fbpx Przeskocz do głównej zawartości.
hipergamia

Czy kobiety lecą na kasę? Męskim okiem o hipergamii

By Kobiety Brak komentarzy

Mężczyzna powinien być zaradny, dawać poczucie bezpieczeństwa oraz… mieć zasobny portfel? Czy hipergamia to powszechne zjawisko, a może jest to kolejny pseudonaukowy termin? Dowiedz się więcej!

Psychologia ewolucyjna słynie z tego, że daje proste odpowiedzi na skomplikowane pytania. Według ewolucjonistów kobiety szukają partnerów o jak najlepszej puli genetycznej. Tacy partnerzy mają gwarantować przetrwanie kobiecie przez całe życie. Hipergamia w tym kontekście oznacza, że kobieta chętniej wybierze partnera o wyższym statusie społecznym i większej zasobności portfela, bo aktualnie te czynniki uważa się za determinujące przetrwanie.

Kiedyś zaradność faceta można było o wiele łatwiej zmierzyć – była to np. siła fizyczna, zdrowie, dostęp do źródła wody czy żywności. Dzisiaj wszystko kręci się wokół pieniądza i ten czynnik ewolucjoniści uważają za determinujący w przypadku doboru partnera. Czy jednak ta teoria przetrwała próbę czasu? Jest przynajmniej kilka argumentów, które temu przeczą.

wyprzedaż do 70%

prehistoryczny mężczyzna

Hipergamia traci na wartości, bo stary porządek świata się rozpada

Warto mieć na uwadze, że psychologia ewolucyjna ignoruje kontekst społeczny i historyczny. Kobiety przez wieki miały ograniczone prawa obywatelskie, a także możliwość podjęcia pracy. Przez długi czas nie były w stanie samodzielnie zarabiać „na własny rachunek”, a więc nie mogły zapewnić sobie bytu bez pomocy mężczyzny. Kobiety zagoniono do kuchni i kazano im skupić się na opiece i wychowaniu dzieci.

Skoro w owych czasach były tak ograniczone możliwości zapewnienia sobie bytu, to całkiem rozsądnym wyborem wydawało się dobranie takiego partnera życiowego, który zapewni kobiecie względną stabilizację. Gdyby świat został urządzony na odwrót, mężczyźni zachowywaliby się dokładnie tak samo. Nie ma w tym nic cynicznego, nie dowodzi to w zupełności niczego – każdy z nas chce żyć na względnie normalnym poziomie.

pieniądze facet

Czasy się zmieniają, hipergamia przemija

Od czasów, kiedy kobiety uzyskały prawa wyborcze i inne swobody przysługujące wyłącznie mężczyznom, sporo jednak wody w Wiśle już upłynęło. Wiele różnego rodzaju ankiet na portalach randkowych jednoznacznie wskazuje, że zasobność portfela nie jest najważniejsza.

Kobiety coraz bardziej cenią facetów umiejących zachowywać się z klasą, pożądają mężczyzn, którym mogą w pełni zaufać. Równie ważne dla kobiet jest to, żeby facet umiał je rozśmieszyć. Sporadycznie w internetowych ankietach padają jakiekolwiek odpowiedzi związane z pieniędzmi. Tego typu badania pokazują, że czasy się zmieniają.

Wiążąc się z kimś na całe życie, raczej nie chcemy obcować na co dzień z gburem, który odpowiada monosylabami, nie ma go ciągle w domu, a jedyne co ma do zaoferowania, to pieniądze i piękny dom. Nie bez powodu kliniki psychoterapeutyczne pękają w szwach, a ich Klientkami są bardzo często zamożne kobiety, które żyją w pozornie idealnych związkach.

zakochana para

Zawsze znajdzie się ktoś, kto leci na kasę

Z własnej, mocno subiektywnej opinii mogę powiedzieć, że z czasem trend może się niedługo odwrócić. Znam przynajmniej kilku kumpli, których partnerki zarabiają więcej hajsu. Znam też kumpli, którzy mieszkają we „własnym” domu, który został odziedziczony po partnerce. Czy zarabianie mniej pieniędzy od kobiety to ujma na honorze? Na to musisz sobie już, drogi czytelniku, odpowiedzieć sam. Moim zdaniem nie ma w tym nic wstydliwego.

Czy mężczyzn czeka odwrócenie trendu?

Czy tego chcesz, czy nie – kobiety coraz lepiej radzą sobie na różnych, często wysokich stanowiskach. Są ambitne, zaradne i przejmują kulturowe wzorce, które do tej pory były „przyspawane” wyłącznie do nas, mężczyzn. Mimo że statystycznie nierówności płac nadal występują, to kobiety zaczynają powoli dystansować wielu facetów na gruncie zawodowym i ambicjonalnym.

kobieta sukcesu

Być może za jakiś czas sytuacja ulegnie diametralnej zmianie i to mężczyźni będą szukać kobiet, które w drabinie społecznej znajdują się o szczebelek wyżej. Na to zjawisko też jest osobny termin, czyli hipogamia.

A może będzie jeszcze inaczej i na wzór hinduskich kast, będziemy się dobierać równościowo, wyłącznie z ludźmi z naszej „klasy” (homogamia)? Tak też może być!

A Wy co sądzicie na ten temat?

PS Jeśli czeka Cię niebawem pierwsza randka, sprawdź nasze porady dotyczące mowy ciała!

PPS Masz wieczny problem z hajsem? Przeczytaj nasz poradnik, który pozwoli Ci zaoszczędzić trochę hajsu!

narcyz mężczyzna

4 oznaki, które mogą sugerować, że jesteś narcyzem

By Męskie tematy Brak komentarzy

Media społecznościowe, wszechobecne selfie, kult idealnego ciała i szeroko promowany indywidualizm. Wszystkie te czynniki powodują, że narcyzów przybywa, jak grzybów po deszczu. Poznaj 4 niepokojące objawy narcyzmu u mężczyzn i dowiedz się, jak możesz nad sobą pracować!

Zacznijmy od powtórki z mitologii. Narcyz był młodym myśliwym. Całe dnie biegał i polował w lesie, nie znał swojego odbicia twarzy. Afrodyta postanowiła ukarać Narcyza za zabójstwo Amejniosa. Kiedy Narcyz w końcu zobaczył swoje odbicie w tafli wody, nie mógł się od niego oderwać – zakochał się sam w sobie tak bardzo, że umarł z wycieńczenia.

Po śmierci ciało pięknisia przemieniło się w złoto, a w miejscu pochówku wyrósł piękny kwiat. Niektóre wersje mitu podają, że Narcyz po śmierci błąkając się w zaświatach, chciał za wszelką cenę odnaleźć w rzece Styks odbicie swojego oblicza.

Streszczenie mitu wiele Ci nie mówi? Przejdź zatem do kolejnego akapitu i poznaj niepokojące objawy narcyzmu u mężczyzn!

wyprzedaż do 70%

Współczesny narcyzm u mężczyzn – 4 objawy, które powinny dać Ci do myślenia

Każdy z nas ma w sobie coś z narcyza, szczególnie dzisiaj, w dobie popularności mediów społecznościowych, które przypominają swoisty gabinet z lustrami dla narcyzów. Wrzucasz zdjęcia umięśnionego brzucha z siłowni? Robisz sobie raz na tydzień selfie? Witaj w erze narcyzów! Nie rozsiadaj się jednak zbyt wygodnie… niepożądane symptomy mogą sugerować, że niebezpiecznie skręcasz w alejkę, która doprowadziła Narcyza do niezbyt fajnego finału.

1. „Ja” zawsze na pierwszym miejscu

Narcyz uwielbia „przeglądać się samemu sobie” szczególnie w „oczach” innych osób. Interesuje go wyłącznie to, co inni o nim sądzą, ożywia się jedynie wtedy, gdy rozmowa schodzi na jego temat. Narcyz powierzchownie odnosi się do tego, co inni mówią na tematy niezwiązane z jego osobą. Jeśli widzisz w sobie zbyt wiele egoistycznych cech, to być może warto poświęcić chwilę, aby się zastanowić, jak możesz nad nimi pracować.

Przykładowe ćwiczenie – zrób coś bezinteresownie, nie czekaj na poklask i staraj się tego nie oczekiwać. Zakupy, posprzątanie domu, wyprowadzenie psa, przygotowanie romantycznej kolacji dla Twojej partnerki… Miej na celu wyłącznie inną osobę, pomyśl, że sprawisz komuś przyjemność lub zrobisz dobry uczynek.

ego narcyzm

Narcyz jest prawdziwym niewolnikiem ego…

2. Samokrytyka? Takie słowo nie istnieje!

Narcyz na każdą krytykę reaguje agresywnie. Nie przyjmuje do wiadomości, że mógł zrobić coś źle – będzie za wszelką cenę chciał zdyskredytować jakiekolwiek zarzuty. Narcyz jest przekonany o swojej wyjątkowości, więc ma bardzo ograniczone zdolności samokrytyki. Bardzo często osoby narcystyczne umiejętnie wpędzają w zakłopotanie i poczucie winy kogokolwiek, kto odważył się ich skrytykować.

Przykładowe ćwiczenie – przyjmij krytykę i dokładnie przemyśl, czy jest zasadna. Nie szukaj gorączkowo dowodów, które przekonają, że to Ty masz rację, zrób dokładnie na odwrót! Poszukaj dodatkowych argumentów, które mogą wskazywać na to, że to właśnie Ty się mylisz.

dumny mężczyzna

Narcyzi bardzo źle znoszą jakąkolwiek krytykę

3. Relacje ludzkie jako środek do celu

Narcyz patrzy na innych ludzi jak na potencjalne „odbicia”, w których on sam może się od czasu do czasu przejrzeć, oczywiście w jak najlepszym świetle. Osoby ze skłonnościami narcystycznymi często wykorzystują innych do własnych celów. Narcyz zrobi wszystko, żeby osiągnąć swoje cele, nawet kosztem najbliższych. Liczy się wyłącznie cel.

Przykładowe ćwiczenie – podczas najbliższego spotkania ze znajomymi stań się stroną aktywną, ale usuń swoje ego w cień. Przyjmij empatyczną postawę, „ciągnij za język” swoich rozmówców, dopytuj. Niech Cię zobaczą od innej strony!

rozmowa w pubie

4. Rozbuchane marzenia i nierealne cele

Często zdarza Ci się wyobrażać siebie jako gwiazdkę rocka, światowej sławy kulturystę lub DJ-a imprezującego do białego rana na Ibizie? Oczywiście nie ma nic złego w tym, że od czasu do czasu wyobrażamy sobie nasze spektakularne sukcesy. Jeśli jednak marzenia o „wielkości” stają się Twoimi obsesyjnymi celami, to może oznaczać, że narcystyczna domieszka Twojej osobowości zaczyna grać pierwsze skrzypce.

Zawróć z tej drogi, zanim „utopisz” pieniądze w gitarze z kilka tysięcy złotych lub innym magicznym przedmiocie, który w Twoim mniemaniu pozwoli Ci spełnić nierealne marzenia.

Przykładowe ćwiczenie – wyznacz sobie przynajmniej jeden realny cel, który będziesz mógł osiągnąć w danym tygodniu. Mogą to być regularne ćwiczenia, zapłacenie rachunków na czas… cokolwiek prostego i prozaicznego, co skutecznie sprowadzi Cię na ziemię.

dj koncert klub

*Osobowość narcystyczna to zaburzenie

Nasz rady dotyczą osób zdrowych, które chcą nieco popracować nad własnym charakterem. Pamiętaj, że narcystyczne zaburzenie osobowości jest diagnozowane przez specjalistów. Nigdy nie dokonuj samodiagnozy – jeśli uważasz, że narcystyczne zachowania za bardzo wpływają na Twoje życie, skonsultuj się z psychiatrą lub psychoterapeutą.

pandemia moda

Rok po pandemii. 5 zmian w modzie, których mogłeś nie zauważyć

By Faceci o modzie Brak komentarzy

W jaki sposób rok pandemii wpłynął na zawartość naszych szaf? Czy przymusowa domowa izolacja sprawiła, że chętniej wybieramy wygodne ubrania? A może wszyscy mamy dosyć luzu, oversize’u i chcemy się wreszcie wystroić? Do której grupy należysz?

Karl Lagerfeld powiedział kiedyś, że „ten, kto nosi dresy, utracił kontrolę nad swoim życiem”. Wieloletni, zmarły kilka lat temu dyrektor kreatywny Chanel był znany od lat ze swojego nienagannego wizerunku dandysa. Gdyby żył obecnie, możliwe, że sam machnąłby ręką i zaczął projektować dzianinę.

wyprzedaż do 70%

Jak wygląda sytuacja branży modowej w trakcie pandemii?

Domowa kwarantanna z „atrakcjami” w postaci wyjścia z psem czy do sklepu skłania raczej do casualowych niż luksusowych, odprasowanych outfitów. Skoro już sama słynna szefowa amerykańskiego Vogue’a, Anna Wintour, pokazuje się na swoim Instagramie w dresie i maseczce, wiedz, że coś się dzieje! Nadeszły zmiany w światowej modzie i nie dotyczą one szybkich, umierających po jednym sezonie trendów, ale tendencji, które zostaną z nami na dłużej.

Jak wpływa na branżę pandemia? Moda od ponad roku robi zwrot w kierunku klasycznych fasonów i nieprzemijających zbyt szybko trendów, a marki, promując się, podkreślają coraz wyraźniej swój zrównoważony rozwój.

W wielu sklepach stałym dodatkiem obok apaszek, torebek, biżuterii i butów stały się wielorazowe maseczki ochronne, które jednocześnie wyglądają designersko i pasują do wielu stylówek.

maska covid moda

Zmiany, zmiany…

Jakie zmiany w modzie niesie ze sobą pandemia? Fashion TV, portale, kanały społecznościowe i magazyny – wszystkie te media na naszych oczach radykalnie się zmienią i będą zmuszone spojrzeć na modę w ambitniejszy sposób, jak na zjawisko kulturowe i społeczne. W cień odejdą dramaty celebrytek, które założyły tę samą sukienkę na jedną galę. Okazało się, że to, co mamy na sobie, nie ma aż takiego znaczenia, bo w obliczu większych problemów wszyscy „jedziemy na tym samym wózku”.

Moda stała się bliższa wszystkim, bardziej dostępna i demokratyczna. Nawet, jeśli wciąż nie możemy pozwolić sobie wszyscy na high fashion, kreatorzy i właściciele domów mody zwrócili się w stronę „zwykłego” człowieka, pomagając szpitalom: szyjąc dla ich pracowników maseczki i zapewniając im hektolitry płynów antybakteryjnych. Jakie „trendy” wymusiła na branży pandemia?

1. Pandemiczna sneakeryzacja

Producenci obuwia wskazują na wzrost sprzedaży płaskiego, wygodnego, casualowego obuwia:

Wzrost ten jest zauważalny zwłaszcza w porównaniu z innymi kategoriami obuwia damskiego, w tym szpilkami, których sprzedaż w ostatnim roku znacznie spadła. Wszystkim zależy, by przejść przez pandemię w komfortowy, bezbolesny i wygodny sposób. Czy kobiety spragnione bardziej zmysłowego wizerunku, wrócą do obcasów, ciężko przewidzieć, jednak każdy od czasu do czasu lubi małą, odświeżającą odmianę, specjalne wyjście, imprezę czy randkę niespodziankę. Na takie okazje szpilki będą jak znalazł. Póki co jednak w sklepach widać coraz większy wybór sneakersów. Występują one praktycznie w każdym wariancie kolorystycznym, na platformach i w różnych wysokościach. Mężczyźni, którzy cenią sobie wygodę, na pewno się ucieszą. Kobiety również będą mogły dobrać sneakersy pasujące kolorem i stylem do niemal każdego outfitu.

sneakersy

Sneakersy znacznie zyskały na popularności w trakcie pandemii!

2. Zwrot w kierunku klasyki

Jakie zmiany dla miłośników klasyki zgotowała pandemia? Moda postpandemiczna stanie się kapsułowa i spokojniejsza, bardziej slow. Kolejnych zakupów będziemy dokonywać rozważniej. Będą też one poprzedzone analizą, czy na pewno potrzebujemy danej rzeczy, czy to tylko kaprys i do czego będzie ona pasować. Wskazane jest, by pasowała ona przynajmniej do 3 innych elementów w szafie. Po pandemii wróci też moda na zadbanego dandysa-dżentelmena w starym stylu. Powrócą stylizacje z wykorzystaniem kamizelki i marynarki, marynarek klubowych, chinosów, kapelusze, broguesy, oxfordy, a także pełne garnitury i sprezzatura – włoska, nonszalancka elegancja.

3. Ekologia, głupcze!

Klasyczne fasony szyte z naturalnych, oddychających materiałów świetnej jakości posłużą nam niejeden sezon, nie wychodząc jednocześnie z mody. W ten sposób ograniczymy konsumpcję i generowanie kolejnych śmieci, w tym mikroplastiku pochodzącego z rozkładających się, poliestrowych ubrań. Tak właśnie wpływa na środowisko i na samą branżę pandemia. Moda i świat, zwalniając tempo, zapewnia Ziemi ekologiczny „reset”.

4. Casual w wersji lux

Nawet na home office nie wypada pokazywać się w kamerce w piżamie. Poza tym samo ubieranie się „do pracy” nastraja na cały dzień wypełniony obowiązkami znacznie lepiej niż zmiana piżamy na dres lub polar, co gorsza, bez porannego prysznica. Jaka jest elegancka odzież domowa w wersji casual? Do takich ubrań należą otulające, miękkie swetry, pulowery, golfy, praktyczne kardigany z kieszeniami, materiałowe spodnie w kratę, chinosy, spodnie sztruksowe oraz jeansy. W sezonie wiosna-lato 2021 wyjątkowo modne będą spodnie z luźnymi, prostymi nogawkami. Chcesz dowiedzieć się więcej? Poznaj nasz „Raport trendów: co warto nosić wiosną? Stylizacje 2021”.

pomarańczowa bluza

5. Pandemia fashion – moda bez trendów?

Kryzys, jaki dotknął branżę, zmusza do spojrzenia w głąb i analizy własnych błędów – zarówno po stronie klientów, jak i właścicieli marek. Samonadmuchująca się bańka konsumpcji osiągnęła punkt krytyczny, a my zaczęliśmy myśleć o znacznie poważniejszych sprawach, w znacznie wygodniejszych ubraniach. Stały się one dodatkiem do życia, a nie jego celem.

Możliwe, że po pandemii koło konsumpcji znów weźmie zamach – branża, chcąc odbić się od strat, będzie chciała nadrobić je, generując kolejne mikrotrendy i posługując w tym celu influencerami.

Użytkownicy, fashioniści i wpływowe postaci świata mody stały się jednak w międzyczasie na tyle świadome skutków bezmyślnej konsumpcji, że wypracowanie zysków starymi, sprawdzonymi metodami sprzed pandemii okaże się trudne czy wręcz niemożliwe. Pandemia skutecznie „oczyściła” nie tylko powietrze w miastach czy wodę w weneckich kanałach, ale również nasze kieszenie i głowy, kierując myśli na tryb przetrwania. Modę i sprzedaż od lat nakręcały szybkie zmiany trendów. Powrót do takiego podejścia jest już mocno passe i nie będzie działać. Sprzedaż, a przy okazji również dobry PR obecnie generuje „świadomy” klient, który poszukuje wytrzymałych ubrań na dłuższy czas, wyprodukowanych w etyczny sposób. Utrzymanie jakości w przyjaznej cenie, a także godzenie trendów z bardziej zrównoważonym podejściem do produkcji i sprzedaży będzie najważniejszym wyzwaniem dla mody na najbliższe kilka lat.

 

przeciwności losu

Nie trzymasz nerwów na wodzy? Sprawdź 6 stoickich metod, które Ci pomogą

By Lifestyle Brak komentarzy

Zdarza Ci się ostatnimi czasy wpadać w niekontrolowany gniew? Nie radzisz sobie ze stresem w pracy, masz już po dziurki w nosie tego, że wszystkie knajpy są pozamykane? Sprawdź, jak możesz opanować stres i nerwy dzięki stoickim metodom!

Większość psychologów jest zgodnych, że gniew musi mieć swoje ujście. Hamowanie negatywnych emocji na dłuższą metę nie skończy się dla Ciebie najlepiej.

Co jednak zrobić, kiedy nawet pozorna błahostka wyprowadza nas z równowagi? Stoicy opracowali własny system radzenia sobie z przeciwnościami losu. Okazuje się, że można go z powodzeniem zastosować także dzisiaj!

wyprzedaż do 70%

Jak opanować stres i nerwy? Zastosuj stoickie ramy interpretacyjne!

Jedną z najważniejszych stoickich metod radzenia sobie z problemami są tak zwane ramy interpretacyjne. Wyobraź sobie, że każdą sytuację życiową możesz wpisać w odpowiednią ramę i spojrzeć na dane wydarzenie z odpowiednim dystansem i z odpowiednim nastawieniem. Zastosowanie stoickich ram w życiu codziennym pomoże Ci okiełznać niejeden niepotrzebny wybuch gniewu.

rama obrazu

1. Rama konkurencyjnych zobowiązań

Na pewno nieraz zdarzyła Ci się w życiu sytuacja, w której nie otrzymałeś czegoś, na co bardzo czekałeś lub liczyłeś. Nie dostałeś podwyżki, zamówiona przez internet przesyłka nie przyszła na czas lub ktoś nie wywiązał się z obietnicy, której spełnienie było dla Ciebie bardzo ważne.

Stoicy proponują, abyś spróbował zinterpretować problem w ramie konkurencyjnych zobowiązań. Każdy z nas jest od kogoś zależny – nad liderem/liderką Twojego zespołu jest szef/szefowa, kurier wiozący Twoją paczkę mógł dostać ją wydaną po czasie i dlatego się spóźnił.

Rama tego typu pokazuje Ci, że wszystkie nasze decyzje wynikają często z różnych zewnętrznych ograniczeń. Skoro nie otrzymałeś tego, czego chciałeś to kierowanie całego gniewu na jedną osobę, nie ma sensu, lepiej odpuścić, bo i tak nie rozkminisz całego łańcucha wzajemnych zależności.

stoicyzm

Dzięki stoickim ramom już nikt nigdy nie wyprowadzi Cię z równowagi 😉

2. Rama niekompetencji

Fakt, że dzieje się coś, co Cię niezmiernie denerwuje, nie zawsze musi być celowe. Może wynikać z zewnętrznych czynników, a może także być efektem nie tyle złej woli, ile niekompetencji. Jeśli kasjerka wydaje Ci niedokładną resztę, albo sprzedawca przez telefon opchnął Ci inny pakiet, niż chciałeś, to nie zawsze musi oznaczać, że ktoś chce Ci za wszelką cenę podnieść ciśnienie. Nie jesteś aż tak ważną osobą, żeby cały świat się na Ciebie uwziął. Tobie nigdy nie zdarzyło się pomylić?

3. Opanuj nerwy dzięki ramie narracyjnej

Za każdym razem, gdy życie rzuci Ci nowe wyzwanie (a rzuca codziennie), pomyśl o tym, jako o wydarzeniu, które będziesz potem przy piwku opowiadał kolegom. Ważne, żeby pomyśleć o tym w ten sposób, że opowiesz im, w jak doprowadziłeś wszystko do szczęśliwego finału, czyli nie wpadłeś w gniew, nie rzucałeś telefonem, tylko podszedłeś do problemu, jak na prawdziwego faceta przystało. Rama narracyjna sprowadza nasze życie do opowieści, a raczej lubimy opowiadać te historie, w których nam się coś udało.

fantastyka

Pomyśl o komplikacji życiowej jako historii, którą komuś opowiesz…

4. Jak opanować złość? Skorzystaj z ramy komicznej

Seneka, czyli ojciec stoicyzmu, mawiał że:

„Jakże śmieszyć powinny nas rzeczy, które wyciskają nam łzy”.

Poczucie humoru, obrócenie nawet najgorszej sytuacji w żart, to pierwszy hamulec przed wpadnięciem w niekontrolowany gniew. Na pewno nieraz, z perspektywy czasu, widziałeś wydarzenia, które wydawały Ci się nie do przezwyciężenia, jako coś śmiesznego. Sam śmiałeś się po czasie z siebie, że dałeś się tak łatwo wyprowadzić z równowagi. Warto zatem w ten sam sposób patrzeć na przeciwności losu, gdy pojawią się „tu i teraz”, a nie „potem”. Humor to jedna z lepszych broni przeciwko skołatanym nerwom i sprawdzony sposób na opanowanie złości!

śmiech

Śmiech to pierwszy hamulec przed gniewem i złością!

5. Wyobraź sobie, że rozgrywasz mecz – rama gry

Lubisz piłkę nożną,  gry komputerowe, siatkówkę, a może szachy? Potraktuj komplikację życiową jako efekt rozgrywki meczowej. Zastosowanie tej ramy pomoże Ci uniknąć traumatycznych doznań. Traktowanie przeciwności losu jako gry i zabawy, przenosi interpretację problemu jako elementu rozgrywki. A skoro już gramy w tym meczu, to chyba warto wyjść z niego zwycięsko? Bądź jak, Lewandowski – pewny siebie, pewny swoich stalowych nerwów i zawsze zwycięski!

mecz

6. Bądź jak heros – użyj ramy stoickich prób!

Współcześni stoicy radzą, aby wyobrazić sobie siłę wyższą, podobną do tej, która mitycznych herosów ciągle wystawiała na kolejne próby. Całe nasze życie składa się z komplikacji – potraktuj je jako wyzwania, nie bój się zmian i tego, co przyniesie los. Weź ster we własne ręce, ale nie łudź się, że zawsze wszystko przewidzisz. Pamiętaj, że im dłużej „nic złego się nie dzieje”, tym większe prawdopodobieństwo, że zaraz wydarzy się coś, co może Cię wyprowadzić z równowagi. Właśnie wtedy będziesz miał do dyspozycji jedną z sześciu stoickich ram. Skorzystaj z tego arsenału, powodzenia!

superman

Wpis powstał na podstawie książki „Wyzwanie stoika” Williama Braxton Irvine. Jeśli stoickie metody Ci się spodobały, koniecznie sięgnij po tę pozycję!