Kto z nas nie lubi od czasu do czasu zjeść burgera… Przyznaj, że Ty również! Burger na obiad czy kolację nie musi oznaczać niezdrowego, ociekającego tłuszczem posiłku. Proponujemy Ci wege burgery z łatwo dostępnych składników. Jeden z tych przepisów jest naprawdę fit!

Czy dieta wegetariańska jest zdrowa? O diecie wege, jej wpływie na zdrowie i połączeniu ze sportem pisaliśmy szerzej w artykule „Dieta wegetariańska a trening. Czy to ma sens?”. Może być ona zdrowa tak samo jak mięsna, pod warunkiem, że gotujesz z głową i nie jesz zbyt często fast foodów. Jednym z nich jest popularny w ostatnich latach burger. Zafunduj sobie takiego cheat meala w zdrowszej wersji.

Burger wege z restauracji, szczególnie taki z sojową alternatywą dla mięsa lub z duszonym jackfruitem, który przypomina szarpaną wieprzowinę, w niczym nie ustępuje smakiem burgerom mięsnym. Wege burgery możesz też zrobić z prostszymi, tańszymi i łatwiej dostępnymi dodatkami. Lubisz kombinować w kuchni? Sprawdź trzy pomysły Ozonee na szybkiego wege burgera.

1. Przepis na vege burgery z kotletem z cieciorki

Ciecierzyca to obok soczewicy produkty, które mają więcej białka i są bardziej sycące niż biały ryż, a gotuje się je tyle samo czasu, jeśli nie mniej (na czerwoną soczewicę wystarczy 8-10 minut, na zieloną około 12-15). Ciecierzyca wymaga wcześniej namoczenia na noc. Następnego dnia suszoną cieciorkę ugotujesz w około godzinę. Możesz też, w przypadku tego przepisu na vege burgery pójść na skróty i wykorzystać cieciorkę ze słoika, już ugotowaną, lub z puszki. Nie rezygnuj z cząbru — on nada kotletowej masie mięsny smak.

Składniki na 4-6 dużych kotletów:

• 430 g odsączonej i osuszonej ciecierzycy ze słoika / puszki (uwaga — nie wylewaj zalewy spod cieciorki),
• po 2 średnie marchewki i cebule,
• 2-3 ząbki czosnku,
• 4 łyżki oleju (rzepakowego lub słonecznikowego),
• 2 łyżki natki pietruszki,
• 2 płaskie łyżki bułki tartej,
• przyprawy: płaska łyżeczka soli; pół płaskiej łyżeczki pieprzu, łyżeczka cząbru, 1/3 łyżeczki słodkiej papryki, płaska łyżeczka przyprawy do mięsa mielonego,
• odrobina oleju do smażenia kotletów.

Sposób przygotowania:

1. Zblenduj na gładko ciecierzycę.
2. Obierz cebulę i drobno posiekaj, marchewkę zetrzyj na dużych oczkach tarki. Czosnek obierz i pokrój drobno lub przeciśnij przez praskę.
3. Na patelnię wlej 4 łyżki oleju i na średnim ogniu obsmaż cebulę, marchew i czosnek. Smaż przez 15 minut, regularnie mieszając. Na 5 minut przed końcem smażenia dodaj natkę i wymieszaj raz jeszcze, pilnując, by się nie przypaliła.
4. Zestaw z ognia, połącz z ciecierzycą i przyprawami, wyrabiając masę nasmarowanymi olejem dłońmi. Jeśli masa jest za sucha, dodaj wody spod cieciorki. Jeśli za mokra, dodaj do niej 2-3 łyżki mąki lub bułki tartej. Postaraj się, by cieciorkowe wege burgery były jak najgładsze — w ten sposób nie popękają i nie będą się kruszyć w bułce.
5. Smaż po około 4-5 minut na stronę. W międzyczasie przygotuj dodatki.
6. Kotlety podawaj w bułce. Jedną stronę posmaruj miksem majonezu i ketchupu, drugą — musztardą. Dołóż do tego ulubione warzywa, np. sałatę, rukolę, plastry pomidora i ogórki konserwowe (pikle). Smacznego!

2. Pieczony wege burger z… marchewki i cukinii

Zależy Ci na tym, by ograniczyć w diecie ilość tłuszczu? Zdecyduj się na wege burgera z kotletem z piekarnika z azjatyckim sznytem. Podajemy składniki na 10 kotletów:

• 1 szklanka startej marchewki wyciśniętej z nadmiaru wody,
• 1 szklanka obranej i startej cukinii wyciśniętej z nadmiaru wody,
• 1 i 1/2 szklanki ugotowanej kaszy jaglanej i 3/4 suchej (lub innej drobnej, jeśli nie lubisz jaglanki),
• 1/2 szklanki prażonego słonecznika,
• 1 drobno posiekana czerwona cebula,
• 1/2 szklanki bułki tartej,
• 1/4 szklanki oleju,
• 3 łyżki mąki,
• 2 łyżki sosu sojowego,
• 1 płaska łyżeczka kuminu,
• 1 płaska łyżeczka mielonej kolendry (w ziarnach),
• 1 łyżeczka suszonego imbiru albo 3 cm świeżego korzenia startego drobno na tarce,
• 1/4 łyżeczki chili,
• sól i czarny pieprz.

Sposób przygotowania:

1. Wszystkie składniki na wege burgera zmieszaj rękami w dużej misce aż do uzyskania klejącej masy. Jeśli masa się nie klei, dodaj więcej oleju i mąki — rób to stopniowo.
2. Umyj ręce i nasmaruj dłonie olejem — dzięki temu kotlety wyjdą idealnie. Uformuj lekko spłaszczone kotlety i ułóż je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Piecz 30 minut w temperaturze 200 stopni. W połowie czasu pieczenia (albo po upływie 20 minut) delikatnie obróć kotlety na drugą stronę.

Do tak przygotowanych kotletów zgrilluj lekko 5 bułek hamburgerowych, posmaruj je dobrej jakości musztardą z jednej strony i ketchupem z drugiej, przełóż sałatą, pomidorem, czerwoną cebulą pokrojoną w krążki, kotletami oraz plastrami świeżego ogórka, zamknij bułkę i gotowe. By łatwiej się jadło, możesz przebić ją długą wykałaczką.

3. Wege burgery z „mięsem” z soczewicy

Z tym przepisem na wege burgery stworzysz kotlety najbardziej przypominające w smaku mięso. Dzięki soczewicowo-otrębowo-słonecznikowej bazie będą też bardzo sycące. Swój „mięsny” smak zawdzięczają kilku tajemniczym składnikom: cząbrowi, pieczarkom i wędzonej słodkiej papryce. Ta jest obecna w niemal każdym „mięsnym” wege przepisie. Grzyby i sos sojowy nadają kotletom słynnego “umami”. Jak je przygotować?

Oto składniki:

• 1 szklanka ugotowanej zielonej soczewicy,
• 1/2 pęczka natki pietruszki,
• 1/4 szklanki pestek słonecznika lub dyni,
• 300 g pieczarek,
• 3 ząbki czosnku,
• 2 średnie cebule,
• 1/3 szklanki otrębów żytnich,
• 2-3 łyżki mąki pszennej,
• 3 łyżki oleju do smażenia,
• 1 jajko,
• przyprawy: 1 łyżeczka suszonego cząbru, 1/2 łyżeczki mielonej papryki wędzonej, 1/3 mielonej papryki słodkiej, 1/2 łyżeczki suszonego tymianku, sól, pieprz,
• 2 łyżki sosu sojowego.

Sposób przygotowania:

1. Obierz i drobno posiekaj cebulę. Czosnek pokrój drobno lub przeciśnij przez praskę. Pieczarki umyj i obierz. Pokrój drobno.
2. Na oleju podsmaż cząber, mieloną paprykę wędzoną, paprykę słodką i tymianek. Przesmaż, aż przyprawy oddadzą zapach. Wrzuć na patelnię cebulę i mieszając, smaż na rumiano. Dodaj czosnek, sos sojowy i pieczarki. Smaż, od czasu do czasu mieszając, aż woda z grzybów wyparuje.
3. W dużej misce zmieszaj ze sobą soczewicę, zawartość patelni, posiekaną natkę pietruszki, pestki, otręby, mąkę i jajko. Spróbuj masy i dopraw pieprzem. Jeśli jest za mało słona, dopraw solą. Jeśli jest za mokra, dodaj łyżkę mąki, jeśli za sucha, dodaj jeszcze jedno jajko.
4. Uformuj lekko spłaszczone kotlety.
5. Smaż po około 5 minut na każdą stronę.

Dalej już wiesz, co robić. Bułki do burgerów posmaruj dobrej jakości ketchupem i musztardą, przełóż ulubionymi warzywami, piklami, kotletem i gotowe. Tego naprawdę szybkiego wege burgera możesz też podać na obiad jak kotlety mielone, np. z mizerią lub inną surówką i ziemniakami. Smacznego!

A może organizujesz ostatniego w tym sezonie grilla? Sprawdź, jakie bezmięsne produkty sprawdzą się najlepiej!

Po ciężkim dniu jedyne, o czym marzysz to kanapa i telewizor? Doskonale to rozumiemy! Mamy jednak dla Ciebie kilka innych propozycji na równie udany odpoczynek. Z pewnością przypadną Ci do gustu, a może nawet na stałe wprowadzisz je jako metodę relaksu…

Wracasz do domu po całym dniu pracy i marzysz o biernym odpoczynku? Wydaje Ci się, że nie jesteś w stanie tego dnia zrobić niczego więcej (chociaż rano miałeś wiele ambitnych planów)? Jak mimo wszystko zrealizować swoje postanowienie o aktywnym wypoczynku? Po prostu postaw na rozrywki dla ciała i ducha, których dawno (albo nigdy!) nie próbowałeś.

Proponujemy Ci formy relaksu w duchu filozofii self-care, dzięki którym nie będziesz miał wyrzutów sumienia z powodu zmarnowanego czasu 😉.

Czym jest self-care?

To nic innego jak troska o samego siebie. W dzisiejszym świecie takie drobne przyjemności są szczególne ważne dla równowagi psychicznej. Sposobów na wdrożenie self-care do naszego życia jest wiele, np. ograniczenie czasu spędzonego w mediach społecznościowych. Taki reset informacyjny z pewnością dobrze Ci zrobi. My jednak mamy dla również inne propozycje – mniej popularne, a równie skuteczne.

1. Odpocznij po pracy: na wysokościach

Postaw na mniej popularne aktywności fizyczne, takie jak np. wspinaczka. Ten sposób na relaks po pracy możesz realizować nie tylko na zewnątrz np. w parku linowym, ale też w pomieszczeniu – na specjalnych ściankach wspinaczkowych, które znajdują się w wielu miastach (niekoniecznie w tych największych). Zbierz swoją ekipę i wybierzcie się tam wspólnie. Dzięki temu nie tylko miło spędzisz czas i odpoczniesz, ale też (pod warunkiem regularności) zadbasz o swoją sylwetkę!

2. Spróbuj nowych dyscyplin sportowych

Z pewnością są takie dyscypliny sportowe, których nazwę słyszałeś wielokrotnie, ale nadal nie wiesz „z czym to się je”. Wśród tych, które warto przynajmniej raz wypróbować, znajdują się np.:

· Kalistenika

Do tego sportu nie potrzeba żadnego sprzętu, a jedynie masy własnego ciała. Ćwiczenia kalisteniczne to wszystkie te, które już doskonale znasz np. pompki, brzuszki, podciąganie na drążku itd.

Regularnie wykonywany trening ma szereg zalet dla naszego ciała m.in.:

• wzmocnienie mięśni całego ciała,
• lepsza postawa,
• smukła sylwetka,
• poprawa kondycji

i wiele, wiele innych, które dostrzeżesz wraz z każdym kolejnym treningiem. Jak wygląda trening kalisteniczny? Gotowe podpowiedzi znajdziesz np. na YouTube.

· Paintball

Jest to gra zespołowa, w której zawodnicy dzielą się na dwie grupy. Każdy uczestnik dostaje marker, czyli specjalny karabinek, którego amunicją są kolorowe kulki wypełnione żelowym barwnikiem spożywczym. Zwycięska jest ta drużyna, która jako pierwsza wyeliminuje wszystkich przeciwników, trafiając ich kolorową kulką. Ta aktywność w sam raz po ciężkim dniu w pracy. Jest to gra zespołowa, więc możesz nie tylko odpocząć, ale też miło spędzić czas z kumplami.

3. Oczyść swoją przestrzeń

Tak, dobrze przeczytałeś 😉 Sprzątanie to też sposób na self-care. Nie chodzi tutaj o robienie generalnych porządków. Mamy na myśli sprzątanie, które pozytywnie wpłynie na Twoje samopoczucie. Masz w szafie wieczny bałagan? Posiadasz wiele ubrań, których już nie nosisz? Zatem posprzątaj. 😉 To nie zajmie Ci dużo czasu, a zobaczysz – poczujesz się znacznie lepiej, bo zrobisz coś, co od dawna zaprzątało Ci głowę.

Niepotrzebnych ciuchów możesz bardzo łatwo się pozbyć, a nawet z zyskiem sprzedać. Sposobów jest wiele: zarówno stacjonarnie (np. na bazarze, w lumpeksie) jak i przez Internet. W przypadku drugiej opcji ilość miejsc jest chyba nieskończona 😉 Najpopularniejsze to: Vinted, Allegro, OLX lub tematyczne grupy na Facebooku.

Wystarczy jedynie poświęcić trochę czasu i zadbać o to, by oddawane ubrania ładnie się prezentowały, a na pewno uda Ci się na tym zarobić. Zebrana kwota to już krok w stronę zakupów nowych modnych ciuchów np. ze sklepu Ozonee.pl 😉

4. Przygotuj pyszne danie

Chcesz spróbować potraw kuchni z całego świata, ale nigdy nie masz na to czasu? Lubisz gotować, ale po pracy jesteś zbyt zmęczony, by stać przy kuchennym blacie? Mamy dla ciebie dobrą wiadomość – gotowanie potrafi działać bardzo odprężająco. To potwierdzone info! Możliwość puszczenia wodzy fantazji podczas przygotowywania posiłku sprawi, że zapomnisz o wszystkim, co do tej pory zaprząta Ci głowę.

Rzuć sobie wyzwanie: każdego dnia wybierz jeden kraj, znajdź w internecie jeden przepis na pochodzące stamtąd danie i spróbuj je odtworzyć. Jeśli brakuje Ci składników — improwizuj! Takie eksperymenty to nie tylko okazja do testowania nowych smaków, ale i wsparcie dla Twojej kreatywności.

Można powiedzieć, że gotowanie to połączenie przyjemnego z pożytecznym. Nie tylko odpoczniesz po ciężkim dniu w pracy, ale też zjesz pyszny, ulubiony posiłek. Smacznego!

Przyznasz, że to ciekawe alternatywy relaksu po pracy prawda? Wypróbuj koniecznie chociaż jedną z nich, a przekonasz się, jak wiele zyskasz. Nie tylko odpoczniesz. Będziesz też czuł satysfakcję, że nie zmarnowałeś czasu, kolejny raz spędzając godziny przed TV.

Oczywiście sposobów na odpoczynek po pracy jest znacznie więcej – w zależności o tego, co lubisz, ile masz energii i z kim spędzasz ten czas. To może być np. męski wieczór lub porządne zmęczenie się na siłowni.

Sprawdź nasz artykuł: „Wyciskanie sztangi – czy robisz to dobrze?”