Jeśli w Twojej szafie i szufladach panuje chaos, mamy sposób na jego okiełznanie. Składanie ubrań, poza zaprowadzeniem porządku, może być też metodą na sprawdzenie, ile tak naprawdę ciuchów masz w szafie i w jak wielu nie chodzisz. Jak składać ubrania, żeby zaoszczędzić w niej miejsce? Podpowiadamy!
Góra skłębionych ciuchów, skarpetek nie do pary i ubrania, których świeżość rozpoznajesz po zapachu… Brzmi znajomo? Życie jest zbyt krótkie, by poświęcić je na prasowanie bokserek! Jeśli jednak Twoja szafa przypomina bardziej śmietnik lub zawartość kontenera PCK, a Twoja dziewczyna lub współlokator, z którym dzielisz miejsce, zaczyna się denerwować, czas wprowadzić pewne zmiany!
Po zrobieniu porządku i wybraniu basicowych ciuchów wybór outfitu stanie się banalnie prosty. Jak jednak składać ubrania, aby miejsca w szafie było więcej? Zaprowadź nowy ład w swojej garderobie i poznaj praktyczne sposoby na składanie ubrań różnego typu.
Jak składać koszulki, żeby się nie pogniotły?
T-shirty, longsleev’y czy swetry z łatwością możesz złożyć w szufladzie metodą Konmari. Jej nazwa wywodzi się od imienia i nazwiska autorki kultowej książki na temat organizacji życia codziennego po japońsku, Marie Kondo (Magia Sprzątania).
Autorka uczy, jak w minimalistyczny i prosty sposób poradzić sobie z nadmiarem rzeczy w domu, w tym w szafie i poskładać je w praktyczny sposób. To sposób idealny szczególnie, jeśli chcesz dowiedzieć się, jak efektywnie składać ubrania w szufladzie.
Możesz wykorzystać go dla wszystkich „gór” ciuchów, które „wyrosły” w Twojej szafie. Jak składać koszulki, żeby się nie pogniotły?
Poznaj 4 proste kroki metody Konmari
- Rozłóż na płasko T-shirt (bluzę, sweter).
- Złóż materiał po obu stronach wzdłuż linii ramion.
- Złóż rękawy, pilnując, by brzegi znalazły się na zewnątrz.
- Powinien powstać podłużny prostokąt. Złóż go na pół w kwadrat, zroluj i włóż pionowo do szuflady. Ubrania powinny w niej „stać”.
Składanie ubrań Marie Kondo opanowała do perfekcji. Tobie po przećwiczeniu nie zajmie to dłużej niż 10 minut (przy kilkunastu różnych ciuchach). Warto poświęcić nieco czasu, by zaoszczędzić miejsce i czas przy porannym ubieraniu się. Ma to dla Ciebie sens? Świetnie, to pierwszy krok, by zostać wzorowym „kurem domowym”. 😉 Jako początkujący, ale dociekliwy „pan domu” możesz też skorzystać z naszych dodatkowych porad w tekście „Jak usunąć żółte plamy z koszul i pobrudzone mankiety oraz jak odczyścić kołnierzyk?”.
Wiesz już, jak czyścić i jak składać ubrania w szufladzie. Żadne wymyślne origami, prawda? A co ze składaniem spodni, których na pewno też masz sporo?
Składanie spodni – metoda rolowania
Jeśli jesteś bałaganiarzem, ale robi na Tobie po cichu wrażenie porządek w butikach i przejrzysta organizacja na wieszakach w sklepach, mamy dobrą wiadomość: składanie spodni, w tym jeansów, szortów i dresów jest jeszcze prostsze niż porządkowanie T-shirtów:
- Złóż spodnie wzdłuż nogawek, by uzyskać jedną i podwiń do środka część, w której zwykle mieszczą się biodra. Powinien powstać jeden długi prostokąt.
- Zroluj, składając na trzy równe części.
- Włóż do szuflady.
Spodnie możesz dodatkowo posegregować według typu lub koloru.
Spodnie na wieszaku
Alternatywną metodą składania spodni jest po prostu wieszak. W sklepach dostępne są specjalne, wielopiętrowe płaskie wieszaki, przez które możesz po prostu przewiesić luzem spodnie, wcześniej składając je wpół.
Możesz też sięgnąć po wieszak, który posiada spinacze. Złóż spodnie na pół tak, by powstała jedna nogawka (połącz dwie nogawki razem, kieszeniami na zewnątrz, jak w butiku) i przypnij spinaczami do wieszaka. Takie wieszanie spodni polecamy zwłaszcza w przypadku spodni z kantem (garniturowych) – by nie zatraciły one swojego fasonu.
Składanie bielizny – czy i dlaczego warto to robić?
Eleganckie składanie ubrań to jedno. Idziemy jednak o zakład, że bokserki i skarpetki wrzucasz luzem do komody! Jeśli jednak jesteś fanem skarpetek w różnych wzorach i kolorach, zorganizowanie ich będzie lepszym pomysłem niż wrzucenie ich bez ładu i składu do szafki.
Skarpetki po praniu i wysuszeniu pogrupuj parami, złóż razem i wywiń brzegi na zewnątrz – pozostaną parą, dopóki sam ich nie rozłączysz. Idealnym miejscem na skarpety będzie osobny organizer do szuflady lub pudełko z przegródkami.
Składanie bielizny (bokserek) nie jest koniecznością (nikt poza Tobą raczej nie zagląda do Twojej szafki). Jeśli jednak to ubraniowe „origami” – składanie ubrań Marie Kondo Cię wciągnęło, skorzystaj ze sposobu na składanie spodni i zrób w ten sam sposób z bokserkami. Układając je w pionowe ruloniki, zyskasz mnóstwo miejsca. Przeznacz na majtki osobną szufladę w komodzie.
Porządek w szafie, porządek w głowie!
Podobno nieład na biurku oznacza „zabałaganiony umysł” – podobnie jest z szafą. Robiąc w niej porządek, możesz też od razu zabrać się za organizację kapsułowej garderoby, w której zaledwie kilka rzeczy będzie wyglądać spójnie w kilkunastu różnych stylizacjach.
Składanie ubrań nie jest żadnym obowiązkiem, jednak robiąc to, szybko przekonasz się, jak dużo masz miejsca i w jak wielu ciuchach nie chodzisz. Ogarnij na wiosnę swoją szafę!
Najnowsze komentarze