fbpx Przeskocz do głównej zawartości.
brak zdjęcia

Business casual – jak się ubrać na rozmowę o pracę?

By W co się ubrać? Brak komentarzy

Conceptual image of three men waiting for an interview

Każdego z nas czeka w życiu kilka trudnych i stresujących rozmów. Pierwsza prośba o ‘’chodzenie’’, ustna matura, spotkanie z przyszłymi teściami, wytłumaczenie kumplowi, że jego konsola została przypadkowo zalana piwem, czy wreszcie – rozmowa kwalifikacyjna. Jak przygotować się do tej ostatniej?

Podczas rozmowy o pracę najważniejsze jest pierwsze wrażenie. Dowiedziono, że najważniejszym kryterium oceny podczas rozmowy kwalifikacyjnej jest nasz wygląd zewnętrzny, gestykulacja i mowa ciała, które odpowiadają za 56% opinii na nasz temat. Potencjalny pracodawca w drugiej kolejności (37%) zwraca uwagę na tonację i barwę naszego głosu, a na samym końcu, bo jedynie w 7% na to, co mówimy. It’s science! Nie myśl, że odradzamy Ci jakiekolwiek merytoryczne przygotowanie. Jednak nie sposób wojować ze znanym faktem, że jak Cię widzą, tak Cię piszą.

Co zatem warto ubrać na rozmowę o pracę?

Jeśli nie chcesz wyjść na sztywniaka, odpuść sobie skompletowany garnitur i krawat zaciśnięty pod samą szyję – no chyba, że ubiegasz się o pracę, w której wymagany jest najwyższy stopień sformalizowania, czyli tzw. business attire. Za dużo luzu w postaci dresu też – niestety – nie przejdzie.

Obowiązkowa jest na pewno koszula, jednak niekoniecznie biała. Świetnym rozwiązaniem, polecanym dla osób próbujących swych sił na przykład w kreatywnych zawodach, będą wszystkie odcienie niebieskiego. Dodatkowy akcent, np. kołnierzyk innego koloru, z pewnością przykuje uwagę osoby rekrutującej.

Możesz pozwolić sobie na klasyczne jeansy i mokasyny czy półbuty. Decyzję, czy zakładać marynarkę, czy też nie, pozostawiamy już Tobie. Nie jest konieczna, jednak można mieć ją przy sobie – tak na wszelki wypadek. Ważne, by dostosować się do innych pracowników i zasad panujących w firmie.

Wszystko jasne? Podrasuj więc tylko swoje CV i ruszaj po wymarzoną pracę!

Zainteresowanych stylem business/smart casual zapraszamy do lektury wpisu Podstawy smart casualu.




5 największych modowych wtop na plaży

By Lekcja casualu Brak komentarzy

wtopy na plaży autor - piervix

Lato w pełni. Czego unikać, by nawet podczas wakacji nie zrobić sobie urlopu od dobrego stylu? Przejdźmy od razu do rzeczy.

  1. Bielizna zamiast kąpielówek/szortów

Tak powinien brzmieć pierwszy modowy grzech wszystkich plażowiczów. Kiedy idziesz na basen, zakładasz na oczy okulary pływackie, a nie przeciwsłoneczne. Dlaczego więc z uporem maniaka tak wielu mężczyzn wybiera bieliznę zamiast kąpielówek lub szortów? Jeśli nie chcesz by pokazywano Cię na plaży palcem, zapamiętaj koniecznie ten punkt.

  1. Spadające kąpielówki i szorty

Zrezygnowałeś z bielizny na rzecz kąpielówek i szortów? Super! Pamiętaj jednak o tym, by również i ten element garderoby dopasować do swoich rozmiarów. Chyba lepiej świecić na plaży dobrym przykładem, niż gołym pośladkiem (albo i dwoma), nie sądzisz?

  1. Buty i skarpetki na plaży

Przez cały rok z utęsknieniem myślisz o gorącym piasku i szumu morskich fal. Dlaczego więc, kiedy w końcu masz okazję, by się nimi nacieszyć, paradujesz po plaży w obuwiu? Zapomnij o trampkach, adidasach, a nawet kultowych sandałach ze skarpetami i wzorem wokalisty zespołu Zakopower pójdź na plażę boso!

  1. Bardzo ciasne kąpielówki

Jak wspomniałem wcześniej, warto zadbać o rozmiar kąpielowej garderoby. Zbyt luźna może narazić Cię na niechciany ekshibicjonizm, jednak zbyt ciasna też nie jest dobrym rozwiązaniem. Nie chcesz chyba narazić siebie i „najbliższych Ci towarzyszy życia” na nadmierne obciśnięcie i przegrzanie, a innych plażowiczów na widoki niczym z zajęć anatomii 🙂

  1. Rak na ręczniku, czyli opalanie bez umiaru i bez ochrony

Wakacje, słońce i plaża. Zestaw idealny, więc trudno sobie odmówić błogiego relaksu na ręczniku. Pamiętaj jednak, by zachować umiar! Niepowrotnie minęły czasy, kiedy prawdziwy mężczyzna miał się śmiać w oczy wszystkim zagrożeniom. Nie zgrywaj zatem macho, któremu nie straszne promieniowanie słoneczne. Zainwestuj w dobrej jakości krem z filtrem UV i rusz się czasem z ręcznika, by ktoś przypadkiem nie wziął Cię za element nadmorskiego krajobrazu.

zobacz w sklepie


Autor zdjęcia głównego: piervix

4 najlepsze wakacyjne festiwale muzyczne w Polsce

By Męskie tematy Brak komentarzy

festiwal

Sezon wakacyjny trwa, a razem z nim festiwalowe, muzyczne szaleństwo. Polska już od dawna przestała być muzycznym zaściankiem Europy, zatem szukajcie swoich muzycznych klimatów i wbijajcie na koncerty.

Przystanek Woodstock

Festiwal, tradycją sięgający 1995 roku, od zawsze budził spore emocje. Powodem kontrowersji jest kwestia finansowania festiwalu. Organizatorzy zastrzegają, iż fundusze na festiwal nie pochodzą ze styczniowej zbiórki, mimo to – spekulacje nie cichną. Poza tym, niemal co roku w mediach pojawiają się materiały o pijanych i odurzonych narkotykami Woodstockowiczach. Kto był na festiwalu, z pewnością wie, ile prawdy tkwi w tych doniesieniach. Z czego jeszcze słynie Przystanek Woodstock? Koncerty są w całości za darmo, co jest rzadkością wśród imprez tego typu. W tym roku zagrają między innymi: Within Temptation, Shaggy, Modestep, Voo Voo, Coma, Curly Heads, Mela Koteluk, Mrozu. Rezerwujcie więc czas od 30 lipca do 1 sierpnia.

Open’er Festival

To może nie najstarszy, ale z pewnością największy i najbardziej znany festiwal muzyczny w Polsce. Na lotnisku Gdynia–Kosakowo pobito w tym roku co najmniej dwa rekordy: najlepszej pogody w historii festiwalu i największej frekwencji. Podczas 4 dni festiwal zgromadził 100 tysięcy uczestników. Pomimo że w tegorocznym line up’ie nie było wielkich gwiazd znanych z telewizji czy popularnych list przebojów, Open’er pozostaje naszą wizytówką. Zresztą, festiwal został zauważony już dawno temu przez zagraniczne media. Jednym z wielu wyróżnieni jest przyznanie mu przez brytyjski magazyn „Q” statusu jednego z sześciu najlepszych festiwali w 2006 roku. Wielu zagranicznych artystów swoją pierwszą wizytę w Polsce zaliczyło właśnie tutaj. W tym roku zagrali m. in.: Kodaline, Of Monsters and Men, The Prodigy, Kasabian, Hozier, Disclosure. Byliście?

Sunrise Festiwal w Kołobrzegu

Dawniej znany jako Sunrise with Ekwador, festiwal po licznych modyfikacjach jest obecnie  jedną z najpopularniejszych imprez z muzyką elektroniczną w tle. Jego pomysłodawcą jest DJ Kris. W 1999 roku świętując swoje imieniny, zorganizował pierwsze imprezy w Mieleńskim klubie Miami Nice. Biły one rekordy popularności, przekształcając się w prekursorskie w swoim typie, masowe widowisko muzyczne. Obecny Sunrise to obowiązkowy punkt w letnim rozkładzie jazdy dla wszystkich fanów „big room” oraz Trouse (fani elektro-brzmień dobrze wiedzą, o co chodzi). Impreza potrwa trzy dni, od 24 do 27 lipca w kołobrzeskim Amfiteatrze na ul. Fredry 1. Tegoroczny line- up prezentuje się imponująco. Gwiazdą tegorocznej edycji jest amerykański showman muzyki elektronicznej Steve Aoki! Poza tym wystąpią m.in. Don Diablo, Tujamo, Peran, obowiązkowo DJ Kris i wielu innych. Festiwal trwa od 17:00 aż do białego rana. Zatem kierunek – Kołobrzeg!

Off Festival

To propozycja dla fanów muzyki alternatywnej, czyli odbywający się w samym sercu Śląska – Katowicach – Off Festival pod opieką samego Artura Rojka. Jak informują organizatorzy, „festiwal nie jest modny, bo wiele trendów po prostu wyprzedza”. Sama nazwa „off” sugeruje, iż kierunek festiwalu to pójście pod prąd mainstreamowym trendom muzycznym. Nie w jego stylu przyciąganie fanów za pomocą znanych nazwisk czy komercyjnych hitów. Tutaj słucha się bezkompromisowo, alternatywnie i niezależnie, a  w centrum ma być po prostu muzyka. To doskonała propozycja dla każdego, kto szuka czegoś nowego i świeżego. Od 7 do 9 sierpnia będzie można posłuchać wielu świetnie zapowiadających się artystów, na przykład: The Residens, Sun Kill Moon, Patti Smith, Young Fathers, Decapitated, Xiu Xiu, Ride, Decapitated.

To tylko kilka pozycji z naszego zestawienia. Która według Was jest najlepsza?

Jaki festiwal dorzucilibyście do tej listy? 😀

Krótko o krótkich spodniach

By W co się ubrać? Brak komentarzy

Man with dog sitting on stairs. Bicycles on background.

Nie możesz wytrzymać z gorąca? Leje Ci się z pleców, a spodnie przykleiły do nóg i do krzesła? Ile jeszcze będziesz się męczyć? Zakładaj krótkie spodnie!

Kobiety w upały wkładają te swoje przewiewne spódnice i sukienki i mają spokój, a my? Krótkie spodnie to nasza ostatnia deska ratunku w skwar! Zawsze dobrym rozwiązaniem są jeansy. Dlaczego?

Bo możesz połączyć je z ciuchami sportowymi, np. koszulką polo i tak wyskoczyć na przejażdżkę rowerową albo spacer z psem.
Bo możesz założyć do nich fajny T-shirt, casualową, bawełnianą marynarkę w jakimś żywym, wakacyjnym kolorze oraz slip-ony (chodzą w nich niemal wszyscy trendsetterzy i celebryci, więc te zachwyty nad nimi nie mogą być przesadą) i w takim zestawie pójść wieczorem na spotkanie z dziewczyną lub paczką znajomych.

My, do krótkich jeansowych spodni, zaproponowaliśmy biały T-shirt i designerską, luźną, cienką bluzę. Na pewno zwrócisz na siebie uwagę!