Feralne eliminacje do Ligi Mistrzów i Ligi Europy wystawiły nerwy kibiców na ciężką próbę, a Polską piłkę na pośmiewisko. Niektórzy przeklinali, inni rwali włosy z głowy, ale wszyscy zgodnie rozpaczali. Z czasem rozpacz przerodziła się w szyderę,  jak więc oglądać mecze ekstraklasy, by nie stracić sensu życia?

Piłka nożna w Polsce przeżywa zdecydowany kryzys. Wakacje jeszcze się nie skończyły, a nasze drużyny już zdążyły pożegnać się z rozgrywkami o europejskie puchary. Wcześniej kompromitacja na Mundialu, a teraz wszystkim kibicom rodzimej piłki pozostały jedynie rozgrywki Ekstraklasy, która choć nieźle opakowana medialnie, jakościowo wypada gorzej od ligi Słowackiej, Cypryjskiej, Mołdawskiej czy Kazachskiej…

Piłka nożna w Polsce, czyli seria kompromitacji

Piłkarze Legii Warszawa, Lecha Poznań oraz Jagielonii Białystok odpali w trzeciej rundzie eliminacji do Ligi Europy. Poznaniacy przegrali 1:2 w decydującym meczu rewanżowym z KRC Genk i tym samym zakończyli przygodę z rozgrywkami. Kibicie byli zdruzgotani, ale to jeszcze nie koniec całego pasma nieszczęść, jakie na nich spadło. Z marzeniami o Lidze Europy pożegnała się także Jagiellonia Białystok. O ile Jagiellonia z wynikiem 1:3 dla KAA Gent nie przyniosła nam aż takiego wstydu, tak występ warszawiaków stał się tematem drwin i docinek ze strony mediów oraz wszystkich polskich kibiców. Przeciwnicy z Luksemburga zdołali szybko strzelić dwa gole, a piłkarzom Legii udało się jedynie zremisować wynik. Tym sposobem przegrali z półamatorskim klubem i na dobre pożegnali się z rozgrywkami. Na uwagę zasługuje fakt, że Luksemburczycy awansowali do fazy grupowej Ligi Europy, sprawiając przy tym jedną z największych niespodzianek. Może nie byli tacy słabi jak powszechnie sądzono?

Poradnik kibica – jak nie zwariować?

Co robić, gdy ulubiony klub gra tak, jakby pierwszy raz widział piłkę? Jak żyć, gdy drużyna, w której pokładamy wszelkie nadzieje odnosi sromotną klęskę? Jak podźwignąć się po takim zawodzie? Po pierwsze – nie traćmy wiary. Po drugie – przerzućmy czasem się na inny sport. Niedowiarków zapewniamy, że są jeszcze inne dyscypliny sportowe, a w niektórych odnosimy niemałe sukcesy. Być może to przywróci nam utraconą wiarę w polski sport.

Interesują Cię modowe aspekty piłkarskich gwiazd? Przeczytaj artykuł o Grzegorzu Krychowiaku. lub temat o najciekawszych fryzurach piłkarzy na Mundialu.

Jeśli jesteś w stałym związku, ale nie możesz przestać myśleć o innej dziewczynie, to ten artykuł może Ci pomóc. Skorzystaj z podpowiedzi psychologów i zobacz, jak uwolnić się od myśli o innej osobie, by nadal cieszyć się szczęśliwym związkiem.

Jak przestać o kimś myśleć?

Jesteś w stałym związku, wszystko układa się świetnie, kiedy nagle poznajesz inną dziewczynę. Wyobrażasz ją sobie w różnych sytuacjach, myślisz o tym, jak mogłoby wyglądać Wasze pierwsze spotkanie, idealizujesz ją i nie możesz wypędzić ze swojej głowy. Takie niechciane uczucia mogą dotyczyć także byłej dziewczyny, o której myśli powróciły pod wpływem niespodziewanego spotkania. Nagle znów wydała Ci się wspaniała, rozpamiętujesz mile spędzone chwile i zupełnie zapominasz o przyczynie, dla której się rozstaliście. Jak przestać o niej myśleć? Zwłaszcza, gdy jesteś w związku z kimś innym, kogo kochasz i wcale nie chcesz  tej osoby stracić? Na szczęście jest na to recepta.

Psychologowie radzą, jak przestać myśleć o dziewczynie

Badania profesora Gonzagi i jego zespołu dowiodły, że natrętne myśli o atrakcyjnej osobie można zdusić jedynie myśląc o czymś, a raczej o kimś innym. Grupie badanych pokazano zdjęcia atrakcyjnych osób i poproszono o wskazanie jednej, ich zdaniem najatrakcyjniejszej oraz opisanie tego, co im się w niej najbardziej podoba. Następnie kazano badanym przestać myśleć o osobach, które wskazali. Oczywiście efekt był zupełnie odwrotny. Co innego, gdy poproszono badanych, by myśleli o aktualnej partnerce, bliskości i uczuciach do niej. Okazało się, że myśl o chwili, w której badani czuli się kochani przez swe partnerki okazały się najskuteczniejsze.

Jak przestać o niej myśleć?

Jeśli powiemy Ci abyś nie myślał o różowym słoniu, to o czym zaczniesz myśleć? O różowym słoniu, prawda? Niestety im bardziej staramy się zdusić myśl o czymś, tym mocnej to do nas wraca. Nie wystarczy po prostu powiedzieć sobie: „od dziś nie będę o niej myślał”, to nie zadziała. Efekt będzie zupełnie odwrotny. Co można zrobić zamiast tego?

Postaraj się zastąpić niechciane myśli czymś innym. Skup się na tym, co masz teraz. Na swojej obecnej partnerce, na której Ci zależy. Jeśli nie chcesz stracić tej wspaniałej osoby, myśl o chwilach, w których czułeś się przy niej szczęśliwy i kochany. Rada psychologów jest prosta: chwilowe zauroczenie najłatwiej pokonać prawdziwą miłością (i częstym o niej myśleniem).

Przeczytaj także: jak tańczyć w klubie, żeby spodobać się dziewczynie