fbpx Przeskocz do głównej zawartości.

Jak powinien pachnieć facet? Męskie nuty zapachowe

By Faceci o modzie 4 komentarze

Handsome young man spray perfume. Fashion photo

Wiele mówi się o tym, jak powinien wyglądać facet. To jednak nie wszystko. Ciekawa stylówka to nie jedyna metoda na zrobienie dobrego wrażenia. Nie należy zapominać, że odpowiednio dopasowany zapach potrafi zdziałać cuda.

Do dzisiaj niektórzy wyznają zasadę, że perfumy są tylko dla kobiet, a prawdziwy facet powinien pachnieć skórą, potem, alkoholem i tytoniem.
My zdecydowanie nie zgadzamy się z tym poglądem, stąd też temat dzisiejszego artykułu. 🙂

Człowiek wokół którego roznosi się (delikatna!) aura zapachu postrzegany jest współcześnie jako osoba zadbana. Starannie dobrane perfumy potrafią więc doskonale uzupełnić nasz wizerunek.

Nie liczyłbym może od razu na efekt jak z poniższej reklamy (no, właściwie z większości reklam męskich perfum).
Ale jeśli udało Wam się go osiągnąć, KONIECZNIE dajcie znać!! 😀

No może chociaż na taki? 🙂

wyprzedaż do 70%

Jak wybrać perfumy najlepsze dla siebie?

Po pierwsze: zapomnij o wszystkich poradnikach, psychotestach i zawartych w nich dobrych radach. Nie dobierzesz zapachu na podstawie znaku zodiaku, koloru oczu, włosów, ani imienia pierwszej miłości. Tu trzeba mieć nosa!

  1. Zastanów się jakie zapachy lubisz najbardziej. Zdecyduj która z kompozycji najlepiej będzie pasowała do Twojego stylu bycia (większość czasu spędzasz za biurkiem w garniturze, a może w dresie na siłowni?). Największe pole do popisu będziesz miał przy wyborze zapachu wieczorowego, czyt. np. na randkę czy imprezę. Nuta zapachowa może być wtedy bardziej wyrazista.

2. Typowo męskimi aromatami są te:

  • cytrusowe, inaczej zwane kolońskimi. W ich skład wchodzą bergamota, cytryna, limonka czy pomarańcza;
  • drzewne, które są dziś najpopularniejszymi męskimi zapachami. Ich bazą są sandał (bynajmniej nie mowa tutaj o pasiastym obuwiu :)), paczula, drzewo różane i wetiwer;
  • paprociowe, które na myśl (a raczej nos) przywodzą zapach leśnej ściółki, w składzie mają lawendę, dębowy mech, bób tonka bądź geranium;
  • z nutą ziołową i dodatkiem cytrusów, w którym składzie znaleźć można miętę pieprzową, rozmaryn lub szałwię muszkatołową.
  1. Przejrzyj Internet wszerz i wzdłuż i wybierz przynajmniej kilka zapachów składających się z Twoich ulubionych aromatów. Wybierając się do drogerii/perfumerii, wiedz, że nie ma nic gorszego niż zdawanie się na porady pań ekspedientek (jakkolwiek atrakcyjne by były!). Uwierz nam, że ich celem jest sprzedaż najlepiej opłacanych/najmniej popularnych w danym momencie zapachów, a nie pomoc takim zbłąkanym w perfumerii duszom jak Ty.

Jak używać perfum?

Tu lepiej zachować umiar. Oczywiście nie ma co wpadać ze skrajności w skrajność. Powinieneś przetestować dany zapach na własnej skórze, by móc poznać jego wszystkie możliwości, no i oczywiście intensywność. Pamiętaj, że perfumy powinny nadawać zapach ciału, nie ubraniom. Nie spryskuj nimi koszuli, szalika, spodni i co Ci jeszcze przyjdzie do głowy. Poza ryzykiem poplamienia, narazisz się także na długą obecność zapachu na danym ciuchu. Większość z nas używa naprzemiennie kilku rodzajów perfum, więc krok ten nie jest chyba najlepszym pomysłem.

Chyba, że znalazłeś swój tzw. „signature scent”, czyli swoistą zapachową wizytówkę. Najczęściej rozumiany jest jako wyjątkowy aromat, który najpełniej oddaje naszą osobowość. Bez obawy, zapach ten nie musi Ci towarzyszyć przez całe życie, w końcu tylko krowa nie zmienia zdania. 🙂

Pamiętaj, że budowa garderoby, zarówno tej odzieżowej, jak i zapachowej nie jest niczym szybkim i wyjątkowo łatwym. Jedna para spodni to zdecydowanie za mało. Podobnie sprawa ma się z perfumami. Na początek drogi zalecamy minimum trzy zapachy: nieformalny, formalny i wieczorowy przeznaczony na specjalne okazje.

6 zimowych sportów, jakich nie znałeś

By Męskie tematy 2 komentarze

stok-narciarski-zima

Zima w pełni (przynajmniej ta kalendarzowa), a tym samym i sezon narciarski. Może by tak w tym roku zaszaleć i zamiast klasycznych nart czy deski, wybrać coś bardziej nietypowego?

Jeśli znudziły Ci się tradycyjne sporty zimowe, czas na mniej konwencjonalną aktywność. Co powiesz na skijoring, skibob albo yukigassen? Jeśli lubisz się wyróżniać, to z pewnością zajęcia dla Ciebie!

1. Skijöring, czyli coś dla właścicieli aktywnych futrzaków

W skrócie wyścig narciarzy ciągniętych przez zwierzęta, zwykle przez konie bądź psie zaprzęgi. Ten sport (albo rodzaj transportu :)) nadaje się praktycznie dla każdego, kto w choć trochę radzi sobie z nartami. Jeśli masz w domu psiego amatora biegania wystarczy sprawić sobie pas, linę oraz uprząż i zacząć uprawiać sport ze swoim zwierzakiem. Dla wszystkich głodnych rywalizacji dobra nowina – także w Polsce organizowane są zawody skijoringu i to w kilku kategoriach! Sprint, wyścig długodystansowy i wyścig leśny. Którą wybierasz?

Jeśli jeszcze nie jesteś pewień, poniżej kilka niezłych ujęć z GoPro

2. Yukigassen

Pod tą dość skomplikowaną nazwą kryje się nic innego, jak wielka bitwa na śnieżki! Daję głowę, że już za dzieciaka trenowałeś ten sport. Dopiero teraz nazwali i usankcjonowali go jednak Japończycy. Bitwa odbywa się w siedmioosobowych zespołach na specjalnie przygotowanym do tego polu. Każdy trafiony śnieżką zawodnik zostaje wyeliminowany z gry, a ta kończy się w momencie przejęcia przez zespół flagi przeciwnika.

Oglądajcie poniższy filmik – bitwa rozpoczyna się w 30. sekundzie 😉

3. Zjazd na skibobie

Coś na wzór narciarstwa alpejskiego, z tą różnicą, że nie zjeżdżasz z góry na nartach, a na czymś będącym połączeniem tych dwóch desek z rowerem. Jak twierdzą niektórzy, nauka zjazdu na skibobie trwa niewiele więcej niż pół godziny. Jeśli będziesz pojętnym uczniem, kto wie, może już pierwszego dnia weźmiesz udział (i wygrasz?) w zawodach skibobowych. W końcu konkurencja póki co jest niewielka. Zajawiony tematem? Zatem, łap krótką lekcję z kanału snowbikevideo 

4. Śnieżne kajakarstwo

Potrzebny Ci będzie dobrze nasmarowany kajak, wiosła i kask – w końcu bezpieczeństwo to podstawa! Zjazd w dół zaśnieżonych stromych stoków to rozrywka dla żądnych wrażeń. Pojazd „przy dobrych wiatrach” może osiągnąć nawet 60 km/h!

5. Snowsurfing

Skoro o dobrych wiatrach mowa, pora na odmianę klasycznego windsurfingu. Żagiel, deska i jezioro, z tą różnicą, że zamarznięte. Równie dobry będzie także stok. Prędkość umożliwi nie tylko pokonywanie zawrotnych odległości, ale i wykonywanie różnych trików. Jeśli znudził Cię zwykły snowboard, dobrym rozwiązaniem będzie śnieżny surfing!

Kto nie potrafi sobie tego wyobrazić, niech ogląda trailer z kanału Bogner.

6. Wyścigi w wokach

Najlepsze na koniec. Jak sama nazwa wskazuje, wskakujesz do wielkiej patelni i zjeżdżasz. W wersji sportowej zawody odbywają się na torze bobslejowym i w lekko zmodyfikowanych wokach. Wbrew pozorom nie jest to przysłowiowa bułka z masłem. Chińska patelnia może być niebezpieczna i to nie tylko w kuchni, ale i na torze. Niektórzy zawodnicy osiągają w nich prędkość powyżej 100 km/h, dlatego lepiej nie próbować tego bez wcześniejszego przygotowania.

Jak widać, ludzka pomysłowość nie zna granic.
A Wam, która odmiana czystego (to znaczy białego!) szaleństwa przypadła najbardziej do gustu?
😀

W co się ubrać na imprezę sylwestrową?

By W co się ubrać? Brak komentarzy

sylwester-las

Podobno jaki Nowy Rok, takie wszystkie trzysta dni z haczykiem. Powitaj więc 1-go stycznia w wystrzałowej stylówce!

Plany na Sylwestra są?

Szampany i sztuczne ognie zakupione?

A jak Twoja szafa? Równie dobrze przygotowana na tę najważniejszą imprezę w całym roku?

Sylwestrowy zestaw – zrób meeega wrażenie!

Gwarantujemy, że w proponowanym przez nas zestawie zrobisz na wszystkich mega wrażenie. Kumplom opadną szczęki, a butelkom wystrzelą korki (by uczcić Twój wyborny gust i wyczucie mody). Szare joggersy, w których bez problemu przetańczysz/przestoisz pod barem/popodpierasz ściany całą noc (ze swojej strony proponujemy opcję pierwszą!), a do tego oryginalny t-shirt, który wyróżni Cię z tłumu.

W zależności od preferencji do kompletu niebanalna bluza z suwakami bądź nieśmiertelny czarny płaszcz. Casual czy klasyka – który zestaw przypadł Ci bardziej do gustu? Oczywiście, można założyć i jedno, i drugie 😀




 

Jesteśmy pewni, że bez względu na wybór, w obu będziesz bawić się doskonale.

Pozostaje nam życzyć NIEzapomnianego melanżu sylwestrowego!

Widzimy się w Nowym Roku 🙂

Źródło zdjęcia głównego: Kimson Doan, Unsplash, CCO  

Lekcja stylu: jak w Święta nie robić konkurencji choince?

By Lekcja casualu 2 komentarze

choinka

Świąteczny ubiór rządzi się swoimi prawami. Jeśli jeszcze nie skompletowałeś odpowiedniego ubioru, czytaj uważnie!

Na wstępie chcielibyśmy sprostować powtarzaną przez niektórych zasadę, że Święta Bożego Narodzenia to czas obowiązkowego garnituru. Istnieją okoliczności, podczas których rzeczywiście jest on niezbędny, ale należą do niego śluby, pogrzeby, wyjścia do opery, teatru, itp. Na pewno na liście (przynajmniej według mnie) nie ma kolacji wigilijnej.

Uniwersalna stylówka świąteczna

Szukaj, a znajdziesz? Nie tym razem. Nie istnieje jeden zestaw świąteczny, w którym każdy z Was będzie wyglądał dobrze. Najważniejsze to dopasować strój do sytuacji, rodzinnych tradycji i indywidualnego charakteru Waszych świąt. Jeśli z dziada pradziada podczas świąt króluje u Ciebie marynarka i biała koszula z krawatem, raczej się nie wyłamuj. Co innego, gdy zasiadacie do stołu w wersji „na luzaka” i do przyjęcia są bardziej swobodne stylizacje.

 

W zależności od klimatu Twoich Świąt i przyjętej strategii możesz wybrać:

  1. Styl smart

Jeśli wybierasz rozwiązanie najbardziej formalne (marynarka, biała koszula i krawat), unikaj jaskrawych kolorów. Jak mawiał kiedyś najsłynniejszy angielski dandys Beau Brummell:

Elegancki mężczyzna powinien być kojarzony z szarym orłem, a nie papugą.

No chyba, że chcesz przyćmić choinkę… 🙂

  1. Wciąż smart, ale i casual

Elegancja poziom niżej. Koszula, sportowa marynarka bądź rozpinany sweter, a do tego mniej formalne spodnie. Proponujemy chinosy, jednak sprawdzą się nawet jeansy w ciemniejszym kolorze.

  1. Świąteczny luz

Koszula w zestawie ze swetrem z zimowym motywem. Czerwony pulower w norweski wzór w połączeniu z granatowymi spodniami sprawdzi się idealnie podczas mniej zobowiązującego rodzinnego spotkania.

Jak widzisz, nawet w opcji najmniej oficjalnej nie proponujemy bluzy z kapturem. Pamiętaj, że w Święta, powinieneś wyglądać raczej klasycznie, a co najważniejsze, estetycznie. Nie znaczy to jednak nudno i sztywno.

Ok, tyle teorii.
Czas na praktykę.

Nasz świąteczny zestaw zobaczysz w poprzednim wpisie, czyli: W co się ubrać w wigilię i Święta Bożego Narodzenia?

 
zobacz w sklepie