fbpx Przeskocz do głównej zawartości.



„W każdym facecie mieszka mały chłopiec” – pewnie każdy z Was słyszał to niejeden raz. Dziwnym zbiegiem okoliczności słowa te padają zawsze z ust kobiet: żon, dziewczyn, matek, koleżanek… Zazwyczaj z takimi ocenami płci pięknej na nasz temat nie przystoi się zgadzać, ale dziś robimy wyjątek.

Tak, bywamy małymi chłopcami, choćby w kwestii mody.
Dlatego nigdy nie zrezygnujemy z naszych ukochanych T-shirtów z nadrukami!
Mają same zalety: są wygodne i uniwersalne. I co najważniejsze, pasują każdemu facetowi – nie tylko nastolatkom. Możemy założyć je na siłkę, do klubu, ale nie tylko.

Macie wątpliwości? Spójrzcie tylko na głównego bohatera kultowego serialu „Dr House” – to między innymi on dał nowe życie temu elementowi garderoby.
T-shirt, jeansowe spodnie, marynarka i sportowe trampki w stonowanym kolorze. Trochę sportowo, trochę elegancko, czyli smart casual w najlepszym wydaniu.

house
Źródło: ©FOX

Zdjęcie główne: JohnONolan


Sklep OZONEE
 

Dołącz do dyskusji 3 komentarze

  • Kamil pisze:

    Zgadzam się ze zdaniem że t-shirty pasują każdemu mężczyźnie niezależnie od wieku :). Sam korzystam bardzo często z tej części garderoby. To właściwie mój ulubiony „ciuch” tym bardziej, że t-shirty męskie przybierają teraz bardzo różne fasony i mają bardzo ciekawe printy. Nie są już jednolitymi np. szarymi workami.

     
  • Patryk pisze:

    Uwielbiam t-shirty z nadrukiem! Najbardziej full print, podobnie jak bluzy. Nadruk jest moim zdaniem normalną ozdobą tkaniny, jeśli nie jest jakiś krzykliwy to nadaje się na prawie każdą okazję (może poza ślubem 🙂 ). Polecam t-shirty męskie z nadrukiem, które nie wyglądają jak te dla dzieci 🙂

     
    • redaktor pisze:

      Patryk, witaj w zacnym gronie miłośników T-shirtów 🙂 No wiesz, skoro dziś już nikogo nie dziwi pan młody w trampkach, to może przyjdzie kiedyś czas i na ślubne T-shirty. To by było coś!

       

Odpowiedz