Czy są wśród Was właściciele czworonogów? A konkretnie tych, z którymi trzeba wyjść na spacer. A konkretnie tych, z którymi musisz wyjść akurat Ty. Nie ma czasu na rozmyślania nad stylówą, kiedy w każdej chwili pies może może nasikać Ci w przedpokoju. Tu naprawdę liczy się czas!
Zbliża się ta godzina? Pies zaczyna piszczeć, szczekać i biegać po do domu? Taka trasa prowadzi zazwyczaj od drzwi wejściowych Twojego domu do biurka, przy którym właśnie siedzisz na Fejsie. Niektóre Burki chwytają za smycz i podtykają Ci ją pod nogi, węszy, szarpie Cię za nogawkę itp. itd. Najgorsza sytuacja to ta, kiedy odsypiasz po imprezie i nagle ktoś ściąga z Ciebie kołdrę, wskakuje na Twoje łóżko i liże Cię po twarzy.
Co Wam będę tłumaczyć: kto ma psa, ten najlepiej wie, jak to wygląda.
Szybka akcja: na spacer z Burkiem, Azorem, Terminatorem
Bez względu na sposób, w jaki Twój pies informuje Cię o tym, że MUSI wyjść na spacer, wiadomo jedno. Musisz działać szybko!
Oto bezpieczna stylówa, która zapewni Ci przyzwoity wygląd, szybkie jej założenie i (ewentualnie) wygodny sprint z klatki na podblokowe podwórko.
Proponujemy bluzę lub longsleeve, kurtkę i niezastąpione spodnie dresowe.
Bez dobrej rozgrzewki nie ma dobrego treningu. Choćbyś nie wiadomo jak bardzo się spocił w trakcie ćwiczeń, skutki mogą być opłakane, jeśli nie zacząłeś od porządnej rozgrzewki.
Rozgrzewka – ale po co?
Rozgrzewka jest najważniejszą częścią treningu. Brak odpowiedniego przygotowania ciała może skutkować bolesnymi i często długotrwałymi kontuzjami – to fachowo, a najprościej mówiąc: jak Ci chrupnie w szyi czy tam gdzie indziej, to przez jakiś czas ani nie będziesz miał ochoty, ani możliwości, żeby ćwiczyć. Dodatkowo, jeżeli taki niemiły wypadek zdarzy ci się na początku przygody z siłką, to wątpliwe, że po wymuszonej przerwie z entuzjazmem powrócisz do treningu.
Co nam daje rozgrzewanie się?
Przede wszystkim – jak wynika z nazwy – rozgrzewa nasz organizm, temperatura ciała podnosi się, przygotowane zostają układy: sercowo-naczyniowy, oddechowy oraz mięśniowo-szkieletowy. Najprościej mówiąc: dzięki rozgrzewce organizm jest gotowy na sporą dawkę ćwiczeń.
Jak się rozgrzewać?
„Jak się rozgrzewasz? Jak powinna wyglądać prawidłowa rozgrzewka?” – zapytaliśmy fachowca, trenera personalnego Filipa Włocha, który chętnie podzielił się z nami swoją metodą na rozgrzewkę idealną:
Trening zaczynam od 20 minutowej rozgrzewki. Zaczynam od rozciągania, następnie 10 minut bieżni, aby przyśpieszyć krążenie i spowodować rozszerzenie się naczyń krwionośnych. Następnie wykonuję 2-3 serie rozgrzewkowe na małym ciężarze i dopiero przechodzę do serii właściwych.
Jakie ćwiczenia na rozgrzewkę?
Odpowiednio rozgrzane mięśnie to dobry „grunt” dla mniej czy bardziej intensywnego treningu. Niektórzy uważają, że trucht w miejscu już jest rozgrzewką samą w sobie i po delikatnej „przebieżce” zabierają się do zaplanowanych ćwiczeń. To jednak powinien być jedynie elementem trwającej około 15-20 minut rozgrzewki.
Jakie ćwiczenia? Zacznij od tych pobudzających organizm do działania – właśnie truchtu czy marszobiegu. Następnie przejdź do ćwiczeń rozciągających oraz tych angażujących poszczególne partie ciała. Nigdy nie rozpoczynaj rozgrzewki od rozciągania! Nierozgrzane mięśnie źle zniosą nagłe próby rozciągania. Gotowe! Możesz zacząć właściwy trening.
Przeczytaj także inne wpisy z cyklu Strefa Workout:
Powyższe zdjęcie to chyba najbardziej charakterystyczna wizytówka Poznania. Dzisiaj to jednak nie Stare Miasto będzie najmocniej obleganym miejscem, lecz hala Międzynarodowych Targów Poznańskich, w których odbędzie się kolejna edycja święta polskiej mody.
Już dzisiaj rozpoczynają się kolejne Targi Mody Poznań. Wydarzenie potrwa do 26 lutego. Podczas tych dwóch dni przez poznańskie hale przewiną się tysiące ludzi, setki najpopularniejszych marek i rzecz jasna najbardziej urodziwych modelek.
Modna tradycja
Poznańskie targi na stałe wpisały się już krajobraz, no i historię Wielkopolski. W końcu to właśnie tamtejsze hale dwa razy do roku goszczą największe nazwiska ze świata mody. Co ciekawe, jest to impreza o międzynarodowym zasięgu, na której pojawiają się nie tylko ludzie pracujący na co dzień w tej branży, ale i po prostu pasjonaci mody. Co czeka nas tym razem? Prezentacja ofert prawie 500 firm nie tylko z Polski, ale i całego świata. W jednym miejscu pojawią się najgorętsze trendy mody damskiej, dziecięcej i oczywiście męskiej, które już niedługo rządzić będą na wszystkich ulicach i – mam nadzieję – w szafach wielu z Was.
Projekt Polska Moda
No bo jaka by inna? Wiadomo, że w tym co polskie, tkwi największy potencjał! Zależność tę odkryli już dawno organizatorzy targów, którzy stworzyli program Polska Moda. Jego celem jest oczywiście promocja naszych rodzimych marek pod jednym wspólnym znakiem Polskiej Mody. Wyróżniane zostają odzieżowe i obuwnicze marki, których produkty są w pełni wyprodukowane w Polsce, a także charakteryzują się najwyższą jakością i ciekawym wzornictwem. Jak można się było spodziewać, akcja ta od razu wszystkim przypadła do gustu. Już w zeszłym roku jej ambasadorem został nie kto inny, a nasz najsłynniejszy strażak i mister w jednym, czyli Rafał Maślak. Jak widać, on zawsze wie co dobre! 🙂
Rafał Maślak po raz drugi
Nasz eksmister nie próżnuje i stąd jego obecność także w castingach na tegoroczne ambasadorki i ambasadorów projektu Moda Polska oraz modelki i modeli Targów Mody Poznań. 7-go lutego odbył się konkurs, w którego jury zaszczytne miejsce zajmował Rafał Maślak. To właśnie on wybrał młode (i rzecz jasna najbardziej urodziwe) talenty, które mają szanse zaistnieć nie tylko na poznańskich wybiegach, ale i w całym świecie wielkiej mody. Ciekawi na kogo postawił Rafał Maślak? Już dzisiaj będziecie mieli okazję się przekonać.
Jak było w zeszłym roku?
Święto polskiej mody już dzisiaj. Tymczasem przypomnijmy sobie jak wyglądało ono jesienią zeszłego roku. Wszystkich odsyłamy do poniższego filmiku, na którym jak na dłoni widać, jak wielki zasięg ma ta impreza. Być może już nie długo to właśnie Poznań dołączy do listy miast walczących o tytuł światowej stolicy mody, o których wspominaliśmy kiedyś w artykule. My zdecydowanie wierzymy w taki rozwój wypadków i oczami wyobraźni już teraz widzimy światowej sławy modelki przemierzające poznańskie ulice podczas międzynarodowych fashion week’ów.
Ktoś z Was wybiera się na Targi Mody Poznań? Z ciekawością czekamy na Wasze relacje z pierwszej ręki!
Zimą najlepszym przyjacielem każdego faceta są nie tylko puchowe kurtki czy rozgrzewające herbatki z prądem. Równie wiernym kompanem jest zimowe obuwie, dlatego warto się o nie odpowiednio zatroszczyć. Mimo, że dziś pogoda za moim oknem nie jest zimowa, to kto wie, czy zima nas jeszcze nie zaskoczy w marcu albo w kwietniu.
Śnieg, plucha, błoto i sól potrafią nieźle uprzykrzyć nam życie. Tego wroga nie należy lekceważyć, w przeciwnym wypadku Twoje ulubione trapery, wiosną zamiast trafić na zasłużony urlop do szafy, zostaną skazane na przykry koniec w śmietniku. Możesz temu zapobiec. Wystarczy, że odpowiednio o nie zadbasz. Co ważne, nie ma jednej uniwersalnej metody, która sprawdzi się przy każdym rodzaju obuwia.
Coraz bardziej popularny materiał, który skórę co prawda przypomina, jednak posiada zupełnie odmienną strukturę, dlatego wymaga całkiem innych produktów do pielęgnacji. Pierwszy krok jest co prawda identyczny, czyli delikatne czyszczenie przy pomocy wody z mydłem. Dalej przyda się już specjalny preparat do impregnacji sztucznej skóry, który należy wetrzeć w dokładnie wysuszone buty. Dzięki takiemu zabiegowi, buty będą dużo bardziej odporne na wodę.
Jak pielęgnować zamszowe obuwie?
Czytaj uważnie, bo w tym przypadku nawet czyścić należy inaczej. Co najważniejsze, zamszowych butów nie należy moczyć, dlatego zabrudzenia usuwaj tylko na sucho. Czym? Najlepiej sprawdzi się (nie, nie żartuję) zwykła gumka do ołówków albo skórka od chleba. Kiedy buty będą już czyste, spryskaj je specjalnym preparatem do zamszu.
Masz buty skórzane? Pamiętaj o…
Przede wszystkim należy je odpowiednio wyczyścić. Najważniejsze, by były przed tym dokładnie wysuszone. Najlepiej sprawdzi się delikatna szczotka lub gąbka, a do tego woda z niewielką ilością mydła. Zabrudzenia usuwaj miejscowo, nie ma potrzeby namaczać całych butów. Kolejnym etapem jest natłuszczanie (suchych już!) butów bezbarwnym tłuszczem przeznaczonym do skóry. Warto zahaczyć nim również o podeszwy, dzięki czemu nie będą chłonąć wilgoci. Na koniec dobra pasta do butów, polerka bawełnianą szmatką i jesteś gotowy do wyjścia.
.
Obuwnicza pierwsza pomoc
Przemokły Ci buty? Za nic nie wpychaj je pod kaloryfer, czy nie susz ich fryzjerskim sposobem, czyli przy użyciu suszarki do włosów. Tu potrzeba cierpliwości. Do butów włóż zmięte gazety bądź ryż i poczekaj. Po kilku godzinach cała wilgoć zostanie magicznie wchłonięta (albo usunięta przez małych Azjatów, których zwabią te białe ziarenka ;)).
Po zimie na butach pozostały Ci białe zacieki z soli? Z pomocą przyjdzie przemywanie butów roztworem mydło do butów, którym należy przemywać materiał tak długo, aż wszystkie plamy znikną. Po wszystkim wysusz, wypastuj i buty będą jak nowe.
Poniżej możecie zobaczyć, jak pozbyć się soli czy błota z butów z użyciem prostych środków:
Najnowsze komentarze