fbpx Przeskocz do głównej zawartości.

4 proste rady: z czym nosić białe buty i wyglądać świetnie

By Lekcja casualu Brak komentarzy

Ballet Shoes

Białe buty (oczywiście nie takie jak ze zdjęcia!) to jeden z głównych tegorocznych trendów. Z czym je nosić, przełamując modowe schematy?

Białe trampki, tenisówki czy sneakersy są doskonałą alternatywą klasycznych, ciemnych i czasem zbyt ciężkich butów. Białe obuwie to po prostu klasyk. Jest ponadczasowe i uniwersalne, dlatego istnieje ryzyko, że będziesz wyglądał jak jeden z wielu. Z czym je łączyć, by pozytywnie się wyróżnić?

Białe buty i…

  1. Koszula

Postaw na koszulę, a obuwie kojarzące się zwykle ze sportową stylizacją, zyska całkiem nowy charakter. W kwestii wyboru kroju i materiału panuje praktycznie pełna dowolność. Polecamy jednak zwłaszcza te mniej formalne koszule, które możesz nosić na co dzień. Na koszulę możesz założyć cienki sweter albo…

  1. Marynarka o sportowym kroju

Przede wszystkim te casualowe uszyte z bawełny. Niektórzy łączą białe trampki nawet z garniturem, ale to już wyższy poziom awangardy. Jeśli jesteś na początku swej modowej drogi, zdecydowanie wybierz pierwszą opcję.

  1. Jasne spodnie

Lekkie spodnie są idealnym uzupełnieniem białym butów o sportowym charakterze. Zapewnią pełną wygodę, swobodę ruchu i z całą pewnością stylowy wygląd. W ciepłe dni możesz zdecydować się na odsłonięcie kostek i tak modne ostatnio podwinięcie nogawek, dzięki czemu dodatkowo wyeksponujesz obuwie. A dla fanów sportowej stylówy, polecamy oczywiście dresy.

  1. Skarpetki, a raczej ich brak

Białe tenisówki, czy tak modne slip-ony mają z założenia wyróżniać się lekkością. Stąd zakaz łączenia ich z wystającymi skarpetami. Stopki (byle płytkie!) oczywiście dozwolone.

Przy okazji, możesz zobaczyć kilka naszych propozycji z białymi butami z poprzednich wpisów.
Klikaj poniżej:
Białe buty w sportowym zestawie
Białe buty w casualowym wydaniu

zobacz w sklepie

Kierowco, Twój koniec jest blisko!

By Męskie tematy Brak komentarzy

samochod

Jak będą wyglądać samochody przyszłości? Czy doczekamy czasów, kiedy większość z nas będzie w nich jeździć, choć niekoniecznie je prowadzić? Czy kierowców zastąpią automaty?

Fanów motoryzacji z pewnością nie trzeba szukać ze świecą. Czy (tak jak ja) zastanawialiście się kiedyś, jak będą wyglądać samochody za 20, 50 albo i 100  lat? I jeszcze jedna kwestia. Czy futurystyczne auta zobaczymy  kiedyś na polskich ulicach?

Samochody elektryczne i tańczące węże?

Od kilku ładnych lat nikogo już nie dziwi widok samochodów elektrycznych – po ekologiczne rozwiązania sięga nawet komunikacja miejska.
Być może już za parę/kilkanaście lat – wraz ze zwiększająca się liczbą hybryd – pojawią się również ładowarki do tych aut.
Najlepiej takie, które obsłużą się same, tak żebyśmy nie musieli w ogóle wysiadać z samochodu.

Na przykład, automatyczna ładowarka w kształcie węża…
Tesla Motors pochwaliła się prototypem takiego „gada” w zeszłym miesiącu.

Auto bez kierowcy – wygodnie, ale czy bezpiecznie?

Ok, czyli tu człowiek nie będzie potrzebny. Czy kierowca stanie się przysłowiowym piątym kołem u wozu?
Może i tak… Już dziś nad samochodami typu self-driving pracuje choćby Google.

Ok, zaznaczamy na ekranie dotykowym miejsce docelowe i czekamy aż Google-auto dowiezie nas, gdzie trzeba.
Wszystko ładnie pięknie, ale co w sytuacji zagrożenia?
Jak wpłynąć na automat, nie mając nawet kierownicy i pedału hamulca?

Specjaliści poddali testom około 20 autonomicznych samochodów, które w trakcie pokonania ok. 2,7 mln. kilometrów uczestniczyły tylko w 11 – w dodatku niegroźnych – wypadkach. Podobno we wszystkich wina leżała po stronie człowieka, a nie maszyny.

Najlepsze na deser: przyszłość nadchodzi!

Na początku tego roku Mercedes-Benz pokazał światu, do czego dążą konstruktorzy i inżynierowie…
F015 Luxury in Motion to projekt maszyny, która sama jeździ, a jej wnętrze przypomina luksusowy salon.
W środku znajduje się sześć wyświetlaczy, zintegrowanych z deską rozdzielczą oraz zamontowanych z boku i tyłu kabiny.
Cacko ma dwa elektryczne silniki po 134 konie mechaniczne.

Najwyższy czas się poznać!

https://www.youtube.com/watch?t=105&v=DYTV4d-Gn0s

Aha, jeśli ktoś z Was liczył na więcej, proszę bardzo – ten model LATA!
To dopiero faza projektu, ale i tak roooobi wrażenie.
(Też nie rozumiem chińskiego, ale wystarczy patrzeć :D).

I co Wy na to?

W co się ubrać na grilla?

By W co się ubrać? Brak komentarzy

grill

Sezon urlopowy już za nami, za to sezon grillowy trwa w najlepsze! W co się ubrać na grilla? Oto nasza propozycja

Większość z nas nie może wziąć sobie kolejnego tygodnia urlopu (ech, jak dobrze być studentem). Dlatego, namiastką wakacji dla pracujących pozostaje weekend.

Słowo się rzekło – sezon grillowy trwa w najlepsze, dlatego wbijajcie na działki i przydomowe ogródki. Zadbajcie o odpowiednie towarzystwo i coś na ruszt (i na popitkę), a my zajmiemy się ciuchami.

Stylówa na grilla i ognisko

Przede wszystkim, musi być wygodnie i praktycznie : T-shirt, morowe dresy i sneakersy. Koszule i marynarki tym razem zostają w szafie. Polecamy kolory, na których z daleka nie rzucają się w oczy plamy z keczupu albo musztardy, czyli raczej ciemne: grafitowy, czarny, granatowy itp.

W walce z komarami przydadzą się nie tylko wszelkiego rodzaju szpraje i inne specyfiki, ale także długie spodnie i bluza.

Jeśli chcecie popisać się potrawą godną mistrza piekielnej kuchni, pamiętajcie o naszym przepisie na burgera (link tutaj: Proste przepisy na wypasione burgery) – mięso można zrobić na grillu.

Bawcie się dobrze 😀




Czy facet powinien nosić szorty w pracy? #FreeTheKnee!

By Lekcja casualu Brak komentarzy

Businessman dressed in suit and shorts working with laptop on the sunbed at the beach

Słyszeliście już o ruchu #FreeTheKnee? Chłopaki walczą o trochę swobody w firmowym dress codzie, szczególnie w czasie letnich upałów. Czy nastała era owłosionych łydek wystających zza pracowniczego biurka?

Większość z nas urlop ma za sobą. Wypoczęci i wciąż w urlopowo-wakacyjnym nastroju wracamy do pracy nie tylko z opalenizną i schodzącą skórą, ale również… w krótkich spodenkach.

Czy wypada chodzić do pracy, mając odsłonięte kolana?

Coraz więcej mężczyzn uważa, że jak najbardziej – szczególnie kiedy na termometrach temperatura oscyluje wokół 30 stopni. Ostatnio w mediach społecznościowych narodził się bardzo ciekawy ruch #FreeTheKnee. W sieci krążą zdjęcia nagich, męskich (choć nie tylko)… kolan :P.

To swoisty wyraz buntu wobec biurowego dress code’u, który wymaga od nas, żebyśmy bez względu na pogodę chodzili w koszulach z długim rękawem, długich spodniach itp.

Czy należy przestrzegać biurowych reguł?

Czy wypada świecić gołymi kolanami przed przełożonymi i współpracownikami? Chyba nie zawsze – trudno mi wyobrazić sobie poważnego urzędnika w szortach. Z drugiej strony, skoro kobiety mogą ratować się w upały krótkimi spódnicami i sukienkami, to dlaczego my nie możemy choć trochę sobie ulżyć w upale?

4 złote rady, o których warto pamiętać

  1. Krótkie i krótsze

Jest duża różnica pomiędzy spodniami tuż przed kolano, a szortami a la biegacz na stadionie lekkoatletycznym. Decydując się na krótkie gacie w pracy, wybierz te pierwsze.

  1. Biuro to nie siłownia

Zamiast bawełnianych szortów typu baggy, włóż klasyczne jeansy – nie rażą tak w oczy.

  1. Co do szortów?

Jeśli chcesz nosić w pracy krótkie spodnie, załóż to tego coś bardziej formalnego, np. polówkę lub koszulę z zawiniętymi rękawami.

  1. Skarpety

Świecąc gołymi kolanami, pamiętaj, że nie tylko one rzucają się w oczy. Zrezygnuj ze skarpet lub wybierz stopki, które nie wystają z butów.

A Wy co sądzicie na temat #FreeTheKnee?
Jesteście za czy przeciw pokazywaniu nóg w pracy?
zobacz w sklepie