy facetów. Najczęściej korzystają z nich mężczyźni wykonujący zawody medialne, czyli aktorzy, piosenkarze, dziennikarze czy modele, czyli ci, dla których twarz jest narzędziem pracy. Równie często lekarza plastyka odwiedza jednak przeciętny Kowalski z Nowakiem. Co ciekawe, zarówno ci z pierwszych stron gazet, jak i „zwykli” faceci, ukrywają swoje zabiegi przed światem. Ich wersja oficjalna, to nie skalpel i strzykawka z botoksem, a regularnie stosowany krem nawilżający (serio?!).

[su_spacer size=”10″]

Być jak gwiazdor Hollywood, czyli najpopularniejsze zabiegi

[su_spacer size=”5″] Zwykle faceci przychodzą do lekarza z jasną wizją swojej nowej twarzy. Oczekują nosa, oczu czy ust jak Brad Pitt, Johnny Depp bądź Orlando Bloom. Rozmowa z lekarzem często uświadamia im jednak, że nie jest to możliwe. Jeśli nie da się upodobnić do idola, jak poprawić swoją twarz czy ciało? Przedstawiamy zabiegi, które ostatnimi czasy cieszą się największym powodzeniem wśród dbających (przesadnie?) o urodę panów.

[su_spacer size=”10″]

  • wyprzedaż do 70%

    Twarz do poprawki

Korekta odstających uszu, za dużego nosa czy za małego podbródka. Równie częste jest wygładzanie zmarszczek, a nawet powiększanie ust.

[su_spacer size=”5″]

  • Gęste włosy

Coraz częściej wykonuje się zabiegi przeszczepiania włosów. Za pomocą tzw. mikroprzeszczepów pobranych z własnej głowy, zagęszcza się zbyt duże zakola czy inne ubytki. Jak widać fryzura „na Pazdana” wcale nie cieszy się już tak dużą popularnością…

[su_spacer size=”5″]

  • Skalpel zamiast siłowni

Lenistwo to drugie imię niektórych facetów. Zamiast na trening, umawiają się do lekarza i odsysają tłuszcz z brzucha, a nawet – uwaga! – wszczepiają sobie implanty imitujące mięśnie. Zamiast rzeźby klaty, operacja i muskulatura gotowa.

[su_spacer size=”10″]

Ile kosztują takie „przyjemności”?

[su_spacer size=”5″] Jeśli zaintrygował Was któryś z pomysłów na szybką poprawę wizerunku, ostudzamy Wasze zamiary. Musicie wiedzieć, że takie zabiegi nie są tanią sprawą. Dla przykładu: korekta uszu to koszt nawet 3 tysięcy złotych, plastyka brzucha – 10, a lifting twarzy od 5 do 12 tysięcy. To jak, nadal zainteresowani? 🙂 Ze swojej strony, zamiast wycieczki do kliniki, proponujemy pierwszą wizytę na siłowni. Jeśli wciąż nie jesteście przekonani i nie wiecie, jak się do niej przygotować, odsyłamy do wcześniejszego artykułu.