fbpx Przeskocz do głównej zawartości.

3 ubrania, które podkreślą Twoją wyrzeźbioną sylwetkę

By W co się ubrać? Brak komentarzy

Gdy intensywne treningi na siłowni w końcu dadzą efekty, a Twoja sylwetka zacznie nabierać upragnionych kształtów, pora na gruntowne zmiany w garderobie. Dziś podpowiemy, jak dobierać ubrania, by podkreślić swoją muskulaturę.

Na siłowni wylewasz z siebie siódme poty, trzymasz zdrową dietę, ale wciąż nie do końca podoba Ci się to, co widzisz w lustrze? Być może problem tkwi w źle dobranej garderobie. Pamiętaj, że zbyt luźne koszulki, workowate spodnie i obszerne swetry mogą całkiem zniweczyć efekty Twojej ciężkiej pracy. Jeśli chcesz należycie wyeksponować sylwetkę, podkreślić wyrzeźbione barki i bicepsy, koniecznie zainwestuj w dopasowane ubrania. Zobacz, jak dobierać fasony ubrań, by stworzyć udaną stylizację do umięśnionej sylwetki!

wyprzedaż do 70%

Jak dobrać ubrania do sylwetki?

Jak każdemu, kto spędził długie godziny na siłowni, zależy Ci pewnie na wyeksponowaniu atutów swojej sylwetki. Zła wiadomość jest taka, że niestety nie wystarczy założyć na siebie byle czego, by dobrze się prezentować, a popularne przekonanie o tym wysportowany facet może wyglądać świetnie absolutnie we wszystkim to mit. Warto zdawać sobie sprawę, że atletyczna figura też ma swoje wymagania, a niektóre fasony ubrań mogą nie tylko ukryć jej zalety, ale wręcz zaburzyć proporcje.
Mamy jednak i dobrą wiadomość – skompletowanie garderoby, która podkreśli Twoją atletyczną sylwetkę, wcale nie jest takie trudne. Czego warto szukać w sklepach?

stylizacja męska

Ubrania dla muskularnego mężczyzny

Mężczyźni o wysportowanej budowie ciała powinni nosić fasony podkreślające ich muskulaturę. Jeśli Ty także zaliczasz się do tego grona, stawiaj na dopasowane koszulki, kurtki bomberki oraz spodnie z lekko zwężanymi nogawkami. Ubrania powinny być dobrze dopasowane do sylwetki, ale nie obcisłe. Rzeczy mocno opinające umięśnioną sylwetkę wyglądają karykaturalnie, a poza tym raczej nie będzie Ci w nich wygodnie. Unikaj także rzeczy, które mogłyby Cię pogrubić, takich jak obszerne bluzy z kieszeniami czy puchowe kurtki. Zamiast tego postaw na proste płaszcze, sportowe marynarki oraz lżejsze kurtki. Jeśli wciąż nie orientujesz się w tym wszystkim, zerknij na listę 3 rzeczy, których nie może zabraknąć w Twojej garderobie.

1. Obcisłe koszulki męskie dla podkreślenia muskulatury

Podstawowym elementem Twojej garderoby powinny być gładkie T-shirty oraz męskie longsleeve’y. Jedne i drugie świetnie prezentują się na wysportowanych sylwetkach, podkreślają ich muskulaturę i atletyczną postawę. Wybierając je, musisz jedna pamiętać o dwóch kwestiach. Po pierwsze, koszulka nie może być ani zbyt obcisła, ani za luźna. T-shirt powinien tylko lekko przylegać do ciała, by subtelnie podkreślać jego kształt. Po drugie, wystrzegaj się jaskrawych kolorów i dużych nadruków. Atletyczni faceci najlepiej prezentują się w stonowanych kolorach, takich jak czerń, biel, odcieniach szarości i jasnych pasteli, które podkreślają mięśnie, zamiast je maskować.

podkoszulki dla muskularnego męzczyzny

Czarne T-shirty idealnie sprawdzą się do podkreślenia muskulatury

2. Swetry i golf męski

Nic tak nie dodaje pewności siebie, jak modna stylówka. A co jest na topie w tym sezonie? Jednym z najgorętszych trendów są golfy męskie. Wielu facetów wciąż wzbrania się przed ich noszeniem, ale zdecydowanie warto zaryzykować. Dobrze dobrany golf znakomicie podkreśla wysportowaną sylwetkę, a co więcej – można nosić go na wiele sposobów. Sweter z golfem wygląda świetnie solo, ale również w towarzystwie skórzanej ramoneski, kurtki jeansowej z kożuchem czy nawet eleganckiej marynarki. Jest doskonałą alternatywą dla bluzy oraz klasycznego swetra, czyli rzeczy, które częstą zaburzają proporcje sylwetki.

stylizacja dla muskularnego mężczyzny

Płaszcz i czarny golf – idealny zestaw dla dobrze zbudowanego faceta!

3. Spodnie podkreślające sylwetkę

Jeśli chodzi o spodnie, to warto wybierać te o prostym kroju, który zrównoważy całą sylwetkę. Szczupli mężczyźni o figurze trójkąta mogą pozwolić sobie także na spodnie o lekko zwężanej, ale nie obcisłej nogawce. Rurki to nienajlepszy wybór, zwłaszcza jeśli masz szerokie barki, ale wąskie biodra i szczupłe nogi. Takie spodnie mogą tylko podkreślić różnicę pomiędzy górą a dołem, co wygląda komicznie i karykaturalnie. Najlepszą opcją będą więc spodnie o fasonie slim-fit.

spodnie dla dobrze zbudowanego faceta

Jeśli wciąż pracujesz nad swoją sylwetką, sprawdź, co jest kluczem do dobrej formy i jakie ćwiczenia rozciągające warto wykonywać po treningu.

kobieta w łóżku

Samotny w Walentynki? Sprawdź 4 alternatywy dla Tindera!

By Kobiety, Lifestyle Brak komentarzy

Jeśli spędziłeś samotnie ostatnie Walentynki i wolałbyś uniknąć podobnej sytuacji w tym roku, to ten tekst jest właśnie dla Ciebie! Przedstawiamy ranking najlepszych aplikacji dla singli, dzięki którym umówisz się na randkę w Walentynki! Wszystko, czego potrzebujesz to smartfon z Androidem lub iOS. Do dzieła!

Z roku na rok aplikacje randkowe cieszą się coraz większą popularnością. Szacuje się, że w ubiegłym roku korzystało z nich aż 840 tysięcy użytkowników, a liczba ta stale rośnie. Na czym polega ich fenomen? Istotną przewagą apek randkowych nad portalami o podobnym przeznaczeniu jest to, że dzięki nim możesz być cały czas w kontakcie z wybraną osobą. Do rozmowy już nie jest Ci potrzebny komputer z dostępem do internetu, teraz wystarczy telefon. Aplikacje do randkowania są też banalnie proste i intuicyjne w obsłudze. Wszystko, co musisz zrobić, to założyć profil, dodać kilka zdjęć, garść informacji i gotowe! W naszym zestawieniu znajdziesz aż 4 najlepsze aplikacje randkowe z największą liczbą użytkowników. Wbrew pozorom świat wirtualnego randkowania nie kończy się na Tinderze!

wyprzedaż do 70%

Popularne aplikacje randkowe

Tinder to prawdopodobnie pierwsze co przychodzi Ci do głowy, gdy mowa o aplikacjach randkowych. Nic dziwnego, w końcu z tej apki korzystają już miliony użytkowników na całym świecie, a jej obsługa jest banalnie prosta – chyba nawet ci, którzy nigdy z niej nie korzystali, znają dobrze cały mechanizm działania. Algorytm Tindera sam podsuwa Ci potencjalne kandydatki na partnerkę, a jeśli któraś z nich wpadnie Ci w oko, musisz jedynie przesunąć palcem w prawo. Jeżeli para nie do końca Ci odpowiada – przesuwasz w lewo. Gdy dziewczyna odwzajemni Twoje polubienie, zostajecie sparowani i możecie zacząć rozmowę.

Na Tinderze wystarczy zaledwie kilka przesunięć palcem, by poznać kogoś w sam raz na Walentynki. A jednak wbrew pozorom to nie Tinder jest najpopularniejszą apką randkową w Polsce. Jest aplikacja zrzeszająca dużo większe grono użytkowników, a także kilka innych, dzięki którym znajdziesz partnerkę idealnie dopasowaną do Twoich oczekiwań.

selfieNajlepsze aplikacje randkowe – co zamiast Tindera?

1. Badoo, czyli najpopularniejsza apka do randkowania

Tak, to właśnie Badoo cieszy się w Polsce największym powodzeniem. Aplikacja działa podobnie jak Tinder – pobierasz ją za darmo i bezpłatnie korzystasz z większości opcji. Istnieje także możliwość wykupienia kilku dodatkowych, na przykład zwiększenia widoczności profilu lub podniesienia dziennego limitu wysyłanych wiadomości. Warto dodać, że Badoo startowało jako dodatek do Facebooka i być może dlatego bardziej przypomina serwis społecznościowy niż typową apkę do randkowania. Bez problemu można też połączyć apkę z profilem na FB i zaimportować informacje na swój temat. Dzięki temu łatwiej o dobre sparowanie z osobą o podobnych zainteresowaniach lub mieszkającą w tym samym mieście.

2. Zaadoptuj Faceta zamiast Tindera

Kolejna aplikacja, która pomimo intrygującej nazwy (a może właśnie dzięki niej) zyskuje coraz większą popularność. Zaadoptuj Faceta to apka, gdzie rządzą kobiety. Faceci występują tam tylko w roli towarów, które panie mogą dodawać do swoich koszyków i decydować o dalszym rozwoju znajomości. Facet może jedynie zwrócić uwagę dziewczyny, wysyłając tzw. zauroczenie, czyli krótką informację o sobie. To, czy będzie mógł zagadać, zależy wyłącznie od niej. Wszystko to wygląda dość kontrowersyjnie, ale panowie chyba się nie gniewają, bo użytkowników stale przybywa. Jeśli nie brakuje Ci dystansu do siebie, szukasz flirtu, ale i dobrej zabawy, to właśnie ta apka jest dla Ciebie!

3. Sympatia.pl, czyli klasyka gatunku

Sympatia to chyba najstarszy portal randkowy w Polsce, który na fali popularności doczekał się też aplikacji. I całe szczęście, bo serwis daje dużo możliwości i zrzesza całkiem pokaźne grono użytkowników. Dzięki niemu możesz nie tylko poznawać nowe osoby w swojej okolicy, ale i grać z nimi w gry, a funkcja powiadomień od razu da Ci znać, że wpadłeś komuś w oko. Zła wiadomość jest taka, że za korzystanie z aplikacji trzeba zapłacić. Podstawowy pakiet kosztuje niecałe 30 zł, ale w zamian dostajesz możliwość lepszego dopasowania kandydatów. Najdroższy abonament pozwala precyzyjnie określić swoje preferencje, więc idealnie nadaje się dla singli z bardzo konkretnymi wymaganiami.

4. Happn – wyjątkowa apka do randkowania

Happn to aplikacja zupełnie inna niż wszystkie. Dlaczego? Otóż w przeciwieństwie do pozostałych apek nie musisz przeszukiwać jej zasobów, by znaleźć wymarzoną partnerkę. Happn daje szansę na poznawanie osób, które akurat znajdują się w pobliżu, na przykład tych, które właśnie mijasz je na ulicy lub bawisz się z nimi na tej samej imprezie. Ta aplikacja to idealna opcja da tych, którzy zwykle nie wiedzą, jak zagadać do dziewczyny. Jeśli masz podobny problem, Happn zrobi pierwszy krok za Ciebie! Apka namierza użytkowników znajdujących się w promieniu około 250 metrów i informuje ich o swoim położeniu. Jeśli oboje będziecie zainteresowani poznaniem się, otworzy się chat, a od niego już bardzo niewiele dzieli Was od randki. Brzmi dobrze?

Jeśli masz już swoją drugą połówkę i marzy Wam się wspólny wypad, sprawdź koniecznie, gdzie warto wybrać się zimą, by złapać trochę wiosennego słońca!

360 dni

Walentynkowy przebój „365 dni” już w kinach. Hit czy kit?

By Filmy i seriale Brak komentarzy

Premiera filmu „365 dni” na podstawie bestsellerowej książki Blanki Lipińskiej to jedno z najgorętszych wydarzeń tego roku! Film jest pierwszą tak odważną produkcją erotyczną w naszym kraju, a już od dziś można oglądać go na dużym ekranie. Zobacz zwiastun i przekonaj się, dlaczego warto wybrać się do kina!

wyprzedaż do 70%

„365 dni” już w kinach!

Pierwszy polski film erotyczny, czyli „365 dni” już od dziś można oglądać na dużym ekranie. Na to wydarzenie czekało tysiące fanów, których serca porwała pikantna historia Laury i tajemniczego Włocha, Massima. Literacki pierwowzór filmu, czyli bestsellerowa książka Blanki Lipińskiej o tym samym tytule stała się absolutnym hitem i szybko okrzyknięto ją polską wersją „50 twarzy Greya”. Czy film ma szansę powtórzyć sukces książki?

Wiele wskazuje na to, że tak! Zwiastun wręcz kipi seksem, obiecuje porywającą akcję i odważne sceny, jakich jeszcze nie było w polskim filmie. Zdecydowanie nie będzie to typowa cukierkowa komedia romantyczna, więc być może warto się przełamać i wybrać do kina z dziewczyną. Może być naprawdę ciekawie!

„365 dni” – o czym jest film?

„365 dni” to książka, na której punkcie oszalało tysiące czytelniczek. Polska wersja „50 twarzy Greya” opowiada historię Laury, młodej odnoszącej sukcesy zawodowe kobiety, której życie uczuciowe pełne jest nudy i stagnacji. Bohaterka tkwi w związku bez namiętności, ale mimo wszystko pragnie go ratować. Swoje 29 urodziny spędza na Sycylii wraz ze swoim chłopakiem i dwójką przyjaciół. Tam zostaje porwana przez tajemniczego Włocha imieniem Massimo, głowę sycylijskiej rodziny mafijnej, którego wpływy wydają się nieograniczone. Na tym etapie można by pomyśleć, że Massimo za bardzo wziął sobie do serca nauki z kursów uwodzenia, ale nie – prawda jest zupełnie inna!

Okazuje się, że kilka lat wcześniej Massimo przeżył zamach na swoje życie. Po postrzale przeszedł śmierć kliniczną, a gdy jego serce przestało bić, oczom ukazała się dziewczyna. Przystojny Włoch nigdy jej nie zapomniał i obiecał sobie, by za wszelką cenę odnaleźć kobietę, którą zobaczył. Kobietą tą okazała się właśnie Laura, która teraz ma 365 dni na to, by pokochać Massima i zostać z nim na zawsze.

„365 dni” – kto zagra w filmie?

W postać Laury wcieli się debiutująca na dużym ekranie Anna-Maria Sieklucka, a u jej boku, w roli Massima pojawi się włoski aktor Michelle Morrone. W filmie zobaczymy także Natalię Janoszek, która zagra przyjaciółkę Laury – Karolinę, Nataszę Urbańską w roli Anny, byłej dziewczyny Massima oraz Tomasza Stockingera jako tatę Laury. Do obsady dołączyli także Rafał Grabis i Gabriel Seweryn, którzy wcielą się w role włoskich projektantów mody. Z kolei za reżyserię filmu odpowiadała Barbara Białowąs, znana już z produkcji filmu „Big Love”.

Fenomen książki „365 dni” Blanki Lipińskiej

Na czym właściwie polega fenomen powieści Blanki Lipińskiej? Opisana wyżej historia nie brzmi przecież specjalnie porywająco, a jednak książka zyskała miano bestsellera, doczekała się kontynuacji, a nawet przeniesienia na ekrany. Wygląda na to, że autorka serii książek o Laurze i Massimo doskonale odgadła potrzeby polskiego rynku. Wszyscy lubimy kontrowersje, a już od dawna wiadomo, że nic nie sprzedaje się tak dobrze, jak seks. Co więcej, książki i filmy, takie jak „50 twarzy Greya” rozbudziły ciekawość polskich czytelniczek i oswoiły je z konwencją opowieści erotycznych.

Można nawet sądzić, że „365 dni” ma ogromną przewagę nad historią zaproponowaną przez E. L. James. Bohaterka Blanki Lipińskiej może wydawać się bliższa polskim czytelniczkom, akcja nie rozgrywa się w egzotycznym, trudnym do wyobrażenia miejscu, a w nie tak odległych przecież Włochach. Fakt, że w powieści nie brakuje odważnych scen łóżkowych, ale pomiędzy nimi pojawiają się także te „zwykłe”, które jakoś łatwiej wyobrazić sobie we własnym życiu. Książki Lipińskiej ceni się także za nieoczekiwane zwroty fabularne (choć jest dość mocno krytykowana za banalny i nieporadny styl pisania), nie brakuje w nich scen pościgów, strzelanin i innych motywów typowych dla filmów akcji. Może więc warto skusić się na sens, na przykład w ramach zimowej randki w Walentynki?

półmetek

W co się ubrać na półmetek?

By W co się ubrać? Brak komentarzy

Półmetek zbliża się wielkimi krokami, a Ty dalej nie wiesz, w co się ubrać? Jeśli tak, to dobrze trafiłeś! Specjalne na nadchodzący sezon półmetkowy przygotowaliśmy kilka propozycji najlepszych stylizacji na szkolną imprezę połowinkową. Zobacz, jak ubrać się na półmetek, by wyglądać modnie i z klasą!

Co to właściwie jest ten półmetek? Już wyjaśniamy. Otóż półmetek, zwany również połowinkami, to impreza organizowana przez uczniów szkół ponadpodstawowych, z okazji dotarcia do połowy określonego szczebla edukacji. A zatem, jeśli jesteś uczniem liceum lub technikum z pewnością świętujesz półmetek będąc w połowie lub pod koniec drugiego roku szkoły. Forma zabawy jest właściwie dowolna, choć przeważnie odbywa się w wynajętym lokalu, z DJ-em lub zespołem oraz cateringiem. Taki opis niebezpiecznie zbliża półmetek do studniówki, ale czy to znaczy, że trzeba ubrać się tak samo elegancko?

wyprzedaż do 70%

Jak ubrać się na półmetek – zwyczaje

Rodzaj stroju na półmetek zależy wyłącznie od tego, jaką formę imprezy sobie zaplanowaliście. Jeśli razem z klasą organizujecie coś na kształt uroczystego balu w hotelu czy restauracji, pewnie powinieneś rozważyć założenie garnituru. Jeżeli zamierzacie świętować w klubie, Twój outfit może być bardziej swobodny, ale to wcale nie znaczy, że wypada przyjść w dresie i sneakersach. Wręcz przeciwnie – półmetek może nie jest aż tak uroczystą okazją, jak studniówka, ale warto zadać sobie trochę trudu i ubrać inaczej niż na co dzień. Jaki strój będzie najlepszy na półmetek?

Garnitur na półmetek – jaki wybrać?

Formuła szkolnych zabaw, takich jak półmetek czy studniówka wciąż się zmienia. Dawniej tradycją były eleganckie bale, dziś coraz bliżej im do imprez w luźnym klubowym klimacie. Jeśli Twoja klasa świętuje połowinki w klasyczny sposób, to znaczy na eleganckim balu połączonym z kolacją w restauracji, to najlepszym strojem na taką okazję będzie garnitur. Warto dobrze przemyśleć jego zakup, bo prawdopodobnie będzie to ten sam garnitur, który założysz potem na studniówkę czy na maturę. Najlepiej wybrać taki fason, który sprawdzi się dobrze podczas wszystkich tych okazji.

Jaki kolor garnituru wybrać? Dobrym i bezpiecznym wyborem zawsze będzie klasyka, czyli w tym wypadku granat. Jest to kolor bardzo uniwersalny, ponadczasowy i elegancki, a jednocześnie niezwykle młodzieńczy. Garnitury w tym kolorze stały się ostatnio niezwykle modne, więc nie powinieneś mieć problemu ze znalezieniem czegoś odpowiedniego dla siebie.

Strój na półmetek – wersja mniej oficjalna

Na półmetek w nieco luźniejszej formie, na przykład imprezy w klubowym stylu, możesz ubrać się o wiele swobodniej. Oczywiście nie należy całkiem rezygnować z elegancji, warto pamiętać o okazji i o tym, że świętujecie półmetek swojej edukacji, a to nie do końca to samo, co zwykła dyskoteka szkolna. Strój na półmetek powinien choć trochę różnić się od Twoich zwykłych imprezowych stylizacji i podkreślać wagę wydarzenia. Jak zatem ubrać się na półmetek w dyskotekowej wersji?

Najlepsze stylizacje na półmetek

Dobrym wyborem na taką imprezę będzie na przykład zestaw składający się z czarnych chinosów oraz wyjściowej białej koszuli lub z lekkim wzorem. Decydując się na taką stylówkę, warto pomyśleć o odpowiednich dodatkach, które trochę ją ożywią. Jeśli cenisz sobie klasykę, wybierz prosty, stonowany krawat, ale możesz też trochę zaszaleć. Strój na półmetek wcale nie musi być nudny, wręcz przeciwnie – w końcu chodzi tu głównie o dobrą zabawę i świętowanie. Kolorowe muchy, niekoniecznie czarna marynarka, poszetki czy kontrastowe skarpety świetnie nadają się do półmetkowej stylówki. Jeśli chcesz wyróżnić się na tle kolegów, wyglądać modnie i stylowo, zdecyduj się właśnie na takie dodatki.

Elementy stylizacji półmetkowej:

Ciekawy outfit stworzysz na przykład, zakładając białą koszulę do granatowych spodni, bordowej muszki i skarpet w tym samym odcieniu. Bardzo modne są także muchy w drobne groszki lub inne tego typu wzory. Decydując się na muchę, pamiętaj tylko o tym, by zapiąć ostatni guzik koszuli.