Facet to drapieżnik. Choć brzmi to nieco kontrowersyjnie, to tak jest. Mężczyźni lubią zdobywać i rywalizować. Tyczy się to zarówno sportu, jak i relacji z kobietami. Dziś skupimy się na tym drugim zagadnieniu i odpowiemy na pytanie, gdzie najlepiej wybrać się na łowy.
Wyjdź z domu
Najważniejsze kryterium tej zabawy to opuszczenie własnego mieszkania. Zaufaj nam – z taką taktyką będzie Ci znacznie łatwiej. Oczywiście istnieją różne aplikacje randkowe pozwalające rozpocząć relację wprost z domowego zacisza. Niestety, może się zdarzyć tak, że padniesz ofiarą tzw. catfish’u. Polega to na tym, że w trakcie internetowej rozmowy, Twój rozmówca przedstawia Ci fałszywą tożsamość. Natomiast jego „prawdziwą twarz” poznasz przy pierwszym spotkaniu, które – umówmy się – nie będzie należeć do najprzyjemniejszych.
Pierwsze wrażenie
Bardzo ważny czynnik, który rzutuje na przyszłą relację. Postaraj się zadbać o to, w jaki sposób będziesz wyglądał. Nie należy zapominać o higienie osobistej, której brak nie najlepiej świadczy o facecie. Jeśli posiadasz bujny zarost, to bardzo dobrze – znakomicie działa on na kobiety. Pamiętaj jednak, aby go starannie przyciąć lub ułożyć. To samo tyczy się włosów. Ich nieustanne poprawianie niezbyt przychylnie wpłynie na obiekt Twoich zalotów.
Ubierz coś nowego, najlepiej typowo męskiego. Nie musisz wyglądać ekstrawagancko, choć nawiązanie do wyrazistego stylu będzie dobrym wyborem. Pamiętaj, że czasem lepiej założyć koszulę niż zwykły podkoszulek. W ten sposób Twój klasyczny look przyciągnie uwagę Pań. Dla jasności – ponad wszystko omijaj spodnie dresowe! Zostaw je na codzienne okazje, bo często wyglądają one niezbyt estetycznie. Szczególnie, jeśli zestawisz je z koszulą. Tym bardziej w sytuacji, kiedy zastanawiasz się, jak poderwać dziewczynę.
Gdzie poderwać dziewczynę?
W tych miejscach będziesz miał możliwość wyruszyć na łowy. Pamiętaj jednak, że nie będziesz sam – spotkasz tam wielu innych łowców. Postaraj się wyróżnić, ale nie udawaj kogoś, kim nie jesteś. Bądź sobą, a co najważniejsze – nie bądź nachalny!
1. Domówka
Podobno jak poznać kogoś, to tylko na domówce. To tam spotkasz duże i przyjazne grono kobiet, z którymi można pogadać. Dodatkowo atmosfera takich imprez nie jest sztywna, a ludzie na nich zachowują się najbardziej swojsko. W ich trakcie możesz dobrze się pobawić, a gdy będziesz chciał pogadać z dziewczyną, to po porostu zmienisz pomieszczenie.
2. Klub
Tutaj sprawa wygląda znacznie trudniej. Głównie przez wszechobecny ścisk i głośną muzykę. Dodatkowo musisz wykazać się dość dużym talentem na parkiecie, aby przyciągnąć wzrok kobiet. Pamiętaj, że nikt nie mówi o „pajacowaniu”, czyli ściąganiu koszuli po paru głębszych i nachalnym atakowaniu kobiet. To domena bardziej cyrku niż pokazu męskości.
3. Szkoła lub uczelnia
W ciągu tygodnia jesteśmy tu najczęściej. Warto wtedy skorzystać z okazji na podryw. Zastanawiasz się, o czym rozmawiać z dziewczyną? Najprościej będzie, jeśli zapytasz o pomoc w ogarnięciu przedmiotu lub zadania. Staraj się też uczestniczyć w zajęciach dodatkowych Twojej wybranki. Jeśli przyjdzie czas organizowania się w zespoły projektowe, to postaraj się trafić z nią do tej samej grupy. Na przerwach (między lekcjami lub zajęciami) możesz zagadać do niej na wszelkie, luźne tematy.
Eksperymentuj!
Trzy przykłady miejscówek, które wymieniliśmy wyżej, to nie wszytko. Zastanów się, gdzie mógłbyś wprowadzić w życie swoje plany na łowy i zrób to! Pamiętaj tylko, że teksty w stylu: „Kochanie, bolało jak spadłaś z nieba?” to dno. Wygłaszając ten swój „manifest heteroseksualizmu” wyglądasz jak nosacz sundajski. Może nie dla siebie, ale na pewno dla potencjalnej partnerki.
Gdy już zdobędziesz wybrankę swojego serca, to sprawdź za pomocą jakich codziennych czynności zyskasz w jej oczach.
Najnowsze komentarze