Kiedyś śpiewano: „tyle słońca w całym mieście”. Nie jesteśmy specjalistami w dziedzinie piosenki, a mody. Zamiast nucić, przedstawiamy więc naszą propozycję na nadchodzące letnie, niekoniecznie upalne, dni.
Lato za pasem, przed nami coraz cieplejsze dni. Co jeśli jednak zabraknie słońca? Co ubrać, gdy pogoda spłata nam figla? Co mieć w szafie, by być przygotowanym na każdą ewentualność? Słuchaj się nas, a nawet w czerwcu nie zmarzniesz!
Szukaj słońca!
Jeśli zabraknie go na niebie, kto powiedział, że nie może się znaleźć akurat na Twojej klacie? Standardowo proponujemy uniwersalną stylówkę, która sprawdzi się nie tylko na zajęcia, ale i popołudniowy spacer, randkę czy wypad z kumplami na piwo. Do jasnych bawełnianych spodni dobierz klasyczny biały t-shirt. By rozchmurzyć towarzystwo, dorzuć do tego lekką bluzę w soczyście żółtym, słonecznym kolorze. Na nogi załóż modne sneakersy i… idź w stronę słońca! 🙂
W tym temacie polecamy także optymistycznie nastrajającą nutę – „Sun is shining”.
Słyszeliście o Jimie Chapmanie? Jeśli jeszcze nie, musicie koniecznie nadrobić zaległości. Oto chłopak, który jest nową ikoną europejskiej społeczności internetowej. I nawet jeśli „ikona” to za duże słowo, warto poznać styl tego kolesia.
James Alfred „Jim” Chapman jest angielskim vloggerem, modelem, a ostatnimi czasy i prawdziwą gwiazdą popkultury. Na Youtube subskrybuje go ponad 2,5 miliona osób. Prawie 2 miliony osób obserwuje go na Twitterze, kolejnych tyle na Instagramie. Co takiego kryje się w tym dwudziestokilkulatku?
Co Jim ma do powiedzenia w kwestii mody?
Chapman nie tylko robi karierę w Internecie, ale i w realu. Jego styl został doceniony przez prestiżowy magazyn GQ, który umieścił go na liście najlepiej ubranych mężczyzn w 2015 roku. Jakich lekcji modowych udziela nam Jim?
Dopasuj ciuchy do sylwetki
Jim Chapman jest wyjątkowo wysokim, lecz szczupłym gościem. Facetów o podobnej figurze przestrzega przed kupowaniem zbyt luźnych ciuchów, które optycznie dodatkowo wyszczuplą ciało.
Zwracaj uwagę na rękawy
Podobnie rzecz ma się w kwestii odpowiedniej długości ciuchów, zwłaszcza rękawów i nogawek. Jego zdaniem nie ma nic gorszego niż widoczne nadgarstki i kostki (no, chyba że w połączeniu ze sneakersami i pinrollem – jeśli jeszcze nie wiesz, jakie sneakersy są najmodniejsze tej wiosny, odsyłamy do wcześniejszego artykułu).
Ciuchy, które powinny się znaleźć w szafie każdego faceta
Garderoba mężczyzny wcale nie musi pękać w szwach. Wystarczy, by znalazły się w niej rzeczy uniwersalne i dobrej jakości. W żadnej szafie nie może zabraknąć pięciu rzeczy: formalnej białej koszuli, granatowego garnituru, dzianinowego swetra, klasycznych chinosów (które będą stanowić świetną odskocznię od popularnych jeansów) i pary eleganckich butów.
Przy okazji polecamy także poradnik Jima Chapmana w kwestii właściwego doboru koszuli oraz śledzenie jego konta np. na Twitterze: https://twitter.com/jimchapman .
Już 10. czerwca rozpocznie się długo wyczekiwany turniej. Kiedy odbędą się najważniejsze mecze? Gdzie oglądać transmisje? Kiedy zagrają Polacy? Dzisiaj wszystko, co musicie wiedzieć przed Euro 2016.
Zestaw kibica zakupiony? Szaliki, trąbki, farbki i inne biało-czerwone gadżety już przyszykowane? Jeśli jeszcze nie, polecam się pospieszyć. Już za kilka dni zacznie się prawdziwe piłkarskie szaleństwo!
.
Kto zagra na Euro?
Adam Nawałka powołał całkiem zgraną kadrę. Na francuskich boiskach, w biało-czerwonych barwach, bronić będzie Wojtek Szczęsny, Artur Boruc bądź Łukasz Fabiański. W obronie wystąpi dwóch zawodników Legii – Michał Pazdan i Artur Jędrzejczyk. Poza nimi zabłysnąć będą mieli okazję m.in. Kuba Wawrzyniak, Kamil Glik i nasz reprezentant w Borussi, czyli Łukasz Piszczek. Kto ustrzeli najwięcej bramek? Szansę będzie miał Lewandowski, Milik i Stępiński, czyli nasi czołowi napastnicy. W pomocy wyróżni się na pewno Błaszczykowski, Grosicki, Peszko i Krychowiak, który na szczęście poradził już sobie z ostatnią kontuzją.
.
Mecz otwarcia i inne spotkania fazy grupowej warte uwagi
Jako pierwsi zmierzą się na boisku organizatorzy Euro i reprezentanci Rumunii. Mecz otwarcia rozpocznie się 10. czerwca o godzinie 21. Nasze Orły swój pierwszy mecz rozegrają 12. czerwca z Irlandią Północną. Dalej zawalczą z Niemcami (16. czerwca) i Ukrainą kilka dni później (21. czerwca). Które inne mecze mogą być równie emocjonujące? Moim zdaniem, nie możecie przegapić Anglików w meczu z Rosjanami (11. czerwca) i Walią, który będzie miał miejsce 16. czerwca. Jak poradzi sobie Gareth Bale w starciu z Joe Hartem? Tego dowiemy się już niedługo!
.
Polska mistrzem Polski i… Europy?
Tak przynajmniej twierdzą eksperci z brytyjskiej stacji telewizyjnej Sky Sports. Wytypowali oni trzech kandydatów na tzw. czarnego konia tegorocznego Euro. Poza Polską, szanse mają – przynajmniej według Anglików – piłkarze z austriackiej i chorwackiej kadry. Może coś w tym jest, bo podobnego zdania jest Franck Leboeuf, francuski piłkarz, mistrz świata z 1998 i Europy z 2000 roku. Nie wiem jak Wy, ale ja wierzę w naszych chłopaków, a tym samym przewidywania wszystkich powyższych. Dlatego też już dawno obstawiłem wygraną Polaków w większości meczy.
.
Gdzie obejrzeć mecze Euro 2016?
Prawa telewizyjne nabył Cyfrowy Polsat. W otwartych kanałach będziemy mogli zobaczyć jedynie 24 mecze. 11 spotkań wyemituje także TVP1. Jeśli będziecie chcieli obejrzeć (a wierzę, że tak!) pozostałe mecze, musicie mieć dostęp do Polsat Sport 2 i Polsat Sport 3.
Jeśli nie macie kablówki, a wszystkie stoliki w pobliskich knajpkach będą już zarezerwowane, zawsze pozostaje Internet. Cały turniej będzie dostępny na internetowej platformie Ipla (dostęp nie jest niestety bezpłatny) bądź na stronie sport.tvp.pl, już bez żadnych dodatkowych opłat. Do wspólnego oglądania zaproś nie tylko kumpli. To dobra okazja, żeby przekonać ukochaną do tego sportu 🙂 .
.
Ostatni sprawdzian
Dzisiaj nasi piłkarze zmierzą się w Krakowie z Litwą w towarzyskim meczu. Jak dla mnie, nie powinni mieć większych problemów, by rozgromić przeciwników na boisku. Jaki wynik obstawiacie? Ja stawiam 4:1, a Wy?
Wprawdzie Dzień Dziecka już za nami, ale najbliższy weekend polecamy Wam spędzić w parku linowym. Jak się przygotować do wyprawy, co ze sobą zabrać i – przede wszystkim – gdzie pojechać?
Parki linowe to rozrywka rodem z Francji. Liczne drabinki, liny, siatki, kładki i tunele skonstruowane na odpowiedniej wysokości to trasa, która wbrew pozorom jest całkiem bezpieczna. Pomimo odpowiedniego zabezpieczenia każdego uczestnika, a co za tym idzie braku większego ryzyka, możemy zagwarantować, że adrenaliny Wam nie braknie – zwłaszcza, jeśli macie lęk wysokości.
.
Który park linowy wybrać?
Odkąd pojawiły się w Polsce pierwsze parki linowe, ich popularność (a tym samym i liczba) nie maleje. Dzisiaj istnieje ich już ponad kilkadziesiąt. Jak się bawić, to porządnie. Dlatego też wybraliśmy dla Was trzy największe parki linowe w Polsce.
.
1. Adrenalina Park
Znajduje się w Sokolnikach na Dolnym Śląsku, więc jeśli mieszkacie w okolicach Wrocławia, nie znajdziecie lepszego miejsca na spędzenie dzikiego weekendu. Co tam znajdziecie? Trzy tyrolki i trasy o długości ponad kilometra.
.
2. Extreme Part Funtour
Jeśli bliżej Wam w Beskidy, polecamy park linowy w Ustroniu. Cały kompleks składa się z kilku tras o łącznej długości ponad kilometra, z których najwyższa z nich, znajduje się na wysokości 12 metrów.
.
3. Tarzania
A może morze? Szczeciński park linowy ma w swojej ofercie tyrolkę, ściankę wspinaczkową i wiele innych przeszkód. Co ważne, wszystkie z nich stworzone są w taki sposób, by umożliwiały bezpieczne przejście bez względu na stopień zaawansowania.
.
Co zabrać do parku linowego?
Wspinaczka to nie spacer, dlatego należy pamiętać o właściwym obuwiu. Jak ciepło by nie było w weekend, zapomnijcie o klapkach i sandałach. Najlepsze w tym przypadku będą wygodne sneakersy. Równie ważny jest strój, który nie będzie Wam krępował ruchów. Pamiętajcie, że jest to rozrywka na wysokościach, dlatego lepiej mieć w zanadrzu ciepłą bluzę.
.My proponujemy t-shirt moro (kamuflaż w lesie zawsze spoko!), a w razie czego i wygodną granatową bluzę z kapturem. Do tego krótkie spodnie dresowe i stylówka na miarę Tarzana z miejskiej dżungli gotowa.
Najnowsze komentarze