Już jutro na ekranach polskich kin zadebiutuje spin-off kultowej serii „Szybcy i wściekli”. Wieść niesie, że tym razem Luke i Deckard stawią czoła wyjątkowemu złoczyńcy. Z kim będą się ścigać i czym jeszcze zaskoczy nas najnowsza odsłona „Fast and furious”?
Seria „Szybcy i wściekli” liczy sobie już osiem absolutnie przebojowych filmów, a już jutro będziemy mogli zobaczyć jej kolejną odsłonę. Do tej pory filmy zarobiły jakieś pięć miliardów dolarów, a wszystko wskazuje na to, że twórcy nie zamierzają na tym poprzestać. Najnowsza część „Szybkich i wściekłych” będzie spin-offem opowiadającym o burzliwej relacji Luke’a Hobbsa i Deckarda Shawa. Panowie wspólnie zmierzą się z niebezpiecznym wrogiem – Brixtonem, w którego wcieli się Idris Elba. W obsadzie znaleźli się również Jason Statham, Dwayne Johnson oraz Helen Mirren.
Fabuła filmu „Szybcy i wściekli: Hobbs i Shaw”
Głównymi bohaterami najnowszego filmu spod szyldu „Szybcy i wściekli” będą agent Służb Specjalnych Luke Hobbs i najemnik Deckard Shaw, były mundurowy elitarnych jednostek wojskowych Wielkiej Brytanii. Obu panów znamy już z przedostatniej części, to jest „Szybcy i wściekli 7” i wiemy, że nie pałają do siebie szczególną sympatią. Tym razem jednak będą musieli połączyć siły i sprzymierzyć się przeciw wspólnemu wrogowi. A będzie nim nie byle kto, bo wyjątkowo niebezpieczny, zmodyfikowany genetyczne anarchista Brixton. Czy Hobbs i Shaw zdołają go powstrzymać?
Biorąc pod uwagę, z jaką serią mamy do czynienia, możemy spodziewać się oczywiście serii brawurowych wyścigów, szybkich samochodów i olbrzymiej dawki testosteronu. Pod koniec kwietnia w sieci zadebiutował finalny zwiastun filmu „Szybcy i wściekli: Hobbs i Shaw”, którzy rzuca nieco więcej światła na fabułę spinn-offu:
Przecieki fabularne z „Szybkich i wściekłych”
Fanów kultowej serii „Szybcy i wściekli” nie brakuje na całym świecie. Nowa produkcja wzbudza więc wiele emocji, a Internet wręcz huczy od plotek i domysłów. Jednym z najciekawszych rzekomych przecieków fabularnych jest ten dotyczący finału filmu. Podobno w ostatniej scenie spin-offu dowiemy się, kto tak naprawdę stoi za działaniami terrorysty Brixtona i przez cały czas z ukrycia pociągał za sznurki. Finał ma być wielkim zaskoczeniem i najprawdopodobniej wprowadzeniem do kolejnej części.
To jednak nie koniec gorących plotek. Według doniesień w rolę owego złoczyńcy ma wcielić się nie kto inny, a sam Keanu Reeves. Aktor stał się prawdziwą gwiazdą kina akcji, głównie dzięki serii John Wick. Informacja o jego udziale w „Szybkich i wściekłych” nie została jednak oficjalnie potwierdzona, więc niektórzy podchodzą do niej z dystansem. Czy mamy szansę zobaczyć go na ekranie? Odpowiedź już jutro!
A jeśli lubisz filmy akcji i solidną dawkę adrenaliny, koniecznie zobacz filmy Underdog i Spiderman: Daleko od domu.
Najnowsze komentarze