fbpx Przeskocz do głównej zawartości.

W jaki sposób rok pandemii wpłynął na zawartość naszych szaf? Czy przymusowa domowa izolacja sprawiła, że chętniej wybieramy wygodne ubrania? A może wszyscy mamy dosyć luzu, oversize’u i chcemy się wreszcie wystroić? Do której grupy należysz?

Karl Lagerfeld powiedział kiedyś, że „ten, kto nosi dresy, utracił kontrolę nad swoim życiem”. Wieloletni, zmarły kilka lat temu dyrektor kreatywny Chanel był znany od lat ze swojego nienagannego wizerunku dandysa. Gdyby żył obecnie, możliwe, że sam machnąłby ręką i zaczął projektować dzianinę.

wyprzedaż do 70%

Jak wygląda sytuacja branży modowej w trakcie pandemii?

Domowa kwarantanna z „atrakcjami” w postaci wyjścia z psem czy do sklepu skłania raczej do casualowych niż luksusowych, odprasowanych outfitów. Skoro już sama słynna szefowa amerykańskiego Vogue’a, Anna Wintour, pokazuje się na swoim Instagramie w dresie i maseczce, wiedz, że coś się dzieje! Nadeszły zmiany w światowej modzie i nie dotyczą one szybkich, umierających po jednym sezonie trendów, ale tendencji, które zostaną z nami na dłużej.

Jak wpływa na branżę pandemia? Moda od ponad roku robi zwrot w kierunku klasycznych fasonów i nieprzemijających zbyt szybko trendów, a marki, promując się, podkreślają coraz wyraźniej swój zrównoważony rozwój.

W wielu sklepach stałym dodatkiem obok apaszek, torebek, biżuterii i butów stały się wielorazowe maseczki ochronne, które jednocześnie wyglądają designersko i pasują do wielu stylówek.

maska covid moda

Zmiany, zmiany…

Jakie zmiany w modzie niesie ze sobą pandemia? Fashion TV, portale, kanały społecznościowe i magazyny – wszystkie te media na naszych oczach radykalnie się zmienią i będą zmuszone spojrzeć na modę w ambitniejszy sposób, jak na zjawisko kulturowe i społeczne. W cień odejdą dramaty celebrytek, które założyły tę samą sukienkę na jedną galę. Okazało się, że to, co mamy na sobie, nie ma aż takiego znaczenia, bo w obliczu większych problemów wszyscy „jedziemy na tym samym wózku”.

Moda stała się bliższa wszystkim, bardziej dostępna i demokratyczna. Nawet, jeśli wciąż nie możemy pozwolić sobie wszyscy na high fashion, kreatorzy i właściciele domów mody zwrócili się w stronę „zwykłego” człowieka, pomagając szpitalom: szyjąc dla ich pracowników maseczki i zapewniając im hektolitry płynów antybakteryjnych. Jakie „trendy” wymusiła na branży pandemia?

1. Pandemiczna sneakeryzacja

Producenci obuwia wskazują na wzrost sprzedaży płaskiego, wygodnego, casualowego obuwia:

Wzrost ten jest zauważalny zwłaszcza w porównaniu z innymi kategoriami obuwia damskiego, w tym szpilkami, których sprzedaż w ostatnim roku znacznie spadła. Wszystkim zależy, by przejść przez pandemię w komfortowy, bezbolesny i wygodny sposób. Czy kobiety spragnione bardziej zmysłowego wizerunku, wrócą do obcasów, ciężko przewidzieć, jednak każdy od czasu do czasu lubi małą, odświeżającą odmianę, specjalne wyjście, imprezę czy randkę niespodziankę. Na takie okazje szpilki będą jak znalazł. Póki co jednak w sklepach widać coraz większy wybór sneakersów. Występują one praktycznie w każdym wariancie kolorystycznym, na platformach i w różnych wysokościach. Mężczyźni, którzy cenią sobie wygodę, na pewno się ucieszą. Kobiety również będą mogły dobrać sneakersy pasujące kolorem i stylem do niemal każdego outfitu.

sneakersy

Sneakersy znacznie zyskały na popularności w trakcie pandemii!

2. Zwrot w kierunku klasyki

Jakie zmiany dla miłośników klasyki zgotowała pandemia? Moda postpandemiczna stanie się kapsułowa i spokojniejsza, bardziej slow. Kolejnych zakupów będziemy dokonywać rozważniej. Będą też one poprzedzone analizą, czy na pewno potrzebujemy danej rzeczy, czy to tylko kaprys i do czego będzie ona pasować. Wskazane jest, by pasowała ona przynajmniej do 3 innych elementów w szafie. Po pandemii wróci też moda na zadbanego dandysa-dżentelmena w starym stylu. Powrócą stylizacje z wykorzystaniem kamizelki i marynarki, marynarek klubowych, chinosów, kapelusze, broguesy, oxfordy, a także pełne garnitury i sprezzatura – włoska, nonszalancka elegancja.

3. Ekologia, głupcze!

Klasyczne fasony szyte z naturalnych, oddychających materiałów świetnej jakości posłużą nam niejeden sezon, nie wychodząc jednocześnie z mody. W ten sposób ograniczymy konsumpcję i generowanie kolejnych śmieci, w tym mikroplastiku pochodzącego z rozkładających się, poliestrowych ubrań. Tak właśnie wpływa na środowisko i na samą branżę pandemia. Moda i świat, zwalniając tempo, zapewnia Ziemi ekologiczny „reset”.

4. Casual w wersji lux

Nawet na home office nie wypada pokazywać się w kamerce w piżamie. Poza tym samo ubieranie się „do pracy” nastraja na cały dzień wypełniony obowiązkami znacznie lepiej niż zmiana piżamy na dres lub polar, co gorsza, bez porannego prysznica. Jaka jest elegancka odzież domowa w wersji casual? Do takich ubrań należą otulające, miękkie swetry, pulowery, golfy, praktyczne kardigany z kieszeniami, materiałowe spodnie w kratę, chinosy, spodnie sztruksowe oraz jeansy. W sezonie wiosna-lato 2021 wyjątkowo modne będą spodnie z luźnymi, prostymi nogawkami. Chcesz dowiedzieć się więcej? Poznaj nasz „Raport trendów: co warto nosić wiosną? Stylizacje 2021”.

pomarańczowa bluza

5. Pandemia fashion – moda bez trendów?

Kryzys, jaki dotknął branżę, zmusza do spojrzenia w głąb i analizy własnych błędów – zarówno po stronie klientów, jak i właścicieli marek. Samonadmuchująca się bańka konsumpcji osiągnęła punkt krytyczny, a my zaczęliśmy myśleć o znacznie poważniejszych sprawach, w znacznie wygodniejszych ubraniach. Stały się one dodatkiem do życia, a nie jego celem.

Możliwe, że po pandemii koło konsumpcji znów weźmie zamach – branża, chcąc odbić się od strat, będzie chciała nadrobić je, generując kolejne mikrotrendy i posługując w tym celu influencerami.

Użytkownicy, fashioniści i wpływowe postaci świata mody stały się jednak w międzyczasie na tyle świadome skutków bezmyślnej konsumpcji, że wypracowanie zysków starymi, sprawdzonymi metodami sprzed pandemii okaże się trudne czy wręcz niemożliwe. Pandemia skutecznie „oczyściła” nie tylko powietrze w miastach czy wodę w weneckich kanałach, ale również nasze kieszenie i głowy, kierując myśli na tryb przetrwania. Modę i sprzedaż od lat nakręcały szybkie zmiany trendów. Powrót do takiego podejścia jest już mocno passe i nie będzie działać. Sprzedaż, a przy okazji również dobry PR obecnie generuje „świadomy” klient, który poszukuje wytrzymałych ubrań na dłuższy czas, wyprodukowanych w etyczny sposób. Utrzymanie jakości w przyjaznej cenie, a także godzenie trendów z bardziej zrównoważonym podejściem do produkcji i sprzedaży będzie najważniejszym wyzwaniem dla mody na najbliższe kilka lat.

 



 

Odpowiedz