fbpx Przeskocz do głównej zawartości.
otwarty związek

Otwarty związek – czy to ma sens?

By Kobiety Jeden komentarz

Zastanawiałeś się kiedyś, na czym polega otwarty związek? Jakie są korzyści i potencjalne zagrożenia tego typu relacji? Dlaczego otwarte związki niemal zawsze są krytykowane przez osoby „z zewnątrz”?

Zacznijmy klasycznie – od definicji. Związek otwarty jest relacją dwojga ludzi, w której obie strony zgadzają się na to, że partner lub partnerka może wchodzić w inne relacje seksualne. W kwestii tej panuje pełna otwartość; partnerzy nie ukrywają przed sobą innych kontaktów seksualnych, a wręcz przeciwnie – wymieniają na ten temat komentarze między sobą, dyskutują. Przynajmniej w teorii w otwartym związku nie ma czegoś takiego jak „zdrada”.

wyprzedaż do 70%

Rodzaje otwartych związków

Stereotypowo otwarty związek przypisuje się parom, które mają krótki staż relacji. Nie jest to do końca zgodne z prawdą, bo na otwartą relację często decydują się doświadczone pary będące w długoletnich związkach, a nawet osoby po ślubie. Motywacje do wybrania takiej drogi mogą być bardzo różne. Z jednej strony otwarty związek może być pewnego rodzaju „otwartą” deklaracją światopoglądową, a z drugiej – „ucieczkowym” zachowaniem wśród par, które czują się „wypalone”.

Otwarty związek – ZA i PRZECIW

1. ZA: jedno życie, wiele możliwości

Otwarty związek to możliwość nieskrępowanego eksplorowania życia i pełnej wolności seksualnej, która nie jest ograniczana przez monogamiczną relację. Na starość nie będziesz sobie pluł w brodę, że nie spróbowałeś tego i tamtego. Dobrze funkcjonujący otwarty związek będzie korzystny dla obu stron, które chcą się także realizować seksualnie poza tradycyjną relacją i zobowiązaniami.

2. PRZECIW: niezrozumienie

Choć w teorii otwarty związek to same plusy, rzeczywistość może okazać się o wiele bardziej skomplikowana, szczególnie jeśli chodzi o reakcje naszych bliskich oraz znajomych. Wystarczy wyobrazić sobie próbę wytłumaczenia otwartej relacji mamie lub nie daj Boże… babci. Większość naszego społeczeństwa od dekad utrwala ten sam wzorzec – wszystko ma prowadzić do szybkiego małżeństwa, dotrzymywania wierności partnerce przez całe życie i posiadaniu potomstwa.

smutna para

O sile społecznej krytyki mogła się przekonać chociażby Nicole Poturalski. Nowa (nieoficjalna) partnerka Brada Pitta jest w otwartym związku ze swoim mężem i spotyka się z gwiazdą Hollywood, będąc formalnie mężatką. Gdy ta informacja wyciekła do mediów, na modelkę wylała się fala hejtu…

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez Nico (@nico.potur)

3. ZA: mniej ryzykujesz

O tym, że małżeństwo niekoniecznie jest szczytem marzeń dla każdego faceta i kobiety, dobitnie świadczą statystyki rozwodów. Wyniszczające batalie sądowe, skrzywdzone dzieci, zawiść i agresja… a to wszystko tylko dlatego, że np. jeden z parterów dopuścił się zdrady. W otwartym związku, przynajmniej w teorii, zdrada nie istnieje, więc nawet jeśli się rozstaniesz z partnerką, to o wiele mniej na tym stracicie zarówno psychicznie, jak i finansowo (nie wydając fortuny na prawników).

4. PRZECIW: zazdrość

Otwarty związek brzmi bardzo atrakcyjnie, ale należy pamiętać, że trudno jednoznacznie odciąć się od wzorców wyniesionych z domu i otaczającej nas rzeczywistości, gdzie tradycyjne związki są normą. W pewnym momencie, nawet w otwartym związku, może pojawić się zazdrość. Może być ukryta, z czasem jawna i doprowadzić do takich samych tragedii, jak w związkach „zamkniętych”. Trudno jednoznacznie wykluczyć taką możliwość, a wtedy wszystkie początkowe ustalenia przestaną mieć znaczenie.

5. ZA: w zgodzie ze samym sobą

Skoro obydwoje czujecie, że otwarty związek da Wam szczęście, to dlaczego macie z niego rezygnować? Wiele osób pod koniec życia żałuje swoich decyzji, żałuje tego, że przejmowało się tym, „co powiedzą inni”, zamiast postępować w zgodzie z własnymi przekonaniami. Jeśli Ty i Twoja partnerka zgadzacie się, że to właśnie otwarty związek będzie najlepszym rozwiązaniem, to nie ma sensu rezygnować z takiej możliwości.

Tym razem w naszym werdykcie nie ma remisu – zwycięża opcja otwartego związku, podjęta oczywiście zgodnie przez dwójkę odpowiedzialnych partnerów. Przed finalizacją decyzji warto jednak samemu ze sobą rozważyć ZA i PRZECIW, bo niektóre z kontrargumentów mogą przeważyć względem potencjalnych korzyści.

Czytaj także nasz poprzedni wpis o najczęściej popełnianych błędach w komunikacji w związku.

borat

4 ciekawostki o Boracie, o których nie miałeś pojęcia

By Filmy i seriale Brak komentarzy

Fenomen Borata, czyli fikcyjnego dziennikarza z Kazachstanu, powraca za sprawą nowej odsłony pt.: „Kolejny film o Boracie”. Poznaj VERY NICE ciekawostki o tym filmie!

„Borat: Podpatrzone w Ameryce, aby Kazachstan rósł w siłę, a ludzie żyli dostatniej” stał się filmem bez dwóch zdań kultowym. W pierwszej części dostało się wszystkim – demokratom, republikanom, rednekom, mieszkańcom Kazachstanu, feministkom…. Listę można by właściwie kontynuować jeszcze baaaardzo długo. W dzisiejszym wpisie przyjrzymy się nieoczywistym ciekawostkom i faktom dotyczącym zarówno pierwszej, jak i drugiej części Borata, która ma równie przewrotny tytuł, czyli: „Kolejny film o Boracie”.

wyprzedaż do 70%

1. „Jak się masz! My name-a Borat”

Borat mówi specyficznym językiem, który jest mieszanką zwrotów w języku polskim, rosyjskim i jidysz. Najbardziej charakterystyczna jest jego autorska wersja angielskiego, z wyraźnym wschodnim akcentem, przekręcaniem zdań i znaczeń.

W drugiej części Borata Sacha Baron Cohen stosuje często wtrącenia w języku bułgarskim. Żeby było jeszcze śmieszniej, kazachskiego premiera gra rumuński aktor, który mówi w języku rumuńskim, a nie kazachskim.

2. „Very bad and Very nice”

Pierwsza odsłona Borata z 2006 roku spotkała się z oburzeniem kazachskiego rządu. W jednej ze scen Sacha Baron Cohen zorganizował fikcyjną konferencję prasową, dzień przed wizytą prezydenta Kazachstanu w Białym Domu. Lista pretensji do twórców filmu była długa i trudno uznać je za niesłuszne – Kazachstan został przedstawiony jako zapóźniony kraj Trzeciego Świata, w którym na porządku dziennym są gwałty, patologie wynikające z braku edukacji seksualnej i mieszkanie ze zwierzętami w jednej izbie.

W reakcji na film pojawiły się oficjalne komunikaty w największych mediach amerykańskich, które miały za zadanie sprostować fałszywy obraz Kazachstanu przedstawiony w filmie. Kazachski rząd zakazał sprzedaży płyt DVD z filmem i zablokował użytkownikom możliwość odwiedzania strony internetowej Borata. Wytoczono więc przeciwko producentom filmu naprawdę ciężkie działa…

Co ciekawe, podejście kazachskiego rządu do Borata wraz z upływem czasu uległo zmianie. W jednym ze spotów promujących Kazachstan jako cel podróży, wykorzystano klasyczne, boratowe „VERY NICE” jako hasło kampanii. Minister spraw zagranicznych Kazachstanu stwierdził nawet, że 10 razy więcej zainteresowanych ubiegało się o wizy po premierze filmu, aby odwiedzić Kazachstan i że jest „wdzięczny” Boratowi.

Jakie zdanie na temat nowej produkcji mają prawdziwi mieszkańcy Kazachstanu? Jedni podkreślają, że sarkazm jest oczywisty i nie należy go odbierać dosłownie, drudzy mają za złe, w jakim świetle został przedstawiony ich kraj… Cóż, zdania są podzielone, zobaczcie sami:

3. Kazachstan w Rumunii

Zarówno w pierwszej, jak i drugiej części, zdjęcia do Borata, które miały obrazować zapóźniony Kazachstan, były kręcone w Rumunii. Na tym jednak kontrowersje się nie kończą. Podczas nagrywania pierwszej części mieszkańcom rumuńskiej wioski Glod powiedziano, że realizatorzy dokumentują film o trudach życia na wsi. „Aktorzy” dostawali równowartość czterech dolarów za występ. Według twórców komediowy kontekst był oczywisty, ze względu na absurdalne sceny, jak np. pokazywanie krowy mieszkającej w czyimś domu. Mimo to, dwóch mieszkańców postanowiło pozwać producentów filmu do sądu. Finał był taki, że pozew został odrzucony, a zarzuty uznane za niewystarczające, aby sąd je rozpatrzył.

4. Ryzykowne gry

Podczas sceny w pierwszej części filmu rozgrywającej się podczas rodeo w Salem (stan Virginia), rozjuszony obrazoburczą wersją amerykańskiego hymnu tłum pragnął zemścić się na Boracie. Aktor został faktycznie potraktowany przez organizatorów jako zagraniczny korespondent i zaproszony do wygłoszenia przemówienia. Podobno, gdyby Sacha został chwilę dłużej „na scenie”, sytuacja mogłaby się wymknąć spod kontroli.

Podobna sytuacja miała miejsce w „Kolejnym filmie o Boracie”, gdzie Sacha przebrany za rednecka, wykonywał rasistowską piosenkę podczas antycovidowych protestów. O tym, że i tym razem nie było „lekko”, można dowiedzieć się z materiału poniżej – aktor przyznał się, że został zaatakowany przez tłum i próbowano go postrzelić z broni palnej. Scena została usunięta z głównej wersji filmu, ale możecie ją obejrzeć poniżej:

Podczas filmowania pierwszej części Borata, policja była wzywana aż 92 razy. Zapewne niebawem dowiemy się, jak często Sacha Baron Cohen naraził się funkcjonariuszom publicznym podczas kręcenia najnowszej wersji filmu, którą możecie obejrzeć na Amazon Prime Video.

przeziębienie

Dieta, trening, odporność. 5 faktów i mitów 

By Lifestyle, Sport Brak komentarzy

Co jeść na wzmocnienie organizmu w sezonie infekcji wirusowych? Jaka dieta na odporność jest najlepsza? Niestety wiele popularnych sposobów na wzmacnianie odporności to zwykłe mity lub półprawdy. Dziś rozprawiamy się z największymi mitami i podpowiadamy, co faktycznie sprzyja budowaniu odporności!

Ten sezon zdecydowanie nas nie rozpieszcza. Z jednej strony wraz z jesienią nastał okres zachorowań na grypę, a z drugiej wciąż borykamy się z szalejącą pandemią COVID-19. W takiej sytuacji każdy szuka sposobu na odegnanie widma choćby delikatnego przeziębienia. Z pomocą przychodzą nam znane i popularne metody, takie jak suplementacja witaminą C. Które z tych metod rzeczywiście działają? Oto najpopularniejsze fakty i mity dotyczące diety, treningów i naszej odporności.

wyprzedaż do 70%

Suplementy i witamina C podnoszą odporność – MIT

Teorie o skuteczności popularnych suplementów należy włożyć między bajki. Faktem jest, że przyjmowanie witamin w odpowiednich dawkach i proporcjach może mieć pewne korzyści, ale ich namiar przynosi skutki wręcz przeciwne do oczekiwanych. A niestety suplementy dostępne w drogeriach i aptekach są przeważnie uniwersalne, co znaczy, że każdy przyjmuje dokładne tę samą dawkę, bez względu na swój wiek, wagę czy rzeczywiste potrzeby wynikające z prowadzonego trybu życia.

witamina c

Mitem jest także zbawienna moc witaminy C. Substancja ta przyjmowana we właściwej dawce, czyli 100-200 mg na dzień, może w pewnych sytuacjach skrócić czas trwania przeziębienia, ale niestety nie chroni nas przed zachorowaniem. Dlatego, zamiast kupować suplementy, warto popracować nad dietą i zaplanować, co jeść na wzmocnienie organizmu.

Dieta na odporność kluczem do sukcesu – PRAWDA

Niestety nie da się zbudować silnej odporności, kiedy nasza dieta składa się z jedzenia ubogiego w substancje odżywcze. Śmieciowe jedzenie to prosta recepta na osłabienie organizmu i narażenie go na działanie rozmaitych wirusów oraz bakterii.

Dieta wzmacniająca odporność powinna składać się z odpowiednich proporcji białek, tłuszczu i węglowodanów, a ponadto cennych dla zdrowia mikroelementów. W diecie na odporność nie może zabraknąć warzyw i owoców, będących źródłem minerałów, takich jak cynk, żelazo czy mangan. Równie ważne są probiotyki, wspomagające florę bakteryjną jelit. Dlatego ważnym elementem diety wzmacniającej odporność są naturalne jogurty, kefiry oraz kiszonki.

Intensywne treningi wzmacniają odporność – MIT

Wiele jest mitów na temat ćwiczeń i bodybuildingu, pora rozprawić się z jednym z nich. Prawdą jest, że wysiłek fizyczny może pomóc w budowaniu odporności, ale nie wtedy, gdy nasze treningi będą zbyt intensywne. Okazuje się, że im dłuższy i bardziej zaawansowany jest trening, tym mniejsze mamy szanse na faktyczne wzmocnienie organizmu. Znaczny lub długotrwały wysiłek fizyczny zmniejsza ilość czerwonych krwinek i pobudza organizm do produkcji hormonów stresu, takich jak adrenalina i kortyzol, które osłabiają układ immunologiczny. Nasz organizm dużo bardziej doceni 40 minut aktywności dostosowanej do naszych warunków fizycznych, pory roku i temperatury, niż 1,5 godziny harówki i pocenia się na siłowni.

trening w domu

Codzienne spacery wzmacniają odporność – PRAWDA

Gdy na zewnątrz robi się chłodniej, wiele osób stosuje taktykę ukrywania się przed jesienną słotą w domowych pieleszach. Czy słusznie? Nie do końca! Unikając wychodzenia z domu, gdy jest zimno, wcale nie zapobiegamy infekcjom ani nie wzmacniamy organizmu. Dużo więcej zdziałamy, wychodząc na świeże powietrze i fundując sobie półgodzinny spacer każdego dnia. Ruch poprawia krążenie i dotlenia komórki, a nieco podwyższona wysiłkiem temperatura ciała ogranicza namnażanie się bakterii w organizmie.

spacer w parku

UWAGA: ze względu na zagrożenie epidemiczne, spacery na świeżym powietrzu odbywaj zawsze w maseczce ochronnej oraz zachowaj 2-3 metrowy dystans od innych osób. Unikaj zatłoczonych miejsc i podróżowania komunikacją miejską. Do spacerów wybieraj tereny zielone, które znajdują się w niedalekim położeniu od Twojego domu.

Samo wykluczenie mięsa z diety poprawia odporność – MIT

O zaletach diety wegetariańskiej napisano już wiele, ale czy samo wykluczenie mięsa z jadłospisu może zagwarantować nam zdrowie? Niestety nie. Nie wystarczy po prostu odstawić mięsa, trzeba jeszcze wiedzieć, czym je zastąpić, by w naszym menu nie zabrakło kluczowych substancji odżywczych. To tak samo, jak z dietą wegetariańską i treningami – niektórym wydaje się, że ćwicząc intensywnie, nie można obyć się bez mięsa, a jednak wprowadzając do diety właściwe produkty o dużej zawartości białka, można osiągnąć efekty równie dobre, co przy diecie tradycyjnej.

Co kupić jej na mikołajki? Stylowe prezenty dla dziewczyny!

By Kobiety, Fashion Brak komentarzy

Mikołajki zbliżają się nieubłaganie, a Ty wciąż nie masz prezentu dla niej? Nic nie szkodzi, już przybywamy z pomocą! Stworzyliśmy dla Ciebie małą ściągę z tym, co można kupić dziewczynie na mikołajki, aby przypadkiem nie zafundować sobie kłótni stulecia.

wyprzedaż do 70%

Prezent dla niej na mikołajki – 5 sprawdzonych pomysłów

Co kupić dziewczynie na mikołajki? To pytanie o tej porze roku zadaje sobie wielu zdezorientowanych facetów. Niektórzy śmiałkowie zostawiają ten temat na ostatnią chwilę, inni kupują po prostu pierwszą rzecz z motywem Mikołaja, która wpadnie im w ręce. Tej taktyki nie polecamy. Można w ten sposób zgotować sobie srogą awanturę albo ciche dni aż do końca roku. Dlatego, jeśli Ty także nie masz pojęcia, jaki prezent na Mikołaja dla niej byłby najlepszy, zerknij koniecznie do naszej ściągi. Na liście znajdziesz kilka pomysłów na prezent, który każdej dziewczynie powinien przypaść do gustu.

Dobra wiadomość jest taka, że mikołajki to nie to samo, co urodziny czy gwiazdka, więc prezenty wręczane tego dnia stanowią raczej symboliczny gest. Mimo wszystko z tą symboliką nie warto przesadzać, bo to kolejny sposób na rozpętanie małej wojny. A zatem, co można kupić dziewczynie na mikołajki?

1. Biżuteria i dodatki, czyli prezent dla dziewczyny na mikołajki

Biżuteria to z pewnością pierwsza rzecz, jaka przychodzi Ci do głowy, gdy myślisz o prezencie na mikołajki dla dziewczyny. Większość kobiet faktycznie lubi biżuterię, ale nawet od tej reguły zdarzają się wyjątki. Zanim coś kupisz, upewnij się, że Twoja partnerka nosi takie rzeczy. Jeśli tak, na pewno sprawisz jej dużo radości nową błyskotką. Najlepiej postawić na coś skromnego i delikatnego, na przykład srebrny łańcuszek z zawieszką w kształcie pierwszej litery jej imienia.

2. Ubrania – dobry prezent na Mikołaja

Tym, co można kupić dziewczynie na mikołajki, są też ubrania. Wbrew pozorom jest to całkiem dobre rozwiązanie. Tylko pomyśl – jeśli Twoja dziewczyna właśnie zaczyna przygodę ze sportem, a Ty sprawisz jej nowe dresy, to na pewno zapulsujesz. Miłym prezentem na mikołajki dla niej będzie także wygodna bluza z kapturem albo dodatki w postaci ciepłych rękawiczek, czapki czy szalika. Upewnij się tylko, jakie kolory preferuje Twoja dziewczyna, by przypadkiem nie strzelić gafy.

Dwuczęściowy komplet dresowy ucieszy każdą aktywną dziewczynę!

Dwuczęściowy komplet dresowy ucieszy każdą aktywną dziewczynę!

3. Prezent na mikołaja dla niej – coś do domu

Podczas gdy większości facetów do szczęścia wystarczy łóżko, lodówka i komputer, tak kobiety przeważnie lubią ozdabiać mieszkanie miłymi dla oka ozdobami. Jeżeli Twoja dziewczyna stanowi dobry tego przykład, spraw jej coś ładnego do domu. To może być np. świeca zapachowa albo wosk do palenia w kominku (pamiętaj tylko, by kupić też kominek w zestawie). Jeśli będziesz miał problem z wyborem zapachu, postaw na klasykę. O tej porze roku popularne są zimowe aromaty, takie jak karmel, cynamon, czekolada czy pomarańcza. Równie dobrym pomysłem na prezent na Mikołaja dla niej będą kwiaty doniczkowe. Jeśli Twoja partnerka lubi otaczać się roślinami, to sadzonka monstery czy kwitnący storczyk będzie strzałem w dziesiątkę.

4. Kosmetyki na prezent mikołajkowy dla niej

Nie wiesz, co kupić dziewczynie na mikołajki? Postaw na kosmetyki. To coś, czego używa każda dziewczyna bez wyjątku, więc zdecydowanie warto rozważyć tę opcję. Uważaj tylko na bezosobowe zestawy prezentowe w stylu: mydło plus żel pod prysznic. To nigdy nie kończy się dobrze, dlatego lepiej podejść do sprawy inaczej. Jeśli Twoja dziewczyna ma zajawkę na makijaż czy stylizację paznokci, zapytaj wprost, czy nie potrzebuje czegoś do swojej kolekcji. Może się okazać, że właśnie rozglądała się za nowym zestawem pędzli albo paletą cieni do powiek. A jeżeli podpowie Ci jeszcze, jakie marki kosmetyki lubi najbardziej, to prezent masz praktycznie gotowy. Lepiej zagrać w otwarte karty, niż martwić się, co zrobić z nietrafionym prezentem.

5. Śmieszne prezenty na mikołajki dla dziewczyny

Jeśli Ty i Twoja dziewczyna lubicie robić sobie śmieszne prezenty, to nic nie stoi na przeszkodzie, by i na mikołajki kupić sobie coś podobnego. To może być np. sweter ze świątecznym motywem, reniferem lub bałwankiem, śmieszne skarpetki albo kubek. Dobry prezent na mikołajki dla niej to także gry planszowe, rozmaite książki z kolorowankami dla dorosłych czy plakaty.