fbpx Przeskocz do głównej zawartości.

Zamiast klasyki – koszula ze stójką

By Lekcja casualu 2 komentarze

RAFAL-MASKAK-BIALA-KOSZULA-ZE-STOJKA-OZONEE
Lubisz koszule, a jednocześnie stawiasz na oryginalność? Postaw na modny kompromis, wybierając koszulę ze stójką.

Koszula ze stójką to jeden z ważniejszych trendów tego sezonu. W zależności od materiału sprawdzi się w wielu sytuacjach.
Uszyta z lnu bądź cienkiej bawełny będzie idealna nawet na cieplejsze dni.
Ta o luźnym fasonie, świetnie sprawdzi się na co dzień, w bardziej eleganckim – na formalne okazje.

Koszula pozwoli Ci upiec dwie pieczenie na jednym ogniu – gwarantuje modny look i pozwala uniknąć dylematu doboru krawatu/muchy (w zestawie ze stójką kategorycznie wykluczone!).

Trochę historii

Stójka to jedno z najlepszych modowych zapożyczeń z kultury azjatyckiej. Inspiracji kołnierzyka w tej formie należy szukać w szatach mandaryńskich i mundurach chińskich przywódców. Przez lata władza się zmieniała, ale stójka przetrwała w prawie niezmienionej formie – do dzisiaj zdobi koszule i marynarki modnych Europejczyków.

Warto pamiętać jednak, że stójka stójce nie równa – jakie są jej rodzaje i dla kogo będą one najlepsze?

Wybierz stójkę najlepszą dla siebie

Decydując się na koszulę ze stójką, warto pamiętać o kilku kwestiach.

  1. Odpowiedni dobór rozmiaru koszuli, a zwłaszcza szerokości stójki

Stójka jest zwykle mniej sztywna od tradycyjnego kołnierzyka. By zatem nie odstawała (narażając Cię na wygląd niechluja), powinna być idealnie dopasowana.

  1. Stójka stójce nierówna

Koszule ze stójką dzielimy na dwie grupy w zależności od wysokości kołnierza.
Te niskie (od 2 do 3,5 centymetrów) najlepsze będą dla facetów z krótką szyją, a wysokie (powyżej 3,5 centymetrów) – przeciwnie, dla tych długoszyjnych.
Znaleźć można stójki zapinane (symetrycznie, jak i asymetrycznie) na jeden, dwa, a nawet trzy guziki.

Jak nosić stójkę?

Koszula ze stójką w odsłonie formalnej powinna być zawsze zapięta.
Dużo większa dowolność panuje w sytuacjach codziennych. Stójkę możesz pozostawić rozpiętą i połączyć z jeansami.
Tego typu koszula jest na tyle wyrazista, że nie potrzebuje żadnych dodatków. Równie dobrze wyglądać będzie ze skórzaną kurtką, jak i z rozpinanym swetrem.

zobacz w sklepie

Tym, którzy wolą pozostać przy klasycznych koszulach z kołnierzem, zachęcamy do lektury naszych wpisów w tym temacie, na przykład tego:
Koszula w kwiaty – do miasta czy na plażę?
I tego:
TOP 5: najpopularniejsze rodzaje kołnierzyków w koszulach

Ubierz się jak człowiek, nie jak kasztan!

By W co się ubrać? Brak komentarzy

jesien-liscie

Dziś pierwszy dzień lata…yyy…jesieni? Ok, szał może trochę mniejszy, ale jesień wcale nie jest taka zła. Poza tym, jeśli wiesz, jak się ubrać, z pewnością nie będziesz musiał obawiać się nawet jej deszczowo-pochmurnego oblicza.

Pierwszego dnia kalendarzowej jesieni prezentujemy Wam iście jesienną stylówkę.
Nie, nie, nie proponujemy Wam przyklejać do ciuchów kolorowych liści spadających z drzew, ani w miejsce guzików przyszywać kasztany.

No właśnie, a propos kasztanów. Niech się nimi bawią dzieci, nikt z nas nie chce przecież wyglądać jak kasztanowy ludzik.

O co w takim razie chodzi z jesienną stylówą?

Jesienna stylówka to przede wszystkim jesienne, stonowane kolory: wszelkie odcienie brązowego, ciemne zielenie itp.
Polecany przez nas zestaw to również klasyczne fasony. Nada się do pracy, na piwo, rodzinny obiad i wiele innych okazji.

Przyda się również, gdy Twoja luba zapragnie romantycznego spaceru w parku połączonego z równie romantyczną sesją selfie w stercie kolorowych liści 🙂




Po co w ogóle się przebierać?

By Faceci o modzie Brak komentarzy

karl-stefanovic

Karl Stefanovic. Facet, który chciał światu coś udowodnić… i udowodnił. Przeprowadził ekstremalnie ryzykowny eksperyment na własnym ciele –popełnił modowe samobójstwo. Jak skończył australijski prezenter?

7:05. 10 minut do wyjścia do pracy.
Ona: Chyba nie masz zamiaru znowu tego zakładać? Byłeś w tym wczoraj.
On: A dlaczego nie? Przecież jest czyste. Zresztą, i tak nikt nie zauważy…

Brzmi znajomo? Jeśli nie chcesz afery, lepiej się przebierz. I to szybko, bo za chwilę może być jeszcze gorzej.
Przygotuj się na hasła w stylu. Co ludzie powiedzą? Nie będę się za Ciebie wstydzić!
Możesz też opowiedzieć  jej tę historię…

Jak Ty wyglądasz?

Być może część z Was również dręczy pytanie, czy ludzie zwracają w ogóle uwagę na to, co mamy na sobie.

Z jednej strony wszystkie badania mówią zgodnie, że zwracamy uwagę na wygląd zewnętrzny i znaczy dużo więcej niż to, co mówimy i co robimy. Poza tym, Twoja kobieta albo koleżanki z pracy jednak doskonale pamiętają, czy tę koszulę w kratę miałeś wczoraj na sobie z czarnym czy granatowym swetrem?

Z drugiej strony, czy pamiętasz, w co był ubrany wczoraj Twój przełożony albo nawet dziewczyna? O ile w jednym z tych przypadków, nie mieli – on czegoś ekstremalnie kiczowatego, ona czegoś super seksownego – to raczej Twoja pamięć może okazać się zawodna. I jest na to naukowe wytłumaczenie. W końcu nasz pamięć krótkotrwała kasuje wszelkie informacje, które uzna za nieistotne…

Karl Stefanovic – bohater i rewolucjonista

Nie byłoby tego wpisu gdyby nie Karl Stefanovic – znany, australijski prezenter telewizyjny.  Pamiętacie go? Przez rok niemal każde wydanie programu „Today” prowadził w tym samym garniturze. Zmieniał tylko koszulę i krawat, jednak garnitur ciągle był ten sam. Wyłączając kilka wizyty w pralni.

Teraz najlepsze!
Co na to widzowie, szef stacji, matki, żony i kochanki? Co na to Australia i cały świat?
Nic, zupełnie nic. Totalnie nikt tego nie zauważył. Przez cały rok.

Czy tak byłoby również w analogicznej sytuacji, gdyby to kobieta chodziła w tym samym żakiecie czy spódnicy?
Biorąc pod uwagę fakt, że sam Karl opowiadał, jak widzowie niemal codziennie komentują stroje jego telewizyjnych koleżanek (w tym współprowadzącej pasmo śniadaniowe, Lisie Wilkinson), taka sytuacja z pewnością nie uszłaby ich uwadze.

Jaki z tego wniosek?

Po pierwsze, nam facetom w kwestii ubioru wybacza się trochę wiecej niż kobietom.

Po drugie, choć obce nam osoby mogą nie zauważyć, że znowu włożyłeś to samo, to jednak z pewnością zrobią to osoby z Twojego najbliższego otoczenia (szczególnie przedstawicielki płci pięknej). To kolejny dowód na to, że nasze mózgi pracują zupełnie inaczej.

Po trzecie, w przypadku Stefanovica mówimy o garniturze wkładanym na 2-3 godzinny program, nie cały dzień. Pamiętaj o tym, wkładając kolejny dzień te same skarpety.

Po czwarte, oczywiście, nie zachęcamy do żadnych skrajności. Plamy potu, kawy albo kebabowego sosu naprawdę widać! Nawet jeśli nikt nie zauważy, że znowu masza na sobie to samo, z pewnością każdy to poczuje.

Mimo wszystko, epicka historia, co nie?

Źródło zdjęcia głównego: Twitter 

O wyższości rowerów nad samochodami

By Męskie tematy Brak komentarzy

Fitness young woman with bike girl on bicycle

22.09  to Światowy Dzień Bez Samochodu. Kto z Was przesiądzie się na przykład na rower? Warto to zrobić, co postaram się Wam udowodnić.

Ok, po pierwsze i najważniejsze. To nie tak, że nie cierpię samochodów i chcę Was do nich zniechęcić.
Wręcz przeciwnie, sam jak większość facetów uważam, że wynalezienie koła to jedno z najważniejszych odkryć ever!
Mimo to, chyba warto czasem pogadać też o innych środkach lokomocji, na przykład o rowerach.

Dlaczego warto przesiąść się na rower?

Postaram się krótko wypisać wszystkie argumenty, które mogą przekonać Cię do tego, żebyś przynajmniej od czasu do czasu zamienił samochód/zatłoczony tramwaj/duszny autobus na… rower.

  1. Bye, bye korki

Nie stoisz w korkach, nie tracisz czasu na bezskuteczne próby włączenia się do ruchu z podporządkowanej, w efekcie – nie spóźniasz się do kolosa, rozmowę kwalifikacyjną, czy wypad do kina z paczką znajomych.
I jeszcze jedno: rowerem możesz dojechać wszędzie. Naprawdę wszędzie!

  1. Kasa zostaje w kieszeni

Nie szukasz godzinami miejsca pod biurem, nie płacisz za parking, i w ogóle masz gdzieś wszystkie strefy, nie-strefy itp. Poza tym oszczędzamy na samym sprzęcie, a także jego naprawie i częściach.

  1. Bicycle i bicepsy

No może nie dosłownie, bo w czasie jazdy na rowerze pracują przede wszystkim nogi, ale generalnie jazda na rowerze to niezły wycisk dla ciała. Jedziesz sobie gdzie tam chcesz, a przy okazji masz darmowy spinning.

  1. Zielone

Daruje sobie straszenie smogiem, dziur ozonową i tym wszystkim. Po prostu, jazda na rowerze to prezent dla środowiska, któremu – jakby nie patrzeć – trochę zawdzięczamy.

  1. Be happy

Dlaczego jazda na rowerze ma przynieść szczęście? Ruch fizyczny powoduje wzmożone wydzielanie się w organizmie endorfin, które powodują, że jesteśmy zadowoleni i emanujemy pozytywną energią.

  1. Jazda na rowerze to pestka!

Ok, to ostatnie to nie zawsze prawda…

  1. Lans na rower

Może mało ważny to argument, ale rower to fajny i modny gadżet.

  1. Rowerzystki

Wystarczy spojrzeć na zdjęcie na górze. Nie uśmiechnąłbyś się na widok takiej rowerzystki w realu? 🙂