fbpx Przeskocz do głównej zawartości.

numery flickr
Źródło: Mr Hicks46, Flickr

Wbrew pozorom, nie będzie to wpis dotyczący numerologii w standardowym tego słowa znaczeniu. I nie, nie dorabiam jako wróżbita Maciej. O co więc chodzi z tymi cyframi? Czytajcie do końca.

Dla prawdziwego miłośnika piłki możnej, każda cyfra/liczba kryje w sobie wyjątkową historię. To, jakie numery nosimy na T-shirtach, bluzach, czy spodenkach może mieć ogromne znaczenie. Nie wierzycie? Oto kilka przykładów:

„8”

Połączenie liczby doskonałej, czyli 7 (taki numer mieli między innymi David Beckham w Manchesterze United, a po jego odejściu – Cristiano Ronaldo) oraz 1. Czyli generalnie cyfry liderów, zwycięzców i sportowych wymiataczy.

„9”

Dziewiątkę nosił między innymi Ronaldo (tym razem chodzi o słynnego brazylijskiego napastnika), grając w Interze Mediolan, Realu Madryt, a także PSV Eindhoven i Corinthians. W AC Milan na jego plecach widniała nawet podwójna dziewiątka!

A może proste równanie? 5+1=6  

Najsłynniejszą „szóstką” jest oczywiście Xavi, który właśnie z tym numerem rozegrał w FC Barcelonie ponad 700 spotkań. Z klubem pożegnał się w maju 2015 roku. Nieoficjalnie mówi się, że jego miejsce zajmie Paul Pogba.

Całkiem spoko, co nie? Nie wiem jak Wy, ale ja z taką wiedzą jakoś dumniej wypinam klatę. 😛

A w co się ubrać?

No chyba nie macie już żadnych wątpliwości: czarny T-shirt z numerem 51 i krótkie, granatowe spodnie z ósemką i dziewiątką. Do tego szara bluza z niebieskimi akcentami i sneakresy w podobnym odcieniu.





Sklep OZONEE
 

Odpowiedz