fbpx Przeskocz do głównej zawartości.
adidasy na zimę

Czy i jak nosić sneakersy i trampki zimą?

By W co się ubrać? Brak komentarzy

Od kilku lat zima „rozpieszcza” nas dodatnimi temperaturami. W związku z tym trampki i adidasy zimą widywane są na nogach facetów częściej niż ciężkie ocieplane botki czy trapery. O czym trzeba pamiętać? Odsłaniać „modnie” kostki, czy raczej nie? Jakie spodnie i kurtkę dobrać do adidasów noszonych zimą?

Na początek dodajemy odwagi: nie przejmuj się kalendarzową porą roku. Grudzień tego roku upłynął w deszczu – śnieg widzieliśmy głównie na stokach.

Nawet jeśli przytrafi się mroźniejszy dzień, nadal możesz założyć trampki lub sneakersy, a Twoje stopy nie zmarzną. Producenci od jakiegoś czasu ulepszają takie obuwie i dostosowują je do zimy. Wiedzą, że typowe zimowe buty bywają niewygodne, ciężkie i niezgrabne, dlatego odpowiednie, lekkie sneakersy mogą być alternatywą. Dowiedz się, jak wybrać adidasy na zimę i z czym je nosić.

wyprzedaż do 70%

Trampki i sneakersy na zimę – na co zwrócić uwagę przy zakupie?

Takie buty powinny różnić się w kilku szczegółach od swojej letniej wersji. Weź pod uwagę, że jesienią i zimą pada deszcz, śnieg i na dworze jest dość wilgotno. Sneakersy na zimę powinny być wodoodporne. Wyróżniamy kilka poziomów odporności na wodę – na metce możesz zetknąć się z kilkoma określeniami:

  • Water resistant

Jest to najniższy poziom ochrony przed wodą. Adidasy na zimę będą odporne na mżawkę czy chodzenie po rosie.

  • Water repellent

Obuwie wykończone zostało dodatkową, wodoodporną warstwą – będzie chronione przed wnikaniem wody w średnim stopniu. Polecamy szczególnie do przeskakiwania kałuż w mieście.

  • Waterproof

Takie sneakersy są wykonane z materiałów, które nie absorbują wody. Otrzymujesz zabezpieczenie na najwyższym poziomie. W takich butach śmiało możesz biegać zimą po górach, lasach i dolinach. 😉

Poza wodoodpornością ważne jest też, by adidasy zimą miały grubą podeszwę, która będzie izolować stopy od zimnego i mokrego podłoża. Powinna ona być wykonana z gumy i posiadać wypustki jak w tradycyjnych traperach.

Ciepło ucieka od głowy i od stóp, dlatego ogrzej nogi – zadbaj, by zimowe sneakersy miały ocieplenie z futra czy wełny i były wyższe niż te standardowe.

Wybierając buty, idź do sklepu po południu, kiedy stopa jest lekko spuchnięta po całym dniu chodzenia. Załóż też grubsze skarpety, w których faktycznie będziesz chodzić zimą. Te same zasady obowiązują, gdy będziesz przymierzał buty zamówione przez internet. Pamiętaj o tym, że między czubkiem buta a największym palcem stopy powinno być 1-1,5 cm wolnego miejsca.

Jak nosić trampki zimą?

Trampki o zgrabnym, zaokrąglonym nosku i w standardowym, stonowanym kolorze będą pasować do wielu stylizacji. To obuwie, które nada luzu każdemu zestawowi. Casualowy look stworzysz, łącząc trampki z kurtką-parką, sztruksami lub jeansami i full capem. Jeśli wybierzesz do nich płaszcz, koszulę i chinosy, np. w kratę, uzyskasz ciekawy kontrast.

Trampki zimą powinny być utrzymane w ciemnych kolorach. Są one bardziej uniwersalne niż jasne modele – i łatwiej utrzymać je na co dzień w czystości. Decydując się na wersję ze skóry licowej, dobierz do nich odpowiedni impregnat i tłuszcz obuwniczy, który radzi sobie z brudem zdecydowanie lepiej niż tradycyjna pasta.

Chcesz dowiedzieć się więcej na temat pielęgnacji obuwia? Przeczytaj nasz poprzedni wpis.

Adidasy zimą – z czym je nosić?

Pod względem kolorystycznym zasada jest tutaj taka sama jak przy trampkach: do casualowych zestawów wybieraj minimalistyczne białe lub czarne sneakersy (adidasy) – bez zdobień, przeszyć i kolorowych dodatków.

Dają one mnóstwo możliwości. Będą pasować zarówno do spodni dresowych, jak i do jeansów, modnych obecnie (i ciepłych!) sztruksów czy też materiałowych chinosów.

Świetnym przykładowym połączeniem będą ciemnoszare lub czarne jeansy, dopasowane do nich kolorystycznie sneakersy, sweter rozpinany lub bluza oraz skórzana ramoneska, albo kurtka jeansowa podbita kożuszkiem (tegoroczny hit).

 

Wolisz kolorowe sneakersy? Nie ma sprawy. Zestaw je z joggerami i longsleev’em lub gładką bluzą z kapturem w jednolitym kolorze i krótką kurtką. Do tego, by podkreślić streetowy charakter stylizacji, możesz dorzucić czapkę typu beanie.

 

Więcej wskazówek znajdziesz w naszym poprzednim wpisie, z którego dowiesz się, do jakich spodni męskich pasują sneakersy.

Odsłonięte kostki: tak czy nie?

Możesz o tym nie myśleć w wieku 20 lat, ale 30-latkowie rozważają już ten temat i biorą pod uwagę zdanie lekarzy. Fizjoterapeuci ostrzegają, że regularne odsłanianie tych okolic zimą grozi w przyszłości zmianami zwyrodnieniowymi stawów, szybszym wychłodzeniem i zmniejszeniem odporności. Zimy są jednak ostatnio na tyle łagodne, że przy temperaturach w plusie możesz zdecydować się na pokazanie kostek światu. Zrezygnuj z tego jednak przy przymrozkach i kiedy na termometrze jest -10 stopni Celsjusza. 😉

Twoje sneakersy przemokły? Przeczytaj nasz poprzedni wpis i dowiedz się, jak je osuszyć!

rodzaje pompek

7 rodzajów pompek, które powinieneś znać

By Sport Brak komentarzy

Chcesz urozmaicić ćwiczenia w domu? Poznaj 7 rodzajów pompek o różnym stopniu trudności, które pozwolą Ci wyrzeźbić różne partie mięśni!

Dla laika pompki, to po prostu pompki i tyle. Jednak każdy, kto odrobinę więcej ćwiczy, doskonale wie o tym, że rodzajów pompek jest wiele. W dzisiejszym wpisie przyjrzymy się najpopularniejszym ćwiczeniom tego typu, wraz z klasyfikacją trudności oraz wyszczególnieniem, na jakie partie mięśni dany rodzaj pompek stosować.

wyprzedaż do 70%

1. Klasyczne pompki

Tutaj nie ma się co rozwodzić – przyjmujesz pozycję podporu przodem, rozstawiasz dłonie na szerokość odrobinę większą niż barków. Serię zaczynasz na wyprostowanych ramionach, podczas ćwiczeń pamiętaj o napięciu mięśni brzucha i pośladków. Warto skupić się także na odpowiednim rytmie wdechów i wydechów – powietrze nabierasz podczas opuszczania się na rękach, a wydychasz podczas unoszenia.

Poziom trudności: łatwy.

Występują także inne odmiany klasycznych pompek. Są to m.in. pompki z szeroko rozstawionymi rękami, które pomagają efektywniej pracować nad mięśniami klatki piersiowej.

2. Pompki na oparciu

Do tego ćwiczenia wystarczy Ci domowa kanapa, krzesło lub ławeczka, na których wesprzesz ręce. Podczas ćwiczeń zaangażowane są mięśnie piersiowe, trójgłowy ramienia oraz naramienny przedni. W pozycji wyjściowej ręce są wyprostowane i oparte, nogi wyprostowane, a stopy złączone. Nie zmieniając pozycji wyjściowej, uginamy ramiona i opuszczamy klatkę piersiową do podwyższenia. Następnie wracamy do pozycji wyjściowej.

Poziom trudności: łatwy

3. Pompki wojskowe

Są także nazywane pompkami harcerskimi. Różnią się od klasycznych pompek tym, że podczas robienia każdej pompki, będąc klatką piersiową blisko podłoża, wstrzymujesz tę pozycję na kilka sekund. Takie pompki są o wiele bardziej męczące, a irch regularne wykonywanie przyniesie szybsze efekty.

Poziom trudności: średniozaawansowany.

4. Pompki diamentowe na triceps

Podczas wykonywania tych pompek zaangażowane są mięśnie: trójgłowy ramienia, piersiowy większy oraz naramienny przedni. Aby wykonać pompkę diamentową, ręce ustawiamy wąsko – tak, aby pomiędzy kciukami i palcami wskazującymi powstał trójkąt. Podczas robienia pompek klatka powinna „zejść” bardzo nisko, ale nie dotykać bezpośrednio podłoża. W momencie najniższej pozycji sekundę wstrzymujemy się, zanim wyprostujemy ręce. Pamiętaj o tym, żeby stopy były solidnie oparte o podłogę, nie zapominaj także o napięciu mięśni i kontrolowania wdechów oraz wydechów.

Poziom trudności: średniozaawansowany.

5. Wyzwanie: pompki Spidermana

„Spiderman pushups” to już wyższa szkoła jazdy, bo podczas ćwiczeń pracujesz nad wieloma mięśniami, m.in.: prostym i skośnym brzucha, naramiennym, trójgłowym ramienia czy piersiowym większym. Podczas robienia pompki jedną nogę zginasz i podciągasz do łokcia, najdalej, jak potrafisz. Ćwiczenia wykonujesz naprzemiennie; raz zginasz prawą, raz lewą nogę. Obowiązują te same zasady dotyczące oddychania czy napięcia mięśni, jak w przypadku wszystkich pompek.

Poziom trudności: dla zaawansowanych.

6. Pompki z półobrotem

Pompki, dzięki którym znacznie wzmocnisz triceps, skośne mięśnie brzucha oraz klatki piersiowej. Wymagają dobrej koordynacji i siły, i tak samo jak pompki Spidermana, są dużo bardziej męczące niż klasyczny rodzaj pompek. Ćwiczenie zaczynamy od zwykłej pozycji klasycznej pompki. Następnie uginamy ręce i podczas wyprostu energicznie odrywamy jedną rękę od podłoża, aż do pełnego wyprostowania, przechodząc do pozycji podporu na jednej ręce. W tej pozycji trwamy 1-2 sekundy i powtarzamy cykl, tym razem z użyciem drugiej ręki.

Poziom trudności: dla zaawansowanych.

 

7. Pompki z nogami na podwyższeniu

To wymagające ćwiczenie, w którym pracują mięśnie klatki piersiowej, naramienne, czworoboczne, ale zaangażowane są także trójgłowy ramienia, pośladkowy czy mięśnie brzucha.

Pozycja wyjściowa to wyprostowane nogi wsparte o podwyższenie, szeroko rozstawione ręce. Podczas wykonywania pompki postaraj się utrzymać przez ok. 1 sekundę najniższą pozycję, co podniesie efektywność ćwiczeń. Pamiętaj także o tym, aby nie rozluźniać barków oraz szeroko rozstawiać łokcie.

Poziom trudności: dla zaawansowanych.

 

hollywood filmy 2021

6 najbardziej wyczekiwanych premier filmowych na 2021 rok

By Filmy i seriale 2 komentarze

Mimo pandemii i zamkniętych kin rok 2021 będzie obfitował w znaczną ilość premier, których orientacyjne daty warto zapamiętać. Tym bardziej, że spora część filmów będzie prawdopodobnie dostępna online! 

Rok 2020 mamy już na szczęście za sobą. Mimo pandemii, w sieci pojawiło się sporo filmów i seriali, które mogły nam umilić czas spędzany w domu. W naszym poprzednim artykule możesz zobaczyć, które tytuły mogły Ci umknąć, a w dzisiejszym wpisie skupimy się na najciekawszych premierach filmów w 2021 roku, które warto zapamiętać i wpisać na listę do obejrzenia.

wyprzedaż do 70%

1. „King’s Man: Pierwsza misja”

Premiery filmów w 2021 roku zacznijmy od bliskiej, marcowej daty. Prequel „Kingsman: Tajne służby” ma się ukazać na początku 2021 roku. Choć w filmie zmieni się obsada, to możemy być pewni, że i tym razem twórcy dostarczą nam rozrywki na najwyższym poziomie. W najnowszej odsłonie najgorsi tyrani na świecie mają opracować plan totalnej wojny, która zmiecie z powierzchni planety miliony istnień. Oczywiście – główny bohater będzie miał za zadanie powstrzymać realizację tego zbrodniczego planu.

Premiera zaplanowana jest na 12 marca 2021 roku.

2. „Nie czas umierać” – czyli powrót Jamesa Bonda

Jedna z tych premier filmów w 2021 roku, na którą czekają wszyscy fani Jamesa Bonda. Już niebawem pojawi się kolejna odsłona sagi o Agencie 007. Tym razem James Bond, w którego rolę wcieli się niezawodny Daniel Craig, będzie miał za zadanie odbić z rąk porywaczy naukowca. Emerytowany agent weźmie „gościnny” udział w operacji, na wyraźną prośbę z CIA.  Akcja będzie miała miejsce po upływie pięciu lat od wydarzeń ze „Spectre”. Co ciekawe, w najnowszej odsłonie zrezygnowano z klasycznego rozpoczęcia filmu, w którym to zakończenie poprzedniej misji otwiera drogę do nowych wątków i głównego przeciwnika. Zamiast tego, otwierającą sceną ma być retrospekcja dzieciństwa Madeleine Swann, kochanki Jamesa Bonda.

Premiera zaplanowana jest na 2 kwietnia 2021 roku.

3. „Szybcy i Wściekli 9” – seria, która nie ma końca

Tak, to już dziewiąta odsłona tej serii! W kolejnej części ma pojawić się zapomniany brat Doma – Jacob, który jest zabójcą, arcyzłodziejem oraz kierowcą-wyczynowcem. Oczywiście to właśnie on będzie głównym przeciwnikiem Doma granego przez Vin Diesela. Fani żartują, że tym razem bohaterowie „Szybkich i Wściekłych” polecą na końcu filmu w kosmos, kto wie, może tak się stanie? ; -)

Premiera zaplanowana jest na 28 maja 2021 roku.

4. Wielki powrót: „Top Gun: Maverick” ­

Pierwowzór, czyli kultowy „Top Gun” liczy sobie już 34 lata! Nowa odsłona tego filmu będzie opowiadać dalszą historię Mavericka, w którego wcieli się oczywiście Tom Cruise. Pilot, choć osiągnął już wszystko, będzie musiał zmierzać się z demonami przeszłości oraz podołać finalnej misji, która będzie wymagała ofiar. Z przecieków medialnych wynika, że niektórym aktorom bardzo zależy na tym, żeby film, mimo pandemii, został ukończony. Niedawno do prasy wyciekły słowa Toma Cruise, który ostro komentował nieprzestrzeganie zasad związanych z epidemią na planie filmowym.

Premiera zaplanowana jest na 1 lipca 2021 roku.

5. Widowiskowa „Diuna”

Premierę „Diuny” przełożono – pierwotnie miała ukazać się pod koniec ubiegłego roku. To pozycja, na którą zdecydowanie warto poczekać. „Diuna” to ekranizacja powieści Franka Herberta o tym samym tytule. Akcja filmu toczy się na planecie Arrakis, na której znajdują się złoża melanżu. Surowiec ten umożliwia jasnowidzenie, które jest niezbędną umiejętnością podczas odbywania podróży międzyplanetarnych i unikania katastrof. Skala rozmachu filmu ma dorównywać największym epickim produkcjom, jak chociażby „Władcy Pierścieni”. Wystarczy zobaczyć trailer poniżej, żeby nieco lepiej wyobrazić sobie, z jakim kalibrem filmu będziemy mieli do czynienia.

Premiera zaplanowana jest na 1 października 2021 roku.

6. Klasyk nad klasykami: „The Matrix 4”

Tej produkcji nie trzeba nikomu przedstawiać. Dzieło sióstr Wachowskich to jeden z najsilniejszych obrazów, który pojawił się popkulturze na przełomie lat 90. i 2000. Czy czwarta część „Matrixa” zbliży się choć trochę poziomem do poprzednich odsłon? A może, dzięki efektom specjalnym, „The Matrix 4” wejdzie na zupełnie inny poziom i po raz kolejny okaże się dziełem przełomowym? Tego na razie nie wiemy, twórcy trzymają także w ścisłej tajemnicy fabułę czwartej części „Matrixa”. Na pewno w „czwórce” wystąpi Keanu Reeves i Carrie-Anne Moss.

Premiera zaplanowana jest na 22 grudnia 2021 roku.

 

A Wy, na jakie premiry filmów w 2021 roku czekacie?

egzamin online

W co się ubrać na egzamin online?

By W co się ubrać? Brak komentarzy

Wielkimi krokami zbliża się studencka sesja. Prawdopodobnie w całości odbędzie się ona przez internet. To sprawdzian nie tylko zawartości Twojej głowy, ale również i garderoby. Podpowiadamy, co założyć na egzamin online. Dlaczego warto dopilnować stylizacji także podczas serii egzaminów przy komputerze?

Stare powiedzenie mówi „jak Cię widzą, tak Cię piszą”. Nie inaczej jest w przypadku specjalnych okazji typu sesja online. Jeśli od prawie roku z wiadomych względów prawie nie wychodzisz z domu, łatwo o pokusę noszenia dresów na każdą okazję.

Zagraniczni studenci i wykładowcy nie robią z tego problemu i dress code nie ma dla nich większego znaczenia. W Stanach, Kanadzie czy w Finlandii, gdzie obowiązuje zupełnie inny system edukacji, zarówno wykładowcy, jak i studenci porzucają krawaty na rzecz komfortowych ciuchów i nikogo nie dziwią np. klapki, T-shirt czy krótkie spodenki podczas letniej sesji.

Na uczelniach w Polsce nadal dominuje konserwatywne podejście, jednak, dowiadując się, jak kiedyś wyglądały otrzęsiny na studiach, nie zdziwimy się, jeśli zwątpisz w powagę polskich uczelni. 😉 Domowa elegancja A.D. 2021 nie musi polegać na zapiętej ciasno pod szyją koszuli i pełnym rynsztunku. Jeśli nie planujesz zostać prawnikiem, możesz odetchnąć z ulgą – ta „wyjątkowa” grupa studentów nosi garnitur nawet na co dzień. Jeśli nie musisz wkuwać kodeksów, możesz bez wyrzutów sumienia nagiąć dress code. Oto trzy inspiracje.

wyprzedaż do 70%

W co się ubrać na egzamin ustny? Załóż kamizelkę!

Kiedy widać Cię tylko od pasa w górę (koniecznie sprawdź wcześniej w kamerce, czy tak jest) możesz śmiało zastosować sztuczkę, mieszając dwa różne style. Połącz luźny dres i skarpety z koszulą i pewnym magicznym składnikiem, który podniesie poziom elegancji i formalności każdej stylizacji. Tym składnikiem jest kamizelka, która od kilku sezonów wraca do klasyki męskiej garderoby.

Kamizelka, szczególnie w połączeniu z pasującymi do kompletu spodniami materiałowymi, stworzy udany komplet, który szczególnie będzie odpowiadał tym, którzy lubią wyglądać nieco w stylu retro. Koszulę dobierz w podobnym odcieniu do kamizelki – jeśli jest ona szara, wybierz również szarą lub grafitową koszulę. Kamizelka nadaje formę sylwetce i optycznie powiększa klatkę piersiową, szczególnie modele z wycięciem w kształcie litery U. Jeśli chcesz się nieco wyszczuplić, wybierz kamizelkę z wycięciem w szpic. Sesja online na pewno pójdzie Ci świetnie – my przyznalibyśmy Ci dodatkowe 3 punkty. 😉

Bezpieczna strefa komfortu – ciepły golf

Tym, którzy wolą otulić się czymś miękkim, ale jednocześnie chcą zachować formalny wygląd, polecamy coś z półki ze sportową elegancją. Golfy trafiły do mainstreamu za sprawą aktorów z lat 60. Często łączyli oni gładki, cienki golf z dobrej gatunkowo dzianiny z marynarką klubową. Podążając ich wzorem, uzyskasz efekt na piątkę. Zadbaj o to, by golf nie miał wzorów, dekoracyjnych przeszyć i innych elementów, które obniżają jego formalność. Powinien on być z gładkiego i cienkiego materiału. Do golfu dobierz dyskretny zegarek na srebrnej lub skórzanej bransolecie. Taki detal zwiększy elegancję zestawu.

PS Nikt nie musi wiedzieć, że na nogach masz kapcie. 😉

golf męski

Egzamin online w wersji pisemnej – wszystkie chwyty dozwolone?

No dobrze, ale w takim razie, w co się ubrać na egzamin, na którym Cię nie widać – gdzie liczy się tylko Twoja wiedza? Podejdź do tego psychologicznie, w końcu „klient w garniturze jest mniej awanturujący się”.

Przygotowując się rano na egzamin online, zrób porządek z zarostem, weź prysznic i umyj włosy. Przygotuj też formalną koszulę, która zwiększy „ważność” dnia egzaminacyjnego. Facet w koszuli zawsze wygląda lepiej i poważniej niż w T-shircie. Prawdopodobnie nikt Cię nie zobaczy – bądź jednak profesjonalistą i potraktuj dzień egzaminu nieco inaczej niż zwykły. Musisz też pamiętać o tym, że wielu egzaminatorów wymaga włączonych kamerek także podczas egzaminów pisemnych. Lepiej być przygotowanym na taką ewentualność!

Jaką koszulę wybrać na egzamin online? Sięgnij po klasyczny, gładki model bez wzorów. Oto przykładowa, półformalna stylizacja:

 

Biała koszula, ciemnoniebieska marynarka i materiałowe spodnie chino – idealna stylówka na egzamin online!

 

Niezależnie od tego, na jaki strój się zdecydujesz, potraktuj egzamin przed internetową kamerką poważnie – przecież lepiej jest mieć wszystko z głowy już w pierwszym terminie. Sesja online nie będzie taka straszna, jak ją malują. Doceń drobiazgi – np. to, że nie musisz wychodzić na mróz, raczej się nie spóźnisz i nie zaśpisz oraz możesz wystąpić w ulubionych dresach czy kapciach. W gabinecie wykładowcy lub w auli, na żywo, nie byłoby to pewnie zbyt mile widziane. 😉