Eleganckie kolacje wymagają m.in. znajomości zasad savoir-vivre, w tym wiedzy na temat właściwego ułożenia sztućców, sposobu jedzenia rzadkich dań oraz zasad picia wódki, czy innych napojów wyskokowych. Jak pić z klasą i uniknąć wtopy w towarzystwie? Oto 5 sprawdzonych porad.
Nadchodzący koniec roku, a potem karnawał, sprzyja spotkaniom z rodziną i przyjaciółmi. Takie imprezy często wiążą się z alkoholem. Jak przeżyć zakrapiane święta, Sylwestra oraz imprezy karnawałowe, aby niczego nie żałować i nie narobić sobie wrogów po alkoholu? Impreza nie musi przypominać rozwałki z „Rzezi” Polańskiego czy festiwalu szczerości w „Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie”.
Po procentach i przy słabej głowie łatwo o kilka słów za dużo, co niekoniecznie będzie mile widziane przez ciocię, babcię czy rodziców Twojej dziewczyny. „Pić trzeba umić”, jak mawiał Jan Nowicki do młodego Czarka Pazury w „Sztosie”. Przedstawiamy 5 zasad picia wódki z głową. Skorzystaj z nich, zanim będzie za późno i baluj jak dżentelmen.
Wyższa kultura procentów – zasady picia wódki
Kultura picia w naszym kraju dopiero, tak naprawdę, się rozwija. Po latach niekontrolowanego alkoholizowania się naszych pradziadków, dziadków, wujków i ojców, nadszedł czas, by nabrać nieco ogłady. Badania (m.in. PARPA) od lat informują o spadku spożycia mocnych alkoholi na rzecz tych o mniejszej mocy – rośnie zainteresowanie piwem i winem – słabszym alkoholem. Impreza coraz rzadziej kręci się wokół tradycyjnej czystej. Sporo osób ma słabą głowę i decyduje się na piwo, którego można wypić więcej podczas całego wieczoru – a bywa on naprawdę długi!
1. Wszystko z umiarem
To pierwsze, a zarazem najważniejsze „przykazanie” eleganckiej imprezy z alkoholem. Na pewno wypiłeś już w życiu tyle alkoholu, że jesteś w stanie oszacować na trzeźwo (nomen-omen), ile potrzeba Ci do dobrej zabawy, inteligentnej rozmowy bez bełkotania czy tańca bez zataczania się. Znasz swoje granice? Trzymaj się ich i bądź asertywny. W stanie nieważkości łatwo o przeinaczanie i wyolbrzymianie znaczenia słów w rozmowie, a następnie awanturę, upadki czy… nietrzymanie moczu, a następnego dnia – kaca roku. Po co Ci to? Mówiąc, że masz dość, zyskasz szacunek, nawet jeśli nikt nie powie Ci o tym wprost.
2. Nie znaczy nie
Stałym elementem każdej imprezy z alkoholem jest wujek Mirek lub nachalny kolega, który bierze udział w nieoficjalnym konkursie na szybkie nalewanie następnych kolejek. Na pewno przynajmniej raz usłyszałeś (lub, co gorsza zadałeś) TO pytanie: „ze mną się nie napijesz?”. Kto nie pije, ten kapuje, prawda? 😉
Nikt nie lubi słyszeć tego pytania, więc nie powinno ono być już dłużej zadawane w towarzystwie, nawet zaufanym. Powodów, dla których ktoś się z Tobą nie napije, może być mnóstwo:
- zażywane leki,
- bycie kierowcą,
- praca następnego dnia,
- walka z nałogiem.
Dla osób, które zmagają się z uzależnieniem od alkoholu takie pytanie to czerwona flaga do wyjścia z imprezy lub — co gorsza — porzucenia swojej abstynencji. Nie bierz odmowy do siebie i nie wymuszaj na innych gościach, by bratali się z Tobą bruderszaftem. Są na to inne sposoby.
3, Mniej, ale lepiej
Rozsmakuj się w alkoholach i celebruj ten moment. To, co jest drogie, żal wypijać w całości – dlatego, jeśli masz węża w kieszeni, poczęstuj go od czasu do czasu dobrym trunkiem, np. whisky single malt. Więcej o zasadach picia whisky znajdziesz w artykule „Pij whisky jak prawdziwy gentleman”. Zasięgnij też wiedzy na temat wina czy piwa u ekspertów – wybierz się na degustację w winiarni czy w browarze. Robiąc później pyszną kolację i podając do tego odpowiednie wino, zyskasz dodatkowe punkty w towarzystwie. Podejdź do spożywania alkoholu jak koneser i hobbysta, dla którego mniej znaczy więcej.
4. Impreza z alkoholem w stylu slow – bez pośpiechu
Alkohole takie jak wino czy whisky sączy się powoli, delektując się bukietem i pełnią ich smaku. Pośpiech jest jednak niewskazany również przy wódce. Szczególnie w słodkich drinkach z syropami i sokami jest ona zdradliwa. Jeśli wiesz, że masz słabą głowę, nie zgrywaj chojraka. Po każdych 1-2 kieliszkach wypij szklankę soku lub wody. W ten sposób dodatkowo się nawodnisz i kac następnego dnia będzie mniejszy. Nikt nie powinien wnikać i prowadzić śledztwa, czy w szklance jest tylko napój, czy sączysz drinka.
5. Tego Pana już nie obsługujemy
Gdy czujesz, że zaczyna Ci się plątać język, przestaw się na tryb słuchacza, zamiast gadać bez większego sensu, co ślina na język przyniesie. 😉 Ludzie lubią być wysłuchani – pilnuj jednak granicy, by nie zostać „barmanem” od zwierzeń. Gdy zauważysz, że masz już „w czubie”, ogranicz swój zasób słów do minimum i zwolnij tempo w piciu lub przerzuć się na sok. Z imprezy na imprezę taki trening będzie wychodzić Ci coraz lepiej. Jeżeli dobrze to „wyreżyserujesz” i usuniesz się nieco w cień, wydasz się rozsądnym, a przy tym nieco tajemniczym dżentelmenem. Szczególnie ważne będzie to na spotkaniach rodzinnych lub w gronie, gdzie obok znajomych jest też sporo nieznajomych, w tym ich drugich połówek.
Eleganckie spotkanie integracyjne w pracy czy wieczór z teściami potraktuj jako okazję do zaprezentowania się z jak najlepszej strony. Takie wyjście możesz zakończyć z klasą, nie tracąc twarzy i nie będąc sztywniakiem. Impreza z alkoholem nie musi kończyć się dla Ciebie przed czasem – Ty zakończ ją po swojemu, na swoich zasadach: bez zgonowania czy holowania do taksówki pod pachami innych, bardziej świadomych uczestników imprezy. Baw się dobrze i trzymaj poziom – albo raczej pion. 😉
Być może zainteresuje Cię też wiedza „Jak się ubrać do eleganckiej restauracji?”
Najnowsze komentarze