Skarpetki do sandałów, rybaczki czy ortalionowe dresy – o tych modowych grzeszkach Polaków krążą już legendy, ale czy rzeczywiście zdarza nam się je popełniać? Oto 6 największych mitów o tym, jak ubierają się Polacy!
To prawda, że jeszcze do niedawna polscy mężczyźni nie przykładali szczególnej wagi do swego wyglądu. Przeważnie zakładali na siebie to, co akurat mieli pod ręką, było wygodne i nie krępowało ruchów.
Dziś, na szczęście, wiele się w tej kwestii zmieniło. Panowie zaczęli o siebie dbać, a modowych inspiracji szukają na blogach stylistów, których też pojawia się coraz więcej. Na ulicach nie brakuje już dobrze ubranych mężczyzn w każdym wieku, a mimo to łatka najgorzej ubranego narodu Europy przeczepiła się do nas na trwałe. Jakie są największe mity o polskiej modzie męskiej?
1. Sandały i skarpety, czyli zestaw „na polaka”
Brzmi strasznie, ale niektórym wciąż zdarza się tę gafę popełniać. Na szczęścia skala zjawiska jest już niewielka, bo w mediach sporo się o tym pisze. Mimo wszystko za granicą nadal utożsamia się polaków ze skarpetkami noszonymi do sandałów, mokasynów, a nawet basenowych klapek.
2. Ortalionowe dresy – stylówka typowego Seby
Złote czasy szeleszczących, ortalionowych dresów przypadały na lata 90, ale teraz z powrotem wraca na nie moda. Noszenie ortalionu nie jest obciachem tylko dowodem na to, że jesteśmy na czasie i śledzimy trendy. Tego typu stylówki są szczególnie popularne podczas różnego rodzaju imprez z muzyką elektroniczną.
3. Buty z czubem lub kwadratowymi noskami
Kolejny relikt przeszłości, czyli tak zwane trumniaki to czarne, lakierowane półbuty z kwadratowym i często zadartym noskiem. Obuwie tego typu jeszcze do niedawna nosili aspirujący eleganci, dziś można jeszcze doszukać się ich na weselach, ale na szczęście coraz rzadziej. Większą popularnością cieszą się klasyczne czarne buty garniturowe lub Oxfordy.
4. Złoty łańcuch, biżuteria osiedlowego gangstera
Złoty łańcuch to kolejny atrybut typowego Seby, bo nieodmiennie kojarzy się z łysą głową, szerokim karkiem, dresem i osiedlową gangsterką. Kiedyś była to chyba oznaka prestiżu i zasobnego portfela, dziś budzi jedynie śmiech i politowanie. Biżuterią, którą obecnie nosi większość Polaków jest elegancki zegarek i spinki do mankietów.
5. Za duży garnitur, prosto z Polski
Jednym z mitów dotyczących tego, jak ubierają się Polacy jest ten o za dużych, niedopasowanych garniturach. Na szczęście to już tylko echo przeszłości, o którym większość z nas nawet nie chce pamiętać. Obecnie w modzie są dopasowane do sylwetki garnitury, a polscy mężczyźni dobrze o tym wiedzą.
6. Rybaczki, czyli modowy koszmar
Szerokie szorty długości ¾ to coś, co wciąż ciężko zwalczyć. Rybaczki nadal cieszą się pewną grupą zwolenników, ale większość mężczyzn za nic by ich nie włożyła. Wystarczy tylko wyobrazić je sobie w zestawieniu z długimi skarpetami i sandałami.
„Moda na modę” w Polsce trwa w najlepsze. Od kilku lat blogi, portale i magazyny poświęcone modzie męskiej wyrastają jak grzyby po deszczu, a to budzi nadzieję, że będziemy wyglądać coraz lepiej.
Czytaj także poradnik dla wyjeżdżających za granicę.
Najnowsze komentarze