Wiadomo, jak wygląda lato w Polsce. Upały, zaraz deszcz, później znowu słońce… No i jak tu dobrze wybrać swoją stylizację, wychodząc rano z domu, kiedy tak naprawdę nie wiadomo, jaka pogoda będzie za kilka godzin? Na szczęście jest na to kilka tricków! Sprawdź najlepsze ubranie na deszcz, w którym przy okazji nie usmażysz się, gdy nagle wyjdzie słońce.
Ubranie na deszcz i słońce w jednym
Przy takiej zwariowanej pogodzie zawsze warto postawić na długie, ale przewiewne spodnie typu jogger. Są modne i bardzo praktyczne. Naszym faworytem są te w jasno-niebieskim kolorze. Proponujemy do tego dopasowany T-shirt bez rękawów, ale za to z kapturem. Podkreśli Twoją sylwetkę i będzie pasował do każdej stylizacji (szczególnie ten biały lub czarny). Jest to letnia alternatywa dla klasycznej bluzy z kapturem.
Nie zapomnij wziąć z domu na wszelki wypadek parasola i ponadczasowej kurtki jeansowej – w razie konieczności ochroni Cię przed wiatrem. Razem z T-shirtem bez rękawów idealnie sprawdzi się przy zmiennej pogodzie. Później, gdy już wyjdzie słońce, możesz ją schować do torby czy plecaka 😉.
Słońce, beztroska i najlepsze imprezy – w takich warunkach nietrudno się zakochać. Nie oznacza to, że taka znajomość jest gorsza od innych. Jednak czy wakacyjna miłość ma szansę przetrwać próbę czasu, gdy lato się skończy i każdy wróci do swoich obowiązków?
Jeszcze lato trwa, a wakacyjna miłość?
Póki co jest cudownie. Dopiero co się poznajecie, macie dla siebie mnóstwo czasu, a pogoda sprzyja spacerom czy rozmowom gdzieś na ławce do trzeciej nad ranem. Chcesz, aby ten czas nigdy się nie skończył. Planujecie razem imprezy, koncerty, które odbędą się za kilka miesięcy i może nawet wspólny wypad za miasto. I mimo całego szczęścia, zaczynasz sobie gdzieś po cichu zadawać pytanie, czy to ma szansę przetrwać próbę czasu?
Wakacyjna miłość kontra normalne życie
Już za niedługo znowu zacznie się normalne życie – każdy z Was wróci do pracy, na uczelnię czy do szkolnej ławki. Nie przejmuj się –te wszystkie obowiązki, stresy i „braki czasu” tylko zweryfikują to, czy to co Was połączyło jest chwilowe czy prawdziwe. Na pewno wziąłeś od niej numer, może macie siebie w znajomych na Facebooku, a może obserwujecie siebie nawzajem na Instagramie? Każdy pretekst jest dobry, żeby kontynuować Waszą relację. Zacznij od podstaw, spytaj, jak jej minął dzień, jakie ma plany na najbliższy weekend, miesiąc. Po nitce do kłębka, jeśli będzie Wam zależeć do kolejnego spotkania dojdzie ponownie.
Wakacje, wakacje i… po wakacjach
Jeśli poznaliście się gdzieś na wakacjach i oboje jesteście z innych miast, czeka Was trudne, ale nie niemożliwe wyzwanie. W takich sytuacjach wszystko zależy od dystansu, jaki Was dzieli. Jasne – możecie jeździć do siebie w weekendy, jest Facebook, Instagram i Snapchat. Pytanie tylko, na ile Wam to wystarczy.
Natomiast jeżeli wakacyjna miłość spotkała Cię w Twoim mieście, jest większe prawdopodobieństwo, że uda się Wam przetrwać. Wypady na kawę, do kina czy na imprezę nie tylko w weekendy, ale też w środku tygodnia świetnie podtrzymują więź. Warto więc na nie postawić nawet pomimo natłoku obowiązków.
Nie dołuj się jednak zbyt długo, jeśli nic z tego nie wyjdzie. Wakacyjna miłość ma to do siebie, że najczęściej jest po prostu wakacyjna. Oczywiście, są pary, które przetrwały próbę czasu, ale wyjątek potwierdza regułę. Pomyśl sobie po prostu, że spędziłeś fajne wakacje i tyle.
Gdzie można spotkać najlepiej ubranych mężczyzn? Oczywiście we Florencji, na tragach mody męskiej Pitti Uomo. Ostatnia edycja imprezy odbyła się w połowie czerwca. Zobaczmy więc jakie stylizacje są najmodniejsze w tym sezonie.
Co to jest Pitti Uomo?
Pitti Uomo to jedne z największych i najbardziej prestiżowych targów mody męskiej na świecie. Impreza odbywa się dwa razy do roku, zimą i na wiosnę, we włoskiej Florencji. Targi prezentują najważniejsze trendy w modzie męskiej na nadchodzący sezon. Na Pitti Uomo możemy więc podziwiać nowe kolekcje światowych marek, odwiedzić stoiska krawców, firm odzieżowych oraz producentów akcesoriów męskich z całego świata. Targi są także swego rodzaju świętem gwiazd światowego formatu oraz influencerów i blogerów modowych, którzy zjeżdżają się do Florencji, by zaprezentować swoje nietuzinkowe stylizacje. Jakie trendy kreowali w tym roku?
Na Pitti Uomo króluje elegancka klasyka w połączeniu z casualową lekkością i swobodą. Każdego roku jednak trendy nieco się zmieniają. Pojawiają się różnego rodzaju dodatki, drobne elementy garderoby lub tkaniny, nadające świeżości klasycznym stylizacjom. Co było najmodniejsze w tym sezonie?
Pitti Uomo 2018 zaskoczyło przede wszystkim nawiązanie do stylu militarnego. Kurtki safari w kolorze khaki lub moro, bojówki oraz koszule w wojskowym stylu – wszystko to można było zobaczyć na tegorocznym Pitti. Elementy stylu militarnego mieszkały się jednak z typowo elegancką klasyką.
Szukasz własnej modowej inspiracji? Zobacz, jak wyglądać dobrze w stylu casual.
Projektanci i trendsetterzy prezentowali także stylizacje w stylu smart casual, łącząc koszule i garnitury z jeansami, a nawet trampkami. Efekt swobodnej elegancji podkreślała lansowana w tym roku stonowana paleta barw – od jasnego granatu, beżu, spokojnej zieleni khaki po przygaszony róż.
Zdaje się, że do łask powróciły także hawajskie koszule. Mężczyźni odwiedzający Pitti Uomo nosili je zarówno do garniturów, jak i spodni w stylu militarnym.
Targi Pitti Uomo 2018 pokazały, że świat klasycznej mody zmierza w stronę większego luzu i nonszalancji. Eleganckie dwurzędowe garnitury powoli ustępują miejsca typowemu casualowi.
Kolejna sylwetka zwycięzcy konkursu związanego z serią filmów „Passion – It’s my life” Tym razem Mateusz dla którego pasją jest taniec. O nim i jego pasji i sukcesach przeczytacie poniżej.
Czym dla mnie jest pasja? Ludzie często porównują ją do formy spędzania wolnego czasu, do czegoś co lubimy robić i dobrze się w tym czujemy. Wszystkie te określenia są moim zdaniem jak najbardziej trafne, ale w moim życiu słowo „Pasja” znaczy dużo więcej!
Jest to dla mnie przede wszystkim zagłębianie się we własnych zainteresowaniach, kształtowanie umiejętności oraz zdobywanie wiedzy w tej dziedzinie. Pasja to również motywacja, inspiracja a także kreowanie swojej pracy poprzez determinacje. Jeśli do pasji dołożymy entuzjazm oraz zamiłowanie, będzie ona nam towarzyszyła przez całe życie, a jej efekty przyniosą nam wymarzony sukces!
W dzieciństwie próbowałem odnaleźć się w różnych dziedzinach: grałem w tenisa ziemnego, w piłkę nożną, chodziłem na zajęcia karate, a w późniejszym okresie, kiedy miałem 11 lat, zapisałem się na zajęcia taneczne. Przez pierwszy rok uczęszczałem do grupy początkującej, jednak bardzo szybko trenerka dostrzegła we mnie duży potencjał. Transfer do grupy zaawansowanej był dla mnie ogromnym wyzwaniem, ale również szansą na realizacje się w tym kierunku by zdobywać sukcesy. Wraz z tą propozycją zrozumiałem, że taniec jest czymś co będzie ze mną do końca życia…
Na rozwój swojej pasji poświęcam mnóstwo wolnego czasu, nawet jeśli wiąże się to z dużą ilością wyrzeczeń. Ilość treningów jest zależna od zapotrzebowania, przed zawodami trenuję dużo więcej. Jeśli nie mam turniejów w danym okresie, trenuję około 8-9 godzin tygodniowo, natomiast przed ważnymi pokazami spędzam na sali całe dnie, aż do ostatniej kropli potu.
Dzięki ciężkiej pracy i determinacji w dążeniu do wyznaczonego celu, udało mi się wywalczyć kilkukrotne Mistrzostwo Polski, Mistrzostwo Europy a także reprezentowałem nasz kraj na Mistrzostwach Świata, zdobywając 10 miejsce. Startując na lokalnych turniejach zawsze wracam z uśmiechem na twarzy, spowodowanym zdobyciem najwyższej lokaty.
Jak każdy młody człowiek, podejmuję się różnych działań, nie tylko tych sportowych. Uwielbiam również grać w siatkówkę, rysować, a także chodzę na siłownię. Są to w pewnym stopniu małe pasje, którymi uzupełniam tą największą – taniec.
Wakacje to czas odpoczynku – dla mnie w tym roku jest to czas przygotowań do nowego programu telewizyjnego, w którym będę miał szansę brać udział. Jest to nowe doświadczenie, dlatego z całą pewnością będę trenował jeszcze więcej, aby wypaść jak najlepiej! Po tym okresie mam już zaplanowany wypoczynek w Afryce, gdzie będę zbierał siły do dalszej pracy.
Dla osób które poszukują swojego miejsca na świecie mam jedną radę: podejmujcie się różnych wyzwań, być może jedno z nich zostanie z Wami do końca życia!
Najnowsze komentarze