Zastanawiałeś się kiedyś, czemu przyjęło się, że to kobiety zajmują się gotowaniem? Odpowiedź jest prosta: bo robią to lepiej! Jeśli chciałbyś przekonać swoją kobietę, że nie kuchnia to nie miejsce dla Ciebie, przeczytaj nasz kulinarny (anty)poradnik.
Jak zachowuje się (stereo)typowa kobieta w kuchni?
- Korzysta z książek kucharskich lub przepisów online. Bez względu na źródło, raczej ściśle trzyma się listy składników, a w szczególności – proporcji. Umiejętnie potrafi podmieniać składniki, ale jest to raczej planowana improwizacja i w 99% – udana.
- Wie, ile to jest 150 ml oleju i 200 g mąki
- Przykłada dużą wagę do wyglądu potraw. Po pierwsze, rozróżnia talerze i miski na te „na co dzień” i „jak przyjdą goście”. Po drugie, sałatki ozdabia „czymś zielonym”, robi ozdoby z marchewki, sałaty i co tam jeszcze znajdzie pod ręką.
- Poleruje rzeczy wyciągnięte ze zmywarki, bo jak twierdzi „są straszne mazy” plus znowu gadanie o gościach jakby byli co najmniej członkami rodziny królewskiej.
- To zauważyłem we wszystkich sałatkach zrobionych przez znane mi kobiety starszego pokolenia: krojenie warzyw o wielkości idealnego sześcianu o boku nie dłuższym niż 5 mm
- Kuchnia po ugotowaniu obiadu składającego się z dwóch dań (plus deser) wygląda… normalnie. Strange!
Jeśli Twoim celem jest zrobienie mega dobrego wrażenia na płci przeciwnej, stosuj się (a przynajmniej próbuj się stosować) do powyższych sześciu punktów.
Jeżeli jednak zależy Ci na tym, żeby przez najbliższy miesiąc mieć zakaz wchodzenia do kuchni – oto 6 zasad do zapamiętania i wdrożenia 🙂
Jak zachowuje się (stereo)typowy facet w kuchni?
- Przepis? No bez przesady! Przecież spaghetti to każdy głupi potrafi ugotować, co nie? Nie ma pomidorów? Niech będzie koncentrat. Też nie ma? Keczup – to na pewno jest w lodówce!
- Sól, pieprz i zioła do smaku… Czyjego smaku? Jakie zioła? No i tyle pożytku z tych przepisów…
- Potrawa służy do jedzenia. Ma smakować, a nie wyglądać. A talerz to talerz. Ma być, po prostu być. I tak jest elegancko – pierwotni jedli palcami! Można? Można.
- Rzeczy wyciągnięte ze zmywarki są czyste. Koniec i kropka.
- Po co się męczyć? Może nie kroimy w ekstremalną drobnicę, ale przynajmniej bez problemu da się rozpoznać wszystkie składniki.
- Facet to urodzony wojownik. Nic dziwnego więc, że po gotowaniu kuchnia wygląda jak pole bitewne!
Jeśli chcecie naprawdę wkurzyć swoich domowników płci żeńskiej, inspirujcie się kanałem Regular Ordinary Swedish Time.
Na koniec sprostowanie dla tych, którzy wzięli to na śmiertelnie poważnie.
Wiem, wiem – faceci wcale nie są tak nieogarnięci w kuchni.
Poza tym najpopularniejsi kucharze (zarówno w Polsce, jak i na świecie) to głównie mężczyźni.
Z drugiej strony, uwierzcie mi: nie każda kobieta umie gotować!
Chcesz sprawdzić swoje kulinarne IQ?
Przypominamy o naszych wpisach z przepisem na męskiego burgera i przekąskach zwiększających poziom testosteron.
Najnowsze komentarze