Niezobowiązujące relacje to znak naszych czasów. Wszyscy słyszeli już o one night stand, booty call czy friends with benefits, teraz z kolei przyszła pora na situationship. Co oznacza ten termin? Poznaj oznaki tak zwanego niby-związku i sprawdź, czy nie dotyczą one również Twojej relacji!
Zdarzyło Ci się kiedyś ustawić na Facebooku status związku „to skomplikowane”? Ten krótki opis pasuje jak ulał do nowoczesnych relacji typu situationship. Niby jesteś w związku, ale bez większych zobowiązań. Spędzasz czas z partnerem, ale nie snujesz z nim żadnych wspólnych planów. Brzmi znajomo? Co to jest situationship, na czym polega i czy warto tkwić w takiej relacji? Odpowiadamy na wszystkie pytania!
Co to jest situationship? Definicja niby-związku
Co to jest situationship? Definicja niby-związkuJeśli myślisz, że ONS albo FWB to jedyne modele relacji bez zobowiązań, jesteś w wielkim błędzie! Coraz więcej mówi się o tak zwanym niby-związku, czyli situationship. Co to jest? W zasadzie najlepszą definicją tego tajemniczego hasła jest wspomniany już status „to skomplikowane”. Situationship lawiruje gdzieś pomiędzy oficjalnym związkiem a relacją opartą wyłącznie na seksie. To coś więcej niż friends with benefits, ale mniej niż oficjalny romantyczny związek.
Niby-związek to relacja na wyłączność, choć bez poważnych zobowiązań. Partnerzy:
- zachowują się jak para,
- spędzają razem czas,
- obdarzają się czułościami.
Unikają jednak rozmów o wspólnej przyszłości czy precyzowania statusu swego związku. Relacja może skończyć się w każdej chwili albo przerodzić w „coś więcej” po pewnym czasie. Nigdy do końca nie wiadomo, bo taki właśnie jest situationship – nieprecyzyjny i trudny do określenia.
Czy Twój związek to situationship? 4 oznaki niby-związku
Jak rozpoznać, że Twój związek to tak naprawdę klasyczne situationship? Oto 4 sygnały, które mogą o tym świadczyć:
1. Brak planów
Najbardziej dalekosiężne plany, jakie snujesz ze swoją partnerką, oscylują w granicach przyszłego piątku. Nie rozmawiacie o wspólnych wakacjach, nie kupujecie biletów z dużym wyprzedzeniem i nigdy, ale to nigdy nie rozmawiacie o zakładaniu rodziny czy wychowywaniu dzieci. Osoby w situationship nie robią takich rzeczy, ponieważ nikt nie wie, gdzie i z kim będzie za kolejne 3 miesiące;
2. Unikanie poważnych tematów
W niby-związku raczej:
- nie rozmawiacie o tak zwanych poważnych sprawach,
- unikacie tematów związanych z: światopoglądem, trudnymi doświadczeniami, zdrowiem czy problemami.
Situationship woli small talk, luźne pogawędki np. o tym, jak komu minął dzień albo co będzie na kolację.
3. Brak randek
Romantyczne spotkania w świetle świec i z nastrojową muzyką w tle zupełnie nie pasują do situationship. W niby-związku nie musicie zabiegać o siebie ani się uwodzić. Nieregularne spotkania przy Netflixie z seksem na deser w zupełności Wam wystarczą.
4. Nikt o tym nie wie
4. Nikt o tym nie wieSpotykacie się już od pół roku, ale jakoś nie bardzo palicie się do poznawania swoich rodzin, a nawet znajomych? W końcu, jak przedstawić mamie i tacie kogoś, kto właściwie nie jest ani partnerem, ani przyjacielem. Taki krok wiązałby się z koniecznością określenia relacji, a przecież situationship tkwi w statusie „to skomplikowane”.
Situationship: czy taka relacja ma sens?
Na to pytanie każdy musi odpowiedzieć sobie sam. Teraz kiedy wiesz już, co to jest situationship, pewnie zastanawiasz się, czy warto wikłać się w taki rodzaj relacji. W końcu ma ona pewne zalety. W situationship nie musisz:
- w pełni się angażować,
- podejmować wiążących decyzji,
- czuć się odpowiedzialnym za drugą osobę.
To związek tu i teraz, w którym każdy może skupić się na sobie.
Z drugiej strony w relacji tego typu trudno liczyć na prawdziwe przywiązanie i zaufanie. Nie ma gwarancji, że partner czy partnerka przybędzie Ci z pomocą w podbramkowej sytuacji. Nie ma tu także prawdziwej intymności, poczucia bezpieczeństwa czy stabilizacji. Situationship zdecydowanie nie jest dla każdego.
Randkujesz na Tinderze? Sprawdź, na co zwrócić uwagę w aplikacjach randkowych albo jak randkować w stylu speed i slow!
