fbpx Przeskocz do głównej zawartości.
rozdroże

Żyli długo i niekoniecznie szczęśliwie? Nie popełniaj tych błędów!

By Kobiety Brak komentarzy

Presja na ślub wywierana przez rodzinę i znajomych bywa nie do zniesienia. Niektóre pary nie radzą sobie z odpieraniem popularnych argumentów przemawiających za ożenkiem i w końcu ulegają namowom. Niestety nie jest to przepis na szczęśliwe małżeństwo. Dziś doradzamy, kiedy można podjąć taką decyzję i na jakie pytania warto odpowiedzieć sobie przed ślubem!

wyprzedaż do 70%

Ślub pod presją, czyli najgorsza recepta na szczęśliwe małżeństwo

 

„To kiedy ślub?”

„Wszyscy Twoi koledzy już po ślubie, a Mietek to nawet dwoje dzieci ma!”

„W ciąży? Ale jak to tak przed ślubem?”

 

Jeśli podobne teksty słyszysz przynajmniej raz dziennie, to serdecznie współczujemy. Presja krewnych na ślub może przyprawić o niezły zawrót głowy, zwłaszcza jeśli ani Ty, ani Twoja partnerka nie jesteście na niego gotowi.

To, że dwoje ludzi mieszka razem, a nawet ma dziecko przed ślubem, nie jest dziś niczym nadzwyczajnym. Jednak starszym krewnym trudno przyjąć to do wiadomości.

 „Młodszy już nie będziesz”, czyli presja ze względu na wiek

Ten argument kierowany jest zwykle w stronę kobiet, ale i panom zdarza się słyszeć podobne przytyki. Tak, jak żadna kobieta nie lubi, gdy przypina jej się łatkę „starej panny”, tak pewnie i Ty nie masz ochoty słyszeć, że:

 

„Młodszy już nie będziesz!”

A że tak w ogóle, to…

„Na co ty jeszcze czekasz?”.

 

Wiele par, które z jakiegoś powodu odkładają decyzję o małżeństwie, słyszy argumenty w stylu „zegar biologiczny tyka”. Nie pozwól, by takie namowy skłoniły Was do ślubu, jeśli wcale go nie potrzebujecie. Jeśli chcesz mieć szczęśliwe małżeństwo, nie żeń się tylko dlatego, że dobiegasz trzydziestki. Zanim powiesz „tak”, upewnij się, że znalazłeś właściwą osobę i chcesz spędzić z nią resztę życia.

 „Dziecko w drodze? To kiedy ślub?”

Fajnie byłoby napisać, że te czasy minęły, ale niestety tak nie jest. Niezmiennie, gdy na świat przychodzi dziecko, rodzina oczekuje, że czym prędzej popędzisz do ołtarza. Umówimy się, w życiu zdarzają się różne sytuacje. Czasem dziecko jest planowane, czasem nie, ale zasadniczo nikomu nic do tego, prawda?

Niezależnie od tego, w jakich okolicznościach Twój potomek przyjdzie na świat, decyzja o ślubie powinna być świadoma i przemyślana. Małżeństwo zawarte tylko dlatego, że „tak wypada” to błąd, który może przynieść więcej szkód niż pożytku dla kogokolwiek.

ślub

Co trzeba zrobić przed ślubem? 3 pytania, które trzeba sobie zadać

Najgorsze, co możesz zrobić, to poddać się presji na ślub. Zanim powiesz „tak”, musisz być pewien, że podejmujesz właściwą decyzję i że to wybrałeś właściwą osobę. Tylko wtedy małżeństwo będzie szczęśliwe. Jakie pytania warto zadać sobie i partnerce przed ślubem?

1. Po co Wam ten ślub?

Całkiem dobre pytanie, prawda? Od tego właśnie należy zacząć. Jeśli odpowiedzią na nie są oczekiwania rodziców, dziecko w drodze albo argument pod tytułem „bo wszyscy inni są już po ślubie”, to raczej daj sobie spokój. Jedynym słusznym powodem do zawarcia małżeństwa jest po prostu miłość i chęć dzielenia ze sobą życia. Nie daj sobie tego odebrać przez presję otoczenia. Małżeństwo może być szczęśliwe tylko wtedy, kiedy obie strony naprawdę tego chcą.

2. Jak widzicie Waszą przyszłość?

Kolejna, całkiem istotna sprawa. Przed ślubem zapytaj swoją partnerkę o to, gdzie widzi siebie za kolejne 10 czy 15 lat. Może się okazać, że Wasze wizje przyszłości są zupełnie inne. Na przykład, co zrobić, jeśli Ty chciałbyś wspinać się po szczeblach kariery i prowadzić wygodne miejskie życie, a Twoja dziewczyna oczami wyobraźni widzi już uroczy domek na wsi?

Zastanówcie się też, czy dla siebie nawzajem bylibyście skłonni, na przykład przenieść się do innego kraju albo rzucić wszystko i uciec w Bieszczady. O takich sprawach lepiej porozmawiać przed ślubem, w końcu komunikacja w związku to podstawa.

młoda para

3. Czy oboje chcecie mieć dzieci?

Tym, co koniecznie trzeba zrobić przed ślubem, jest rozmowa na temat dzieci. Czy oboje chcecie mieć potomstwo? Jeśli tak to ile? Może ona marzy o piątce urwisów, a Ty wcale nie chcesz ich mieć? A może jest całkiem odwrotnie i to Twoja dziewczyna nie ma ochoty na macierzyństwo? Takie sprawy lepiej wyjaśnić sobie od razu.

Sam widzisz, że lepiej rozważyć wszystkie za i przeciw i… na pewno nie warto podejmować takiej decyzji pod wpływem impulsów, szczególnie tych pochodzących z otoczenia.

PS

W jednym z naszych poprzednich artykułów podpowiadamy też, jak podtrzymać ogień w długoletnim związku. Te porady przydadzą się każdemu, bez względu na to, czy planujecie ślub, czy też nie!

nieśmiały facet

Dawno nie wychodziłeś „do ludzi”? 4 wskazówki dla nieśmiałych

By Lifestyle Brak komentarzy

W końcu można wyjść do ludzi, iść na siłownię albo posiedzieć w pubie ze znajomymi. Większość odetchnęła z ulgą, ale dla osób nieśmiałych życie po pandemii stało się sporym wyzwaniem. Jak przełamać nieśmiałość i znów wyjść do ludzi? Mamy dla Ciebie kilka przydatnych wskazówek!

Długotrwała izolacja i surowe obostrzenia chyba wszystkim dały się we znaki. Można by pomyśleć, że gdy tylko świat wróci do względnej normalności, każdy odetchnie z ulgą i czym prędzej rzuci w wir życia społecznego. Tymczasem sprawy mają się zupełnie inaczej!

wyprzedaż do 70%

Jak pandemia zmieniła nasze życie?

Wiele osób radośnie przywitało koniec izolacji, ale są i tacy, których powrót do życia po pandemii napawa całkowitym przerażeniem. W marcu zeszłego roku świat dosłownie stanął na głowie i nie ma co ukrywać, że od tamtego czasu wiele się zmieniło. Przyzwyczailiśmy się do pracy zdalnej, spędzania większości wolnego czasu w domu oraz wirtualnych spotkań ze znajomymi.

Długotrwała izolacja w domu spowodowała zmianę nawyków – nasz mózg lubi przyzwyczajenia i niechętnie adaptuje się do nowych warunków. Jeśli spędzałeś dużo czasu w domu, mózg musi się z powrotem „przestawić” na starą, dobrą „normalność”.

Niektórym ciężko tak po prostu odłożyć to na bok i znów wyjść do ludzi. Życie po pandemii będzie najtrudniejsze dla osób nieśmiałych i introwertycznych, które już wcześniej słabo radziły sobie w interakcjach z innymi ludźmi.

otwarcie knajpy

Jestem nieśmiały – co robić po pandemii?

Izolacja pogłębiła nieśmiałość wielu osób, więc teraz poznawanie nowych ludzi i spotkania w dużym gronie urastają do rangi poważnego problemu. Z pozoru całkiem zwyczajne rzeczy, takie jak pogawędki z kolegami z pracy, zagadywanie do dziewczyn czy small talk w windzie z sąsiadem stały się sprawą nie do przeskoczenia dla wielu introwertyków. Jak sobie poradzić i przełamać nieśmiałość po pandemii?

Jak przełamać nieśmiałość? 4 użyteczne wskazówek

1. Daj sobie czas

Jeśli też jesteś nieśmiały, pewnie wolałbyś po prostu zostać w domu i nie zmuszać się do żadnych interakcji z innymi ludźmi. Czy to dobre rozwiązanie? Niestety nie. Podobna taktyka na dłuższą metę przyniesie więcej szkód niż pożytku, bo sprawi, że jeszcze bardziej odseparujesz się od świata, a powrót do niego będzie trudniejszy.

Życie po pandemii i powrót do normalności może przerażać, ale trzeba dać sobie szansę! Zacznij od małych rzeczy, spotykaj się z osobami, które dobrze znasz i przy których czujesz się swobodnie. Potem wybierz się na spotkanie w większej grupie. Z czasem będzie coraz łatwiej!

samotny facet

2. Zmień nastawienie

Żeby przełamać nieśmiałość, trzeba trochę zmienić swój sposób myślenia. Nieśmiałość u wielu osób wynika także z obawy przed oceną innych. Takie osoby w grupie bacznie się pilnują i uważają na to, co mówią lub robią. W ten sposób jeszcze bardziej zwracają na siebie uwagę, bo ich zachowanie nie jest naturalne.

Co robić zamiast tego? Spotykając się ze znajomymi, odwróć uwagę od siebie i trzymaj nerwy na wodzy. Spróbuj nie myśleć przez chwilę o sobie, tylko skup się na tym, co mówią inni. Słuchaj i spróbuj włączyć się do dyskusji, np. zadając jakieś pytanie. Sam zobaczysz, jak szybko ludzie wciągną Cię w rozmowę!

uśmiechnięty facet

3. Pozytywna wizualizacja

Techniką pomocną w przełamywaniu nieśmiałości jest też pozytywna wizualizacja. Na czym to polega? Chodzi o to, żebyś wyobraził sobie siebie w sytuacji, w której zwykle czujesz się nieswojo. Pomyśl sobie, że jesteś pewny siebie, otwarty i możesz zrobić dosłownie wszystko, nawet zagadać do całkiem obcej dziewczyny, albo opowiedzieć dowcip przed dużą grupą ludzi. Taka wizualizacja przeprogramuje Twoje myślenie i da Ci więcej pewności w realnym życiu!

4. Wyznaczaj sobie nowe cele

W przełamywaniu nieśmiałości wcale nie chodzi o to, by od razu stać się duszą towarzystwa i wodzirejem każdej imprezy. Zacznij od małych kroków. Mogą to być jakieś rzeczy, które zawsze chciałeś zrobić, ale nie miałeś odwagi.

Może myślałeś o założeniu konta na Tinderze? Świetnie! Niech to będzie Twój cel do zrealizowania na ten tydzień. A może w czasie pandemii poznałeś w internecie jakąś dziewczynę? Umówimy się, że do końca tygodnia zaprosisz ją na kawę. Robiąc takie rzeczy i radząc sobie z nimi, nabierzesz odwagi i ochoty na więcej!

Życie po pandemii nie wygląda już tak, jak wcześniej. Nieśmiałość i poczucie wyobcowania wielu osób, o którym alarmują psycholodzy, to tylko jedno ze zjawisk, z jakimi będziemy się mierzyć. Kolejnym jest tak zwany doomscrolling, o którym przeczytasz w naszym poprzednim artykule.

randka na tarasie

wesele pod namiotem

W co się ubrać jako gość na wesele w plenerze?

By W co się ubrać? Brak komentarzy

Sezon weselny rusza z powrotem pełną parą. Choć pogoda jest kapryśna, to coraz więcej par decyduje się na wesele na świeżym powietrzu. Jaką stylówkę wybrać jako gość weselny? Zrezygnuj z koszuli z krótkim rękawem 😉 i śledzia – jeśli już śledzik, to tylko do zmrożonej wódeczki. Mamy dla Ciebie zdecydowanie lepsze propozycje.

Ślub w namiocie czy w plenerze to ciekawa alternatywa dla modnej stodoły w stylu boho oraz bardziej tradycyjnej sali bankietowej, balowej czy lekko sztywnej konferencyjnej. Póki co na upały się nie zapowiada, jednak w środku sezonu letniego warto rozważyć wesele w plenerze.

wyprzedaż do 70%

Wesele na świeżym powietrzu – podstawowe zasady dress code’u

Taka impreza weselna będzie miała mniej formalny, „ogrodowy” charakter, w związku z czym możesz nieco pobawić się modą, wzorując się na dżentelmenach z targów mody męskiej Pitti Uomo, którzy garściami czerpią z włoskiej sprezzatury (nonszalanckiej elegancji). Czym wyróżnia się ten styl?

wesele pod namiotem

Jego letnią odmianę z powodzeniem możesz zastosować na ślub w plenerze. Mówiąc w skrócie, są to rozparowane często marynarki z pasującymi do nich kolorem i charakterem spodniami, choć zdarzają się też świadome modowe mezalianse, gdzie np. do chinosów zakładana jest wełniana marynarka o wyższym stopniu formalności.

W sprezzaturze to, co oficjalne i klasycznie nudne, przełamujemy za pomocą:

  • poszetki, apaszki,
  • zegarka, męskiej biżuterii
  • butów,
  • designerskiej galanterii,
  • skarpetek lub innych, przykuwających wzrok detali.

Poszukując odpowiedniej stylizacji, możesz też skorzystać z charakterystycznej dla stylu angielskiego marynarki dwurzędowej w kratę czy też tweedowego lub gładkiego, wełnianego garnituru (jednego z tych, które nosi Daniel Craig w komedii „Na Noże”). Cała szafa tego aktora, włącznie z plenerowymi  outfitami Bonda, zasługuje na uwagę.

Sprawdź i zainspiruj się nimi w artykule „Daniel Craig – analizujemy stylówkę aktora”.

tweedowy garnitur

Garnitur na ślub w plenerze

Jeśli planujesz kupić na tę okazję nowy garnitur, nie musisz wybierać go pod kątem tego jednego konkretnego ślubu w plenerze. Najbardziej uniwersalny będzie zdecydowanie garnitur ciemnogranatowy (nie kobaltowy!) lub szary (który, przy okazji, jest supermodny – zwłaszcza w wersji z dwurzędową marynarką. Wesele na powietrzu z reguły jest imprezą mniej formalną niż wyprawiane na sali.

Dobrym rozwiązaniem będzie też rozparowany zestaw:

  • spodnie i marynarka z dwóch różnych garniturów,
  • letni, jasny garnitur z grubego lnu lub klubowy zestaw o mniejszym stopniu formalności.

Garnitur klubowy charakteryzuje się marynarką ze złotymi lub srebrnymi guzikami oraz spodniami w innym kolorze niż góra, najczęściej szarym. Taki komplet najczęściej jest szyty z wełny lub tweedu, jak u angielskich dżentelmenów, i, co ważne, nie wymaga on noszenia krawata.

ciemnoniebieski garnitur

O koszulach słów kilka

Do takich garniturów najbardziej odpowiednia będzie gładka koszula w białym lub jasnoniebieskim kolorze. Ta druga będzie pasować szczególnie do jasnych letnich zestawów. Kupując koszulę, mierz ją razem z marynarką. Wyłogi kołnierzyka powinny zakrywać klapy marynarki, rękawy kończyć się na wysokości nadgarstka, a mankiety wystawać na ok. 1-2 cm spod rękawa marynarki.

Na ślub w namiocie czy wesele w plenerze załóż koszulę z kołnierzykiem hidden button-down (gdzie guziczki są schowane pod wyłogami). Dzięki takiemu rozwiązaniu kołnierzyk nie będzie rozchodził się na boki, nawet podczas szalonego weselnego „pociągu”. 😉 Inną opcją będzie koszula z kołnierzykiem półwłoskim. Pasuje on do każdego kształtu twarzy.

Jeśli chcesz dodać do stylizacji nieco koloru, możesz ożywić garnitur i koszulę z kolorową poszetką. Ta niewielka chusteczka, mimo, że niepozorna, jest „kropką nad i”, dodającą całej stylizacji szyku.

Poszetka od marynarki

Długość koszuli ma znaczenie

Zwróć też uwagę na długość koszuli. Zawsze wciągaj ją do środka spodni – pasek będzie przytrzymywał całość. Możesz też pod koszulę założyć cienki T-shirt, dzięki czemu nawet podczas grupowej makareny nie będziesz świecić golizną. Niezależnie od tego, czy wybierasz się na ślub w plenerze czy na sali, koszulę zawsze wciągaj do wewnątrz – nie ma tu miejsca na odstępstwa.

Są jednak sytuacje, w których nie musisz tego robić. Przeczytasz o nich w tekście „Męska koszula: wpuszczać w spodnie czy nie?”.

Krawat na wesele na świeżym powietrzu: zbędny czy potrzebny?

Krawat, podobnie jak poszetka, pełni rolę „łącznika”, spinając całą stylizację, jednak w przypadku ślubu w namiocie, możesz z niego zrezygnować. Ciekawą, bardziej oryginalną, a jednocześnie mniej oficjalną niż krawat czy mucha opcją będzie zawiązany pod szyją fular.

Jeśli jednak za wszelką cenę nie chcesz zrezygnować z krawata, wybierz model w odcieniu zbliżonym do garnituru (może być we wzorki, zwłaszcza, jeśli reszta stroju jest gładka) lub np. w modnym liliowym (taki będzie pięknie wyglądał z szarym garniturem).

Krawat powinien sięgać do górnej krawędzi paska od spodni. Krawat „marynarski” (do połowy torsu) będzie nietaktem i oznaką braku gustu (podobną, jak koszula z krótkim rękawem na taką okazję).

Więcej wskazówek na ten temat dostarczy Ci artykuł „Długość krawata: dokąd powinien sięgać zawiązany krawat?

fular do garnituru

Trza być w butach na weselu – jakie obuwie założyć na wesele na powietrzu?

Najbardziej uniwersalnym wyborem będą półbuty w fasonie brogues, oxford lub uszyte z jednego kawałka skóry, gładkie lotniki. Kolorystyka również jest dość okrojona: najlepiej będą wyglądać czarne lub brązowe (koniakowe lub czekoladowe) buty.

Do garnituru letniego, uszytego z lnu, odpowiednie będą także półbuty z zamszu. Ważne, by nosek buta oddawał naturalny kształt stopy. Nie decyduj się na prostokątne czy zbyt szpiczaste noski. Skarpetki powinny sięgać do połowy łydki, tak, byś siedząc przy stole, nie „świecił” jednocześnie włochatą nogą.

Jeśli myślisz o bardziej oryginalnym obuwiu, zwróć uwagę na monki shoes. Są to charakterystyczne buty z przyszwą (górną częścią cholewki), zapinaną na dwie klamerki.

To podstawowe zasady, które pozwolą Ci wyglądać dobrze podczas wesela na świeżym powietrzu. Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości w kwestii tego, co wypada, a co nie, skontaktuj się w pierwszej kolejności z Państwem Młodym i skonsultuj z nimi swój wybór. W razie jakichkolwiek uwag zawsze będziesz miał „podkładkę”, że dostałeś specjalne pozwolenie.

Zresztą, po 22.00 i po kilku głębszych stylizacje przestaną mieć aż tak duże znaczenie… 😉

5 nietypowych pomysłów na wieczór kawalerski

By Męskie tematy Brak komentarzy

Czy wieczór kawalerski musi oznaczać picie wódki do rana, albo w najlepszym wypadku – wspólny wypad na gokarty? Niekoniecznie. Oto kilka wskazówek, jak podejść do tego święta w oryginalny sposób.

Wieczór kawalerski kojarzy Ci się z pijanymi, roznegliżowanymi Anglikami, którzy przyjeżdżają na weekend do Polski? Czy na pewno chodzi o to, by o 22.00 zakończyć wieczór i dalszy ciąg poznać rano, z opowieści i z obciachowych zdjęć?

Jeśli jesteś zmęczony takimi pomysłami na wieczór kawalerski, urządź własną imprezę dla przyjaciela z większą klasą. Kawalerski, który będziesz pamiętał latami, będzie zdecydowanie cenniejszy niż klasyczne „zalanie się w trupa”. Oto 5 pomysłów na kawalerski, które na pewno zrobią wrażenie na przyszłym Panu Młodym.

wyprzedaż do 70%

1. ASG – zabawa w wojsko

Nawet jeśli nie byłeś w wojsku, przeżyj choć raz wojskowy dryl na własnej skórze i zróbcie sobie weekend z ASG. Airsoft jest strzelanką, w której akcja dzieje się na żywo. Rozrywkę od paintballu różni stopień odwzorowania broni palnej – wierne repliki prawdziwych karabinów snajperskich potrafią mieć zasięg nawet do 100 metrów. Można więc popisać się sokolim wzrokiem… no, chyba , że na co dzień również „masz cela jak baba z wesela”. 😉

ASG to dość kosztowne hobby, jednak sprzęt, w tym repliki oraz umundurowanie i buty można na początek wypożyczyć.

Więcej o ASG dowiesz się z tekstu „ASG dla początkujących. Od czego zacząć zabawę w wojsko?”.

ASG

2. Laser house – zabawy z laserami

Dla tych, którzy wolą imprezować w mieście, świetna będzie impreza w jednym z laser hausów. Laserowa strzelnica, labirynt do przejścia, laser tag (laserowy paintball) czy VR, od którego całkiem może pomieszać się w głowie, i to na trzeźwo? Oto kreatywne pomysły na wieczór kawalerski, które ucieszą graczy i fanów RPG. Po pokonaniu całego labiryntu w tego typu miejscach można często zamówić dla wszystkich kolejkę zimnego piwka (lub trzy) i pyszną pizzę. Niezobowiązująco, bez napinania się i wyjazdów, zwłaszcza, gdy kawalerowie zjeżdżają się już i tak z różnych stron Polski.

zabawka, laser

3. Dla odważnych – wycieczka do Czarnobyla

Oglądałeś serial Czarnobyl? Dziś, po ponad 35 latach od tej katastrofy odradza się tam dzika przyroda, a wiele opuszczonych podczas ewakuacji domów wygląda niemal dokładnie tak, jak wtedy, w 1986 roku. Ten teren to gratka dla miłośników Urbexu (eksploracji miejskich i wiejskich terenów, na które nikt inny się nie zapuszcza).

Można też wybrać się na zorganizowaną wycieczkę do Czarnobyla – dobrze zawczasu wiedzieć, które strefy są bezpieczne (gdzieniegdzie promieniowanie wciąż wykracza poza dopuszczalną skalę).

Czarnobyl

Obecnie Strefa Czarnobylska obejmuje 2600 km kw. (dla lepszego wyobrażenia, jest to pięciokrotność powierzchni Warszawy). Na tym terenie znajdują się monumentalne budowle, w tym radar pozahoryzontalny Duga, nazywany również Okiem Moskwy czy Rosyjskim Dzięciołem. Jest on zlokalizowany w byłym tajnym mieście Czarnobyl-2, a wyższa z anten ma ok. 155 metrów wysokości.

Słynny czwarty blok elektrowni, w której miało miejsce epicentrum katastrofy, został osłonięty tzw. sarkofagiem, osłoną oddzielającą go od środowiska. Przez 7 miesięcy budowało go ponad 90 tys. ludzi. W Czarnobylu i wiosce Teremtsy można do dziś spotkać osoby, które pozostały w swoich domach, mimo nakazu ewakuacji i są najlepszym źródłem informacji na temat wydarzeń z 1986 roku.

Zachęciliśmy Cię? Sprawdź, co spakować i o czym warto wiedzieć w artykule „Wycieczka do Czarnobyla na własną rękę. Co zabrać, o czym pamiętać?”.

4. Survivalowy weekend w lesie

Wśród kreatywnych pomysłów na wieczór kawalerski nie może zabraknąć weekendowego wypadu do lasu. Zostań choć na jeden dzień (i noc) facetem pozbawionym cywilizacyjnych zdobyczy, skazanym na przetrwanie w lesie preppersem. Spakujcie niezbędne rzeczy i wybierzcie się całą grupą w dzicz.

Nie wybierajcie na nocleg miejsc narażonych na zalanie oraz pod suchymi drzewami i gałęziami. Strońcie też od miejscówek pod zboczami, które grożą osunięciem. To ma być wypad na krawędzi, ale bez ryzykowania życia. Zwróćcie też uwagę na obecność zwierząt w okolicy i pamiętaj… Dzik jest dziki, dzik jest zły, dzik ma bardzo ostre kły ;-).

W lesie możecie natknąć się nie tylko na lisy, ale też dziki (w tym broniące młodych lochy) oraz wilki i niedźwiedzie. Z tego względu obozowiska nie należy też rozkładać przy wodopojach i wydeptanych przez zwierzęta ścieżkach.

5. Ekstremalne przeżycia – skok na spadochronie

Pomysły na wieczór kawalerski mogą być wyskokowe, wystrzałowe (ASG), wybuchowe (Czarnobyl) lub… wysokościowe, dla tych, którzy nie boją się latać. Co powiesz na skoki na spadochronie w tandemie lub samodzielne (dla doświadczonych)? Możesz też wybrać paralotnię. Na platformach z kuponami rabatowymi  często można trafić na vouchery na jednorazowy skok, np. z wojskowego desantowca.

Całe wydarzenie można oczywiście również nagrać na pamiątkę – to jeden z tych pomysłów na wieczór kawalerski, które na pewno zapamiętasz do końca życia.

 

grupowy skok na spadochronie